Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Przeszkolenie-pierwsza pomoc
strony: [ 1 ]
AnO11-12-2003 17:26:02   [#01]

 

     Zgodnie z

         

Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu 1)

z dnia 31 grudnia 2002 r.

w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach.

 

§ 21.

Nauczyciele, w szczególności prowadzący zajęcia w warsztatach, laboratoriach, a także zajęcia wychowania fizycznego, podlegają przeszkoleniu w zakresie udzielania pierwszej pomocy.

 

   Gdzie i za ile można przeszkolić

  nauczycieli ?-jestem z woj.podlaskiego.

                   Pozdrowienia- AnO

 

 

joszka11-12-2003 17:44:59   [#02]

spytaj

w WOMie lub PCK
Macia11-12-2003 18:11:30   [#03]

Myślę

że takie przeszkolenie może przeprowadzic każdy lekarz jesli wystawi zaświadczenie.

Gaba11-12-2003 19:12:53   [#04]

... lub maltańczycy.

 

Nie, nie każdy lekarz! WOM - nie słyszałam, mam pare kamienic dalej PCK, wysłałam tam wszytskich wuefmenów oraz weuefłomenki... i nic żeśmy nie płacili... może to ziałalność statutowa... oby!

Tera11-12-2003 22:20:04   [#05]

:-)

U nas oragan zaczął organizować takie szkolenia. Robi to ktoś  z PCK.

W środę pierwsze - na razie jeden wuefista- zobaczymy jak to wypadnie.

Po Nowym Roku następni.

Marek Pleśniar11-12-2003 22:22:33   [#06]
podobnie radzę: PCK. mają ratowników którzy pokazą podstawowe techniki ratownicze
Nula11-12-2003 22:26:25   [#07]

przeszkolenie

U mnie sprawą się zajęła pielęgniarka ze starostwa. A szkolenie prowadził doktor mający przeszkolenie z ratownictwa medycznego. Szkolili się wszyscy i wszyscy dostali stosowne zaświadczenia. Znajoma ze starostwa stwierdziła, ze tak powinno byc...

Z pozdrowieniami :)

Nula11-12-2003 22:27:13   [#08]

i jeszcze...

szkolenie sfinansowało starostwo powiatowe ...
Jolanta Szuchta11-12-2003 22:59:42   [#09]

Coś Wam doradzę

bo skorzystalam 2 lata temu ,kiedy jeszcze nie bylo w rozporządzeniu ze musimy być szkoleni "w pierwszej pomocy"

Chciałam to zrobić ponieważ nie mialam pielęgniarki na pełnym etacie.

Zrobiłam to w PCK,ale to nie nowośc,bo takie rady juz ktos podawał.

Kwestia środkow;spróbujcie je zdobyc od firm,ktore w szkołach ubezpieczają wasze dzieci.One-firmy,nie dzieci- mają pieniądze na podniesienie bezpieczeństwa w placowkach.Jest na to specjalny fundusz.Mnie sie udalo, zycze powodzenia.

Dzięki temu mamy juz certyfikaty Unijne.

ReniaB11-12-2003 23:03:53   [#10]
Pomocna przy organizacji szkolenia okazała się pani z organu prowadzącego odpowiedzialna za sprawy bhp.
krystyna11-12-2003 23:10:00   [#11]

PCK

ja też radzę PCK.

Taki kurs mieliśmy w ub. roku, wzięła w nim udział cała RP (i tak powinno być - mamy przecież pod opieką bardzo żywe stworzenia i nigdy nic nie wiadomo...), trwał 2 dni, trochę teorii, materiały dla uczestników, a przede wszystkim bardzo dużo ćwiczeń, które ze względu na duże grono odbywały się w grupach:

                                         

 

 

Cena od 36 zł (po znajomości) do ok. 50 zł.

Każdy otrzymał certyfikat UE.

A gdy już będziecie dobrzy w te klocki - szkolcie dzieci !

To jest bardzo ważne nie tylko medycznie, ale jak się okazało,również wychowawczo...

Taki np. zbuntowany gimnazjalista musi dotknąć, założyć opatrunek, umieć zadać z troską kilka prostych, życzliwych pytań itp...itd.... - i facet stopniowo mięknie, spuszcza z tonu, w oku malutki (na razie...) błysk zainteresowania, coś się dzieje...., czyjeś zdrowie i życie zależy tylko od niego....

A są wycieczki (samodzielne), ulica, wypadki, mecze - różnie bywa...

       

krystyna11-12-2003 23:12:19   [#12]

zapomniałam

zapomniałam dodać, że zapłaciliśmy z funduszy przeznaczonych na szkolenia i dokształt RP.
grażka12-12-2003 09:37:21   [#13]

Może trochę nie na temat - ale nie całkiem...

Powiedzcie mi, dlaczego nie robicie takich kursów systemem tzw. "WDN-u?"

tzn. jednego nauczyciela na kurs, a potem niech przeszkoli radę?

Hanna12-12-2003 14:04:35   [#14]

jakość szkolenia!

uważałam zawsze, że szkolenie przeprowadzone przez panią pielegniarkę albo nie daj Boże nauczyciela ( choćby i przeszkolonego) nie daje dyrektorowi "spokojnego snu". Chodzi przecież nie o "papier" a o umiejętności nabyte w trakcie szkolenia. Tylko profesjonalnie przeprowadzone szkolenie! Po to by gdyby "nie daj Boże coś"  nauczyciel umiał  udzielić fachowo pierwszej pomocy nie wyrządzając dziecku krzywdy i nie narażając się na odpowiedzialność karną!. U nas szkolą i PCK i firmy prywatne , dają certfikaty unijne
Tera12-12-2003 18:02:17   [#15]

Właśnie chodzi o tę jakość, a właściwie zapewnienie odpowiedniego sprzętu do ćwiczeń  i prawidłowe ich przeprowadzenie.

