Forum OSKKO - wątek

TEMAT: dodatek wyrównawczy dla nauczycieli
strony: [ 1 ][ 2 ]
fredi27-06-2009 20:51:43   [#01]
http://www.men.gov.pl/images/pdf/stanowisko1.pdf
malgala27-06-2009 20:57:04   [#02]
http://www.men.gov.pl/images/pdf/stanowisko1.pdf
atomowa2627-06-2009 21:09:54   [#03]
jak to rozumieć??? mamy dostać wyrównania??? a co nauczycielami zatrudnionymi cały rok szkolny od 1 09 do 30 06??? nie za bardzo rozumiem.......
hania28-06-2009 09:42:59   [#04]
jak gmina (czy inny organ prowadzący) średnie na swym terenie osiągnie, to wyrównań nie będzie......
rzewa28-06-2009 10:11:41   [#05]
w ogóle nie będzie ŻADNYCH wyrównań

OP będzie płacił dodatek uzupełniający, ale TYLKO wówczas, gdy średnie wynagrodzenie nauczycieli danego stopnia awansu w danym roku kalendarzowym, na terenie danego OP będzie niższe od zakładanego -> tego z art 30 ust 3 KN
emeryt28-06-2009 10:36:03   [#06]

Dobrze Ewo, że wytłuściłaś i wyeksponowałaś prawdę....

Atomowa26 już pieniądze z wyrównania ujęła w planach domowych....

Tak to jest z narwanymi.....

atomowa2628-06-2009 21:38:23   [#07]
hmmmm nie widzę w tym nic złego,że pytam i być może pomyślałam o tym,że wpadną jakieś pieniążki,na nadmiar pieniędzy nauczyciele nie narzekają a zwłaszcza tacy,którzy nie maja pracy od 1 września......po 18,5 latach latach pracy w szkole a 28 letnim stażem ,no cóż samo życie!!!!!!!!!!!!!!!
A JUŻ NIE ,,NARWANI"!!!!!!!!!!!...........NIEŁADNIE I NIESMACZNIE ZABRZMIAŁO!!........
rzewa28-06-2009 21:58:48   [#08]
nie dodałam.... jeśli ktoś nie będzie zatrudnionym n-lem w grudniu, nie ma żadnych szans na jakiekolwiek pieniądze z art 30a ust 3 KN
BogdanKa29-06-2009 08:39:38   [#09]
Najśmieszniejsze jest to, że mają dostać tylko pracujący w grudniu. Czyli ty zaniżysz i odejdziesz - ja przyjdę i dostanę ;)
Widać MEN promuje stałość zatrudnienia.
ania0329-06-2009 20:25:11   [#10]

Atomowa współczuję ci, wiem jak to jest przeszłam coś podobnego.

Jeśli mogę zapytać a emerytura wcześniejsza z  art 88.KN ci nie wychodzi ?

Nikt się nie przejmuje co taki nauczyciel jak Atomowa ma zrobić.

Jeśli jej emerytura nie wychodzi to można powiedzieć, że sytuacja jest patowa.

POMÓŻCIE jak możecie.

AnJa29-06-2009 20:30:56   [#11]
ale co tu można pomóc?
dyrlo29-06-2009 20:32:24   [#12]
Zatrudnić, żeby dopracowała brakujące lata.
AnJa29-06-2009 20:34:51   [#13]
tiaa

prostsze byłoby nie zwalniac

tyle, ze niestety proste rozwiazania są niemozliwe
dyrlo29-06-2009 20:35:51   [#14]
;-)
ania0329-06-2009 20:36:32   [#15]

Są możliwe, trzeba tylko trochę dobrej woli i człowieczenstwa okazać.

O człowieczeństwie jest na innym wątku.

