Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Pytanie o formy nadzoru pedagogicznego dyrektora
strony: [ 1 ][ 2 ]
kowal27-08-2009 19:09:26   [#01]
Podczas pierwszego w tym roku szkolnym posiedzenia rady pedagogicznej dowiedziałem się od dyrektora, że w nowym roku szkolnym ograniczy zapowiadane hospitacje zajęć, a swoją opinię na temat pracy nauczyciela będzie opierał na niezapowiedzianych wejściach na zajęcia w trakcie ich trwania. Te, jak określiła p. dyrektor 10-15 minutowe pobyty na lekcji (znacznie częstsze niż dotychczasowe hospitacje) pozwolą jej oceni pracę nauczyciela. Pytam, czy to jest zgodne z prawem, a jeśli tak, to jaki przepis to reguluje. Wydaje mi się, że dyrektorka po prostu chce "zgnoić" i poniżyć swoich przeciwników, do których min. ja należę
Jacek27-08-2009 19:18:05   [#02]
hymmm.. nie wiem jaki sens mają takie minutowe wejścia na lekcję ale nawet jesli je będzie stosowała to dlaczego uważasz, że chce kogoś zgnoić? masz się czego obawiać bo nie pracujesz tak jak nalezy czy co?
mamma27-08-2009 19:19:18   [#03]
ZACYTUJĘ ,, PRAWDZIWA CNOTA KRYTYK SIĘ NIE BOI''.
bosia27-08-2009 19:22:07   [#04]
wyłącz capslocka jeśli możesz
mamma27-08-2009 19:25:38   [#05]
sorry.
agadz27-08-2009 19:48:56   [#06]
Takie działania wynikają z nowego rozporządzenia o sprawowaniu nadzoru pedagogicznego. A poza tym czego boi się nauczyciel. który powinien być zawsze przygotowany do lekcji?
AnJa27-08-2009 19:55:24   [#07]

z nowego nadzoru takie dzialania nie wynikają

 nadzór (nowy, a i poprzednie, od kilku lat, też) daje dyrektorowi swobodę w wyborze form jego realizacji

oczywiscie czasami preferował niektóre- zwłaszcza hospitacje

Marek Pleśniar27-08-2009 20:33:40   [#08]

nigdy nie preferowałem hospitacji

Gaba27-08-2009 20:35:42   [#09]
a ja znam... tak: Krytyk cnoty się nie boi!
ewa27-08-2009 20:36:20   [#10]

Ty nie, ale nadzór (przynajmniej w zapisach rozporządzenia) tak

;-)


post został zmieniony: 27-08-2009 20:36:39
ewa27-08-2009 20:37:12   [#11]
się mi Gaba wcięła :-)))
JarTul27-08-2009 20:55:03   [#12]

Zapewne dyrektor lub jakiś jego znajomy dyrektor był na "nadzwyczaj kompetentnym" szkoleniu dotyczącym tzw. nowego nadzoru pedagogicznego. :-)

 A nie można by tak rozporządzenia ogłosić w tym roku, a weszłoby ono w życie z dniem 1 września 2010 roku? Byłby czas na przemyślenia, przygotowania... szkolenia.


beera27-08-2009 21:01:56   [#13]

nie...

dyrektor postąpił zgodnie z nowym rozporządzeniem

Sam zadecydował, jaki rodzaj obserwacji jest skuteczny z punktu widzenia osiągnięcia celu.

ja nie wiem, czy wybrał dobry, czy zły sposób. ale na pewno decyzję, co do sposobów obserwacji podejmownych w szkole ma  w swojej gestii dyrektor.

Oczywiście warto, żeby wiedział co i po co robi;)




post został zmieniony: 27-08-2009 21:02:15
Tara27-08-2009 21:44:01   [#14]
Jakoś wolałam zapis "hospitacja".Ta obserwacja szczególnie w formie opisanej w#1 z podgladaniem i szpiegowanie mi się kojarzy;-)
beera27-08-2009 22:02:27   [#15]
a to jakieś złe nawyki masz:)
bosia27-08-2009 22:07:49   [#16]

ja cały czas obserwuję co na forum robicie

i nie pomyślam, że szpieguję czy podgladam;-)

Tara27-08-2009 22:18:09   [#17]
To nie jest kwestia nawyków tylko skojarzenia tu i teraz ;-)
Tara27-08-2009 22:19:56   [#18]
Oczywiście w kontekście tego włażenie na chwilę do klasy.Pamiętam mojego pierwszego dyrektora dawno,dawno temu.Też tak robił,wpadał na chwilę pooglądał co sie w klasie dzieje,a potem se hospitacje wpisywal.
beera27-08-2009 22:26:23   [#19]

wszystko można zrobić dobrze, lub źle

Nie chcesz obserwować w taki sposób - nie obserwuj. To Twoja decyzja.

