Forum OSKKO - wątek

TEMAT: przyjemne z pożytecznym: jakie gry dydaktyczne
strony: [ 1 ]
Alicja 5511-10-2003 12:00:32   [#01]
są stosowane w Waszych świetlicach dla klas 1-3?
Spodobał mi się pomysł domina z tabliczką mnożenia:)
Grażyna11-10-2003 13:10:20   [#02]
Jest też tabliczka mnożenia na kartach - producentem jest niejaki pan Grabowski z Wrocławia, a pomysł pochodzi od prof. Gruszczyk-Kolczyńskiej. POLECAM
Alicja 5511-10-2003 14:22:21   [#03]

a takie...

do wykonania we własnym zakresie?
Grażyna11-10-2003 14:50:06   [#04]

bingo

zabawa w bigo-robisz planszę w formie prostokąta z wynikami mnożenia i kartoniki z działaniami. Nastepnie każde dziecko otrzymuje po jednej planszy i losuje tyle kartoników ile jest miejsca na planszy, np. 8, 16 itp. Mówisz działanie, jeśli, któreś z dzieci ma działanie i odpowiadający mu wynik na plaszy, to zakrywa go.Kto pierwszy zakryje 6 (albo wszystkie) okienek, woła BINGO. Można tę grę modyfikować na tysiące sposobów. powodzenia
Alicja 5511-10-2003 16:16:34   [#05]

Grażynko:))

bingo, o takie i inne jeszcze pomysły mi chodzi :))
Elusia11-10-2003 16:31:19   [#06]

Ja wprawdzie uczę w 4-6, ale w ćwiczeniach z matematyki do kl. 5 jest takie fajne zadanie, które możesz przerobić dla maluchów. Bierzesz kolorowankę i dzielisz ją na prostokąty . Tniesz i kleisz ale w "dziwnym" porządku. Z tyłu piszesz działania. Tak je dobierasz, żeby po "dobrym" ułożeniu można je było pogrupować, np. wyniki z przedziału 0 - 9, 10 - 19, itd ( tzn. np w dolnym rzędzie 0 - 9, w drugim rzędzie 10- 19...) i jeszcze w porządku malejącym czy rosnącym. Chyba zbyt skomplikowanie wytłumaczyłam? Wiesz o co chodzi? Po ułożeniu tych prostokątów w odpwiedniej kolejności (tzn. po pogrupowaniu wyników) i naklejeniu na kartkę dzieciak dostaje nagrodę - kolorowankę. Tak myślę, że dla takich dzieci trzeba podzielić na niewielką ilość. W 5 klasie mieli widokówkę podzieloną na 30 elementów.

Poza tym na pewno lubią kolorowanki z wynikami a z działaniami poniżej i poleceniem pokolorowania odpowiednim kolorem. U mnie nawet szóstoklasiści to lubią. Tyle tylko, że tam ułamki i liczby ujemne.

Alicja 5511-10-2003 17:11:31   [#07]

elusiu

to też niezłe...:))
Iwona211-10-2003 21:55:27   [#08]

Wszelkiego asortymentu zeszyty (książki) - ćwiczenia:

- Ćwiczenia ortograficzne
- Przyjazne ćwiczenia z matematyki
- Bajki uczą i bawią
- Krzyżówki ortograficzne
- Ucz się razem z nami (Juka)
- Ortograficzne przygody Włóczykija
- Sprawdziany błyskawiczne w szkole i w domu
- Wesoły świat ortografii
(dziewczyny odbijają na ksero)

- i jeszcze "Chore dziecko chce się bawić" - opis gier i zabaw
- i była taka książka (chyba Biblioteczka metodyczna - czy coś takiego) - "Gry i zabawy dydaktyczne"
i wiele innych... Ale to są ćwiczenia (książki) ;-)

Poza tym:
- Bingo z tabliczką mnożenia (ale to podała Grażyna) - moje dzieciaki uwielbiają
- Wesoła Szkoła w każdej wyprawce ma karty z pytaniami (sprawdzają wiadomości z jakiegoś działu)
- i oczywiście przewspaniałe PUSY - dzieci je uwielbiają (ale niestety trzeba je kupić - ale myślę, że warto)

Iwona

Alicja 5512-10-2003 10:58:23   [#09]
dziękuję :)))
beera12-10-2003 11:11:40   [#10]

PUSY

to bomba!

