Będziemy mieli o czym porozmawiać z panią minister w Krakowie na naszej konferencji.

Poniższe zagadnienia planujemy na konferencję:  http://oskko.edu.pl/konferencjaoskko2011/index.html

oraz niezwłocznie po oficjalnym przedłożeniu podejmiemy konsultację

Niebawem projekt ustawy dotyczący nadzoru pedagogicznego

PAP 2010-12-21, ostatnia aktualizacja 2010-12-21 19:40

W najbliższych dniach do konsultacji trafi projekt ustawy o systemie oceniania jakości edukacji - zapowiedziała minister edukacji Katarzyna Hall. Projekt zakłada m.in. zmiany w nadzorze pedagogicznym, w tym powołanie naczelnego inspektora jakości edukacji.

Jak przypomniała Hall we wtorek podczas spotkania z dziennikarzami, zasadniczą zmianą, którą ma wprowadzić nowa ustawa, jest powierzenie nadzoru pedagogicznego, który obecnie sprawują kuratorzy oświaty, zupełnie nowym jednostkom. Będzie to Krajowy Ośrodek Jakości Edukacji (KOJE) i podległe mu regionalne ośrodki jakości edukacji (ROJE).

Jednostki te przejmą także zadania i pracowników Centralnej Komisji Egzaminacyjnej oraz okręgowych komisji egzaminacyjnych, które zostaną zlikwidowane. W krajowym ośrodku i w regionalnych ośrodkach - według minister edukacji - pracę znajdzie też większość obecnych pracowników kuratoriów. W regionalnych ośrodkach pracować będą inspektorzy, którzy będą prowadzić nadzór pedagogiczny bezpośrednio nad szkołami.

Do zadań Krajowego Ośrodka Jakości Edukacji należeć będzie m.in. nadzorowanie i koordynowanie nadzoru pedagogicznego na terenie kraju (w wyjątkiem szkół prowadzonych przez poszczególne resorty, np. kultury, rolnictwa, sprawiedliwości), przygotowanie i przeprowadzenie egzaminów zewnętrznych. Na czele krajowego ośrodka stanie naczelny inspektor jakości edukacji. Podlegać będzie mu też Ośrodek Rozwoju Edukacji, który przestanie być placówką doskonalenia nauczycieli o zasięgu ogólnokrajowym, a jego głównym zadaniem będzie podejmowanie działań na rzecz podnoszenia jakości edukacji.

Jak poinformowała Hall, naczelny inspektor jakości edukacji będzie miał rangę podsekretarza stanu i będzie wybierany na to stanowisko w drodze konkursu.

Projekt zakłada, że powstanie siedem regionalnych ośrodków edukacji - w siedmiu miastach, gdzie dotychczas mają siedziby okręgowe komisje egzaminacyjne: w Gdańsku, Jaworze, Krakowie, Łodzi, Łomży, Poznaniu i Wrocławiu. Zadania i obszar podległy do tej pory pod okręgową komisję w Warszawie, czyli województwo mazowieckie, przekazany zostanie do Łomży. Tamtejsza okręgowa komisja obejmuje obecnie dwa województwa: podlaskie i warmińsko-mazurskie.

Pytana, dlaczego rejonowy ośrodek nie powstanie w Warszawie, minister edukacji poinformowała, że biorąc pod uwagę liczbę szkół w trzech województwach - podlaskim, mazowieckim i warmińsko-mazurskim - to i tak temu regionalnemu ośrodkowi podlegać będzie mniej placówek niż innym, np. planowanemu ośrodkowi w Krakowie, gdzie okręgowa komisja egzaminacyjna obejmuje również trzy województwa: małopolskie, podkarpackie i lubelskie.

Hall podkreśliła, że z punktu widzenia pracy inspektorów, liczba regionalnych ośrodków i odległość między szkołami a ośrodkami nie powinna mieć znaczenia. Inspektorzy będą głównie pracować w terenie i reporty przesyłać w formie elektronicznej. Powstanie też około 30 mniejszych jednostek koordynujących pracę inspektorów.

