Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Uczeń nieklasyfikowny
strony: [ 1 ][ 2 ]
Diter Kalla20-01-2010 13:57:56   [#01]

Witajcie, zbliża się klasyfikacja semestralna, a z nią ponad 50% nieobecności uczniów. Jakie jest Wasze zdanie w kilku sprawach:

1) Czy klasyfikować ucznia, któremu można wystawić na podstawie ocen ocene semestralną wiedząc, że opuścił on 65% zajęć??

2) Jak postapić z uczniem, który np nie zostanie klasyfikowany z dwóch przedmiotów, nie wystawi mu sie oceny z zachowania, nie przystapi (na podstawie wniosku rodzica) do egzaminu klasyfikacyjnego, a w II semestrze zamieni się w anioła ze 100% frekwencją??

Mam wrażenie, że w rozporzadzeniu o ocenianiu nie pisze, co zrobić z uczniem, który w I semestrze nie przystapi do egzaminu semestralnego (i zostanie nieklasyfikowany), a w II semestrze nagle zacznie chodzić przykładnie na zajecia!!????

Tak na marginesie: mam taki przypadek pierwszy raz w mojej praktyce dyrektorskiej.....

bosia20-01-2010 14:03:06   [#02]

1. to zależy od nauczyciela, można klasyfikować

2. nie ma egzaminów klasyfikacyjnych po klasyfikacji śródrocznej, a dlaczego nie ma oceny zachowania?

ww rozporządzeniu klasyfikacja semestralna (nazwa) dotyczy szkół dla dorosłych

bosia20-01-2010 14:03:53   [#03]
skoro nie ma egzaminu, to i wniosku rodzica nie potrzeba
Diter Kalla20-01-2010 14:16:18   [#04]

 Bosiu, ale w rozp wyraźnie jest napisane:

§ 17. 1. Uczeń może nie być klasyfikowany z jednego, kilku albo wszystkich zajęć edukacyjnych, jeżeli brak jest podstaw do ustalenia śródrocznej lub rocznej (semestralnej) oceny klasyfikacyjnej z powodu nieobecności ucznia na zajęciach edukacyjnych przekraczającej połowę czasu przeznaczonego na te zajęcia w szkolnym planie nauczania.

2. Uczeń nieklasyfikowany z powodu usprawiedliwionej nieobecności może zdawać egzamin klasyfikacyjny.

3. Na wniosek ucznia nieklasyfikowanego z powodu nieusprawiedliwionej nieobecności lub na wniosek jego rodziców (prawnych opiekunów) rada pedagogiczna może wyrazić zgodę na egzamin ....

czyli, że należy go zrobic na semestr..... dlaczego dla dorosłych????? Kule na mole, już nic nie kumkam!!!!!!

Marek Pleśniar20-01-2010 14:16:59   [#05]
nie na temat było

post został zmieniony: 20-01-2010 14:22:48
dyrlo20-01-2010 14:18:56   [#06]

1. Tak jak bosia, nauczyciel zdecyduje czy klasyfikować czy nie.

2. Ten uczeń musi być sklasyfikowany na koniec roku szkolnego. My mamy taki zapis w Statucie Szkoły

1. Uczeń, który jest niesklasyfikowany z powodu nieusprawiedliwionej nieobecności, może wnioskować do Rady Pedagogicznej o zgodę na egzamin klasyfikacyjny.

2. Uczeń, który nie uzyskał zgody Rady Pedagogicznej na egzamin klasyfikacyjny po pierwszym okresie, może uczęszczać do szkoły i ponownie przed zakończeniem roku szkolnego wystąpić o taki egzamin. Uczeń, który nie uzyskał zgody na taki egzamin na końcu roku szkolnego, nie otrzymuje promocji do klasy programowo wyższej.

Moim zdaniem warto te rzeczy w Satucie uregulować.

dyrlo20-01-2010 14:21:03   [#07]

Diter Kalla - bosia wie co pisze. Pamiętaj semestry są w szkołach dla dorosłych, niesklasyfikowanie na I semestr skutkuje powtórzeniem semestru I.

Okresy są w szkołach młodzieżowych i tam po I okresie skutek nieklasyfikowania jest jaki jest.

