Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Egzamin sprawdzający
strony: [ 1 ]
Lucyna N06-10-2003 15:17:48   [#01]

Czy macie w swoich WSO egzamin sprawdzający (poza klasyfikacyjnym i poprawkowym)?

Samorząd Uczniowski nalega - wiem, że kiedyś taka forma egzaminu była...

Dzięki za odpowiedzi

Ewa z Rz06-10-2003 15:24:20   [#02]

a po co?

Jeśli ma ocenę ndst bo nie pracował i nie umie to w ciągu 3 dni sie nie nauczy - będzie zdawał pod koniec wakacji poprwkę - przez wakacje może sie nauczy i wyćwiczy...

A jeśli ocena wynika ze wzgledów pozamerytorycznych, to było to widać grubo przed końcem roku i był czas na skargi, zastrzeżenia i rozwiązywanie konfliktu - taki egzamin tego nie załatwi...

No i statut powinien przewidywać tryb odwoływania się od oceny - ale , moim zdaniem nie powinien to byc egzamin tego typu - tu chodzi o tryb postępowania, w przypadku oceny wystawionej niezgodnie z zasadmi, czyli tzw. zastrzeżeń proceduralnych.

Rycho06-10-2003 15:31:15   [#03]

U nas jest

uznaliśmy, że nic nie szkodzi taki zapis wprowadzić. I wprowadzilismy:

      Każdy uczeń ma prawo poprawy końcoworocznej oceny niezadowalającej go i ubiegać się o egzamin sprawdzający jeśli zdaniem jego lub rodziców ocena została zaniżona. Podanie z uzasadnieniem oraz stwierdzeniem o jaką ocenę się ubiega winno wpłynąć do dyrektora szkoły do trzech dni przed planowaną konferencją klasyfikacyjną.

 

Do tego procedura przeprowadzania takiego egzaminu. Uważamy, że uczeń powinien mieć prawo do wykazania, ze nauczyciel ustalił mu ocenę niesprawiedliwie. Do tej pory nie przeprowadzałem ani jednego takiego egzaminu. Ale uczniowie chwalą sobie istnienie tego zapisu. Nauczyciele też uważają, że powinien być. Bo to ponoć mobilizuje.

Na razie więc zostaje.

Mam nadzieję jednak, że nadal nie będziemy musieli z niego korzystać.

hania06-10-2003 18:17:12   [#04]

u nas też w statucie....

1.  Uczeń lub jego rodzice ( prawni opiekunowie ) może zwrócić się

     do dyrektora gimnazjum w formie pisemnej w terminie 3 dni

     przed klasyfikacyjnym posiedzeniem rady pedagogicznej o umożliwienie

     poprawy ustalonego przez nauczyciela końcoworocznego

     ( śródrocznego ) stopnia z danych zajęć edukacyjnych.

2.  Dyrektor gimnazjum może wyrazić zgodę i ustalić termin egzaminu

     sprawdzającego po zasięgnięciu opinii nauczyciela przedmiotu, opinii

     wychowawcy , w uzgodnieniu z uczniem i jego rodzicami ( prawnymi

     opiekunami ).

Były takie sytuacje. Gdy nauczyciel się uparł, a oceny bieżące (a mało ich było....trzy chyba...) nie za wysokie, wynikały z różnych tam kłopotów domowych ucznia.... Uczeń "czuł pismo nosem" i przygotowywał się trochę dłużej niż owe 3 dni (mamy też zapis o informowaniu miesiąc wcześniej o ocenie przewidywanej) bardzo solidnie. W wyniku egzaminu sprawdzającego na półrocze uzyskał 4 a nie 3 wstępnie ustalone. Potem sytuacja się poprawiła ( w domu) i bez problemu wywalczył 5 na koniec roku..... Opinia wychowawcy ( to była moja) zawierała wzmiankę o tym, że kłopoty przejściowe w ciągu półrocza wynikały z przyczyn niezależnych od ucznia.....i prośbę popierającą ucznia.... Nauczyciel tylko przychylił się do prośby wychowawcy....

Jersz06-10-2003 18:40:50   [#05]

ale nie nazywajmy tego egzaminem sprawdzającycm

cześć witam po dość długim milczeniu. Ciągle doba za krótka ;-)

Moim zdaniem wymieniane przez nas opinie dotyczą dwóch odmiennych problemów:

1) o którym pisze Lucyna i Hania (pkt 2) dotyczy egzaminu sprawdzającego,

2) o którym pisze Rycho i Hania (pkt 1) dotyczy poprawiania ocen klasyfikacyjnych.

Moim zdaniem (tu solidaryzuje się z Ewą z Rz) lepiej unikać zapisów dotyczących egzaminu sprawdzającego. Lepiej określić za radą Ewy tryb odwoławczy od oceny a raczej tryb skargowy. Uważam, że uczeń, jego rodzic mają pełne prawo do nie zgodzenia się z oceną (przykład Hani jest dość częsty w gimnazjach- w przeludnionych klasach).

Natomiast forma poprawiania może (a może jednak musi !) być przewidziana w statucie szkoły, również w przypadku ocen pozytywnych ale nie wystarczających zdaniem ucznia. Mowa o tym w rozporządzeniu w sprawie oceniania.

Rozporządzenie
Ministra Edukacji Narodowej

z dnia 21 marca 2001 r.

w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy oraz przeprowadzania egzaminów i sprawdzianów w szkołach publicznych.