AnJa27-08-2009 22:55:50   [#20]

wolałas zapis hospitacja?

a co to takiego jest hospitacja w kategoriach prawnych?

Tara27-08-2009 22:59:55   [#21]

jest jedną z form sprawowania nadzoru pedagogicznego w szkole lub placówce oświatowej przez dyrektora lub wizytatora, polegającą na odwiedzaniu nauczyciela podczas zajęć z uczniami lub wychowankami. Termin hospitacja pochodzi z łacińskiego słowa hospitor - "goszczę kogoś". Hospitacja służy przede wszystkim obserwacji aktywności, zachowań uczniów na lekcji, spowodowanych określonymi działaniami nauczyciela.

Ale to odwiedzanie i obserwacja trwały całą lekcję ,a to oczym pisze kowal mnie nie pasuje.

JarTul27-08-2009 23:01:36   [#22]

A co to takiego obserwacja w kategoriach prawnych? :-)

Pozdrowienia dla obserwatorów, ewaluatorów, kontrolerów, wspieraczy, hospitatorów etc. :-) :-) :-)

Za Wikipedią:

Hospitacja jest jedną z form sprawowania nadzoru pedagogicznego w szkole lub placówce oświatowej przez dyrektora lub wizytatora, polegająca na odwiedzaniu nauczyciela podczas zajęć z uczniami lub wychowankami. Termin "hospitacja" pochodzi z łacińskiego słowa hospitor - "goszczę kogoś". Hospitacja służy przede wszystkim obserwacji aktywności, zachowań uczniów na lekcji, spowodowanych określonymi działaniami nauczyciela.

:-) :-) :-)

beera27-08-2009 23:03:32   [#23]

odwiedzać to ja mogę azę:)

i u niej gościć też- jak mnie przyjmie

====

możesz sobie prowadzić hospitacje - kto Ci broni?

ale czemu chcesz, żebyśmy wszyscy prowadzili nadzór, tak jak Ty lubisz?

===

no i nie jest żadną formą nadzoru:)




beera27-08-2009 23:04:12   [#24]

Andrzej spytał - "w prawnych"

a nie w książkach wydanych "ku czci"


post został zmieniony: 27-08-2009 23:04:25
beera27-08-2009 23:08:58   [#25]

a tak swoją drogą, tyle jest fajnych definicji słowa "obserwacja"

także w wikipedii - swoją drogą



JarTul27-08-2009 23:14:26   [#26]
A tak w ramach sąsiednich wątków - tyle jest "fajnych definicji" słowa "dopuszczenie" :-)
beera27-08-2009 23:15:39   [#27]

myślisz, że w tę stronę idzie porównanie?

bo ja, że dokładnie odwrotnie;)


AnJa27-08-2009 23:19:33   [#28]
odwrotnie> czyli ze w stronę: "odpuszczenie'?
beera27-08-2009 23:20:38   [#29]

no - dokładnie:)


AnJa27-08-2009 23:22:52   [#30]
no to ja chyba prekursorem tego tryndu byłem:-)
bosia27-08-2009 23:26:53   [#31]
z odpuszczeniem to mi się tylko grzechy kojarzą;-)
AnJa27-08-2009 23:28:34   [#32]

mnie akurat nie:-)

 

bosia27-08-2009 23:30:50   [#33]

kiedyś musi być początek;-)

Tara28-08-2009 06:56:04   [#34]
Wcale nie chcę i nie narzucam,wyrażam swoja opinię i tylko tyle.
fredi28-08-2009 07:15:51   [#35]

no właśnie, czy hospitacje będą ?

w nowym nadzorze nie ma ego pojęcia.