Aha - dodam - jak jesteś ze szkoły dla dorosłych to ten niesklasyfikowany uczeń (słuchacz) nie ma prawa "przykładnie chodzić w II semestrze" tylko musi zdać egzamin albo powtórzyć semestr.


post został zmieniony: 20-01-2010 14:22:56
dyrlo20-01-2010 14:23:49   [#08]
Marek - się nie wycinaj bo potem dalsze wpisy jakby nie na temat.
Diter Kalla20-01-2010 14:29:25   [#09]
kochani, wg naszego statustu rok szkolny również dzieli sie na II semestry..... ponieważ takiego przypadku jeszcze nie mieliśmy, wiec statut był napisany pod rozporządzenie, czyli znowu majstrowanie... ale o tym za godzine dwie
dyrlo20-01-2010 14:31:55   [#10]
Diter - to że sobie nazwaliście w Statucie semestr nie znaczy, że nim jest. Jaką Ty masz szkołę? Dla dorosłych?
mariz20-01-2010 14:32:04   [#11]

Uczeń nieklasyfikowany powiedzmy z 3 przedmiotów nie musi zdawać egzaminów klasyfikacyjnych na koniec roku, jeśli nauczyciel przedmiotu zadecyduje, że uczeń ten " nadrobił" zaległości.

Sposób "zaliczenia" I pólrocza określa nauczyciel

 TAK??

dyrlo20-01-2010 14:33:32   [#12]

Tak,

Wykasowałam bo źle przeczytałam


post został zmieniony: 20-01-2010 14:34:48
mariz20-01-2010 14:37:45   [#13]

a to "zaliczenie" musi byc w formie egzaminu.? Nauczyciel decyduje, czy na koniec roku uczeń zdaje egzamin, czy po prostu go klasyfikuje wystawiając ocene roczną.?

mariz20-01-2010 14:41:29   [#14]
nie odświeżyłam
dyrlo20-01-2010 14:42:20   [#15]

No wiesz, my w Statucie mamy, że musi jednak ponownie zawnioskować o egzamin klasyfikacyjny, ma mieć klasyfikację śródroczną a jej nie ma. przeczytaj co wkleiłam w # 06.

U nas rada pedagogiczna decyduje. jak już raz nauczyciel zdecydował, że nieklasyfikuje to potem już decyzja nie do niego nalezy.

Dlatego napisałam, że warto to uporządkować w Statucie.

mariz20-01-2010 14:53:00   [#16]

Ok, macie w statucie- tak robicie.

Gdy nie ma zapisu w statucie, można tak jak pisałam?

dyrlo20-01-2010 14:54:49   [#17]

Wydaje mi się, że tak. Ale mario co z zapisem w rozporządzeniu, że ucznia trzeba sklasyfikować dwukrotnie? 

Zaraz odszukam i Ci przytoczę.

dyrlo20-01-2010 15:00:41   [#18]

§ 11. 1. Klasyfikacja śródroczna polega na okresowym podsumowaniu osiągnięć edukacyjnych ucznia z zajęć edukacyjnych, określonych w szkolnym planie nauczania, i zachowania ucznia oraz ustaleniu - według skali określonej w statucie szkoły - śródrocznych ocen klasyfikacyjnych z zajęć edukacyjnych i śródrocznej oceny klasyfikacyjnej zachowania.

2. (...)

3. Klasyfikację śródroczną uczniów przeprowadza się co najmniej raz w ciągu roku szkolnego, w terminach określonych w statucie szkoły.

4. (...) itd

mariz20-01-2010 15:04:34   [#19]

itd- uczeń może być nieklasyfikowany z .......

i jest nieklasyfikowany!!! 

A dalej właśnie nie wiem- czy musi ten egzamin zdawać czy nie musi??

dyrlo20-01-2010 15:08:28   [#20]

Sama już nie wiem, zgłupłam, ale cieszę się, że mam w statucie, i że u mnie musi, przynajmniej jasność mam.

Przykro mi już Ci nie pomogę, nie umiem.