Minister zapewniła też, że część dotychczasowych pracowników kuratorów, która nie przejdzie do regionalnych ośrodków, powinna znaleźć pracę w odpowiednich urzędach wojewódzkich, gdyż nadal pozostaje tam część zadań związanych z edukacją, np. przy realizacji programów rządowych w zakresie oświaty.

Projekt ustawy przewiduje też powstanie Ośrodka Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą.

Hall pytana, ile będzie kosztować wprowadzenie w życie projektowanej ustawy, poinformowała, że zmiany sfinansowane zostaną z funduszy unijnych i już teraz z tych środków pokrywany jest koszt szkoleń inspektorów nowego nadzoru pedagogicznego. "W drugim zaś roku działania ustawy przyniesie ona oszczędności rzędu 20 mln zł" - zaznaczyła. Jednocześnie podkreśliła, że za pomysłem zmian nie stoją względy oszczędnościowe, ale konieczność poprawienia nadzoru i jakości edukacji.(PAP)

Źródło: PAP

Więcej... http://wyborcza.pl/1,91446,8854023,Niebawem_projekt_ustawy_dotyczacy_nadzoru_pedagogicznego.html#ixzz18pprCLxu

niezależnie od tego pomysłu uważam, że naszemu systemowi potrzebna jest profesjonalizacja

oraz weryfikacja profesjonalizmu okresowa

kształt i rezultaty konsultacji niestety przewiduję

tzn. prasa popisze takie ciekawe rzeczy jak dzisiaj jeden z dzienników, a w konsultacji (prowadzonej w mediach, na forach i u Pospieszalskiego) padną głosy: nam to niepotrzebne, kasę na głodne dzieci dac trzeba, kolejna pozorna reforma, dlaczegoi nikt nas nie pyta, co o tym myslimy (a myślimy źle)

we wrzesniu czytalam założenia do projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku ze zmianami w organizacji terenowych organów administracji rządowej (ustawy konsolidacyjnej) :-)

(to jest ścisle powiazane  z organizacja w oswiacie, w zwiazku z likwidacja kuratoriów)

Men zgłosił wtedy uwagę :

Nie jest jasne wg, jakich reguł będą przejmowani pracownicy obsługowi. Wykonywanie niektórych zadań obsługowych pozostaje w ścisłych związkach z pragmatyką zawodową konkretnej służby, inspekcji lub straży

Tak jakby Men rozumie problem tu:-)

.................................

dla ciekawosci zobaczcie jak wyglada konsultacja - to znaczy ilośc podmiotów wypowiadajacych sie

http://pinbsw.pl/images/stories/181zestawienieuwag.pdf

..............................

napisałam troche wiecej i mi zeżarło, teraz nie wiem czy wyraziłam to co chcialam - bo skróciłam totalnie:-)

Projekt ustawy o systemie oceniania jakości edukacji.(wersja skierowana do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych)

http://bip.men.gov.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=988%3Aprojekt-ustawy-o-systemie-oceniania-jakoci-edukacji&catid=27%3Aprojekty-aktow-prawnych&Itemid=52

Jeszcze na dobre nie weszły najnowsze zmiany, zwłaszcza w gimnazjach, a oto już zapowiedź kolejnych

nudno zapewne więc w nowym roku nie bedzie

 życzę wszystkim i sobie dużo spokoju i bycia jak najdalej od myśli: "nie nadążam", "nie ogarniam już tego"

te zmiany w niewielkim stopniu wymagają działań w szkolach

Akurat tu się wiele nie zmieni

skoro mamy już ORE

a będziemy mieli (niestety)

- Naczelnego Inspektora Jakości Edukacji

- Zastępcę Naczelnego Inspektora Jakości Edukacji

- Krajowy Ośrodek Jakości Edukacji z dyrektorem, zastępcą i sekretariatem

- 7 Regionalnych Ośrodków Jakości Edukacji z dyrektorami, zastępcami i sekretariatami

- niezliczoną ilość Inspektoratów Jakości Edukacji działającymi poza siedzibą regionalnego ośrodka jakości edukacji z dyrektorami, zastępcami i sekretariatami

