:-) Wiem tyle, ile słyszałam w wiadomościacj TRÓJKI. Dziewczyna uratowała topiącego się, udzieliła (profesjonalnie - jak orzekli fachowcy)pierwszej pomocy, wezwała pogotowie, jak przyjechało to się oddaliła do domu. Ten topiący był pod wpływem, no wiecie.....Tam byli inni ludzie i nikt nie kwapił się.... Szukali jej 2 miesiące, żeby wręczyć nagrodę - komputer z oprogramowaniem......... Wypowiadał się dyrektor gimnazjum do którego uczęszcza, że dzieciaczki uczą się fachowego udzielania pierwszej na lekcjach techniki. Gratulacje dla dziewczyny, jej rodziców i nauczyciela, który ja tak dobrze przygotował. |