Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Premia regulaminowa
strony: [ 1 ]
nowinka01-02-2004 17:35:18   [#01]

pracownicy admininstracji i obsługi mają w umowie o pracę premię regulaminową do 20%

Czy to znaczy że jeśli pracownik nie zachoruje i w miarę poprawnie wykonuje swoje obowiązki to co miesiąc do stawki podstawowej otyrzymuje 20%?Czy też dyrektor może dać mu np.15% bo mógłby wykonywać swoje obowiązki lepiej?

nowinka01-02-2004 17:42:28   [#02]

pracownik

mam pracownika admininstracji zatrudnionego na czas nie określony, jego częste długie niprzewidziane zwolnienia lekarskie całkowicie dezorganizują czas pracy. Nie chcę dłużej z taka osobą współpracować, czy mogę ją zwolnić z pracy?
romuald bobrowicz01-02-2004 17:52:11   [#03]
oczywiście że możesz dać premię w wyskości w jakiej uważasz.
  nie mów ,że to z powodu choroby.
  z każdym pracownikiem możesz rozwiązać umowę zgodnie z KP
BUKA01-02-2004 20:33:41   [#04]

jeżeli pracownik ma wpisane 20% na umowie, to musi te 20% dostać - jestem po rozmowie z prawnikiem

Zgodnie z rozporządzeniem (niestety nie mam dziś do niego dostępu) "fundusz premiowy tworzy się w miarę posiadanych środków" - tu często organy prowadzące widzą oszczędności

Musicie też mieć regulamin premiowania 

Poza tym należy zmienić umowy (nie powinno być już umów z wpisanym % premii) - należy wpisać stawkę zasadniczą + ewentualnie sformułowanie "premia regulaminowa", a w regulaminie wpierw o tworzeniu funduszu, a potem o tym za co dawać, a za co odbierać

Umowy zmienia się poprzez wypowiedzenie dotychczasowych warunków płacy lub zawierając ugodę z pracownikiem

Ciężki orzech do zgryzienia, gdyż większości pracowników obsługi premią wyrównywało się do najniższego wynagrodzenia, a teraz trzeba im to odebrać, bo pieniędzy na premie brak

violka01-02-2004 20:35:53   [#05]

może Ci się przydać

WYPOWIEDZENIE UMOWY O PRACĘ Z POWODU CHOROBY PRACOWNIKA

Ustawodawca, biorąc pod uwagę, że pracodawca przez nieobecność pracownika w pracy spowodowaną chorobą nie osiąga celu, w jakim zatrudnia pracownika – świadczenia pracy – stworzył możliwości prawne do rozwiązania umowy o pracę – za wypowiedzeniem, a przy długotrwałej nieobecności pracownika – nawet bezzwłocznie.

Choroba jest częstym powodem, który skłania pracodawcę do rozstania się z pracownikiem. Aby było ono możliwe, muszą być spełnione określone warunki.

Choroba jako przyczyna wypowiedzenia

W wyroku z 2 sierpnia 1985 r. (I PRN 61/85, OSNCP 1986/5/76) Sąd Najwyższy stanął na stanowisku, że „jeżeli wypowiedzenie pracownikowi umowy o pracę jest podyktowane rzeczywistym, realizowanym w dobrej wierze i znajdującym usprawiedliwienie w konkretnych okolicznościach faktycznych, dążeniem zakładu pracy do usprawnienia pracy w tym zakładzie i równocześnie nie narusza żadnej z zasad współżycia społecznego, wypowiedzenie takie jest usprawiedliwione, choćby nie likwidowało wszystkich nieprawidłowości kadrowych istniejących w zakładzie”.