Polecam KAŻDEMU za Iwoną

w dodatku gdy się ma część "klockową" można samemu robic karty jakie się chce, wiem, bo sama robiłam:-)

Marek Pleśniar12-10-2003 11:27:06   [#11]

wstawiłem te pusy do googli ale niewiele wyskoczyło z wyszukiwarki (zaciekawiło mnie bo nie słyszałem o takim dziwie:-) Nie odpowiadam za wartość merytoryczną tego!

http://ipe.pl/archiwum/+/html/prace/tytko/art_1.htm

grażka12-10-2003 11:44:13   [#12]

Zestaw PUS (Pomyśl Ułóż Sprawdź) składa się z kasety z klockami - 12 ponumerowanych z jednej strony płaskich kwadratów; po drugiej stronie na każdym jest fragment dużego kolorowego wzoru. W kasecie jest na wieczku 12 przegródek bez numerów i 12 ponumerowanych na spodzie. Do tego spora ilość książeczek z zadaniami do rozwiązania - oglada się je i klocek z numerem zadania układa w przegródce z numerem rozwiązania. Po rozłożeniu wszystkich kloców kasetę się zamyka, odwraca "do góry dnem" i otwiera. Powstały kolorowy wzór porównuje się z jego obrazkiem pod zadaniami - jeśli dobrze, można bawić sie dalej - jeśli źle - samemu poprawić.

Super zabawa, próbują nawet nasze trzylatki. Sama też robiłam karty do zadań. Pierwszy raz zerknełam sie podczas spotkania z nieżyjącą już Wiesławą Śliwerską, prekursorką klas autorskich. Tam większość działań dzieci opierała się na zaplanowanej samokontroli.

grażka12-10-2003 11:45:27   [#13]

:-)))

Zetknęłam się i zerknęłam!
Alicja 5513-10-2003 11:15:02   [#14]

zerkam...

drukuję i przygotowuję...   :)))
Grażyna14-12-2003 15:18:05   [#15]

wracając do starego wątku...

Pałeczki Napiera - polecam, zapomniałam o nich, ale przy porządkach świątecznych odkurzyłam stare notatki :))

Umieściłam je w wymianie plików, a pod nimi spróbowałam nieudolnie wyjaśnić jak z nich korzystać, gdybyście mieli wątpliwości-pytajcie

Alicja 5514-12-2003 19:03:01   [#16]

Grażynko

Pobrałam plik z opisem :))) dziękuję.

Gdyby przy okazji porządków świątecznych komuś jeszcze wpadło coś ciekawego w ręce, to proszę do mnie :))

Dzisiaj na zajęciach, pani dr psychologii powiedziała, że dziecko jest w stanie skupić swoją uwagę na czymś przez okres ok. 20 min. Wiem to teraz z autopsji:)))

Co więc z pozostałymi ok. 160 minutami/ 1 dziecko? :))))
Nie wspomnę już o dzieciach z nadpobudliwością ruchową :(((



Korzystam z okazji i życzę wszystkim radosnych świąt, szampańskiego Sylwestra i wiele szczęścia ( w każdej dziedzinie) w 2004 roku..

Niestety moja przeglądarka nie chce nic wklejać:(((
Grażyna14-12-2003 21:25:19   [#17]

Dzięki Alicjo, powodzenia! I wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego Roku 2004, oby był lepszy od poprzedniego :))

Grażyna14-12-2003 21:27:26   [#18]
a bawiłaś się w maszyny liczące? Jeśli nie, to opiszę zasadę działania i podeślę, polecam jeszcze tangramy i lusterzanki.
Alkot114-12-2003 23:50:50   [#19]
Uczę w szkole języka polskiego, zrobiłam sobie parę ciekawych pomocy. Skąd wiem, że ciekawe, bo dzieci chcą z nimi pracować.
1. Karty z wyrażeniami frazeologicznymi / do gry w Piotrusia/
2. Karty z przysłowiami na jednej karcie rysunek na drugiej przysłowie.
3. Tzw - memory /pamięć/ ortograficzną na różne trudności ortograficzne.Robi się dwie  karty tej samej wielkości/ jedna może mieć ilustracje, druga - napisany wyraz z trudnością ortograficzną/ Zasada gry jest prosta odwracamy karty i każdy uczestnik odkrywa dwie karty, musi znaleźć dwie takie same. Jak znajdzie, to otrzymuje punkt. Jeśli nie znajdzie wówczas odkłada karty w to samo miejsce.
4. Domino i tu można wymyslać różne wersje np. kolejnośc wydarzeń w lekturze, bohaterowie i ich opis/ charakterystyka/
5. Gry na podstawie lektury np. Wybierz się z Anią na spacer do Diany/ "Ania z Zielonego...".Która z bogiń najpiękniejsza?- mitologia.
6. Karty tematyczne - obrazki wycinam ze starych gazet i przyklejam na kolorowe kartoniki. Dzieci losują kilkanaście kart z różnymi obrazkami i mogą np. tworzyć opowiadanie z bohaterami, których wylosowały, układać zdania, możemy rozmawiać o uczuciach itp.
Możliwości jest wiele. Oczywiście zajmuje mi to wiele czasu. O niektóre rzeczy można poprosić dzieci, chetnie pomagają robić gry, którymi później mogą się bawić. Pozdrawiam
Alicja 5515-12-2003 18:13:10   [#20]

Dzięki dziewczyny:))

Interesuje mnie dosłownie wszystko, bo dotychczasowe moje doświadczenia były związane z młodzieżą i jej przygotowaniem do zawodu, więc cierpię na brak wiedzy w tym temacie.
Oczywiście uzupełniam ją na kursie, ale tam narazie sama teoria.....

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]