AnJa20-01-2010 15:13:04   [#21]

musi - bo nikt się nie postawił

postawi się- będziesz miała kontrolę;-)

dyrlo20-01-2010 15:59:53   [#22]
O!
Diter Kalla20-01-2010 16:17:53   [#23]
Dyrlo my gimnazjum jesteśmy; .... no właśnie. Dla mnie zapis rozporządzenia jest ,,dziurawy", bo nie wzmiankuje, co zrobić, gdy w przypadku nie przystąpienia przez ucznia do egzaminu klasyfikacyjnego semestralnego (bo przecież z rozp. wynika, że ma być), uczeń przeistoczy się w anioła i zacznie wzorowo uczęszczać do szkoły!! Co oznacza zapis na świadectwie: nieklasyfikowany - nigdzie nie pisze, że niepromowany!! Z dotychczasowego zapisu rozp. wynika, że uczeń w I semestrze może sobie wagarować, potem wypchać sie na egzaminy i jeszcze skończyć szkołę. Na drugi rok z pewnością znajdzie naśladowców.... Zastanawiam się, po co w takim razie zapisy o obowiazkach ucznia i nauczyciela, dostosowaniu wymagań etc, jesli sam uczeń nie daje szansy ich realizacji nauczycielowi.... Zgadzam się natomiast, że trzeba ,,pomajstrować" przy statucie i określić tryba i warunka tego ustrojstwa. A tutaj może sie znaleźć jakiś mądry, który stwierdzi zbytnią niezgodność z aktem wyższej rangi lub szkodliwość społeczną???? To, że problem jest, nie podlega wątpliwości, tylko dlaczego mamy być jeszcze prawnikami?  
koala20-01-2010 16:36:27   [#24]
U mnie jest zapis  statucie mniej więcej taki: Uczeń, który był nieklasyfikowany w I semestrze, musi w pierwszym miesiącu drugiego semestru zaliczyć zaległości w formie ustalonej przez nauczyciela prowadzącego.  A tak na marginesie. No i dobrze,że  jeden z drugim  nabierze ochoty do nauki w II semestrze, mniej będziemy mieli egzaminów, bo to dla nauczycieli dodatkowa robota.
bosia20-01-2010 16:59:12   [#25]

Diter, w rozporządzeniu egzaminy semestralne dotycza szkół dla dorosłych, nie szkół dla młodzieży

błędny zapis w statucie spowodowany jest błędnym czytaniem rozporzadzenia

Diter Kalla20-01-2010 18:16:39   [#26]
Bosiu, prawdą jest, że wzrok mi po 40 siadł.... ale, gdzie to o czym mówisz jest napisane?? Będę wdzięczny za pomoc. A co robisz z gagatkiem, który opuścił np 75% zajęć.... i nie ma podstaw do wystawienia mu oceny?????
bosia20-01-2010 18:31:25   [#27]

nie wystawiasz oceny, jest nieklasyfikowany teraz w klasyfikacji śródrocznej

czekasz do końca zajęć

jeśli będzie nieklasyfikowany, to może zdawać egzamin

a to co do tej chwili nauczyciel moze zaliczyć na zasadach określonych u niego w pso

----

to o czym napisałam jest w tym co zacytowałeś w #04

 

bosia20-01-2010 18:51:39   [#28]
i nie obrazaj sie, nie miałam niczego złego na mysli:-)
beera20-01-2010 19:37:31   [#29]

1) Czy klasyfikować ucznia, któremu można wystawić na podstawie ocen ocene semestralną wiedząc, że opuścił on 65% zajęć??

§ 17. 1. Uczeń może nie być klasyfikowany z jednego, kilku albo wszystkich zajęć edukacyjnych, jeżeli brak jest podstaw do ustalenia śródrocznej lub rocznej (semestralnej) oceny klasyfikacyjnej z powodu nieobecności ucznia na zajęciach edukacyjnych przekraczającej połowę czasu przeznaczonego na te zajęcia w szkolnym planie nauczania.

Zle to czytasz, Diter -
uczeń MUSI być klasyfikowany wówczas, gdy można mu ustalić ocenę śródroczną, nawet jeśli był nieobecny przez 90% czasu.

Jedno, co robi nauczyciel, to ocenia, czy oceny, które są wystawione stanowią podstawę do wystawienia oceny sródrocznej i to dość sliskie jest - pytanie ejst o wagę ocen i o porównanie ocen posiadanych przez ucznia z ocenami innych uczniów.