Na " sucho" to każdy, kiedyś coś tam miał. Dzieciom sama wkładam do głów, pokazuję film ( najmniej nudny) i angażuję pielęgniarkę do pokazów.

Niestety pewnych rzeczy nie przećwiczymy bez sprzętu.

Jeżeli chodzi o młodzież, to super robią to harcerskie służby ratownicze. 

Progam przygotowany na medal, sprzęt, organizacja także. Mało teorii, dużo ćwiczeń. Dzieciaki musiały udzielać pierwszej pomocy w różnych sytuacjach. Na naszych harcerzach i instruktorce zrobiło to wielkie wrażenie.

Koralik12-12-2003 19:49:01   [#16]

W-fistów przeszkoliłam poprzez firmę organizującą szkolenia n-li, zaproponowałam temat: zorganizowali lekarzy pogotowia, ćwiczenia na fantomie i takie inne b. ważne sprawy -fachowo i niedrogo. Kurs skończył się egzaminem. Mam 7 n-li +byłą pielęgniarkę (katechetkę) przeszkolonych, ich nazwiska wkleiłam do apteczek znajdujących się w szkole.

Od 4 lat, w lutym szkolimy uczniów klas I gim. (ok.240 ucz.)-pierwsza pomoc przedlekarska-pielęgniarka i nauczyciel wych. fiz. świetnie współpracują z Zawodową Strażą Pożarną. Pielęgniarka i nauczyciele wych.fiz. opracowują co łatwiejsze tematy, dalej prowadzą ratownicy. RR kupuje maseczki  i uczniowie trenują na fantomie.

grażka13-12-2003 11:56:36   [#17]

JAKOŚĆ

Napisałyście o jakości przy szkoleniach dotyczących pierwszej pomocy.

Czy zatem jakość  nie jest istotna  przy szkoleniu dotyczacym np. alternatywnych metod nauki czytania lub pomiaru dydaktycznego? Dlaczego przy pierwszej pomocy stawia się na fachowość prowadzącego zajęcia, a przy innych szkoleniach pozwala sie/nakazuje to zrobić nauczycielowi, który jest po kursie lub jeszcze w trakcie kursu?

Druga sprawa to usankcjonowana kradzież cudzej własności intelektualnej.

beera13-12-2003 12:10:13   [#18]

tu mam czyste sumienie:-)

NIGDY tego nie  robię :-)

To sensu nie ma żadnego i często mizerny skutek. Nikt lepiej nie odda idei niż jej twórca.

A rzecz wlaśnie na tym polega- na oddaniu idei. Narzędzia może przekazać każdy, ale tajniki warsztatu zna tylko ten, kto nim się posługuje.

grażka13-12-2003 16:42:08   [#19]

To fajnie Asiu.

Ja mam na świeżo informacje o tego rodzaju WDN-owych szkoleniach (nie w mojej placówce). I ręce mi już opadają, bo czy to jest właśnie WDN?

Tera13-12-2003 16:59:33   [#20]

grażka:-)

Nie bardzo wiem o co Ci chodzi.

Najpierw sama coś sugerujesz z tym WDN, potem krytykujesz.Nie bardzo rozumiem.

ewa13-12-2003 17:39:19   [#21]

grażka

zjeżyłam się troszkę jak przeczytałam cyt: "Powiedzcie mi, dlaczego nie robicie takich kursów systemem tzw. "WDN-u?" ( post 13)

co to znaczy system tzw. WDN-u?

Z pewnością WDN, to nie system proponujący usankcjonowaną kradzież cudzej własności intelektualnej. WDN ma na celu właśnie jakość szkolenia albo ja już nic nie wiem na temat WDN :-((((((((((((((((

Ewa z Rz13-12-2003 19:31:00   [#22]

pytanie grażki

było pytaniem ironicznym, zrodzonym z gorzkiego doświadczenia...

Znam wielu dyrektorów, którzy tak właśnie robią, w niektórych środowiskach jest to nagminne... Wysyłają nauczycieli na różne kursy właśnie po to by później (natychmiast prawie) szkolili oni rady ped. nazywając to, o zgrozo, WDN-em!

Tera13-12-2003 19:50:47   [#23]

Ewo:-)

Na tyle domyślna jestem:-)
ewa13-12-2003 19:56:19   [#24]

a czemu

Ty Rzewa za grażkę odpowiadasz hę :-))))))))))))))

Ewa z Rz13-12-2003 19:58:52   [#25]

nie za :-))

a w imieniu (trochę :-))

przecież jako autor postu figuruje ja, a nie grażka... a spokojnie mogła ona by tam figurować, bo tu koło mnie stoi...

ewa13-12-2003 20:05:42   [#26]
maila Wam wysłałam odbierzcie i odpowiedzcie szybko :-)
grażka13-12-2003 22:57:28   [#27]

Ewa wyłożyła to bardzo udatnie - ja nic już nie napiszę, bo mnie negatywne emocje zżerają.

Dlatego napisałam tzw. WDN-u i w cudzysłowie ;-)

PS. U siebie w placówce jestem liderem tegoż.

ewa14-12-2003 01:08:58   [#28]
:-)))

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]