Absencja chorobowa pracownika spełnia powyższe kryteria i w utrwalonej linii orzecznictwa sądowego stanowi uzasadnioną przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę. Sąd Najwyższy w wyroku z 29 września 1998 r. (I PKN 335/98, OSNAP 1999/20/648) uznał, że ocena zasadności wypowiedzenia umowy o pracę powinna być powiązana z istotą i celem stosunku pracy. Jeżeli w umowie o pracę pracownik zobowiązuje się do świadczenia pracy na rzecz pracodawcy, a pracodawca zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem (art. 22 § 1 k.p.), to sprzeczne z celem stosunku pracy jest jego trwanie wtedy, gdy pracownik nie może wykonywać przyjętych na siebie obowiązków. Częste lub długotrwałe nieobecności pracownika spowodowane chorobą z reguły nie pozwalają pracodawcy na osiągnięcie celu zamierzonego w umowie o pracę, stąd mogą być ważną i wystarczającą przyczyną wypowiedzenia umowy o pracę, chociażby były niezawinione przez pracownika i formalnie usprawiedliwione – nawet w stosunku do pracownika nienagannie wykonującego swe obowiązki (wyrok SN z 4 grudnia 1997 r., I PKN 422/97, OSNAP 1998/20/600). Sąd Najwyższy uznał, że nie można przy tym wymagać od pracodawcy, by brał pod uwagę możliwość poprawy zdrowia pracownika i od tego uzależniał wypowiedzenie mu umowy o pracę (wyrok z 21 października 1999 r., I PKN 323/99, OSNAP 2001/5/157).

Absencja chorobowa może stanowić również kryterium decydujące o doborze pracowników do zwolnień w przypadku redukcji etatów. W ocenie Sądu Najwyższego (wyrok z 23 stycznia 2001 r., I PKN 191/00, OSNAP 2002/18/433) takie działanie pracodawcy nie narusza zasad współżycia społecznego, gdyż przeciwieństwem dyspozycyjności pracownika, rozumianej jako możliwość liczenia na obecność pracownika w pracy w czasie na nią przeznaczonym, są częste absencje chorobowe spowodowane złym stanem zdrowia pracownika lub jego dzieci, które nie tylko powodują konieczność organizowania nagłych zastępstw, ale także nie pozwalają oczekiwać, że w razie potrzeby pracownik ten będzie mógł zastąpić innego pracownika.

Niemożność wykonywania dotychczasowych funkcji

Uzasadnioną przyczyną wypowiedzenia może być również stan zdrowia pracownika, który uniemożliwia wykonywanie dotychczasowej funkcji, zwłaszcza gdy pracodawca zaproponował inną pracę odpowiadającą jego stanowi zdrowia (wyrok SN z 28 lutego 1979 r., I PRN 14/79, Sł. Pracownicza 1979/6/33 oraz wyrok SN z 12 stycznia 1998 r., I PKN 466/97, OSNAP 1998/23/677). Wówczas w wypowiedzeniu należy powołać konkretne przeciwwskazania do wykonywania pracy, np. orzeczenie lekarskie, przepisy bhp oraz zaznaczyć, jeżeli miała miejsce odmowa przyjęcia przez pracownika innej zaproponowanej pracy.

Sposób podania przyczyny wypowiedzenia

Podana w wypowiedzeniu przyczyna musi być sformułowana w sposób wystarczająco konkretny w tym sensie, aby umożliwiała dokonanie racjonalnej oceny, czy przyczyna ta w rzeczywistości istnieje; nie może zatem stanowić powtórzenia wyrażeń ustawowych czy przytoczenia ogólnikowych zwrotów. W ocenie Sądu Najwyższego warunek podania konkretnej przyczyny wypowiedzenia spełnia wskazanie faktów i rzeczowych okoliczności dotyczących osoby pracownika bądź jego zachowania w procesie świadczenia pracy lub zdarzeń – także niezależnych od niego – mających wpływ na decyzję pracodawcy (wyrok z 14 maja 1999 r., I PKN 47/99, OSNAP 2000/14/548).

Aby uczynić zadość wymogowi konkretyzacji przyczyny wypowiedzenia, w uzasadnieniu należy podać charakter absencji – np. długotrwałe nieobecności w pracy spowodowane chorobą czy częste nieobecności dezorganizujące pracę spowodowane chorobą, najlepiej z odwołaniem do konkretnego okresu.

Kiedy można dokonać wypowiedzenia?

Nie można zapomnieć, że nie każdy rodzaj umowy o pracę można rozwiązać za wypowiedzeniem. Rozwiązaniu za wypowiedzeniem podlegają umowy na czas nie określony i umowy na okres próbny oraz umowy na czas określony dłuższy niż 6 miesięcy, w których strony przewidziały możliwość ich rozwiązania za 2-tygodniowym wypowiedzeniem.

