Nijak nie łapię , jak toto rozgryźć. czy pliki pdf można tylko czytać, ewentualnie drukować fragmenty lub w całości?

A co jeśli chciałabym przerobić pdf w doc i pracować na nim. Poza tym tego całego Acrobata mam po angielsku (czy istnieje jakieś spolszczenie?) i nie łapię, co on dokładnie do mnie gada, jeszcze, żeby po niemiecku (nie żebym w lot ten język łapała, ale cóś liznęłam), ale tak...........

Coś słyszałam, że ocr-em, ale też nie wiem, jak się do tego zabrać. Mam Recognitę plus.

readerem mozesz czytać i drukować. Jest bezpłatny.

Natomiast pełnym akrobatem można także w plikach pdf pisać. Kosztuje oczy z głowy. Sporo - znaczy:-)

Jak lubisz się męczyc to mozesz wydrukować i zoceerować:-) Ja osobiście w takiej sytuacji zrzuciłbym obraz z ekranu do pliku (klawisz Printscreen a potem program graficzny-wklej) i ten plik sczytał oceerem.

jesli nie wiesz jaki masz ten acrobat i czy nie jest pełną wersją - sprawdź czy w menu File ma opcję export - do pliku rtf. Wtedy problem z głowy - powstanie dokument dla Worda.

Jezusicku!!!

Ja nawet zrozumiałam, co ty Marku do mnie mówisz o tych oceerach , rtfach i takie tam.Trochę to trwało, ale zrozumiałam.

Jak się domyślasz, mam wersję, w której nie można tak sobie eksportować do rtf, o pełnej wersji nawet marzyć nie śmiem, skoro taka cenna.

Pozostaje mi więc pintscrinować i oceerować. Pomału jakoś przebrnę.

Śliczne dzięki !!! :-))))

akrobacje?

Wasza wymiana zdań to świetny materiał dla językowców. Profesor Miodek miałby o czym snuć swoje rozważania ;-)

A przy okazji ja też skorzystałam z markowych podpowiedzi dotyczących komputerowych "akrobacji" (i zrozumiałam) Dzięki!

Małgoś, może lepiej, że prof. Miodek tego nie widzi, a niech se chłop w spokoju spędzi długi łykend.(Ja już nawet wstydziłabym się przyznać, ale po cichutku powiem Ci, że przypadkiem mom papir ukońcenia filologii polskiej ;-))))))))

Andrzej, dzięki, już ściągam, troszkę to chyba potrwa, ale juz idzie.

Marek!!!!!

niee, w ogóle tu nie zaglądałem. O, nawet teraz mnie tu nie ma!

Zwalniam się na chwilkę z biura:-) I dobrze bo tu pogarbieję!

Z plikami pdf bardzo dobrze radzi sobie FineReader. Można pobrać ze strony http://www.finereader.pl/software/fr70demo/FR70_364_10.exe

Szkoda, że to tylko wersja DEMO i tak duży plik (45 MB), ale działa przez 15 dni. W razie czego można próbować zainstalować raz jeszcze.

Można poszukać wersji wcześniejszych, ale trzeba zainstalowć dodatek, który czyta polskie znaki. Widziałem to gdzieś w PC World Komputer. (w sumie ok. 36 MB)

Fine Readera 7 dołączyli do ostatniego Chip'a. Nie instalowałem, nie wiem jak to działa. Mam "6" działa przez 15 godzin (dni). Później trzeba dokładnie odinstalować, pogmerać w rejestrach. Restart. I ponowna instalacja - oczywiście na 15 godzin pracy. Podaję to wszystko oczywiście na potrzeby edukacyjne, a nie po to aby ktokolwiek kradł czyjąś własność intelektualną.

Pozdrawiam

 Roman_K

Swoją drogą dobry skaner i dobry OCR to piękna sprawa.

Roman_K