- Krajowy Ośrodek Rozwoju Edukacji z dyrektorem, zastępcą i sekretariatem

- Regionalne Ośrodki Rozwoju Edukacji z dyrektorem, zastępcą i sekretariatem

- Jednostki obsługi Krajowego Ośrodka Rozwoju Edukacji wraz z ich kierownikami 

- Ośrodek Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą

jak już powstanie

- siedziba Naczelnego Urzędu Jakości Edukacji

- kiedy już znaleziono miejsca pracy dla prawie setki pracowników MEN, CKE, OKE w Warszawie i KOWEZiU

- kiedy OKE zamienią się w ROJE (na myśl przyszły mi osy - ciekawe dlaczego?)

- kiedy (tych co jeszcze nie uciekli z KO) przeniosą do urzędów wojewódzkich

- kiedy pełniący obowiązki staną się dyrektorami i kierownikami

- kiedy zakończą się działania opisane w projekcie ustawy (śmiało można powiedzieć ustawy)

- za nim nie będzie za późno (bo coraz mniej ucznia i nauki w szkole a co raz więcej papierów i niekończących się zmian)

to spokojnie można będzie można zlikwidować MEN i tekę ministra edukacji

całością oświaty może kierować spokojnie np. premier

niezliczoną ilość Inspektoratów Jakości Edukacji działającymi poza siedzibą regionalnego ośrodka jakości edukacji z dyrektorami, zastępcami i sekretariat...

 da porządku poprawię:

zliczoną liczbę

;))

====

nie poczuwam się do obrony -ale poczuwam się do informowania

wiesz, jak teraz mamy?

ORE, Koweziu, Szkoły za granica i centrum w Lublinie -

16 KO + siedziby poza miastami wojewódzkimi - jest tego trochę (około 50?) (jest w RCLu obecnej ustawy) wykonujących działania w imieniu wojewody

1 CKE podlegającą pod MEN

  8 OKE podlegających pod MEN

jednym słowem - teraz mamy więcej - i siedzib i ludzi.

asiu

od prawie 30 lat wiem, że i ludzi i siedzib jest za dużo

biorąc pod uwagę niewielki spadek etatów (ok. 350) i niewielkie zyski

dodając koszty zmian (tak banalnych jak zmiany adresów i pieczątek i tak poważnych jak tworzenie nowych statutów, dokumentów, stanowisk, że innych nie wymienię)

to czemu ma służyć ta zmiana?

w tych zmianach nie może ( i mam nadzieję nie chodzi) iść o pieniądze

A kiedyś i tak przyjdzie walec i wyrówna :) nie warto się emocjonować :)

niegdyś wizytatorzy jechali Nyską do szkoły... a jedna wizytator opowiadała mi, że pojechała autobusem, a później od przystanku furmanką :)

jadą Nyską z jednej szkoły do drugiej, a droga była dookoła lasu, nagle chłopak z lasu wyskoczył, więc się zatrzymali, żeby go podwieść... pytają, gdzie tak biegnie... a on mówi, że pani dyrektor go wysłała do sąsiedniej szkoły, aby powiedział, że wizytatorzy jadą :) (przez las było na skróty, a telefony wtedy jeszcze nie działały tak jak teraz )

Marku, Ty w to wierzysz??!!

Ja uważam, że jednak o pieniądze.. niestety jak zawsze w oświacie- przy okazji wprowadzania "słusznych zmian" :((

Zgadzam sie z # 10

"to spokojnie można będzie można zlikwidować MEN i tekę ministra edukacji

całością oświaty może kierować spokojnie np. premier"

czy w co ja wierzę? Tu kwestie wiary raczej nie grają:-) 

Gdy MEN coś ogłasza, to możemy się wypowiedzieć lub nie.

aa, nie doczytałem - chodzi o moje zdanie że tu nie może chodzić o pieniądze. Tak uważam, to moje zdanie.

Zaś co do losu KO... no cóż:-) Przypominam, że nigdzie na "starym" systemie tak nie wieszano psów jak na tym forum.