 

AnJa29-06-2009 20:47:07   [#16]
ania - przez dobre serce nie odezwę sie jak mam ochotę

jak mi liczba godzin spada i nikt nie odchodzi to kogoś zwolnić musze

a jak mi nie przybywa godzin i nikt sie nie zwlnia- to nie zatrudnię
ania0329-06-2009 20:49:30   [#17]
Gdyby taka sytuacja bez wyjścia była jak piszesz AnJa Atomowa nie byłaby zapewne aż tak rozżalona (pisała o swojej sytuacj też na innych wątkach)
AnJa29-06-2009 20:59:03   [#18]
po utracie pracy kazdy ma prawo być rozżalony

choc z tych innych watków widać bardziej potrzebę znalezienia pracy niż samego rozżalenia
atomowa2630-06-2009 08:36:44   [#19]
niestety nie wchodzi w grę emerytura ,mam 49 lat,tamtą szkołę zlikwidowano niestety,ledwo znalazłam zatrudnienie na pół etatu od 01 09 do 30 06 ,zastępstwo za nauczyciela na uz,jutro na konto wpłynie ekwiwalent za urlop i 1 go lipca bezrobotna w pup,szukam ,dzwonię, piszę ,wysyłam cv ale jak do tej pory nie ma nic żadnego wolnego etatu,jestem rozżalona masz rację ,trzy kierunki , liczne doskonalenia zawodowe,nagrody pochwały i co -pracy nie ma!! samotna matka, kredyt hipoteczny na głowie ,dwoje uczących się dzieci a ja mimo ogromnych starań nie mam pracy,kocham swą pracę ,kocham uczyć dzieci ale nie mam szczęścia,już miałam nadzieję,że zostanę w ostatniej szkole /zostało 12h wakat/ ale siły wyższe, ma być zatrudniony n-l na uzupełnienie etatu polecenie op .../jestem mało powiedziane, że rozżalona ja złamałam się całkowicie,bo jak mają się pochwały ,nagrody ,ocena wyróżniająca do faktu ,że nadal nie mam pracy!! a nijak! pracuję tak od początku kariery,po 14 latach na różnych umowach zastępstwa itp wyemigrowałam do innego województwa w poszukiwaniu stałej pracy ,jak ją znalazłam to aż 4 lata spokoju i bomba ,zamknięcie szkoły a ja kolejny raz bez pracy.... to się chyba nazywa pech!!pozdrawiam
mireko6630-06-2009 08:51:11   [#20]
Bogdan oddał "prostymi słowy" sedno tego bezmyślnego przepisu.
Dragon30-06-2009 10:51:34   [#21]

Po pierwsze:
Przepis sam z siebie nie może być bezmyślny.
Przepisy nie myślą.
Myślą (lepiej lub gorzej) Ci, którzy je układają.

Po drugie:
Kwestia tego, że ów jednorazowy dodatek uzupełniający ma być wypłacany jedynie zatrudnionym w grudniu - nie jest zapisana w ustawie - to jest jedynie (aż) interpretacja MENu zapisu ustawy.
Interpretacja bardzo cenna - na wiele pytań dająca bardzo sensowne odpowiedzi.
W tym jednak punkcie istotnie jest kontrowersyjna.

A ów przepis brzmi tak:
3. Kwota różnicy, o której mowa w ust. 2, jest dzielona między nauczycieli zatrudnionych w szkołach prowadzonych przez jednostkę samorządu terytorialnego i wypłacana w terminie do końca danego roku w formie jednorazowego dodatku uzupełniającego ustalanego proporcjonalnie do osobistej stawki wynagrodzenia zasadniczego nauczyciela, zapewniając osiągnięcie średnich wynagrodzeń na poszczególnych stopniach awansu zawodowego, o których mowa w art. 30 ust. 3, w danej jednostce samorządu terytorialnego.

Otóż - łatwo zauważyć, że ustawie nie jest napisane, że
"jest dzielona między nauczycieli zatrudnionych w grudniu"
ani, że
"jest dzielona między nauczycieli zatrudnionych w miesiącu wypłaty dodatku"

Jest napisane jedynie:
"między nauczycieli zatrudnionych".

Można to na wiele sposobów interpretować.
MEN uważa, że chodzi o nauczycieli zatrudnionych w grudniu.

