Forum OSKKO - wątek

TEMAT: karciana godzina - informacja pisemna
strony: [ 1 ][ 2 ]
westie127-08-2009 13:55:32   [#01]
czy informujecie nauczycieli pisemnie ze maja wypracowac dodatkową godzinę albo proporcjonalnie w tygodniu np 20 minut:)
krystyna27-08-2009 14:05:26   [#02]

nie,

natomiast podczas zebrania RP (a więc do protokołu) podam ogólną informację:

Godziny te dotyczą one wszystkich nauczycieli (również nauczycieli – wychowawców świetlic szkolnych, bibliotekarzy, pedagogów itd.).

Zgodnie z art. 42 ust. 7a Karty Nauczyciela, realizacja tych godzin musi być rejestrowana w dziennikach zajęć pozalekcyjnych – dzienniki do pobrania w sekretariacie szkoły.

Sposób wyliczenia tych godzin:

  • dla nauczyciela pełnozatrudnionego (niezależnie od realizowanego pensum i ewentualnych godzin ponadwymiarowych) – 1 godzina w tygodniu (a od 1 września 2010 r. w szkole podstawowej i gimnazjum – 2 godziny w tygodniu),
  • dla nauczyciela niepełnozatrudnionego obowiązuje proporcjonalnie mniejsza liczba godzin, które wyliczamy, pamiętając że rozliczamy te godziny półrocznie, (i tu podam na wszelki wypadek nazwiska i liczbę godzin)
  • w przypadku nauczycieli uzupełniających etat godziny te liczy się proporcjonalnie do wymiaru zatrudnienia w każdej szkole.

Wymiar tych zajęć ulega obniżeniu o 1 godzinę za każdy tydzień niezdolności nauczyciela do pracy, w półrocznym okresie rozliczeniowym.

 Godzina trwa 60 minut.

westie127-08-2009 14:08:04   [#03]
ale gdzie jest napisane ze jest to 60 minut???  ja  osobiście uważam ze jest to 60 min. tylko wiemy ze sa rózni nauczycile - i niektórzy bedą chcieli przepisu.W OP powiedzilei ze mamy zrobić dla każdego informację pisemną  za podpisem nauczyciela do jego akt.
westie127-08-2009 14:12:12   [#04]
i jeszcze jedno jak obliczmy niepełnozatrudnionego ? ja myśle ze tak - 38 tyg. x 10/18 =20,9 czyli 21 godzin? poprawcie mnie jak źle lmysle
Ala27-08-2009 15:12:43   [#05]

godzina=60 min

Godzina (h) to jednostka miary czasu, dwudziesta czwarta część doby, dwunasta część dnia lub nocy astronomicznej. Jedna godzina to 4 kwadranse, 60 minut lub 3600 sekund. Godzina nie jest jednostką układu SI, ale jest przez ten układ uznawana.

zgredek27-08-2009 15:54:36   [#06]

dodam jeszcze, że nawet godzina lekcyjna może trwać 60 minut:

§ 6. 1. Godzina lekcyjna trwa 45 minut. W uzasadnionych przypadkach dopuszcza się prowadzenie zajęć edukacyjnych w czasie od 30 do 60 minut, zachowując ogólny tygodniowy czas zajęć ustalony w tygodniowym rozkładzie zajęć, o którym mowa w § 10 ust. 3.

JarTul27-08-2009 16:10:19   [#07]
U nas będzie wpis w przydziale czynności, wskazujący obowiązek realizowania zajęć w ramach "godziny karcianej".
darfrei27-08-2009 21:17:34   [#08]

Może dziwnie zapytam ale  wcześnie nie pomyślałem Czy godziny karciane dotyczą też nauczycieli przedszkola

zgredek27-08-2009 21:18:37   [#09]

w KN napisali, że nauczycieli szkoły podstawowej, gimnazjum i ponadgimnazjalnych

darfrei27-08-2009 21:33:04   [#10]

