Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
z jaskini lwa, czyli królestwa karpia :) |
|
Piotrek | 19-12-2003 10:04:41 [#01] |
---|
Milicz to taka prowincja, która raz w roku ma swoje pięć pinut. Z racji posiadania największych w Europie sztucznych stawów hodowlanych, przed każdą wigilią czujemy sie tacy ważni. Przypominają sobie o nas znajomi, Ważne Osobistości, byli szefowie, ktorzy dzwonią i mimochodem pytają po ile jest karp w Miliczu. W tym roku faktycznie pytanie może zabrzmieć dramatycznie - na rynku ogólnodostepnym cena może dojśc do 20 zł!!! A u mnie w szkole dzisiaj rozprowadzamy po 8,50 ... Ale do rzeczy - poniżej kilka dobrych rad dla niewprawionych, ale chcących się uczyć, na to nigdy nie jest za późno ;)) SPOSOBY NA ZABICIE KARPIA
1)Bicie na chama: - młotek: walnąć z całej siły między oczy lub w okolice oczu (uważać na palce); - tasak: obciąć głowę (uważać na dłoń). Skutki uboczne: gwarantowane wyrzuty sumienia i mdłości. Nasze kalectwo i śmierć karpia równie prawdopodobne. 2)Bicie "na tchórza" - unikanie walki: - do wanny z karpiem wrzuca się włączoną suszarkę do włosów. Skutki uboczne: wymiana korków, zakup nowej suszarki, a w najgorszym wypadku porażenie prądem. 3)Bicie psychologiczne: - podchodzi się do wanny, w której beztrosko pływa karp i znienacka pokazuje mu się kalendarz z zakreśloną czerwonym pisakiem datą 24 grudnia (na 99,9% karp umrze na zawał). Skutki uboczne: a co będzie, jak trafisz na ten 0,01%? 4)Gry wojenne: - do wanny wrzucasz petardę. Skutki uboczne: odpada patroszenie, lecz dochodzi malowanie ścian i sufitu. 5)Bicie damskie: - wyciągasz korek z wanny i wychodzisz na papierosa i serial brazylijski. Skutki uboczne: możesz zachorować na raka (palenie szkodzi). 6)Bicie niesportowe: - idąc do domu z karpiem udajesz, że niechcący wypada ci siatka pod nadjeżdżający autobus. Skutki uboczne: czasem kierowca autobusu chcąc uniknąć kolizji z siatką, w której może przecież być mina przeciwpancerna, przejeżdża nie tego co trzeba. 7)Bicie koleżeńskie: - wypijasz z karpiem flaszkę i tłumaczysz mu, że on nie ma już po co żyć, bo jego dziewczyna zdradza go z innym w sąsiedniej centrali rybnej; karp umiera z żalu lub przepicia. Skutki uboczne: chora wątroba, wyrzuty sumienia, a jak karp wie coś o twojej żonie? |
Marek Pleśniar | 19-12-2003 10:07:33 [#02] |
---|
hmm, znam skądsiś;-) teraz czas na wrzucenie przepisu na świetne ciasto z whisky:-)) Macie go jeszcze? |
beera | 19-12-2003 10:19:48 [#03] |
---|
a... po ile jest karp w Miliczu? ;-))) |
Dorsto | 19-12-2003 10:29:36 [#04] |
---|
Jaki Milicz?! Najlepszy karp jest z Kolbuszowej!!! :-) A dodatkowe pytanie: żurek czy barszcz czerwony z uszkami macie na Wigilię? U nas barszcz (podkarpackie). Znacie jakieś niespotykane w innych regionach zwyczaje lub przesądy wigilijne? U nas np. już mamy "ugadaną" pielgrzymkę męską do naszych domów (żeby ,broń Boże, baba pierwsza nie przyszła, bo to źle wróży na cały rok), srebrny pieniądz przygotowany do mycia, a łuski noszę w portfelu przez cały rok. Zresztą, jak zgubiłam na wakacjach, to od razu wpadliśmy w debet - czyli coś w tym musi być ;-). Uwielbiam Boże Narodzenie! :-) |
