Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Podyplomówka z chemii na AGH
strony: [ 1 ][ 2 ]
Jakub2619-10-2009 22:56:25   [#01]

Witam, 

mam ogromną prośbę do tych z Was, którzy kończyli podyplomowo chemię na AGH? Czy ten kierunek jest rzeczywiście trudny czy tylko tak wszyscy straszą? CZy tyle osób kończy co zaczyna, czy rzeczywiście odrzucają niektórych? Mozna w to spokojnie ładowac kasę czy lepiej byc ostroznym?  

Jakub2620-10-2009 20:31:38   [#02]
Czy nikt z Was nie studiował podyplomowo chemii na AGH w Krakowie?
bosia20-10-2009 20:33:56   [#03]
ja nie studiowałam;-)
Gaba20-10-2009 20:34:16   [#04]
z chemii znam się na niektórych proszkach na ból głowy lub do prania, a koło AGH codziennie przejeżdżam...
Maelka20-10-2009 20:37:42   [#05]

Bosiu :-)))

Czytasz w moich myślach! Ja też nie.

Jakubie - nie złość się na nas. Podniesiemy odrobinę watek, może jakiś absolwent się znajdzie.

Ale ja i tak zachęcam cię do odważnych decyzji. Pomyśl sobie:"Co??? Ja nie dam rady???? Ja???"

I dasz!

:-)

zgredek20-10-2009 20:39:11   [#06]

to może powinniśmy zacząć tę podyplomówkę?

;-)

jatoja20-10-2009 20:39:37   [#07]

tu się kopsnij wirtualnie

http://forum.agh.edu.pl/

bosia20-10-2009 20:39:48   [#08]

moja córka mówi, ze na AGH da się studiować

zna trochę osób stamtąd:-)

jatoja20-10-2009 20:41:22   [#09]

a trzeba, zgredku, tę chemię?

bo chemia mnie przeraża

bosia20-10-2009 20:41:45   [#10]

chciałam tylko, aby Jakub nie poczuł się samotnie z pytaniem

czy nikt nie studiował...?

zgredek20-10-2009 20:42:25   [#11]
mnie w zasadzie też przeraża - ale jak trzeba to trzeba
jatoja20-10-2009 20:42:39   [#12]
( to mu my wiaderko i łopatkę ;:-) )
Maelka20-10-2009 20:42:59   [#13]

Zgredku, bardzo chętnie. Jeszcze trochę i wyjdę z wprawy.

Najgorsze jest to, że szef (wbrew rozsądkowi) zgodził się na podyplomówkę dla mnie, a to, co sobie wybrałam, zaczyna się we wrześniu.

2010 roku.

Za rok może mnie nie puści...

:-(

Adaa20-10-2009 20:43:58   [#14]

Mozna w to spokojnie ładowac kasę czy lepiej byc ostroznym?

Pytanie bardzo ważne. Ale odpowiedx trudna:-)

Czy spokojne ładowanie kasy = łatwy i prosty kierunek, czy też trudny i wymagajacy?:-))

Pewnie dla dobra uczniów lepiej by było, by był to kierunek trudny i wymagajacy ;-)

zgredek20-10-2009 20:44:14   [#15]

e, tam wiaderko

towarzystwo na tej chemii próbujemy mu odpowiednie znaleźć

;-)

jatoja20-10-2009 20:44:53   [#16]

a tam jest rok zerowy?

taki kurs podstaw(ówk)owy?

zgredek20-10-2009 20:46:31   [#17]
jakiś chemik może z nami polezie tam?
jatoja20-10-2009 20:48:31   [#18]
Już kombinujesz od kogo ściągać? ;-)
bosia20-10-2009 20:49:05   [#19]
pytasz czy leci z nami pilot?
anmar20-10-2009 20:50:54   [#20]
Mogę pomóc, byłam pirotechnikiem zanim zaszczyciłam szkołe dswoją obecnością
Adaa20-10-2009 20:51:44   [#21]
nie udał się rozkład ładunków?;-))
bosia20-10-2009 20:51:48   [#22]
chyba Jakubowi wątek popsułyśmy:-)
Jakub2620-10-2009 20:51:54   [#23]
Mozna uczyc i niczego nie nauczyc, a mozna uczyc i wszystkiego nauczyc. Chodzi mi o to jacy są tam wykładowcy? Po prostu, nie mam zamiaru wykładac 3500 zł i siedziec po nocach w domu i się samemu uczyc. Chciałbym, żeby tam mnie czegoś nauczyli.  
bosia20-10-2009 20:52:52   [#24]

oooo

jednak nie;-)

Jakub2620-10-2009 20:56:37   [#25]
To już moja czwarta podyplomówka i moje doświadczenia z nimi są rózne. Na jednej było bardzo stresująco i męcząco i nawet tak bardzo męcząco, że boję się z niej zrobi użytek - nikomu tego papieru nie pokazuje bo nie czuje się na silach żebym mogł uczy tego przedmiotu. Na drugiej był luz, a wiedza przekazana przez wykładowców ogromna - oprócz tego zaszczepili w uczestnikach studium wielką ciekawośc przedmiotu. 
jatoja20-10-2009 20:56:46   [#26]
  • Fizyczne podstawy chemii ogólnej
  • Elementy współczesnej chemii nieorganicznej
  • Znaczenie chemii w naukach przyrodniczych
  • Komputery w nauczaniu chemii
  • Obliczenia w chemii
  • Pokazy doświadczalne w chemii
  • Chemia a środowisko naturalne
  • Chemia w życiu codziennym
  • Współczesne problemy pedagogiki i metodyki nauczania
  • Aktualne problemy w oświacie
  • Seminarium - jak uczyć chemii

nie ma chemii jako chemii ;-) ( chemik musi być!)
te grube dałabym radę

opisowo ( gadu-gadu) zresztą inne też


post został zmieniony: 20-10-2009 20:59:16
kasiek20-10-2009 20:58:49   [#27]