Biorąc pod uwagę ochronę wynikającą z art. 41 k.p., pracodawca nie może dokonać wypowiedzenia umowy o pracę w czasie nieobecności pracownika spowodowanej chorobą, chyba że upłynął już okres uprawniający do rozwiązania umowy bez wypowiedzenia; trzeba zatem poczekać na powrót pracownika do pracy, aby wręczyć mu wypowiedzenie, nie narażając się na podważenie skuteczności prawnej tej czynności.

W praktyce często zdarzają się sytuacje uzyskiwania przez pracowników, już po otrzymaniu wypowiedzenia, zwolnienia lekarskiego obejmującego dzień jego wręczenia. Takie postępowanie pracownika, jako nadużycie prawa, nie korzysta z ochrony. Powszechnie akceptowane jest stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uchwale z 11 marca 1993 r. (I PZP 68/92, OSNC 1993/9/140), że „wypowiedzenie umowy o pracę pracownikowi, który świadczył pracę, a następnie wykazał, że w dniu wypowiedzenia był niezdolny do pracy z powodu choroby, nie narusza art. 41 k.p.” Konieczną przesłanką zniesienia ochrony wynikającej z art. 41 k.p. jest wykazanie świadczenia pracy przez pracownika w dniu wręczenia wypowiedzenia, nie jest zaś wystarczający sam fakt przebywania pracownika w zakładzie (wyrok SN z 17 listopada 1997 r., I PKN 366/97, OSNAP 1998/17/505). Ostrożnie jednak do powyższych poglądów trzeba odnieść się w sytuacji, gdy pracownik świadczył pracę w czasie zwolnienia lekarskiego z uwagi na ważny i szczególny interes pracodawcy wymagający jego obecności.

Decydując się na taki sposób rozstania z pracownikiem należy pamiętać również o innych przypadkach ochrony przed wypowiedzeniem umowy o pracę przewidzianych w Kodeksie pracy i przepisach szczególnych oraz konieczności zachowania wszelkich wymogów formalnych związanych ze składaniem oświadczenia o wypowiedzeniu.

przykłady

Pracownik w ciągu ostatnich 3 lat przebywał na wielu kilkudniowych zwolnieniach lekarskich związanych ze swoimi chorobami oraz koniecznością opieki nad dziećmi. Łączny okres jego nieobecności w pracy wyniósł 230 dni, przy czym przerwy między okresami niezdolności do pracy były dłuższe niż 60 dni. Pracodawca niezwłocznie po stawieniu się pracownika w pracy po ostatnim ze zwolnień wręczył mu oświadczenie o rozwiązaniu umowy bez wypowiedzenia, jako powód podając absencję chorobową przekraczającą rocznie wysokość okresów zasiłkowych, co świadczy o jego niezdolności do pracy na zajmowanym stanowisku.

Pracodawca nie postąpił prawidłowo. Choroby pracownika, aczkolwiek powodujące okresy nieobecności w pracy dłuższe niż przewidziane w art. 53 § 1 pkt 1 k.p., nie wyczerpują hipotezy zakreślonej w tym przepisie. U pracownika nie wystąpiła nieobecność w pracy powodująca wyczerpanie okresu zasiłkowego, absencje były spowodowane różnymi przyczynami, a ich okresy nie podlegały sumowaniu. Dopuszczalne jest bowiem kumulowanie okresów niezdolności do pracy spowodowanej różnymi chorobami, a nawet okresów poprzedniej niezdolności do pracy spowodowanej tą samą chorobą, jeżeli przerwa między okresami niezdolności nie przekroczyła 60 dni, co w tym przypadku nie miało miejsca. Jeżeli okresy niezdolności do pracy, chociaż powtarzające się, nie podlegają kumulacji i trwają krócej niż okres przewidziany w art. 53 § 1 pkt 1 k.p., pracodawca może rozwiązać umowę o pracę jedynie za wypowiedzeniem, powołując się na częste nieobecności pracownika w pracy z powodu choroby.

Nie można mówić także o niezdolności pracownika do pracy, gdyż o tej przesądza orzeczenie wydane przez lekarza uprawnionego do wykonywania badań pracowników, a nie subiektywna ocena pracodawcy oparta na długości okresów niezdolności pracownika do pracy.

Czynność pracodawcy może zatem zostać skutecznie podważona w przypadku odwołania pracownika do sądu pracy. W tej sprawie pracodawca miał podstawy do skutecznego rozwiązania umowy o pracę jedynie za wypowiedzeniem.