Piotrek | 19-12-2003 10:30:38 [#05] |
---|
jak dla kogo.... w tej chwili mozna kupić po 11 zł, ale prawdziwego karpia milickiego - nie jakąs tam rumuńską (!) podróbę ;)) |
Piotrek | 19-12-2003 10:33:23 [#06] |
---|
No nie!! Kolbuszowa??? To stamtąd pochodzą te słynne karpie, których nie trzeba zabijać - same popełniają samobójstwo... ze strachu przed konkurencją ;))) |
beera | 19-12-2003 11:07:24 [#07] |
---|
"Kochanie, wolisz się w maśle, czy panierce?" ;-))) |
Dorsto | 19-12-2003 11:17:42 [#08] |
---|
Piotrek, to była czeska podróba kolbuszowskiego karpia. Nasze są tak żywotne, że czasem z talerza uciekają. :-) |
Dorsto | 19-12-2003 11:19:07 [#09] |
---|
Dlatego najlepiej robić wigilijnego karpia w winie - żeby leżał na talerzu spokojnie. |
Maryśka2 | 19-12-2003 11:56:47 [#10] |
---|
Ja wiem, że to taka tradycja, wiem, że karp i takie tego, ale ja po prostu karpia nie lubię, chociaż na pewno i Milicz i Kolbuszową lubię i tych, co tam mieszkają. Pozdrawiam wszystkie karpie z obu miejscowości i życzę im jeszce sto lat (jak dla mnie, to niech sobie żyją). ;-) |
majra | 19-12-2003 12:15:28 [#11] |
---|
życzenia naj naj naj A ja Wam wszystkim już składam wszystkiego naj naj naj w najbliższych dniach wyjeżdżam w góry. Planuje dużo spacerów, atrakcji, kłótni z mężem - bo będzie dużo czasu, leżania do góry brzuchem i nareszcie ktoś będzie mnie obsługiwał.
No i jestem wygodnicka, złośliwa przed świętami, ale jestem tak zmęczona pracą na 4 etaty, że stress już mi wychodzi uszami. Będąc szczera to najchętniej wyjechałabym sama, zaszyłabym się w chatce z dobrą książką i przystojnym służącym i już więcej nie byłoby mi nic do szczęścia potrzeba. Z rodziną mogłaby być nieustanna łączność - bo będę na pewno tęsknić. |
beera | 19-12-2003 12:26:28 [#12] |
---|
dla Majry:-) Chatka, a w srodku przystojny służący;-))
|
majra | 19-12-2003 12:28:55 [#13] |
---|
Serdeczne dzięki. Dobrze, że nie czyta tego mój mąż. |
Piotrek | 19-12-2003 12:30:07 [#14] |
---|
Marysiu karpia nie lubisz, bo jeszcze nikt nie zrobił Ci karpia po milicku!!!! Polubisz na pewno, ;)) |
Maryśka2 | 19-12-2003 12:51:00 [#15] |
---|
Nie wykluczam, że masz racje Piotrku. :-))) |
Dorsto | 19-12-2003 13:44:41 [#16] |
---|
Wątek o rybach, więc...... Gdzie jest Nemo?! |
Iwona2 | 19-12-2003 20:54:36 [#17] |
---|
Ciasto z whisky:-)) no właśnie - ma ktoś przepis na ciasto, bo w www.wigilia.pl nie można wejść (za darmo) w rejony przepisu ;-) poszperajcie - może ktoś zachomikował w czeluści komputerowej ten przepyszny przepis :-))))))) |
Tera | 19-12-2003 21:13:24 [#18] |
---|
Jak karp to ... ....w szarym sosie , pycha polecam:-) | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|