Ale równie dobrze można było zinterpretować to tak, że chodzi o nauczycieli zatrudnionych w roku, którego naliczenia dotyczą.

MEN jednak uznał jak uznał.
Ale to jedynie interpretacja MEN - a nie wykładnia przepisu ustawy.


Powiem tak:

Interpretacji nie można zaskarżyć - ale zaskarżyć można wykonanie.
Każdy se może interpretować co chce - a i tak za przyjęcie konkretnej interpretacji odpowiada potem wykonawca.

Gdybym ja był nauczycielem zatrudnionym w szkole powiedzmy od stycznia do sierpnia (a może nawet do 30 listopada) - i okazałoby się, że przysługuje ów dodatek dla mojego stopnia awansu - ale ja go nie dostałbym, bo nie byłem zatrudniony w grudniu ...
Gdyby tak było - natychmiast skierowałbym sprawę do sądu.

Uzasadnienie "pozwu"?
Proste: "Nierówne traktowanie obywateli ze względu na miesiąc zatrudnienia".
Bo dostałby dodatek ktoś się zatrudnił 1 grudnia - a ja, który pracowałem 30 listopada już nie.
Pewnie jakiś prawnik sformułowałby to porządnie - tak, żeby celowało w jakiś artykuł konstytucji.

Czy sprawę bym wygrał, czy nie - tego nie wiadomo oczywiście.
Ale skierowałbym na pewno.

----------

Dla mnie jest po prostu niepojęte, że skoro komuś przez 11 miesięcy płacono poniżej wymaganej średniej (liczonej w odniesieniu do całego OP) - to potem nie otrzymałby z tego powodu jakiejś rekompensaty (jak ją zwał tak ją zwał - wyrównanie, czy dodatek).
A otrzyma ją ten, który zdążył się w grudniu załapać do pracy.

Janusz Pawłowski30-06-2009 11:31:58   [#22]
Lepiej bym tego nie napisał. :-))
Ania Sz30-06-2009 12:11:05   [#23]
Święta prawda Januszu :-)))))))))))))))
hania30-06-2009 12:11:06   [#24]
się mi bardzo podoba co ten Dragon napisał:-)))
dyrlo30-06-2009 13:28:27   [#25]
No i Janusz się z Nim zgadza :-)
ania0330-06-2009 16:34:07   [#26]

Atomowa, to jest pech, przeżywałam podobny.

Jakiś zbieg szczęśliwych dla mnie okoliczności sprawił, że pech się zakończył.

Może i tobie tak się uda, czego ci życzę.

Nie załamuj się, masz dzieci, musisz dla nich żyć.

Nie wykluczone, że ktoś z tego forum ci pomoże.

Zyczę ci tego i pozdrawiam.

atomowa2630-06-2009 16:54:30   [#27]
dziękuję bardzo!!!!! to ciepłe i miłe słowa!!!!! dziś naprawdę niewiele pada takich słów!!!
mireko6601-07-2009 09:22:29   [#28]

Pewnie narusza art. 2 i art. 32 ust. 1 Konstytucji.

Chociaż interpretacja omija kilka raf, ale nie wszystkie, bo też wpada na taką rafę - naruszenia prawa.

Oczywiście Dragonie masz rację, ale jak te organy napisać wielką literą ? (ręka drży). Więc lepiej napisać o "bezmyślnym przepisie". Chociaż brzmi to jak z PRL-u - nie są winni ludzie, którzy je stanowią tylko przepisy same w sobie, he, he.

 

 

 

Dragon01-07-2009 09:53:26   [#29]
Zastanawiam mnie jeszcze jedno w tym rozwiązaniu przyjętym przez MEN.

Otóż - weźmy dwóch nauczycieli - obaj mianowani.
A - zatrudniony w gminie podkarpackiej przez cały rok.
B - zatrudniony w tej samej gminie do końca sierpnia, który po przeprowadzce, od września podjął pracę w gminie zachodniopomorskiej.