Pracownik w 2002 r. przebywał na zwolnieniach lekarskich łącznie 45 dni. Były to nieobecności krótkie – kilkudniowe, a czasem nawet jednodniowe, przypadające zwykle wokół weekendów, w okresach świątecznych i wakacyjnych. Współpracownicy wręcz komentowali te nieobecności jako „szewskie poniedziałki” i „długie weekendy”. Pracodawca po powrocie pracownika z ostatniego zwolnienia wręczył mu wypowiedzenie, jako powód podając częste i krótkotrwałe nieobecności w pracy z powodu choroby dezorganizujące pracę. Czy pracodawca miał powód do wypowiedzenia z powodu takiej absencji?

Orzecznictwo sądowe stoi na stanowisku, że przyczyną wypowiedzenia mogą być zarówno długotrwałe, jak i częste – choć krótkotrwałe – nieobecności pracownika w pracy. Ani przepisy prawa, ani orzecznictwo sądowe nie wyznaczają granicy co do długości czy częstotliwości nieobecności w pracy, które upoważniają pracodawcę do wypowiedzenia umowy o pracę. Dlatego każdą sytuację należy rozpatrywać indywidualnie, dokonując wnikliwej analizy długości, częstotliwości i rozkładu absencji pracownika oraz stopnia jej uciążliwości dla pracodawcy. W tej sprawie absencja chorobowa pracownika nie jest wprawdzie wysoka, ale częstotliwość jej występowania i specyficzne umiejscowienie oraz duża uciążliwość dla pracodawcy (dezorganizacja pracy i zły wpływ na pozostałych pracowników) przemawiają za zasadnością działania pracodawcy.

Małgorzata Kozdęba

radca prawny

e-mail: autorzy.ppkadr@infor.pl

Artykuł opublikowany w: Praktyczny Poradnik Kadrowy 15/2003
Piotrek02-02-2004 09:38:02   [#06]

Tak kiedyś ułożyłem reg. premiowania, żeby otrzymanie premii było nagrodą a nie normą. Stąd premia jest każdorazowo - comiesięcznie - przeze mnie przyznawana. Nieprzyznanie jej to brak nagrody, bez konsekwencji administracyjnych i prawnych.

Podoba mi sie to :-))

violka02-02-2004 19:23:50   [#07]

Piotrek

pliiz, wrzuć to do wymiany - też właśnie zmieniam regulamin premiowania

mam podobne podejście do tego tematu, ale jakoś nie bardzo wiem jak to ująć w zapisach regulaminu

Uśka02-02-2004 20:50:02   [#08]

Piotrek..

bardzo prosimy :)
Piotrek03-02-2004 09:38:30   [#09]

ok

dziś po południu będę miał troche czasu, to wyrzucę, pardon - wrzucę ;-))
Uśka03-02-2004 23:20:42   [#10]

Dzięki Piotrek

:)
fredi21-05-2004 21:27:45   [#11]
?
Zofia B04-10-2007 16:17:39   [#12]

Potrzebuję pilnie wzoru pisma, w którym dyrektor pozbawia pracownika administracji premii regulaminowej. Nigdy tego nie robiłam, czuję się okropnie i boje się zrobić to niewłaściwie.

Poratujcie kochani

DYREK04-10-2007 17:40:12   [#13]

Tu wszystko i przykład regulaminu:

http://www.pracuj.pl/kariera-prawo-pracy-w-praktyce_6285.htm#top

Zofia B04-10-2007 18:55:09   [#14]
Dziękuję, jestem ci bardzo wdzięczna
ulkowa04-10-2007 20:00:58   [#15]
Kilka lat temu nie przyznaliśmy sprzataczce premii. Nie uzasadnialiśmy. Pani była na rozmowie. No i premii nie dostała. No i tak nie było zadnej kary bo księgowość musiała wypłacić dodatek wyrownawczy. I jak tutaj zabierać premię tzn nie przynawać skoro te płace już wołają o pomstę do nieba. W naszym OP mamy zasadniczą 500 zł a za 1 punkt 3,20 zł
Zofia B04-10-2007 21:07:35   [#16]

Tak, ale mój problem jest dużo poważniejszy. Popełniłam wielki błąd, podpisując zgodę na odejście pracownika za porozumiemiem stron. Teraz wyszły okropne sprawy nadajace się na dyscyplinarne zwolnienie. Ale ja juz nie mam żadnego ruchu. Mogę tylko zabrać premię.