Jest w rozp. określającym co się wpisuje do dzienika

Marek Pleśniar28-08-2009 08:13:07   [#36]

w kwestii: hospitor - "goszczę kogoś"

otóż dobry gość to krótkotrwały gość;-)

ewa28-08-2009 08:17:53   [#37]

"no właśnie, czy hospitacje będą ?"

jeżeli zaplanujesz u siebie, to będziesz miał co wpisywać do dziennika, jeżeli nie, to zostanie puste miejsce ;-)

aza28-08-2009 11:18:24   [#38]

asiu!!!!

odwiedzaj mnie, kiedy zechcesz.

nawet bez zapowiedzi.

;)))

Leszek28-08-2009 11:32:27   [#39]

Ewo, no cóż fajnie jest

projekt przepis u o nadzorze ani słowa o hospitacji,

a przepis o prowadzeniu dokumentacji - dziennika lekcyjnego ma formalnie miejsce na wpis hospitacji...

drobna kolizja (tam hospitacja w kategoriach nauk pedagogicznych, a tu prawnych)

:-)))

pozdrawiam

beera28-08-2009 11:34:27   [#40]

nie można zmienić przepisów o dokumentacji, aż nie będzie zmienione rozporządzenie o nadzorze

 

Leszek28-08-2009 11:38:40   [#41]

rozumiem Asiu, iż osoby przygotowujące niedawno przepis zmieniający dokumentacje nie wiedziały, iż inni pracują nad nowym nadzorem...

w MEN przydałby się koordynator takich zmian,

choć osobiście cieszę się bo znowu coś ujednolicę,

:-))

pozdrawiam

beera28-08-2009 11:51:58   [#42]

Leszku

na jakiej podstawie zmienić przepis o dokumentacji, skoro w przepisach prawa wystepuje w tej chwili "hospitacja"?

S Wlazło28-08-2009 12:27:11   [#43]

Nie autonomizujmy jakichś form nadzoru, np. hospitacji. W ramach wewnętrznej ewaluacji dyrektor i nauczyciele ustalają, jakie informacje i w jakiej formie je pozyskiwać a dotyczących  realizacji zaprojektowanej ewaluacji.I tu może być zarówno, np rozmowa wychowawców z uczniami, jak i obserwacje dyrektora jakichś określonych działań, a także - jesli on i dany nauczyciel - uznają to za konieczne, może to być hospitacja -tzw. diagnozujaca, czyli polegająca na obserwacji uczniów. W tym aspekcie - trochę mi przeszkadza, wprowadzenie w odrębnym przepisie rozporządzenia - obserwacji dyrektora, nie przesadzałbym z jego stosowaniem.Natomiast,  pozostaje - zgodnie z Kartą Nauczyciela - proces oceniania pracy nauczyciela. Przyjęto zwyczajowo, aby przy ocenie odbyla się dwukrotna hospitacja zajęć. To oczywiście nie obserwacje, o których mówi rozporządzenie. Bowiem chodzi tu o ocenę pracy konkretnego nauczyciela a nie o pozyskiwanie informacji na temat realizacji projektów ewaluacyjnych. Pozdrawiam po fantastycznym wyjeździe wakacyjnym Stefan

 

Małgoś28-08-2009 13:39:05   [#44]

w nowym rozporządzeniu:

§ 2. Ilekroć w rozporządzeniu jest mowa o:

(...)

4) ewaluacji – należy przez to rozumieć praktyczne badanie oceniające przeprowadzane w szkole lub placówce;

5) ewaluacji zewnętrznej – należy przez to rozumieć ewaluację przeprowadzaną przez organ sprawujący nadzór pedagogiczny;

6) ewaluacji wewnętrznej – należy przez to rozumieć ewaluację organizowaną przez dyrektora szkoły lub placówki i przeprowadzaną w odniesieniu do wybranych wymagań, o których mowa w § 7 ust. 4, lub do innych zagadnień, uznanych w szkole lub placówce za istotne;

7) ewaluacji całościowej – należy przez to rozumieć ewaluację zewnętrzną przeprowadzaną w zakresie wszystkich obszarów, o których mowa w § 7 ust. 1;

8) ewaluacji problemowej – należy przez to rozumieć ewaluację zewnętrzną przeprowadzaną w zakresie wybranych problemów z obszarów, o których mowa w § 7 ust. 1;

9) kontroli – należy przez to rozumieć działania organu sprawującego nadzór pedagogiczny prowadzone w szkole lub placówce w celu oceny stanu przestrzegania przepisów prawa dotyczących działalności dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej oraz innej działalności statutowej szkół i placówek;

10) wspomaganiu – należy przez to rozumieć działania organu sprawującego nadzór pedagogiczny mające na celu inspirowanie i intensyfikowanie w szkołach i placówkach procesów służących poprawie i doskonaleniu ich pracy, ukierunkowanych na rozwój uczniów i wychowanków.

