zobacz w wątku rekrutacja

że można skladać kserówki świadectw jakoś tam potwierdzone.

A świadectwo wydaje się chyba tylko jedno (maturalne: 1 + 1 odpis), ewentualnie jak uczeń zgubi, to mozna wystawić duplikat.

Zgodnie z tym co napisano na stronie MENiSa mogą to być odpisy. Świadectwo jak każdy dokument jest tylko jedno natomiast odpisów może być tyle ile zapragnie petent.

Nie można potwierdzać kserówek jak pisze bogna.

Odpis to odpis, czyli na normalnym druku swiadectwa z pieczątką "ODPIS". Już widzę niektórych przedsiębiorczych gimnazjalistów jak będą chcieli po kilka sztuk odpisów.

Jak nic trzeba nowy regulamin lub choćby zarządzenie regulujące wydawanie odpisów a w nim terminy składania podań o odpis, wysokość opłaty skarbowej i termin wydania odpisu.

Mówię to poważnie bo co zrobicie jak dzień przed zakończeniem roku przyjdzie 10 rodziców i zażyczy sobie po 3-4 odpisy. Zgodnie z przepisami (tak mi sie wydaje) odpisy powinien zrobić wychowawca, a przynajmniej powinien widnieć tam jego podpis jesli jest to komputerowo robione, a duplikat może sporządzić np sekretarz szkoły.

I co Wy na nowy regulaminek Marek jeszcze nie zakończył chyba listy

Cześć!

Oto co opublikowano na stronie MENiSu

"Rekrutacja: oryginał czy kopia?

W związku z pytaniami, czy w świetle rozporządzenia z dnia 27 sierpnia 2001 r. w sprawie warunków i trybu przyjmowania uczniów do publicznych przedszkoli i szkół oraz przechodzenia z jednych typów szkół do innych (Dz. U. Nr 97, poz. 1054 oraz z 2002 r. Nr 14, poz. 131) w postępowaniu rekrutacyjnym do szkół ponadgimnazjalnych konieczne jest posługiwanie się wyłącznie oryginałem świadectwa. Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu informuje, że wyżej wymienione rozporządzenie w zakresie dotyczącym przedstawionego problemu nie uległo zmianie w stosunku do dotychczasowego stanu prawnego.

Zasadą jest posługiwanie się w postępowaniu rekrutacyjnym oryginałem świadectwa. Z ogólnych zasad postępowania administracyjnego wynika także możliwość posługiwania się urzędowo uwierzytelnionymi odpisami dokumentów, o ile przepis szczególny tego nie wyklucza. Przepisy prawa oświatowego nie wykluczają takiej możliwości. A zatem w postępowaniu rekrutacyjnym możliwe jest posługiwanie się także odpisami świadectw potwierdzonymi urzędowo (np. przez macierzystą szkołę ucznia, szkołę prowadzącą rekrutację, jednostkę samorządu terytorialnego ...). Przepisy prawa nie wymagają, by odpisy świadectw były poświadczone notarialnie."

A w przepisie w sprawie zasad wydawania oraz wzorów świadectw, dyplomów państwowych i innych druków szkolnych, sposobu dokonywania ich sprostowań i wydawania duplikatów, a także zasad legalizacji dokumentów przeznaczonych do obrotu prawnego z zagranicą oraz zasad odpłatności za wykonywanie tych czynności, piszą - cytuję:

"§ 11.

1. Dyrektor szkoły może poświadczyć zgodność odpisu z oryginałem świadectwa lub dyplomu tylko w przypadku, gdy jest to niezbędne dla złożenia odpisu w aktach szkoły. Na odpisie należy umieścić adnotację "Stwierdzam zgodność z oryginałem", datę, pieczęć urzędową szkoły oraz podpis i pieczęć imienną dyrektora szkoły lub upoważnionej przez niego osoby.
2. Przepis ust. 1 nie dotyczy odpisu świadectwa dojrzałości, o którym mowa w § 7 ust.1. "

     Pozdrawiam

Leszek

Oj!

Leszek - dziekuję!

To stanowisko wielkopolskiego kuratora właściwie rozwiązuje sprawę - dla nas. Bo w gimnazjach już powinni się szykować do wypisywania odpisów świadectw - polecam program Vulcana - Świadectwa szkolne.

A tak na marginesie - masz Leszku o 21km bliżej do Poznania niż ja i stąd masz świeższe wiadomości.

nie w tym wątku

Leszek - odpowiedziałam Ci nie w tym wątku co trzeba. To wszystko przez okropną zadyszkę, którą dostałam  na liście obecności.

przy okazji - zapraszmy tam do wyscigu o1200!

W "Liście obecności"

:-)

Spać, spać, spać

Jeszcze chwilę, jeszcze jeden post, jeszcze jednen wątek.

Ciach, ryczał się skończył 10 kwietnia. A co od 11 kwietnia?

SDI w szkole?

to jest rozwiązanie

a co to domownicy?

u mnie w domu tylko komp i ja
nie widzę dzieci i męża ;-))))

:-))

???

Dzięki Bogna za podpowiedź o wyścigach.

Pozdrawiam

Leszek

Bo to wiesz Mariolu bardzo zbieżny temacik. :-)

Pozdrawiam

Leszek

temat wraca

słyszałam o tym wczoraj

a ja mam taką nadzieję

że przez ten manewr klasy będą mniej liczne :-)
w podobny sposób ja w tej chwili mam klasę 27 osobową (na początku było 32)
a reszta klas u nas w szkole jest 32 - 36 osobowe

jak klasy mniej liczne ,to brak podziału na grupy

a u mnie nauczyciele po 18 godzin z podziałem

i kiedy mam ich zwolnić - 1 września ?

i urlop też do tyłu :-(((

Zola mniejsze ale nie tak małe

o tym myślałam

u nas dyrektor podzielił wszystko co możliwe
to niech takie klasy gdzie mozna grupy
no 27 osób :-)

Zola jest i z tego wyjście

organ nie zezwolił dzielic całosci

na 3 godzny dwie dzielę a jednej  nie i nic nie pomaga tłumaczenie,że MEN,że jężyk ,że różny poziom - forsy brak i to jest nadrzędne

bire co jest i tez się cieszę,do tej pory dziliłam z trzech tylko jedną godzinę

językowcy maja godziny i wcale nie marzą o nadgodzinach

a brak ich w innych przedmiotach

szczerze

to nie wiadomo jak się te nasze podziały skończą
dyrektor chyba jeszcze nie oddał arkusza :-(
ale podziały zrobił prawie wszędzie gdzie to było możliwe
łącznie z biologią i chemią
zobaczymy czy się uda?
jak się nie uda to będą zwolnienia
u nas w szkole jeszcze zrobilismy cos takiego
że TI podzieliliśmy na dwa lata
czyli po 1 godzinie wklasie I i 1 w klasie II
to już tak całkiem przyszłościowo dla nauczycieli informatyki i matematyki