Chyba wszędzie czegoś nauczą, nie? ;-)

Mi się wydaje, że na podyplomowych są dwie tendencje:

1. mało uczą, mało wymagają, chętnie skracają zajęcia (podejście typu "bo to dla nauczycieli=dla papierka"), taką tendencję znam z opowiadań  kilku nauczycieli, którzy robili podyplomówki

2. dużo uczą i dużo wymagają

O takich, gdzie by nic nie uczyli, a bardzo dużo wymagali, to nie słyszałam :-))

Maelka20-10-2009 21:02:29   [#28]

No, to Gabe miałybyśmy od punktu: "Chemia w życiu codziennym". Sie doklarowała przecież.

;-)

Ja wzięłabym na siebie to seminarium. Lubię pouczać.

;-)

Kasiek :-)))))

Jakubie - świetnie cię rozumiem. Znam ten ból!


post został zmieniony: 20-10-2009 21:03:58
jatoja20-10-2009 21:04:23   [#29]
anmar załatwi szybko Pokazy doświadczalne w chemii
bosia20-10-2009 21:05:43   [#30]

no tak, ale po tych doświadczeniach już nie pogadamy

nie będzie komu;-)

anmar20-10-2009 21:07:49   [#31]
Właśnie produkuję H202
Jakub2620-10-2009 21:08:25   [#32]
Wy sobie jaja ze mnie robicie, a ja mam poważny dylemat wydam kasę i obleję? Podwyżek nie zapowiadają!

post został zmieniony: 20-10-2009 21:09:05
zgredek20-10-2009 21:08:51   [#33]

mogę: obliczenia w chemii

----------

mam podyplomówkę z matematyki (i magisterskie - dla niewtajemniczonych) - to jakis chemik też mógłby;-)

Gaba20-10-2009 21:09:55   [#34]

na ból - tabletka i znów chemia. 

dobra, żarty żartami - chcesz tych studiów lub musisz chcieć? Szczerze...

- AGH - dobra uczelnia, akcent stawia na chemię (mniej na pedagogikę, choż kobitka/szefowa od pedagogiki bardzo porządna), gonić powinni, bo to nie wczasy w Busku.



zgredek20-10-2009 21:09:58   [#35]

jakie jaja - toż my tu poważną grupę montujemy

między innymi po to, żebyś nie oblał!

bosia20-10-2009 21:11:33   [#36]

jakie jaja

chcemy pomóc

w razie czego na korki możesz liczyć

Jakub2620-10-2009 21:12:50   [#37]
W Busku nie ma wczasów, tylko sa turnusy rehabilitacyjne :) Zapraszam
Adaa20-10-2009 21:12:58   [#38]

jaja, jaja :-)

w kazdym razie ja tak:-))

czwarta podyplomówka?

to jakis rodzaj uzaleznienia?;-))

Maelka20-10-2009 21:13:07   [#39]

:-))))

Znaczy, zdamy??

Jakubie - troszkę żartujemy. Ale doceń, że windujemy ci wątek na sam szczyt.

Nawet kosztem Piaskownicy.

Doradzć ci nie miałabym odwagi. Potrzebujesz tej podyplomówki, czy tylko hobbystycznie podchodzisz do nauki?

Maelka20-10-2009 21:14:55   [#40]

Ale zgodny chór!

:-)))))

Jakub2620-10-2009 21:15:10   [#41]
Zawodowo to się trudnię matematyką i dyrektorowaniem. Chemia to hobbistycznie i alternatywnie na wypadek przegrania konkursu:)
jatoja20-10-2009 21:15:19   [#42]

zapomniałam...ja odpadam z tą chemią

chyba bardziej ostatnio mnie przedszkola interesują się właśnie przekonuję, że mi się chce

pojadę do Warszawy, to mi aza pomoże


chodź ze mną do przedszkola ;-)




post został zmieniony: 20-10-2009 21:16:17
bosia20-10-2009 21:15:58   [#43]
Jakub na liderów się zapisz
bosia20-10-2009 21:17:01   [#44]
ja się hobbistycznie trudnię matematryką i chyba dyrektorowaniem (inaczej się nie da u nas)
Maelka20-10-2009 21:17:34   [#45]

Bosia! Znów mi spod palców tekst wyjęłaś!

:-))

Jakubie, to lepiej w dyrektorowanie zainwestuj i wygraj konkurs.

:-)

Jakub2620-10-2009 21:19:22   [#46]
Z Buska troche daleko. Ale za rok - jak zmienię mój samochód i wygram konkurs- to kto wie, może zawitam wśród liderów. 
jatoja20-10-2009 21:21:04   [#47]
Gaba z tym Buskiem to tak trafiła?
bosia20-10-2009 21:21:54   [#48]
szósty zmysł?
Maelka20-10-2009 21:23:10   [#49]

:-))))

Jakub2620-10-2009 21:23:27   [#50]
Dokładnie trafiła, albo nie trafiła tylko jest koleżanką Tomka i z przeciekow wiedziała.
strony: [ 1 ][ 2 ]