§ 6. Formami nadzoru pedagogicznego są:

1) ewaluacja;

2) kontrola;

3) wspomaganie.

§ 22. 1. Dyrektor szkoły lub placówki publicznej opracowuje na każdy rok szkolny plan nadzoru pedagogicznego, który przedstawia radzie pedagogicznej w terminie do dnia 15 września roku szkolnego, którego dotyczy plan.

2. Plan nadzoru, o którym mowa w ust. 1, zawiera w szczególności:

1) cele, przedmiot ewaluacji wewnętrznej oraz jej harmonogram;

2) tematykę i terminy przeprowadzania kontroli przestrzegania przez nauczycieli przepisów prawa dotyczących działalności dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej oraz innej działalności statutowej szkół i placówek;

3) tematykę szkoleń i narad dla nauczycieli.

 ............

Rzeczywiście nie ma mowy o hospitacji, ale jest mowa o: ewaluacji, kontroli i wspomaganiu. Wystarczy zmienić nazwę czynności nadzorczych dyrektora szkoły ;-) i zamiast arkuszem hospitacji posługiwać się : arkuszem kontroli, arkuszem ewaluacji itp.

Natomiast jeśli chodzi o niezapowiadane czynności nadzorcze ...

W/g mnie tylko narady i szkolenia można organizować bez zapowiedzi :-)

W planie nadzoru muszą być zamieszczone terminy ewaluacji i kontroli ;-)

beera28-08-2009 14:09:13   [#45]

Stefanie-

To oczywiście nie obserwacje

dlaczego nie?

Ja zupełnie nie rozumiem, skąd się wzięło przekonanie, ze hospitacja, to nie obserwacja.

Właśnie dokładnie tak - podczas hospitacji się obserwuje, teraz jest kwestia celu i powodu.

Trochę stawiasz sprawę na głowie wkładając hospitacje do wymagań, a obserwcaje do rozporzadzenia.

Rozróżnienie to jest  sztuczne i w dodatku, moim zdaniem, niepotrzebne.

Obserwacja jest najprostszym sposobem "badania czegoś" i już -

hospitacja była "badaniem czegoś, co robi nauczyciel podczas zajęć z uczniami"

 wprowadzono pojęcie szersze i gdyby nie to, że mieliśmy jakieś presje na te "hospitacje diagnozujące", to słowo obserwacja nikogo by nie dziwiło

====

Małgoś, no co ty :)

W każdym kolejnym rozporządzeniu mówiono -
"spacerujcie do lasu"

teraz się mówi -"spacerujcie"

to nie oznacza, że nie można spacerować do lasu ;)

===

A termin to także "pierwszy kwartał roku"

:)



Leszek28-08-2009 14:41:09   [#46]

Stefan po udanym urlopie a ja przed (mam nadzieję, że także będzie udany)

i to także cieszy, nie tylko ciagle nowe

przepisy do ujednolicania

:-)))

pozdrawiam

beera28-08-2009 14:43:10   [#47]

ja też przed

w zasadzie ciągle jestem przed;)