Kilka osób będzie musiało ciężko pracować, aby wyprowadzić sprawy kadrowe do porządku.

ReniaB05-10-2007 09:33:30   [#17]

Masz ruch

bo według kodeksu pracy ujawnienie poważnego naruszenia obowiązków służbowych może byc karane zdaje sie rok po rozwiązaniu umowy o pracę. Weź kodeks i poczytaj dokładnie. pzoa tym możesz skorzystać z porady telefonicznej PIP, nie musisz tam podawać danych a tylko opisac sytuację.
DYREK05-10-2007 09:44:07   [#18]

"Roszczenia pracodawcy o naprawienie szkody wyrządzonej przez pracownika wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych przedawniają się z upływem 1 roku od dnia, w którym pracodawca uzyskał informację o wyrządzeniu przez pracownika szkody, nie później jednak niż z upływem 3 lat od jej wyrządzenia.

Jeżeli pracownik umyślnie wyrządził szkodę, przedawnienie wynosi 10 lat."

justyn05-10-2007 10:56:57   [#19]

Myślę, że warto to przeczytać. Dotyczy również premiowania.

 

 

3. Dodatek motywacyjny

 

ü     art. 30 ust. 6 pkt 1 Karty  Nauczyciela,

ü     §6 Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 31 stycznia 2005 r. w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, ogólnych warunków przyznawania dodatków do wynagrodzenia zasadniczego oraz wynagrodzenia za pracę w dniu wolnym od pracy (Dz. U.  z 2005 r. nr 22, poz. 181):

ü     Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie z dnia             5 października  2005 r. sygn. akt. NSA/Sz. 673/05.

 

Należy zaznaczyć, że upoważnienie zawarte w art. 30 ust. 6 pkt. 1  Karty Nauczyciela przyznaje organowi stanowiącemu regulamin wyłączną   kompetencję do ustalania w regulaminie wynagradzania nauczycieli zapisów o wysokości i szczegółowych warunkach  przyznawania m.in. dodatku motywacyjnego.

 Ogólne warunki przyznawania nauczycielom dodatku motywacyjnego określone zostały przepisami rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej       i Sportu z dnia 31 stycznia 2005 r. w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, ogólnych warunków przyznawania dodatków do wynagrodzenia zasadniczego oraz wynagrodzenia za pracę w dniu wolnym od pracy (Dz. U.  z 2005 r. nr 22, poz. 181, ze zm.), a należą do nich:

1)     osiągnięć w realizowanym procesie dydaktycznym ,

2)     osiągnięć wychowawczo - opiekuńczych,

3)     wprowadzanych innowacji pedagogicznych, skutkujących efektami w procesie kształcenia i wychowania,

4)     zaangażowania w realizacji czynności i zajęć, o których mowa w art. 42 ust. 2,  pkt  2 KN,

5)     szczególnie efektywnego wypełniania zadań i obowiązków związanych z powierzonym stanowiskiem,

6)     realizowanych w szkole zadań edukacyjnych, wynikających z przyjętych przez organ prowadzący priorytetów w realizowanej lokalnej polityce oświatowej.

Rada Gminy (Rada Miasta, Rada Powiatu) podejmując uchwałę w sprawie regulaminu wynagradzania nauczycieli winna stosować przepisy wskazanych aktów prawnych, tj. uszczegółowić ogólne, wymienione przez ustawodawcę (rozporządzenia MENiS z dnia 31 stycznia 2005 r.) warunki przyznawania nauczycielom dodatku motywacyjnego.

W regulaminach używanie sformułowań „ w szczególności” jest nieprawidłowe i zdaniem WSA w Szczecinie (wyrok z dnia 5 października 2005 r.) może sugerować, że istnieją jeszcze inne, nie ujęte w regulaminie kryteria, od których spełnienia uzależnione jest przyznanie i cofanie tych świadczeń. W takiej sytuacji oznaczałoby, że nauczyciel może być oceniany na podstawie swobodnego uznania dyrektora szkoły lub wójta /burmistrza/.