Dzięki :)

darfrei27-08-2009 21:36:53   [#11]

Ośmielę się zadać jeszcze jedno pytanie Jeśli nauczyciel jest zatrudniony w zespole (podstawówka i gimnazjum), np. w jednej ma 12 a w drugiej 6 godzin czyli z w zespole zatrudniony jest na cały etat, ale godziny karciane liczymy mu osobno, mam rację

Jacek27-08-2009 21:41:16   [#12]
tak
rzewa27-08-2009 21:46:51   [#13]

a po co osobno?

ja bym liczyła je razem

a gdyby miał 12 i 10 to jak wtedy rozliczyć?

i realizacji w zespole nie przywiązywałabym do konkretnej szkoły... - ma zrealizować tyle ile ma tam gdzie będzie potrzeba ...

Tara27-08-2009 21:48:54   [#14]
Proporcjonalnie tylko wtedy kiedy w innej szkole uzupełnia etat.
ildiz28-08-2009 20:33:59   [#15]
Pytanie -juz praktyka nauczycielska odzywa się - np nauczyciel we czwartek w karcie godzin ma 5 lekcji pojechał na wycieczkę na 8 godzin, czy te "pozostałe" trzy to czas z "karcianej godziny"? Jak muślicie? Dzięki
Ala28-08-2009 20:41:44   [#16]

ja myślę, że nie, ale jeszcze nie umiem uzasadnić ;-)

a co on tam na tej wycieczce robił oprócz opiekowania się dziećmi?

irekm128-08-2009 20:45:37   [#17]

Jeśli nauczyciel ma pensum np.10/18 to w roku musi ,,odpracować" : 10x38:18= 21 godzin ,,karcianych". Czy te godzinu on sobie dowolnie planuje i ustala z uczniami, czy wpisuje do dziennika dokładnie w jakie dni będzie realizował?

Ala28-08-2009 20:50:49   [#18]
rozlicza się półrocznie, a ponieważ zajęcia te można blokować to,moim zdaniem, nie musi być zaplanowane w jakie dni dokładnie, zwłaszcza gdy np. dotyczy to wycieczki rowerowej, która jest zależna od pogody
kinia282028-08-2009 20:56:19   [#19]
Proszę o radę. Wyliczyłam z kalendarzem, że w I semestrze jest pełnych 18 tygodni nauki, a w drugim 19 . Podałam nauczycielom, że mają wypracować 37 godzin. Tutaj piszecie, że 38. Czy jest to odgórnie prxyjęte, czy każdy dyrektor sam oblicza?
post został zmieniony: 28-08-2009 20:56:37
irekm128-08-2009 20:56:26   [#20]
Rozumiem. Ale jeśli nauczyciel  ,,pełnoetatowiec", ma realizować 1 godz. w tygodniu również może sobie te zajęcia prowadzić np. co 2 tyg. po 2 godz. lub co miesiąc np. 4 godz.? 
Ala28-08-2009 20:57:38   [#21]
może :-)
kinia282028-08-2009 20:58:30   [#22]
Tak, może. Przed Kangurem np., będzie z uczniami intensywniej pracował i potrzeba mu więcej godzin. Tak samo przed różnymi zewnętrznymi konkursami, olimpiadami itp. Ma do tego prawo.
eny28-08-2009 22:06:35   [#23]

Traktujemy tę godzinę jako lekcyjną czyli 45 min. Nie ma żadnych problemow


zgredek28-08-2009 22:08:01   [#24]
eny - to raczej źle traktujecie
frigg29-08-2009 09:57:33   [#25]
Uważam, że w oddziale przedszkolnym w szkole (zespół) nauczycielki nie muszą tej godziny realizować, ale gdzie znajdę na to uzasadnienie prawne, już nie wiem. Może ktoś wie i przekazał swoim nauczycielom?