S Wlazło28-08-2009 14:49:40   [#48]
PARĘ doprecyzowań. Obserwacja w pedagogice - jako forma pozyskiwania informacji o tym, jakie są skutki działania pedagogicznego, jest znana od wieków. Pierwsze kategorie obserwacji - to obserwacja uczestnicząca, gdy obserwator działa razem z obserwowanymi i nieuczestnicząca, jednocześnie - obserwacje mogły być ustrukturalizowane i nieustrukturalizowane. Potem pojawiły się inne kategorie obserwacji - np monografia przypadku.Hospitacja zawsze była traktowana jako forma obserwacji. Wyróżniało ją od innych form obserwacji tworzenie dość precyzyjnej procedury obserwacyjnej, a więc określanie  celu, ustalanie sposobu dokumentowania obserwacji, formułowanie wniosków, prowadzenie rozmowy pohospitacyjnej itp. Ze względu na mocną strukturalizację - hospitacja stała się szybko narzędziem do obserwowania pracy nauczycieli a w następstwie wniosków także do oceniania pracy nauczycieli, w tym kontrolowania, czy ich działania są zgodne z określonymi dokumentami. Powstała cała paleta rodzajów hospitacji i konstrukcji arkuszy hospitacyjnych. Ze względu właśnie na tę silną strukturalizację hospitacja stała się ulubioną procedurą w nadzorze pedagogicznym. I patrząc na wiele rozporządzeń wstecz - mamy na to dowody. Obecne rozporządzenie - wprowadza pojęcie szersze - obserwacja, a jej forma - tak to rozumiem - jest dowolna, wedle potrzeb szkoły i koncepcji nadzoru stosowanej przez dyrektora. Zatem, nie ma opozycji obserwacja czy hospitacja, jest natomiast możliwość zastosowania róznych form obserwacji, czyli także hospitacji. Uważam to za znaczny postęp w postrzeganiu działań nadzorczych ze strony dyrektora szkoły
beera28-08-2009 14:56:30   [#49]

Zatem, nie ma opozycji obserwacja czy hospitacja, jest natomiast możliwość zastosowania róznych form obserwacji, czyli także hospitacji.

dokładnie tak samo to rozumiem :)


S Wlazło28-08-2009 15:00:33   [#50]

A co sądzicie o dzisiejszym  teksćie w internetowej "Gazecie Wyborczej" dla Wrocławia:

Kilka dni temu przestało obowiązywać rozporządzenie o sprawowaniu nadzoru pedagogicznego. Dyrektorzy i nauczyciele odetchnęli z ulgą, ale tylko na chwilę. W październiku wejdzie w życie nowe rozporządzenie i samonapędzająca się papierkowa machina ruszy z podwójną siłą.

Beata Pawłowicz, dolnośląska kurator oświaty
Fot. Paweł Kozioł / AG
Beata Pawłowicz, dolnośląska kurator oświaty
- Cieszę się, że widzę Państwa takich wypoczętych, bo przed nami rok bardzo ciężkiej pracy - witała w czwartek dyrektorów szkół na konferencji inaugurującej nowy rok szkolny dolnośląska kurator oświaty Beata Pawłowicz.

Przypomniała, że od czterech dni nie obowiązuje już rozporządzenie z 2006 r. określające szczegóły sprawowania nadzoru pedagogicznego. - Co nie znaczy, że nie ma obowiązku sprawowania nadzoru, bo ten określają inne przepisy - mówiła kurator.

Wizytator nie będzie już mógł powiedzieć: "moja pani dyrektor", a dyrektor: "moja pani wizytator". I trzeba będzie być w pełnej gotowości - wyjaśnia przyczyny wprowadzenia zmian kurator Pawłowicz.

Kuratorium oświaty nie ukrywa, że celem zmian jest wzmocnienie nadzoru: - Nie myślcie państwo, że nadzoru nie będzie. Będzie, będzie. I to jaki! - żartowała kurator Pawłowicz.

Zdaniem dyrektorów szkół planowane zmiany nie przyczynią się do zmniejszenia fikcyjności sprawowania zewnętrznego nadzoru pedagogicznego: - Nadzór pedagogiczny w wykonaniu kuratorium to biurokratyczna fikcja. Polega na reprodukowaniu kolejnych papierów i nijak ma się do rzeczywistego procesu dydaktycznego - powiedział nam anonimowo jeden z rozgoryczonych nauczycieli. Wielu nauczycieli obawia się, że zmiany będą wiązały się z jeszcze większą ilością papierkowej pracy: - Jesteśmy coraz bardziej obciążeni typowo urzędniczą pracą. MEN razem z kuratorium zamienia nas w urzędników. Przestajemy być wychowawcami dzieci i młodzieży, a stajemy się urzędnikami niższego szczebla. Urzędnikami wyższego szczebla są pracownicy kuratorium - mówią. Ich zdaniem polska oświata coraz bardziej zaczyna przypominać instytucję biurokratyczną, której efektywność polega tylko i wyłącznie na poprawnym wypełnianiu dokumentów i papierów.
"
strony: [ 1 ][ 2 ]