===

Co do braku egzaminu klasyfikacyjnego podczas klasyfikacji śródrocznej - jak ktos mi pda podstawe prawną do braku możliwości zdawania tego egzaminu, to uwierzę - i nie pokazujcie tego kombinowania poprzez arkusze ocen, czy coś takiego, co popełniono w KO krakowskim.


Diter Kalla21-01-2010 06:56:23   [#30]
Bosiu lubie Cię i nie obrażam się :-))); Asiu, wychodzi na to, że mamy kryminalogenne prawo oswiatowe: notorycznemu wagarowiczowi na podstawie np jednej oceny (dop) można wystawić pozytywną (w tym przypadku) ocenę!!??? Wg mnie nie jest to ani uczciwe ani moralne. A z tego zapisu nadal nie wynika, że egzamin klasyfikacyjny organizuje sie dla uczniów szkoły dla dorosłych; wrecz przeciwnie, dla każdej szkoły, która ma podział na semestry, a myslę, że kazda taki podział ma......... 
beera21-01-2010 07:31:21   [#31]

Asiu, wychodzi na to, że mamy kryminalogenne prawo oswiatowe: notorycznemu wagarowiczowi na podstawie np jednej oceny (dop) można wystawić pozytywną (w tym przypadku) ocenę!!???

Jeśli jest to ocena o takiej wadze,m ze pozwala na dokonanie klasyfikacji - to tak. Ale wątpię, żeb y taka była


A z tego zapisu nadal nie wynika, że egzamin klasyfikacyjny organizuje sie dla uczniów szkoły dla dorosłych; wrecz przeciwnie, dla każdej szkoły, która ma podział na semestry, a myslę, że kazda taki podział ma.........

Nie każda - twoja na przykład nie ma takiego podziału

poczytaj ten wątek:


http://oskko.edu.pl/forum/watek.php?w=41643&ux=31&pst=25#pst25


asia 17-01-2010 09:20:11   [#02]

nie ma czegoś takiego jak "podział roku na semestry" w szkole, którą prowadzisz.

w zasadzie to ejst po prostu rok szkolny, którego trakcie przeprowadzasz klasyfikację śródroczną - zgodnie z przepisami.

Więc jeśli przeprowadzasz klasyfikację sródroczną 18 styczia, to oceny  wystawione do tego czasu bierzesz pod uwagę.
A potem po prostu dalej oceniasz.

To są jakby dwie sprawy.

Zwyczajowo, ta klasyfikacja śródroczna dzieli nam rok na dwie części.
I te dwie części są dzielone właśnie nią, a nie feriami.

Marek Pleśniar21-01-2010 08:10:34   [#32]

kryminogenności ja w prawie tym nie widzę, powody takiej a nie innej sytuacji uczniów bywają różne


dorota s p21-01-2010 08:46:17   [#33]
Faktycznie .bardzo wielu nauczycieli i dyrektorów szkoł czytając rozporządzenia ilekroć pojawia się słowo "semestralna" odnosi to literalnie do swoich semestrów czyli częsci na jakie podzielili rok szkolny, mimo ze są to szkoly dla młodzieży. Ja sama do niedawna tak postępowałam i zawiadamiałam o wszystkich ocenach rodziców przed klasyfikacją środroczną, bo w rozporządzeniu było "semestralna". Dopiero wniklliwa lektura forum uświadomiła mi że postepuję nadgorliwie. Dla wielu jednak nadal semestr to semestr. Trudno zwłaszcza przekonać tych, którzy nie zetknęli sie ze szkolnictwem dla doroslych. Stąd swego czasu zamieszanie z wypełnianiem arkuszy. Sama nie wiem jak to powinno być w prawie aby była jasnośc.
Diter Kalla21-01-2010 08:54:20   [#34]
Wiecie, już zgłupiałem. Semestrów nie ma, okresy są. uczeń może chodzić na wajchy, a wszystko podsumowuję klasyfikacją końcoworoczną. To po co ta klasyfikacja semestralna (śródroczna, okresowa, czy jak ja tam zwał)?? A przecież teraz robimy klasyfikację semestralną???
Jacek21-01-2010 09:01:28   [#35]
teraz robimy klasyfikację śródroczną, która ma pokazać stan na dziś i jak sobie zasłużył to tak go podsumujesz
bogna21-01-2010 09:17:47   [#36]

