Forum OSKKO - wątek

TEMAT: hospitacja hospitacji
strony: [ 1 ]
Grażyna27-11-2003 19:37:33   [#01]
Mam w tym roku ocenę pracy, w piątek (za tydzień), mam hospitację pani wizytator w czasie mojej hospitacji. Nigdy jeszcze czegoś takiego nie "przechodziłam". Podpowiedzcie, w jaki spsosób się do tego przygotować, aby wypaść profesjonalnie.
AnJa27-11-2003 19:46:53   [#02]

Jeśli chodzisz na hospitacje tak normalnie ( ja np. nie cierpię) to się nie wysilaj, zachowuj się normalnie, nie stresuj siebie, nauczyciela i klasy rozśmieszając przy tym wizytatora (jeśli normalny).

Mam przeczucia, że i mnie to w tym roku czeka, trochę zacząłem za tym chodzić - w wymianie są ciekawe arkusze obserwacyjne i inne cudactwa nt. hospitacji ( jakieś rozmowy przed-, po-) - polecam !!!

Grażyna27-11-2003 20:04:53   [#03]
znam to wszystko, sama zamieściłam parę arkuszy, ale bardziej zależy mi na informacjach na temat omawiania lekcji z nauczycielem w obecności wizytatora. Wizytatorka jest OK, więc strasznie nie będzie, ale mimo wszystko...
gajga27-11-2003 20:11:16   [#04]
Też będę miała ten problem - ocena pracy w styczniu. Chętnie poczytam.
zgredek27-11-2003 20:33:12   [#05]
Grazyna - profesjonalistką jesteś, bo jesteś dobrym dyrektorem.

Postępuj dokładnie tak jak zawsze postępujesz ze swoimi nauczycielami.

Omawiaj lekcję tak jak zawsze to robisz.

A będzie świetnie. Ja w to wierzę.
Uśka27-11-2003 20:43:01   [#06]
Najwygodniejsze moim zdaniem do tej sytuacji są hospitacje diagnozujące. Pozwól mówić N. ( jak to niektórzy fachowcy mówią niech się chwalą osiągnięciami i uczniowie i nauczyciel ). A tak, to wszystko przebiega jak zwykle :).
Grażyna27-11-2003 20:45:05   [#07]

dzieki zgredek, to jest miłe co piszesz. Czuję przypływ nowych sił i energii. Kto by pomyślał, że człowiekowi tak niewiele potrzeba do szczęścia?...

Grażyna27-11-2003 20:46:43   [#08]
tak, ale to jest młody n-l (pracuje od września), na dodatek będziemy hospitować koło języka angielskiego...
zgredek27-11-2003 20:47:31   [#09]
:-)))))))))))))))))))))))))))))))))))
zgredek27-11-2003 20:49:26   [#10]
To dobrze.
Młody - to wszelkie niedociągnięcia nadrobi ambicją.
Z pewnoscią ma dużo dobrych pomysłów.

Pamiętacie jak byliśmy młodzi i o nas mówili, że pracujemy dopiero od września?
Leszek27-11-2003 21:00:37   [#11]

Grażyno, cytuję Bożenę:

"Postępuj dokładnie tak jak zawsze postępujesz ze swoimi nauczycielami.
Omawiaj lekcję tak jak zawsze to robisz."

Wizytator oczekuje normalności, spotkania z warsztatem dyrektora pełniącego nadzór pedagogiczny na codzień.

 Pozdrawiam

Grażyna27-11-2003 21:06:30   [#12]
dzięki, może się uda, dam Wam znać jak było... Ale podpowiadajcie nadal, do piątku mam jeszcze szansę się podszkolić.
Marecki27-11-2003 21:26:00   [#13]

musi być normalnie

Grażyno, rozumiem Twoje obawy. Wielokrotnie hospitowałem dyrektorów, którzy hospitowali nauczycieli. Widziałem "różne cuda", ale najlepiej zawsze wypadali Ci, którzy byli w tym wszystkim naturalni - zarówno nauczyciel, jak i dyrektor. Odradzam szykowania czegoś na pokaz, wizytator powinien zobaczyć normalną szkołę (normalną lekcję).
W 100% zgadzam się ze Zgredkiem.

Pozdrawiam
zgredek27-11-2003 21:29:09   [#14]
Marku zapraszam na kawę.
Marecki27-11-2003 21:45:30   [#15]

do Zgredka

ze Szkolnej na Księcia Ludwika całkiem blisko. Za kawę już teraz dziękuję.
zgredek27-11-2003 21:46:18   [#16]
:-)))
zgredek27-11-2003 21:48:43   [#17]
Grażyna przepraszam, że my tutaj tak prawie prywatnie.
Ale Marek rzadko się odzywa na forum ;-)
Marecki27-11-2003 22:03:57   [#18]

do Grażyny

Myślę, że za wcześnie na hospitację diagnozującą, polecam doradczo-doskonalącą. Młody nauczyciel ma prawo (jak każdy inny) do "pewnych niedociągnięć". Wydaje mi się, że przy omawianiu hospitacji doradczo-doskonalącej będziesz mogła lepiej "sprzedać" siebie. Pamiętaj, że wizytator będzie oceniał Ciebie, Twoje działania podejmowane w trakcie lekcji nauczyciela, sposób przygotowania i przeprowadzenia rozmowy przed i pohospitacyjne. Nauczyciel jest dla niego w tym momencie "trochę mniej ważny".