Załóżmy, że w obu gminach wyszły podobne kwoty do podziału dla mianowanych.

Jak rozumiem - nauczyciel A dostanie wyrównanie za cały rok pracy w gminie podkarpackiej, a nauczyciel jedynie za cztery miesiące pracy w gminie zachodniopomorskiej?

No bo - w gminie podkarpackiej nie wypłacą mu, bo nie był zatrudniony w grudniu tam.
A w gminie zachodniopomorskiej pracował jedynie 4 miesiące.

Taaa ...
A może MEN powie: "Nie nie! Ależ dostanie! Się w takim wypadku samorządy będą wzajemnie informować, że nauczyciel zatrudniony jest w grudniu gdzieś, więc dodatek mu się należy!"

No ... bo sobie wójt gminy zachodniopomorskiej zadzwoni do wójta gminy podkarpackiej i powie mu: "Cześć Stasiu! Wiesz ... wypłać dodatek za 8 miesięcy temu Nowakowi, bo on u mnie teraz pracuje.".
Bo wiadomo - że wójtowie wszyscy znają się jak łyse konie - i się będą informować.

I powstanie OCWIMWoNZwG: "Ogólnopolskie Centrum Wymiany Informacji Między Wójtami o Nauczycielach Zatrudnionych w Grudniu."

--------------

No bo jeśli nie miałoby powstać takie centrum to trzeba propagować hasło:
"Nauczycielu! Jeśli chcesz się przeprowadzić to tylko 1 stycznia!"
gogo01-07-2009 17:54:49   [#30]
Właśnie wczoraj byłam na szkoleniu dotyczącym tych dopłat - i nie chce mi się myśleć co mnie czeka przy wyliczaniu tego. Prowadzący podał wzory matematyczne długości "kilometrowej". Przez 5 lat studiów takich nie rozwiązywałam hi,hi!. Jak zwykle główne księgowe "czarne murzynki" będą miały dodatkową pracę, bo komuś "nie wyszły" regulaminy płacowe a teraz MEN ratuje się dopłatami. Może nie było by tak źle jakby tą ustawę nie napisali na kolanie.
fredi01-07-2009 21:15:50   [#31]
słabe studia
zapomniane401-07-2009 21:54:29   [#32]
Moim zdaniem też nie będzie dopłat. Nie wierzę, żeby średnia w całej gminie, czy powiecie była niższa od podanej. Pewnie będzie liczona razem z dodatkami wiejskimi, ze szkół specjalnych itd. Różnice w pensji w " zwykłej" szkole są a tymi właśnie są znaczne. A i ilość godzin nadliczbowych w każdej ze szkół jest zróżnicowana. Średnia to średnia.
Power401-07-2009 22:16:55   [#33]
może tak się zdarzyć:-)
ale jeśli by jednak były...
zasady powinny być proste-proporcjonalnie do etatu, ilości przepracowanych w danym roku miesięcy u danego pracodawcy:-)
Adaa01-07-2009 22:19:59   [#34]

zasady proste to takie, że skoro dany nauczyciel nie osiagnął sredniej to mu trzeba dopłacic

nie zabawa w jakies tam srednie dla całej jst i zatrudnioneych w grudniu

ale proste zasady kosztują:-)

Power401-07-2009 22:27:36   [#35]
rzecz w tym, że w takim kształcie, o którym piszesz nie są wtedy proste Adaa:-)
zastanów się głębiej:-)
Adaa01-07-2009 22:28:15   [#36]
bardzo proste Power
Dragon01-07-2009 22:28:50   [#37]
Wtedy by się to nie nazywało średnią, tylko minimum. :-))