Diter, teraz robisz klasyfikację śródroczną;

to że w Towjej szkole okresy nazywacie semestrami

nie zmienia faktu, że nie dotyczą Was

przepisy o klasyfikowaniu i promowaniu semestralnym,

bo takie jest tylko w szkołach dla dorosłych

dyrlo21-01-2010 11:04:36   [#37]

#30 Diter Ty na prawdę musisz wiele rzeczy do swojego Statutu wprawadzić, żeby nie mieć takich problemów.

notorycznemu wagarowiczowi na podstawie np jednej oceny (dop) można wystawić pozytywną (w tym przypadku) ocenę!!??? Wg mnie nie jest to ani uczciwe ani moralne.

Zapisaliśmy w naszym statucie, że ocenę śródroczną a także roczną może otrzymać uczeń który ma co najmniej 3 oceny cząstkowe. Zapisaliśmy też, że musi pisać wszystkie planowane prace pisemne (jak chory to w wyznaczonym przez uczącego terminie) itd. itd...

Wagarowicze wpadają jak śliwki w kompot... pilnują się, nie zdarzają nam się już sytuacje o jakich piszesz.

Pozdrawiam.

Diter Kalla21-01-2010 11:23:25   [#38]

Koleżanki oraz koledzy, czytając jeszcze raz od dechy rozporządzenie o ocenianiu dochodzę do nastepujących wniosków:

1) Rozdz. II rozp (& 2 do 22) obejmuje  ocenianie, klasyfikowanie i promowanie uczniów w szkołach dla dzieci i młodzieży, a nie dla dorosłych (patrz rozdz. III rozp)

2) &3 Ust3 pkt 3 -  Ocenianie wewnatrzszkolne obejmuje: ocenianie bieżące i ustalanie śródrocznych ocen klasyfikacyjnych z obowiązkowych i dodatkowych zajęć edukacyjnych oraz śródrocznej oceny klasyfikacyjnej zachowania, według skali i w formach przyjętych w danej szkole; 

przeprowadzanie egzaminów klasyfikacyjnych zgodnie z § 17 ust. 7-14;

§ 11. 1. Klasyfikacja śródroczna polega na okresowym podsumowaniu osiągnięć edukacyjnych ucznia z zajęć edukacyjnych, określonych w szkolnym planie nauczania, i zachowania ucznia oraz ustaleniu - według skali określonej w statucie szkoły - śródrocznych ocen klasyfikacyjnych z zajęć edukacyjnych i śródrocznej oceny klasyfikacyjnej zachowania.

§ 12. 1. Śródroczne i roczne (semestralne) oceny klasyfikacyjne z obowiązkowych zajęć edukacyjnych ustalają nauczyciele prowadzący poszczególne obowiązkowe zajęcia edukacyjne, a śródroczną i roczną ocenę klasyfikacyjną zachowania - wychowawca klasy po zasięgnięciu opinii nauczycieli, uczniów danej klasy oraz ocenianego ucznia.

§ 17. 1. Uczeń może nie być klasyfikowany z jednego, kilku albo wszystkich zajęć edukacyjnych, jeżeli brak jest podstaw do ustalenia śródrocznej lub rocznej (semestralnej) oceny klasyfikacyjnej z powodu nieobecności ucznia na zajęciach edukacyjnych przekraczającej połowę czasu przeznaczonego na te zajęcia w szkolnym planie nauczania.

2. Uczeń nieklasyfikowany z powodu usprawiedliwionej nieobecności może zdawać egzamin klasyfikacyjny.

czyli egzamin klasyfikacyjny powinien jednak być....


Diter Kalla21-01-2010 11:27:28   [#39]
Dyrliku drogi.... przez lata z wagarowiczami mieliśmy swiety spokój, a że w tym roku trafił sie ,,wyjątkowy" uczeń, więc mamy problem, bo nauczyciel za Chiny nie chce go klasyfikować. I dobrze robi, bo leserów należy dyscyplinować!!! I uczyć przyzwoitości! Pozdrawiam i dziekuję za wszystkie posty.
AnJa21-01-2010 11:34:50   [#40]

może byc

nie musi

i niczym nie skutkuje nieprzystąpienie doń

dyrlo21-01-2010 11:38:18   [#41]

Jak ładnie mnie nazwałeś, dziękuję. Ja wiem jak jeden uczeń potrafi zamieszać w szkole. Znam to z (niestety) z doświadczenia dlatego uważam nadal, że trzeba to wszystko uregulować w statucie bo w razie kontroli będę Wam... ech nawet nie chce mi się wspominać a co dopiero pisać.