Stan prawny

na dzień 1.03.2003 r.

(Dz. U. z 2001r. Nr 29, poz. 323 i zm. Dz. U. z 2001r. Nr 128, poz. 1419, Dz. U. z 2002r. Nr 46, poz. 433 i

Nr 155, poz. 1289, Nr 214, poz. 1809 z 2003 r. Nr 26, poz. 225)

§ 3.

    Ocenianie wewnątrzszkolne obejmuje:

    1) formułowanie przez nauczycieli wymagań edukacyjnych oraz in

    formowanie o nich uczniów i ich rodziców (prawnych opiekunów),

    2) bieżące ocenianie i śródroczne klasyfikowanie, według skali i w formach przyjętych w danej szkole oraz zaliczanie niektórych zajęć edukacyjnych,

    3) przeprowadzanie egzaminów klasyfikacyjnych,

    4) ustalanie ocen klasyfikacyjnych na koniec roku szkolnego (semestru) i warunki ich poprawiania.

    Szczegółowe zasady oceniania wewnątrzszkolnego określa statut szkoły, z uwzględnieniem przepisów rozporządzenia.

    Pozdrawiam Jersz

    Lucyna N06-10-2003 19:16:09   [#06]

    Dzięki

    Osobiście jestem przeciwna egzaminom sprawdzającym. I tu zgadzam się z Ewą. Z Waszych cennych uwag  wynika, że dobrze mieć procedurę odwoławczą ale także...... No właśnie co? Jak zwać tak, tak zwać wszystko wskazuje jednak na egzamin.

    No bo jak zrozumieć tekst zacytowany przez Jersza:

    " ustalania ocen klasyfikacyjnych ....i warunki ich poprawiania"

    Nie pisze, ze chodzi tylko o oceny niedostateczne.

    Co więc zrobić?

    Jersz06-10-2003 19:33:53   [#07]

    Moim skromny zdaniem oznacza to, że oceny inne niż ocena ndst mogą być poprawiane w innym trybie niż egzamin. Rozporządzenie ściśle przedstawia tryb poprawiania oceny ndst. - tylko egzamin, w ostatnim tygodniu wakacji, z jednego przedmiotu (wyjątkowo , za zgodą RP z dwóch przedmiotów), we wszystkich latach nauki za wyjątkiem klasy programowej najwyższej (lub odpowiednio najwyższej, w której realizowany jest dany przedmiot). Wnioskuje, że oceny dopuszczająca i wyżej może zostać poprawiona zgodnie z trybem określonym w statucie. W rozporządzeniu pisze się o warunkach poprawiania ocen klasyfikacyjnych na koniec roku szkolnego.

    Zgodnie ze słownikiem języka polskiego PWN:

    warunek to

    1. «czynnik, od którego uzależnione jest istnienie czegoś»

    2. «zastrzeżenie, od którego spełnienia zależy dotrzymanie, zrealizowanie czegoś; wymaganie, żądanie stawiane przy zawieraniu jakiejś umowy; w prawie cywilnym: zastrzeżenie, na podstawie którego osoba podejmująca czynność prawną uzależnia powstanie lub ustanie skutków tej czynności od niepewnego zdarzenia przyszłego»

    3. w lm «sytuacja panująca w jakiejś dziedzinie; położenie, okoliczności, w których coś się dzieje, w których ktoś żyje, działa, przebywa»

    4. w lm «zespół cech koniecznych dla kogoś, czegoś do tego, aby być kimś, czymś, do wykonywania czegoś; możliwości»
     
    Sądzę, że można określić w statucie: kiedy poprawiać?; z ilu przedmiotów?; kiedy składać wniosek o poprawę?; w jakiej formie?;
     
    Jersz
    Lucyna N06-10-2003 20:20:57   [#08]

    Jersz

    Właśnie o tę formę poprawy mi chodzi.

    Uczeń na ocenę  końcoworoczną pracuje cały rok. Skoro powinien mieć możliwość jej poprawy, to jak inaczej niż egzamin?

    Też nie chcę egzaminu, ale nic nie przychodzi mi do głowy :-(((

    Może przyjąć mozliwość poprawy jednej (kilku)  oceny, która została wystawiona niezgodnie z WSO?

    HenrykB06-10-2003 23:04:20   [#09]

    Lucyna!

    Przejrzyj przykładowe statuty szkół, znajdzesz przykłady trybów poprawiania oceny.

    Jersz06-10-2003 23:42:19   [#10]

    Lucyna ...

    proszę przeczytaj co napisałem. Ocena ustalona niezgodnie z WSO (czyli statutem) powinna być uchylona i ustalona ponownie (przez nauczyciela).

    Poprawa jest dla ucznia, który zgodnie z WSO (zapisami statutu) otrzymał np. dopuszczającą ale chciałby powiedzmy ocenę dobrą. Chce poprawić. Jeśli spełni wymagania określone w statucie to może wnioskować  o możliwość skorzystania z poprawy.

    To czysto hipotetyczne rozważania.

    Zastanawiam się czy takie działania w stosunku do uczniów będą wychowawcze? Czy spełnią oczekiwania? czy może nauczą jak "kombinować".

    Jersz

    UWAGA!
    Nie jesteś zalogowany!
    Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
    Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
    Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
    Logowanie i/lub zakładanie konta.

    strony: [ 1 ]