A te zasady mniej więcej takie właśnie są - proporcjonalnie do etatu, okresu przepracowanego, ...
Z uwzględnieniem tego o czym się zapomina formułując proste zasady.
Adaa01-07-2009 22:30:50   [#38]
Janusz sa średnie dla populacji, średnie ocen dla ucznia, moze byc też średnie wynagrodzenie miesieczne - moze?, czy nie moze?;-)
Adaa01-07-2009 22:31:23   [#39]
a gus ma termin "średnioroczne";-)
Dragon01-07-2009 23:30:36   [#40]
I co? Skoro średnia klasy jest 4.75, to wszystkim uczniom podnosicie oceny tak, żeby mieli co najmniej 4.75?
:-))

Ale nie będę się z Tobą, Adoo, spierał - bo się akurat na tym znam.
Ale chętnie służę polemiką w każdym temacie, o którym nie mam pojęcia.
:-))
rzewa02-07-2009 06:35:57   [#41]
hm... a ja w ustawie nie widzę tej proporcjonalności do okresu zatrudnienia...

cóż... może wzrok już nie ten...
Adaa02-07-2009 08:52:40   [#42]

Janusz, mi nie chodzi o algorytm tego jak ma byc rozwiązana sprawa średniej (obecnie)

chodzi mi o to, ze prostym rozwiązaniem byłoby sprawdzenie, czy dany nauczyciel osiagnał srednia czy nie i by dopłacano mu lub nie

nie w oparciu o obecne przepisy - chodzi mi o ideę

kumasz? indywidualizacja:-)

np. w grudniu analizuję - stazyści -Kowalska i Nowak nie osiagneli srednich wynagrodzeń - dopłacam, choc srednia dla gminy moze wskazywać, że stazystów srednia została osiagnieta

nie wiem jak Ci to prosciej wytłumaczyć:-)

 

 

Power402-07-2009 09:12:59   [#43]
Adaa a pasuje Ci w zakładzie pracy wypłacanie dla Aio (jeśli u kogoś oczywiście jest) dodatku wyrównawczego do minimalnej płacy ze wszystkimi
tego "konsekwencjami dodatkowymi "

tylko ze ono zabezpiecza w tym przypadku minimum płacy w Polsce co robi "pewną" różnicę i tu to co innego i intencje Państwa są jasne i ja je akceptuję w pełni

nawet jeśli jednostkowo nie wszystko jest takie proste do zrozumienia dla konkretnego człowieka np z długim stażem pracy,

uzupełniające/wyrównawcze nauczycieli z założenia nie miały tak działać (przez analogię) i uważam że słusznie bo ...słusznie

a to co pisze rzewa -no właśnie ja tego też widzę ale ja nie jestem aż taka dobra w czytaniu stąd może ja po prostu nie widzę tego ...
Adaa02-07-2009 09:17:52   [#44]

Adaa a pasuje Ci w zakładzie pracy wypłacanie dla Aio (jeśli u kogoś oczywiście jest) dodatku wyrównawczego do minimalnej płacy ze wszystkimi
tego "konsekwencjami dodatkowymi

to mi pasuje:-)

Power402-07-2009 09:18:58   [#45]
a u nauczycieli mi nie pasuje bo to nie wyrównanie do minimum socjalnego:-)
Dragon02-07-2009 09:19:43   [#46]
A ja widzę w stanowisku MEN.
Więc - ja i MEN widzimy.
Nie wiem jak to robi MEN - ale ja ostatnio sobie wymieniłem okulary - może dlatego?
:-)
Power402-07-2009 09:19:54   [#47]
i ma powodować wyzwolenie innych mechanizmów w Gminie:-)
Power402-07-2009 09:23:27   [#48]
rzewa pisała o ustawie ...
może źle zrozumiałam
nie znam się na tym ale po powrocie z pracy poczytam jeszcze raz, interpretację MEN także:-)
Dragon02-07-2009 09:35:25   [#49]
Ustawa niczego nie precyzuje.
Nie chcę się wypowiadać na ten temat, bo trzeba byłoby "wypipikać" cały mój post.
fredi02-07-2009 09:37:24   [#50]
szkoda, że tylko Rzewa wie dlaczego trzeba liczyć średnią.
inni marzą więc zakładam nowy wątek
strony: [ 1 ][ 2 ]