Forum OSKKO - wątek

TEMAT: opiekun stażu
strony: [ 1 ]
szkoła15-04-2002 10:21:16   [#01]
Czy dyrektor przedszkola publicznego prowadzonego przez samorząd gminny może być opiekunem nauczyciela kontraktowanego?
Ewa z Rz15-04-2002 10:45:46   [#02]

Raczej nie.

Moim zdaniem dyrektor nie powinien byc opiekunem stażu. Nie pamietam czy jest formalny zakaz, chyba nie... Ale to niezręcznie, bo jest związane z dodatkiem, wobec tego wymagałoby zgody organu...
Lepiej tego nie robić.
Natomiast opiekunem stażu może być nauczyciel mianowany (dyplomowany) z innej szkoły (przedszkola) za zgodą dyrektora tej placówki. Oczywiście najlepiej, gdy ta placówka jest prowadzona przez ten sam organ, wtedy nie ma niepotrzebnych kompikacji.
Marek Pleśniar15-04-2002 11:22:32   [#03]

o ile wiem

nie może - ale nie mam tu danych i nie daję więc głowy za tę odpowiedx:-)

a Ewa ma rację - i tak niezręcznie by było

beera15-04-2002 11:28:51   [#04]

Nie jest tak

Nigdzie nie jest napisane, że dyrektor nie może być opiekunem stażu.

 

A co do niezręczności?

Wszystko zależy od lokalnych uwarunkowań i potrzeb.

Jesli masz taką potrzebę i rzeczywiste argumenty- niech dyrektor będzie opiekunem.

Ja jestem.

Dostaję za to 20 zlotych. Jest mi niezręcznie brać te pieniądze. Ale nie dlatego, ze je biorę, tylko dlatego, ze sa takie małe :-)

 

I jeszcze..szkoło? jak Ty właściwie masz na imię?

Alfred15-04-2002 11:55:21   [#05]

Zaopiekuj się mną...

" (...) mocno tak"..:-)
Konto zapomniane15-04-2002 12:18:20   [#06]

wash and go

Wg przepisów: "dyrektor powołuje opiekuna stażu...", w skład komisji kwalifikacyjnej wchodzi "dyrektor, opiekun, przewodniczący zespołu...".

Według mnie jest jasne, że dyrektor nie powinien być jednocześnie opiekunem. Aha: "opiekun składa propozycję oceny dorobku zawodowego nauczyciela stażysty do... dyrektora".

Czy dyrektor musi być pazerny na te 20-30 zł?

beera15-04-2002 12:26:07   [#07]

Matko?

A skąd pomysł, że jest pazerny?

Eks- daruj, ale wniosek zbyt daleko idący.

 

Bywają różne sytuacje w szkołach i przedszkolach.

W związku z różnymi sytuacjami, zdarzają się różne reakcje.

Ani lepsze, ani gorsze-  różne i tyle.

Jesli są one zgodne z literą prawa nie ma co wchodzić w ich oceny poprzez oceny decyzje te podejmujących.

Ot, różna specyfika .

Nie ma rozwiązań dobrych dla wszystkich i rozwiązań dla wszystkich możliwych. Każdy z nas musi radzić sobie po swojemu. Nie oznacza to gorzej. Przynajmniej moim zdaniem.

szkoła15-04-2002 12:49:46   [#08]

opiekun stażu

To ja nadałam ten temat. Mam ma imię Kasia. Właśnie mam trudną sytuację z opiekunem. pozbawiłam go tej funkcji, bo choruje 4 miesiąc. Jeszcze nie wie kiedy wróci, a stażysta jest przerażony. Jest to małe przedszkole i nie ma innego nauczyciela mianowanego oprócz mnie. Nauczyciel nauczania zintegreowanego, który mógłby ewentualnie podjąć się opieki ma już 3 innych. Ale moje pytanie wzięło się stąd, że w art. 9c ust. 3 K.N. znajduje się zapis z odnośnikiem do art. 1 ust 2 pkt 2. Co Wy na to?
Marek Pleśniar15-04-2002 12:54:53   [#09]

jakieś tu złośliwości ostatnio

łatwo tak anonimowo gryźć po łydkach?

nie mogę już wytrzymać takich złośliwostek, małych, bezkarnych. Podobno jaskiniowcy byli strasznie uprzejmi - bo groziło pałą w łeb:-) Odkąd wymyśłono cywilizację i międzyludzkie rozgrywki skończyła się kindersztuba i dobre wychowanie.

Proszę wiec - nie schodźmy poniżej pewnego poziomu - ok?