post został zmieniony: 29-08-2009 09:58:44
aga29-08-2009 10:12:42   [#26]
Swego czasu był list na stronie ministerialnej z wyjaśnieniami. Ale nie mogę w tej chwili tego odszukac.
ankate29-08-2009 11:34:03   [#27]
Ja podchodzę do tego w sposób następujący. Ponieważ moi n-le oddziałów przedszkolnych są zatrudnieni przez szkołę i na ogólnych zasadach pracy szkoły (ferie, wakacje) to również obowiązują ich te godziny. Jeśli pracowaliby w systemie takim jak przedszkola czyli nieferyjnym,( bo tak wg interpretacji MEN powinno niby być), to wtedy wg mnie nie powinny obowiązywać, podobnie jak nie obowiązują w przedszkolach.
beera29-08-2009 11:47:49   [#28]

to jest generalnie zabawne

bo gdy rozmawiamy o urlopie OP, to OP chce jak szkołą

a jak o godzinie z art 42, to jak przedszkole

:))

frigg29-08-2009 13:11:06   [#29]
Dziękuję, wiec póki co będą miały tę godzinę dodatkowo. 
aleks190129-08-2009 14:05:13   [#30]
Do Ali: w związku z wycieczką- godziny pracy poza wyznaczonymi można jak najbardziej policzyć do "karcianych"A co innego miłaby robić nauczyciel  na wycieczce( lub ewentualnie czym rózniłoby się to od szkolnych godzin karcianych?) , jak opiekowac się dziećmi. Jak tak będziemy myslec, to nauczyciele przestaną na wycieczki po lekcjach jeździć.Troszkę szacunku dla nauczyciela "samego w sobie", który w ramach godzin "karcianych "ma zaspokoić potrzeby edukacykne i opiekuńcze uczniów i rodziców ( a są one ogromne-z tym się zgadzam).Fakt wprowadzenia tych godzin z pominięciem odpowiedniej gratyfikacji wyrażonej sumą np. podwyżki jest oburzający, a co dopiero licytowanie się o minuty i narzucanie często sposobu realizacji tego "zadania".Moim skromnym zdaniem powinno się wyłączyć z tego pomysłu nauczycieli przedmiotów wiodących (j.polski, matematyka) i tak mają dużo roboty.Pozdramwiam
beera29-08-2009 14:07:17   [#31]

mnie się wydaje, aleks, że tym postem nie wyraziłaś właściwego szacunku dla nauczycieli, którzy nie są polonistami i matematykami!

A Ci nauczyciele też wymagają szacunku, dla nauczycieli samych w sobie

aleks190129-08-2009 14:17:02   [#32]
 Post nie miał na celu wyrażnia szacunku,bądź jego braku! Prosze nie łapac za słowa, bo tu nie o to chodzi, naprawdę...Przepraszm , szanuję wszystkich nauczycieli. A nawiązanie do tych akurat przedmiotów dotyczyło specyfiki  pracy, a nie miało na celu umniejsznia pracy innych nauczycieli( naprawdę!). Cały temat dotyczy sprawy, która traktuje nieelegancko wszystkich nauczycieli i tego się trzymajmy.
beera29-08-2009 14:19:57   [#33]

aaa

no to nie rozumiem, czemu uważasz, ze n-le powinni mieć tę godzinę, a poloniści i matematycy nie powinni