Natomiast co do dorosłych - to tak skrótem poleciałam, bo przecież są szkoły wieczorowe (o nich się mówi dla dorosłych ale tam dzieciaki chodzą) i uwierz, że semestr nie dotyczy szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych młodzieżowych.

______________

Mi się AnJa wtrynił


post został zmieniony: 21-01-2010 11:39:12
dyrlo21-01-2010 11:43:10   [#42]
A tak w ogóle Diter - przyznaję Ci rację, że to nasze "prawo oświatowe" to takie pogięte trochę jest ;-(
Diter Kalla21-01-2010 11:59:56   [#43]
AnJa może trochę szerzej, a nie tak lakonicznie :-)) Kule na mole, bedziem ten statut prali jeszcze raz... Pozdrowionka jeszcze raz!!!!
dyrlo21-01-2010 12:04:28   [#44]

My przez ostatnie pół roku podjęliśmy 5 uchwał wprowadzających zmiany a na analitycznej w lutym podejmiemy kolejną - mam nadzieję, że na jakiś czas koniec.

Tylko pewnie do następnego razu

AnJa21-01-2010 12:12:59   [#45]

uczeń, króry nie przystapi do klasyfikacyjnego jes nadal uczniem

jeśli na koniec roku będzie miał frekwencję z tego przedmiotu powyżej 50% musi byc klasyfikowany rocznie

Jacek21-01-2010 12:21:15   [#46]

§ 17. 1. Uczeń może nie być klasyfikowany z jednego, kilku albo wszystkich zajęć edukacyjnych, jeżeli brak jest podstaw do ustalenia śródrocznej lub rocznej (semestralnej) oceny klasyfikacyjnej z powodu nieobecności ucznia na zajęciach edukacyjnych przekraczającej połowę czasu przeznaczonego na te zajęcia w szkolnym planie nauczania.

2. Uczeń nieklasyfikowany z powodu usprawiedliwionej nieobecności może zdawać egzamin klasyfikacyjny.

Zgadzam się z Andrzejem, że uczeń może zdawać egzamin klasyfikacyjny śródroczny o ile się o niego zwróci, lecz można wytłumaczyć rodzicom, że napisanie wniosku o taki egzamin śródroczny mija się w zasadzie z celem bo i taki liczy się klasyfikacje roczna

beera21-01-2010 13:17:57   [#47]

tez tak myslę

===

Czyli nie jest to prawo pogięte akurat tutaj - przeczytales Diter i wszystko jasne:)

Diter Kalla21-01-2010 13:44:49   [#48]
.... czyli dalej się będę upierał: w I semestrze kazdy uczeń studentem jest, w II aniołem ... 51% obecności i przechodzi do nastepnej klasy!!!! Wybaczcie, w mojej głowie sie to nie mieści, dlatego uwazam to za kryminalogenność oswiatową a nie wychowanie w duchu odpowiedzialności, prawości itd ... ale mogę sie oczywiście mylić. :-))
AnJa21-01-2010 13:52:27   [#49]

w ramach dyskusji akademickiej mogę sobie o takim przypadku pogadać

ale w rzeczywistosci on mało realny jest

a jesli byłby - to większa jest radość z jednego nawróconego...

Jacek21-01-2010 13:53:06   [#50]

Diterku.. zbyt emocjonalnie podchodzisz do tego... Nauczyciel ma ocenić umiejętności ucznia i za to wystawia ocenę śródroczna czy roczną. Nieobecności to jest inna para kaloszy związana co prawda z oceną w sposób opisany w rozporządzeniu ale z drugiej strony to bardziej sprawa wychowawczo-techniczna.. jak nie chodzi na te lekcje to od tego jest postępowanie wyjaśniające dlaczego tak się dzieje i występowanie do odpowiednich organów, jeśli działania szkoły nie dają spodziewanych efektów.

strony: [ 1 ][ 2 ]