"Czy na tym forum działa jakaś cenzura? Napisałem posta dość mocnego ale nie obraźliwego pojawił się i zniknął."

Też go czytałam, a za jakiś czas już go nie było.

forum jest moderowane, w razie potrzeby, jak każde. Otrzymałem informację że powinienem zareagować i zareagowałem. Proszę o zachowanie poziomu dyskusji właściwego temu forum. Wystarczy unikać insynuacji, pomówień i poprzestawać na opiniach. Pozdrawiam Cię i zachęcam do... moderowania się samemu.

Ten wątek ma temat - i niech tak pozostanie. Dlatego proszę także byśmy pozostałą korespondencję na temat Twoich uwag co do prowadzenia forum odbywać na priva (oskko@oskko.edu.pl)

Myślę tak - potrzeba mi symulacji struktury, w tym symulacji zatrudnienia. 

Potrzeba mi także rozpiski na lata i opisu (symulacji) ruchu ludzi.

Dane z SIO są. 

Na żywioł to reformę puścił Handke po latach bezowocnej dyskusji

To nie jest tak, że prawo (zapisy prawne) i ludzie wszystko wytrzymają. Delikatnym elementem jest człowiek. Ludzie już widzieli i przeżyli wiele. Opór przed zmianą będzie chyba narastał. Ja potrzebuję wizualizacji i konkretnych liczb.

Podzielam Twój pogląd (jak mam nie podzielać poglądu wielu z nas?). Ludzie potrzebują rozmowy. Z drugiej strony ... rozmowa tez niewiele daje gdy nie taka.

Wszyscy są nieco zmęczeni zmianami.Ale... zmiany są potrzebne bo nie jest tak jak być powinno. Ponadto odtąd zmiana jest codziennością. Takie mamy czasy. Ale jak to znieść?

Tylko w dobrej rozmowie szansa. No i  rzecz nie w zmianie ale w jej kierunku

To wszystko jest trudne, dynamika przemian w oświacie nie zawsze wynikała z potrzeb, nader często z politycznych uwarunkowań. Idzie to tak od początku reformy. Jedni ją zaczęli, kolejni ją zahamowali, następni wykręcili w przedziwny kształt

a kolejni próbują łączyć któryś etap z pierwszym

w ocenie skutków zmian troszkę jest liczb- niezły zarys obrazka się z nich wyłania

oczywiście można pytać o szczegóły

Czy to jest tak, jak chciałby ktoś by było? - czyste założenia

Czy to jest tak, jak może być? - założenia i... coś więcej.

- skąd dane? Przy tego typu operacjach nie chodzi o pewność, że 10 ludzi pójdzie tu, czy tu, ale jednak chodzi o pewien dość dokładnie wyliczalny zbiór?

Jaka to grupa wiekowa? Ilu ludzi będzie chciało przejśc do nowych miejsc? Ilu może pójść na emerytury, odejść zupełnie?

Czy w związku ze zmianami dostaną wypowiedzenia?

Ilu nowych pracowników - prawie już, jak rozumiem, przygotowywanych będzie ?

Gabuś- Ty zz jakieś zakładasz? Bo przyznaję, że mnie, jako pracownika systemu, takie detale nie ruszają wcale.

Owszem, miałbym kilka pytań konkrertnych- o ludzi właśnie, ale raczej o charakterze merytorycznym, nie socjalnym. Podobnym do tego ostatniego, przez Ciebie zadanego.

o ile kojarzę projekt tej ustawy- nie dotyczy ona doskonalenia

obejmuje jednak dotychczasowe placówki centralne - wyglada, że zmianie ulegnie profil ich działania

 Wydaje mi się, ze warto nie zaczynać każdej dyskusji od pieca i przypomnieć sobie stanowiska OSKKO formułowane w sprawie nadzoru odkąd Stowarzyszenie nauczyło się mówić.

Zachęcam tez dyskutantów do zapoznania się ze strategią rozwoju edukacji na lata 2007-2013, rekomendacjami Instytutu Spraw Publicznych w tej sprawie, rekomendacjami Banku Światowego itp.