tzn -generalnie nie rozumiem, ale tego zwłaszcza

aleks190129-08-2009 14:31:40   [#34]
Ten wątek dotyczy sposobu "wyliczania" pracy nowych godzin, więc proponuję nowy wątek dla obrażonycn "niepolonistów" i "niematemtyków"-ja też tam się zapiszę.A polonisci i matematycy z Twojego postu to już nie n-le ( wiem, czepiam się słów)? 
ankate29-08-2009 14:45:38   [#35]
Ja wycieczki, zielone szkoły, wyjazdy na zawody będę zaliczała, gdyż uważam, ze będą to zajęcia opiekuńcze, czyli zgodne z założeniami kn
aleks190129-08-2009 14:49:11   [#36]
Jak najbardziej, ja też.
Wioleta D29-08-2009 14:49:39   [#37]
A może być 2 x 30 minut w tygodniu? Też da 60 minut na tydzień?
ejrut29-08-2009 14:50:28   [#38]
Może być....
Zenon7529-08-2009 14:50:59   [#39]
Smoleń by powiedział: no pewno :)
Wioleta D29-08-2009 14:59:01   [#40]
Mamy taką sytuację w szkole że ze względów organizacyjnych lepiej pasowałoby większości 2 x 30 minut. Ale na RP dowiedzieliśmy się że tak nie można. " Ma być 60 minut raz w tygodniu". Na jaki przepis mogę się powołać?   
beera29-08-2009 15:19:10   [#41]

widocznie dyrektor wziął pod uwagę coś innego niż te względy organizacyjne, o jakich piszesz

Nie znajdziesz tu przepisu - musicie rozmawiać z własnym dyrektorem

Zenon7529-08-2009 15:37:50   [#42]
asiu, a to, że rozliczane są w cylku półrocznym to było w wyjaśnieniach MEN?
post został zmieniony: 29-08-2009 15:38:18
beera29-08-2009 15:50:51   [#43]

są rozliczane w cyklu półrocznym

ale to nie oznacza, że mają być realizowane po 1 godzinie co dwa tygodnie lub po pół godziny w każdym tygodniu

to już decyzja wewnętrzna

ankate29-08-2009 16:02:25   [#44]
A mnie się wydaje, że oznacza to, iż n-l ma przepracować określoną liczbę godzin w ciągu pół roku, a to jak te godziny będą podzielone powinno zależeń od samego nauczyciela i potrzeb dzieci. Czasami godzina nie wystarczy na jakieś zajęcia, a na inne to za dużo...
Wioleta D29-08-2009 16:03:56   [#45]
Dzięki za podpowiedzi. Będziemy próbować...
JarTul29-08-2009 16:13:30   [#46]

5a. Godziny wynikające z art. 42 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela do dyspozycji dyrektora szkoły przeznacza się na:
1) prowadzenie zajęć zwiększających szanse edukacyjne uczniów - w zależności od potrzeb: na pracę z uczniem zdolnym lub z uczniem mającym trudności w nauce,
2) organizowanie dla grup uczniów zajęć rozwijających ich zainteresowania.

Oczywiście w ramach pkt 2) można założyć, że opieka na wycieczce jest realizacją godzin karcianych.

Ale czy o to chodzi?

Dla mnie nie każda wycieczka, nie dla każdego ucznia, to "zajęcia rozwijające jego zainteresowania".



danuta29-08-2009 16:30:44   [#47]
Zgadzam się z Tobą , u mnie na rp wczoraj było święte oburzenie jak powiedziałam że wycieczki raczej nie wchodzą w grę, bo w takim przypadku to najlepiej zorganizować np. 4-dniową i wszystkie godziny karciane z głowy. 
ankate29-08-2009 16:38:17   [#48]
W takim razie kilkudniowa wycieczka chyba na umowę zlecenie z nauczycielem, bo w ramach jakich godzin? (opieka 24h na dobę)???
eny29-08-2009 16:47:29   [#49]

do # 47

No to się nazywa szacunek dla pracy własnych nauczycieli.

Uważasz danuto, że te 4 dni na wycieczce szkolenej to "obijanie" się nauczyciela i w żadnym wypadku nie zasługuje na "karciane godziny'? Gratuluję. U nas na takie założenie nikt nie pojechałby z uczniami nawet na 1 dzień.


beera29-08-2009 16:53:42   [#50]

co Wam dzisiaj z tym szacunkiem?????

 z szacunkiem do nauczyciela "samego w sobie";))

===

Przeczytajcie przepis - Jartul go wkleił, interpretacja pod przepisem najlepsza, jaka można przyjąć.

Nie ma co tu wytaczać armat i toczyć bojów

strony: [ 1 ][ 2 ]