Nadal w regulaminach wprowadza się kryteria, takie jak: jakość świadczonej pracy, dobra/pozytywna ocena pracy, czy zaangażowanie w realizacji zadań, o których mowa w art. 42 ust 2 pkt. 3 KN, które nie należą do ogólnych warunków przyznawania dodatku motywacyjnego (brak tego warunku w rozporządzeniu – istniały do czasu wejścia w życie rozporządzenia z dnia 31 stycznia 2005 r).

Ważne !

·        Często orany stanowiący regulamin wprowadzają przepis w regulaminie, zgodnie z którym wysokość dodatku motywacyjnego dla nauczyciela przyznaje dyrektor szkoły  (placówki) na podstawie  wewnętrznie opracowanego regulaminu”

Powyższe uregulowanie prawne stanowi bardzo istotne naruszenie przepisu art. 30 ust.6 pkt 1 ustawy Karty Nauczyciela. Przywołany art. 30  ust. 6 pkt 1 przyznaje wyłączną kompetencję do określenia regulaminu dodatków do wynagrodzenia zasadniczego nauczyciela organowi prowadzącemu szkołę. Organem prowadzącym szkołę jest w rozumieniu art. 91d Karty Nauczyciela w przypadku gminy jest Rada Gminy i Rada Miasta, w przypadku powiatu - Rada Powiatu, a w przypadku  samorządu województwa – Sejmik Województwa. Do wyłącznej kompetencji organu stanowiącego regulamin należy ustalenie wysokości i szczegółowych warunków przyznawania dodatku motywacyjnego, a nie jedynie określenie zasad jego ustalenia.

Uchwała JST ustanawiająca regulamin wynagradzania nauczycieli jest  aktem prawa miejscowego, która winna precyzyjnie i szczegółowo ustalić warunki przyznawania między innymi dodatku motywacyjnego.

Niekiedy organy stanowiący regulamin dopuszczają regulacje w regulaminie, według której, podstawą ustalenia wysokości dodatku motywacyjnego stanowi także regulamin wewnętrzny opracowany przez dyrektora szkoły/ placówki.

 Powszechnie obowiązujące przepisy nie przyznają dyrektorowi szkoły/placówki uprawnień do opracowania regulaminów przyznawania dodatków motywacyjnych i oddziaływania tą drogą na wysokość wynagradzania nauczycieli. Wszystkie warunki przyznawania dodatku motywacyjnego muszą być określone w regulaminie Rady Gminy  (Rady Miasta, Rady Powiatu)

Organ stanowiący regulamin (Rada Gminy, Rada Miasta, Rada Powiatu) winien ściśle przestrzegać upoważnienia ustawowego zawartego w art. 30 ust.6 Karty Nauczyciela i uregulować wysokość oraz sposób ustalania składników wynagradzania w możliwie jasny i precyzyjny sposób.

 

·        Pozatem  w regulaminie wprowadza się przepis, według którego dyrektor szkoły (placówki) przyznaje dodatki motywacyjne, jeżeli posiada w budżecie środki finansowe na te dodatki, co jest niezgodne z przepisem art. 30 ust. 6   pkt 1 Karty Nauczyciela.

Powyższe sformułowanie sugeruje, że dodatek motywacyjny może być niewypłacony w sytuacji, gdy szkoła nie posiada środków. Na podstawie przepisu  art. 30 ust.6 pkt 1 Karty Nauczyciela jest obligatoryjnym składnikiem wynagrodzenia, o którym mowa w art. 30 ust. 1 pkt 2 KN i musi być przyznany po spełnieniu przesłanek – kryteriów – zapisanych w regulaminie w wysokości w nim ustalonych.

 

Organ stanowiący JST w regulaminie określa szczegółowe warunki przyznawania dodatku motywacyjnego, które muszą wynikać z ogólnych kryteriów ustalonych w Rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej i Sportu Naczelnego dnia 31 stycznia 2005 r.. Prawo do dodatku motywacyjnego przysługuje wszystkim nauczycielom i nie można w regulaminie ustanowić, że przysługuje on jedynie tym nauczycielom, którzy w danej szkole przepracują dłużej niż rok, wyłączając tym samym nauczycieli Naczelnego krótszym stażu, ale kwalifikujących się do otrzymania dodatku motywacyjnego zgodnie z kryteriami ustaleniami w regulaminie wynagradzania.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]