Tu nizej jedno z naszych stanowisk (a przypominam sobie artykuł w Polityce po konferencji w Toruniu

Czy nadzór pedagogiczny dobrze służy szkole? Rekomendacje OSKKO dla systemu oświaty.
Joanna Berdzik. koordynator projektu, Prezes OSKKO.

prezentacja - PowerPoint do pobrania

dla mnie istotna jest widoczna tutaj kontynuacja wyodrębniania, z politycznej jak wszystko oświaty, pewnego jej segmentu: jakości

zaczeło się od egzaminów zewnętrznych, teraz jest szansa na cały nadzór, w tym właczenie tego, co wiemy z egzaminów w system nadzoru - bo jak dotychczas to raczej OKE sobie a KO sobie rzepki skrobały

wiec MEN zostanie do kreowania polityki oświatowej - ale to się w sytemie dzieje bedzie podlegało obserwowaniu  przez autonomiczną , mam też nadzieję, że z czasem silną, instytucję- bardziej niż ministerstwa odporną na zawirowania i kadencyjności

dobrze myslisz, Andrzej, dobrze myslisz - to moje prywatne  zetzety, bo nikt się nie upomni o dyrektorów. Muszę myśleć o sobie - bo moja osoba jest mi najbliższa.

Mam stawać w szranki o stołek i posadę dyrektora mojej szkoły z superekspertem, bo parę tysięcy luzaków pozostanie niezagospodarowanych, to może od razu dam sobie siana i pojadę do Nowej Zelandii. co?

PS. Nie mówimy o tym, że te osoby uwolnione powrócą nie tylko na stanowiska w samych gminach, a w gminach na stanowiska dyrektorów szkół.

jasne, że moja chata z kraja

ale założenie, ze ktoś, kto wraca po kilku latach w nadzorze wygryzie praktykującego dyrektora jest zasadne tylko wtedy, gdy kiepściuchny ten dyrektor

i to niezależnie- czy merytorycznie, czy poprzez umocowanie w środowisku, w tym władzach jst

nie wiem  dlaczego uważasz, że takiego cieniasa zechcą w NZ?

Mam stawać w szranki o stołek i posadę dyrektora mojej szkoły z superekspertem, bo parę tysięcy luzaków pozostanie niezagospodarowanych

Ty Gaba poczytaj jednak OCR, bo budujesz chyba mity jakies tu:)

1. Zakładamy, że wszyscy zostaną zagospodarowani - a niektórzy pewnie wcale nie wejdą w te zmiany. Nie będą chciec, bo im się podobac nie będą, np. 350 osób "technicznych" - to pewnie i teraz się nazbiera po tych urzędach różniastych.

2. Organy prowadzące są różne, dobre i dziwnne oraz dziwaczne. Jednym imponuje to, innym tamto, jeszcze innym fakt, że ktoś ma wójta w rodzinie, a jeszcze inni na widok sutanny mdleją. Łaska pańska na pstrym koniu jeździ.

3. Akurat poczuwam się do bycia nieszczególnym dyrkiem (jestem przygotowana tzn. czuję się przygotowana do innych zadań), a z braku laku zasiadam na tym stołeczku przy tym biureczku. Sama ustapię lepszym. A to będą dobrzy ludzie - jestem przekonana.

że niby ja mam wójta w rodzinie a na widok sutanny mdleje?;-))

CRE- Centrum Rozwoju Edukacji

a to ma być Centrum centralne czy wojewódzkie? (hihihi) W centralnych centrach licza sie umiejętności i wiedza - fachowowść.

Do takich i ja nie należę, co to mają księdza czy lokalnego wójta w rodzinie.

Generalnie chciałam zwrócić uwagę na ruch ludzi w różne strony - to dobrze, że na dyrektorskie stołki może przyjśc grupa ludzi z zarządzania. Generalnie - to jeszcze trzeba pamiętać, ze nie wiadomo, jak się ludzie zachowają.

PS. Nie psujmy wątku.

