To istotnie zależy od regulaminu wynagradzania ustalanego przez organ prowadzący. Jeśli jest w takim regulamienie, że wysługa przysługuje w pełnej wysokości poczas choroby - to przysługuje i ma być wypłacana. Jeśli takiego zapisu nie ma, to jest to zwykły składnik wynagrodzenia - tak samo traktowany jak pozostałe. Warto nadmienić, że w wielu gminach (organach prowadzących) pomimo tego, że takiego zapisu nie ma - traktuje sie go po staremu - czyli tak jakby ów zapis był. To taka nasza Polska właściwość - jak przepisu nie ma, lub nie jest aktualny, to stosuje się dowolny inny przepis - dotyczący innej dziedziny, innego grupy zawodowej, albo wyciagnięty z lamusa. A jeśli w ogóle nie ma regulaminu, to ... do wróżki ... - ja bym się cieszył, że w ogóle płacą jakieś pieniądze ... bo niby na jakiej podstawie? ;-))) Zauważ, że to o czym piszesz nie jest kwestią tego, jak się liczy zasiłek chorobowy, ale jakie są zasady wynagradzania. Bo to, czy wysługa przysługuje podczas choroby, czy nie - jest kwestią tego jakie sa ustalenia dotyczące wypłaty tego składnika wynagrodzenia, a nie tego jak się wyznacza podstawę zasiłku chorobowego. Wiem, że to może brzmieć niejasno i skomplikowanie, ale ... taka jest prawda. A program? Nie wierzę, że jest taki, który nie uwzględniałby w tym zakresie ustawień użytkownika - czyli w tych gminach, gdzie płaci się w całości płacił, a w tych, w których traktuje jako zwykły składnik własnie tak traktował. Zapewne osoba obsługująca ów program nie potrafi go właściwie obsłużyć. Jeśli jednak taki program istotnie jest ... no cóż ... mnie nie wypada nic więcej powiedzieć. |