Marek Pleśniar15-04-2002 13:00:39   [#10]

myśle, że

przejmij tę funkcję - jako zastępca opiekuna. Po prostu jako dyrektor musisz coś zrobić, zapewnić opiekuna i to jest właśnie to co zrób:-)
Po powrocie własciwegfo opiekuna wyznacz ocenę cząstkową i daj to do uznania opiekunowi własciwemu. Zastanów się nad niepobieraniem dodatku - aby uniknąć podobnych jak dzis złośliwości.

beera15-04-2002 13:06:58   [#11]

No właśnie

Kasiu- są różne sytuacje, ja miałam podobną.

 

I jestem opiekunem i tyle. Było trzech stażystów, nauczyciele nie chciali za 20 zlotych dodatkowej roboty.

Uprosiłam dwóch, a trzecie opiekuństwo mam sama.Świat się od tego nie zawalił.

Można dać opiekuna z innej placowki, ale to rozwiązanie bardzo kłopotliwe. Nie wiem, czy chcesz takiego klopotu przysparzać swojemu stażyście

Ty podejmujesz decyzję i musisz wiedzieć dlaczego ją podejmujesz.

Nie widzę powodu dla zrzekania się dodatku.

Ewa z Rz15-04-2002 13:35:05   [#12]

Dobrze Asiu,

Tylko że ten dodatek jest dla dyrektora i w jakiej by wysokości nie był MUSI byc zatwierdzony przez organ.
Zgodnie z prawem dyrektor sam sobie nie może ustalać żadnego składnika wynagrodzenia.
beera15-04-2002 14:43:57   [#13]

Oczywiście

tak, masz rację- mój dodatek, tak jak każdy za opiekuństwo ustalił organ.

On także przyjął takie rozwiązanie.

 

Wyjścia nie było zresztą innego :-))

Marek Pleśniar15-04-2002 15:15:17   [#14]

a, to co innego:-)

:-)
ewa15-04-2002 16:03:48   [#15]

no niby tak...

ale zgadzam się z Wami, że dyrektor nie powinien ustalać sobie..., ale Ewuniu imienniczko powiedz mi gdzie jest zapis prawny, który o tym mówi. Zgodnie z orzeczeniem sądu pracy pracodawcą dyrektora jest szkoła. Z faktu że powierzono mu funkcję dyrektora  nie wynika że nastąpiła zmiana stosunku pracy. Dalej jest zatrudniony w szkole więc jego pracodawcą jest szkoła  w osobie ?. :-))
Przegrałam sprawę w sądzie z byłym dyrektorem bo nie wypłacono mu odprawy emerytalnej. Zgodnie z orzeczeniem sądu on sam powinien dać polecenie wypłacenia odprawy dla siebie. On nie burmisztrz dlatego, że nie burmistrz jest pracodawcą no i co Wy na to mędrcy moi? pozdrawiam i czekam na opinię w w/w sprawie, a przede wszystkim o tą podstawę prawną
Maja15-04-2002 16:18:16   [#16]
wielu dyrektorów ma pod opieką stażystę, słyszłam o kilku przypadkach
co jednak z oceną stażu, jeśli zmienia się dyrektor i np. przechodzi na emeryturę?
Alfred15-04-2002 16:23:55   [#17]
"Eks" ...to chyba "baba"... Jak Marek myślisz? No bo żeby... w ten sposób, do naszej Koleżanki?!...))
Marek z Rzeszowa15-04-2002 17:37:59   [#18]

Rzeczywiście różne są sytuacje w różnych szkołach i zapewne dlatego ustawodawca nie zakazał bezwzględnie takiego procederu. Oczywiście badacze i interpretatorzy rózne takie tam wygadują.

Ale skoro nie zakazane to dozwolone.

Druga sprawa: art 1 ust.2 pkt.2 mówi o:

a) przedszkolach publicznych i szkołach publicznych prowadzonych przez osoby fizyczne oraz osoby prawne nie będące jednostkami samorządu terytorialnego,

b) przedszkolach niepublicznych, placówkach niepublicznych oraz szkołach niepublicznych o uprawnieniach szkół publicznych,

 

czyli o innych niż Twoja Kasiu placówkach.

Marek

Marek Pleśniar15-04-2002 17:49:56   [#19]

nie wiem kto to tak się zwraca

ale ja tam bym, Alfred, słowa na "b", hmmm

nie ryzykował, bo nasza - jak to z pietyzmem ująłeś, Koleżanka, za takie słowo ma zwyczaj robić najpierw człowiekowi tak: @#%@$%# a potem jak coś z niego zostanie to jeszcze tak: &*%%$##! (nie pytaj co to - bo też się boję:-)

:-)))

Marek Pleśniar15-04-2002 17:50:34   [#20]

co rzekłszy

oddalam się stąd pośpiesznie:-)
Maja15-04-2002 18:12:58   [#21]
co jednak z oceną stażu, jeśli zmienia się dyrektor i np. przechodzi na emeryturę?- to już było, ale może coś ciekawego napiszecie
Alfred15-04-2002 18:48:37   [#22]

Tak tylko...