W jaki sposób motywowane jest powstanie Centrum Rozwoju Edukacji Polonijnej?

W jakim celum powołuje się taki byt? Dlaczego nie mozna tego włączyć do Centralnego Ośrodka ze stanowiskiem wicedyrektora?

Innymi słowy - dla mnie jest to twór zbyteczny i dublowanie struktur.

zdaje sie, że ma się mocno model tego kształcenia zmienić

oczywiście wicedyrektor ze wszystkim da sobie radę;-)

Jasne. Wiem - choc nie znam szczegółów. Ale to nie jest powód. Jeżeli szukac oszczędności - to szukać. Jeżeli udrażniac system, to udrazniać, część nauczycieli winna swobodnie przesuwac się z systemu wew. do zew. - i odwrotnie. Konsultanci one-line mogliby równie dobrze pracować w Centralnym Ośrodku. Glottodydaktyka jest jedna, chyba.

PS. :-)))

Jak rozumiem nadzór jest dobry, tylko zmienią się instytucje ?

ale po co, jak nadzór jest dobry ?

Asia, dzięki za rysunek - jakos mi obrazki przemawiają bardziej, co schemat to schemat.

(i jeszcze jakby kto sprytny był, toby sie na te obrazki przydał naniesiony ruch ludzi wraz z kierunkami przemieszczeń - filmik animowany nie musi być... ale liczby tak).

Mam tez pytanie - o zaplecze - siedziby, czy te wszystkie instytuacje mają własne lokum/biura?

Kto dziś wynajmuje (jeżeli tak - to pewnie za sakramenckie pieniądze).

Czasem może byc tak, że wynajem kosztuje... np. nasze kuratorium siedzi w budynku, za który musi płacić, a u p. wojewody nie będzie musiał wydział płacić.

Dla mnie to jest argument, wprawdzie drugoplanowany ale zawsze, jeżeli chodzi o lokalizację np.

Gdzie się miałoby podziac Cetrum Rozwoju Edukacji Polonijnej - a siedzibę ma czy miec będzie?

Gaba- w skutkach zmian odpowiedzi ogólne na Twoje pytania są, jak ze szczegółowymi nie wiem,

problemy własnościowe na szczęscie w większości miast wojewódzkich są znacznie prostsze niż w CK, nie zawsze też najem jest droższyniż remont i utrzymanie

ja nie potrafiłbym dzisiaj już odpowiedzieć na pytanie, czy nadzór jest dobry - wiem, że organizacyjnie to prowizorka (choćby to, że wizytatorzy od kontroli i ewaluacji działają tylko w imieniu państewa, ale realizują politykę regionalna też- jeśli kurator taką prowadzi)

prowizorki zazwyczaj były trwałe- może tym razem będzie inaczej?

Gdzie się miałoby podziac Cetrum Rozwoju Edukacji Polonijnej - a siedzibę ma czy miec będzie?

To Centrum jest przekształcone z Zespołu szkół dla dzieci czasowo przebywających za granicą.

Rozszerza się tez jego zadania, bo dzieci przebywających za granicą jest bardzo dużo - pojawia się problem ich edukacji tam, udrożnienia ścieżek powrotu, oraz organizacji nadzoru nad tymi placówkami, które działają w naszym systemie.

tutaj masz bardzo dużo informacji na ten temat:

http://www.polska-szkola.pl/

( nie zdawałam sobie kiedyś sprawy jak to jest obszerny i wielowątkowy problem:)

Asiu, to jest bez wątpienia wielowątkowy problem (i dość chyba udziwniony prawno-administracyjnie)

- więc odpowiem tak: skoro centrum obsługi ekonomicznej tych szkół ma być łącznie z pracą koncepcyjno-programową, to mnie nic do tego, by zadawać dalej pytania Taka formuła też może być i oczywiście wtedy nie podłącza się pod to, co mają ROJE i inne podobne struktury oferować.

Jasne. 

rzeczywiście zwrócilaś uwagę na wyodrębnienie tego z tworzonej struktury.

Malo się znam na tej problematyce - fachowcy twierdzą, ze to ma sens