Pozdrawiam
zgredek27-11-2003 22:42:17   [#19]
Jestem przyzwyczajona do tego, ze mnie ciągle ktoś hospituje.
Uczniowie na lekcjach, przerwach, imprezach szkolnych.
Rodzice na spotkaniach, zebraniach, po rozmowach ze swoimi dziećmi.
Nauczyciele to już na każdym kroku.

Pamiętam, gdy na studiach podyplomowych "odpowiadałam pod tablicą" - widziałam, czułam na sobie wzrok trzydziestu fachowców, którzy oceniali każde moje słowo.

Do pewnego stopnia się uodporniłam.
Ale tylko do pewnego stopnia.

Chciałabym, aby to co robię było odbierane pozytywnie.
Boli każda informacja zwrotna, która zostaje błędnie odebrana.

Lubię, gdy inni dostrzegają to co robię dobrze, a nie widzą błędów.

I tak sobie myślę, że przed taką hospitacją hospitacji czułabym strach przed... nie bardzo wiem jak to określić - kompromitacja to za mocne słowo, ale może przed tym, że ja, której wydawało się, że umiem to robić - robię coś źle.


Dlatego Grażyno ten "strach" jest do pokonania.
Nie mozesz zrobić źle czegoś co robisz już po raz enty.

A przy okazji przypomniała mi się "lekcja" w studium wojskowym:
pan major miał przeprowadzić z nami - studentkami lekcję, którą hospitowali jego zwierzchnicy.
Lekcję oczywiście przygotował wcześniej. Rozdał dziesięciu osobom karteczki z dziwnymi zdaniami i określonym czasem.
Gdy zapytałyśmy co to jest - powiedział, że odpowiedzi na pytania.
Gdy zapytałyśmy - na jakie? - powiedział, że "nieważne jakie są pytania - o podanej godzinie trzeba tylko powiedzieć to co jest na kartce".

Lekcja wypadła świetnie - "Do widzenia" zabrzmiało równo z dzwonkiem!

Major miał świetne notowania u zwierzchników, a my 5 na zaliczenie!

I jeszcze przypomnało mi się:

"Z czego składa się pies? - Ze smyczy i z psa właściwego."

"Za jaki nie może być płaszcz? - Ani za długi, ani za krótki."
RomanG27-11-2003 22:46:15   [#20]

Z podręcznika taktyki wojskowej

Co to jest wzgórze?

Wzgórze jest to nierówność terenu w sposób do góry.

Co to jest kałuża?

Kałuża jest to przeszkoda wodna bez znaczenia taktycznego.

zgredek27-11-2003 22:49:36   [#21]
z czego składa się łyżka? - z komory zupnej i trzymadła.
Grażyna27-11-2003 23:30:11   [#22]

Zgredku!

Mam nadzieję, że moja nauczycielka nie przygotuje zajęć na pokaz, specjalnie dla "publiczności", tego bym nie chciała. Chcę samodzielnie podołać temu zadaniu, dlatego nie wybrałam do hospitowania doświadczonego nauczyciela, mojego asa, który zresztą sam się "podstawiał", a zeknęłam na mój grafik na ten miesiąc, okazało się, że mam zaplanowaną dokładnie na piątek hospitację, o tórej wyżej napisałam i trzymam się planu. Taka już jestem...

Marecki!

Dzięki za miłe słowa. Zrobię tak jak piszesz.

Lubię mówić o plusach pracy nauczyciela, o tym co wypracował, co osiągnął, co nowego wymyślił. W przypadku anglistki myślę, że uda mi się to zrobić również, mimo, że znam ją krótko, ale byłam u niej już dwukrotnie na lekcjach. Mam mała szkołe, 13 nauczycieli, więc wiele o nich wiem, jak to w małej szkole... :))

zgredek27-11-2003 23:39:13   [#23]
No i o to chodzi! :-)

Już wszystko wiesz. :-)
zgredek11-12-2003 23:06:26   [#24]

Grazyna

ten piątek to już minął!
Napisz jak było!
Grażyna12-12-2003 17:07:50   [#25]
Było bardzo w porządku. Moja wizytatorka jest kobietą konkretną, a zarazem zyczliwą i wyrozumiałą. Przetrzepała mi prawie wszystko, ale nie było źle. A hospitacja? Nawet nie miałam poczcia, że jestem hospitowana. Po omówieniu lekcji z nauczycielem, Pani wizytator powiedziała mi, że to była wieka przyjemność mnie obserwować, że to była rozmowa mistrza z uczniem, że niby tak poprowadziłam rozmowę, że dowiedzaiłam się dosłownie wszystkiego od nauczycielki. No cóż nie zaplanowałam tego, to był przypadek, czasami rozmowa sama się toczy, a pytanie wypływa samo z siebie. N-lka mimo swego krótkiego stażu pracy wypadła bardzo dobrze (obiecująco na przyszłość). Była spokojna, nie robiła niczego na pokaz, pozwalała dzieciakom na spontaniczność, błedy kwitowała żartem.
Marecki12-12-2003 20:45:17   [#26]

Grażyna jesteś

THE BEST, COOL! PO PROSTU ŚWIETNA!

Pozdrawiam

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]