No proszę... Marek z Rz., jak zwykle, spokojnie, rzeczowo. A ja?.. Już za granaty chwyciłem..:-))Bo jak tam to było?..:-)Aha!.. "Sądy sądami, a sprawiedliwość po naszej stronie...":-)))

PS.Co rzekłszy, oddalam się pospiesznie...:-)))

Mariola15-04-2002 19:00:51   [#23]

Alfred!

dawno Cię nie było :-)
Mirka15-04-2002 19:29:36   [#24]

a może tak..

W mojej szkole zdarzyła się podobna sytuacja do Twojej Kasiu. Wizytator mojej placówki uznał,że w tak wyjątkowych sytuacjach opiekunem stażu może a nawet musi być dyrektor.Nie przydzielanie opiekuna jest większym złem,niż powierzenie go dyrektorowi.
Maja, myślę, że gdy zmienia się dyrektor to nowy ocenia nauczyciela na podstawie przedłożonej przez niego dokumentacji  tj.plan rozwoju, sprawozdanie opinia opiekuna itp.. a może też poprosić poprzedniego dyr.o opinię o pracy tego nauczyciela.
Zola15-04-2002 19:31:20   [#25]
myślę,że jest jeszcze jeden problem jeśli chodzi o opiekuna z innej placówki,kto będzie sie pchał do tej roboty za 20 zł,w swojej nie chcą a co dopiero w cudzej
Konto zapomniane16-04-2002 10:21:29   [#26]

Wycofuję

Ta pazerność była nie na miejscu i jeśli dotknęła kogoś - przyślijcie popół, wycofuję to. Napisałem tak (nie napisałam...), gdyż w moim miasteczku jeden z dyrektorów przydzielił sobie trzech stażystów, więc o tym myślałem, pisząc o "pazerności".
beera16-04-2002 10:55:00   [#27]

:-))

Popiół mailem?;-))

Nie wiem, czy się uda :-))Nie prościej byloby poddać się takiemu zabiegowi na zlocie?:-)

 

Nasza reakcja-momentami niezbyt współmierna do bodźca- mamy jakąś alergiczną chorobę ;-)

To, o czym piszesz, to pewne wypaczenia- niestety wiele ich.

Marek Pleśniar16-04-2002 14:00:06   [#28]

mówicie popiół?

hmm, własnie szukam tortur i szykan dla neofitów;-)

a rozżarzone węgle wchodzą w grę?

Mirka16-04-2002 20:18:45   [#29]

wychowawca

Czy w Waszych szkołach kadra kierownicza może mieć przydzielone wychowawstwo? Będę wdzięczna za uwagi.
Ewa z Rz16-04-2002 20:39:12   [#30]

Wiem, że cos takiego jest czasami praktykowane - nie ma formalnego zakazu, ale ja tego unikam. Zwłaszcza w przypadku gdy chodzi o głównego szefa.

Pracowałam w zespole szkół, gdzie dyrektor naczelny miał wychowastwo i nie uważano tego za niewłaściwe

Może, gdy nie ma innego wyjścia... no, w ostatecności to bym to zrobiła...

Marek Pleśniar16-04-2002 20:44:09   [#31]

u mnie nie:-)

..
Zola16-04-2002 22:41:28   [#32]

przez rok miałam wychowawstwo  jako wice - nie było innego wyjscia

od 10 lat już nic takiego sie nie zdarza

nie byłby to dobry układ

Mirka17-04-2002 15:50:57   [#33]
tak myślałam, ale mój dyrektor postępuje inaczej. Myślałam, że jego pewność wynika z zapisów prawa. Dzięki
Basia17-04-2002 20:49:32   [#34]

a zastepstwa?

A czy u Was dyrektorzy chodzą na płatne zastepstwa za nieobecnego nauczyciela?
Ewa z Rz17-04-2002 21:28:43   [#35]

Często nawet...

chadzam na zastępstwa... Cóż, mała szkoła i gdy brak 2 n-li to juz jest trudno o kogoś innego...

Ale nie biorę za to ani grosza. Uważam, że taki mam obowiązek w ramach pełnionej funkcji.

A poza tym zdarza się, że nie mogę przeprowadzić całej lekcji, albo wcale... taki los dyrka, gdy nie ma nie tylko wice, ale nawet sekretarki. Wobec tego traktuje te zastępstwa jako rekompensatę dla dzieciaków.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]