wyraziste ale prawdziwe (Ale to tylko czepianie sie słówek):-)) to prawda Marku miewam podobne przypadki ale ... czy zawsze milczenie oznacza zgodę - w tym wypadku z tymi co krytykuja? Ja zawsze zastanawiam sie nad tym czy ci co milczą to popieraja krytykantów czy mnie. :-)) Nauczyciele, ci milczący - dlaczego milcza? Wg mnie zachowują sią często tak jak inni w podobnych sytuacjach : - nie odzywam się, bo przecież ich słowa ( krytykantów) świadczą świadczą o nich i co sobie jezyk strzępić (na zasadzie głupiego i tak sie nie przekona) ale.... mimo wszystko z nimi spotykam sie częsciej niz z dyrem, po co wojować ( narażać się)? -nie odzywam się - bo jestem jeszcze za "młody" , za "cienki" , za mało doświadczony - nie odzywam się bo "pokorne ciele dwie matki ssie" - nie odzywam sie bo i tak to bedziemy robili (dyro nie przepuści) szkoda czasu na jałowe dyskusje , mniej dyskusji to szybciej sie skończy nie odzywam sie , bo jak popre dyra to inni stwierdza ze mu wchodzę w.. Mozna tak wymieniac tak dalej Problem czy nauczyciele są ciekawi? Jasne ze tak ale .... nie wszyscy ( sam to zresztą stwierdzileś) Co zrobić? Podzielam poglady Ewy. Patrzy na role dyra z pozycji "woźnicy" -z kozła. Delikatnie steruje. troche kija troche marchewki( z przewaga marchewki :-))) Myślę że to sposób dobry Złapię Cię teraz za słowka :-))) "Nawiązałem stosowne kontakty i postanowiłem sobie pobadać ....Wszystko pięknie przygotowałem, porobiłem materiały do wglądu i zebrałem zespół do spraw" Większość z nas dyrów jeszcze tak robi, gdyż często zachodzi taka konieczność. Jest to pozycja "przewodnika stada" a stado nie zawsze chce podążyć za przewodnikiem ( bo mu sie droga nie podoba, bo trudna,albo pod górę, a i zmęczyć się pewnie przyjdzie, no i kto dopilnuje maruderów jak przewodnik będzie "darł" do przodu :-)) ) W efekcie ( w razie trudności) wszystko sie staje winą przewodnika - wszak to jego pomysł. Mnie w tym 1 zadaniu brakuje słowa "umożliwilem" a potem " wszystko pięknie przygotowali". Wtedy mógłbyś sam powiedzieć np. "a mnie te testy bardzo dużo mówią i dziwię się że nie wszyscy koledzy potrafia to dostrzec " Ale to tylko czepianie się słówek :-))) |