Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Do dyrektora biura OSKKO
strony: [ 1 ]
maeljas23-09-2003 23:32:04   [#01]

Były czasy, że każdą "głupotę" omijałam ze stoickim spokojem i robiłam swoje....

Były, ale się skończyły .....

Kurcze, mam DOŚĆ:

  • wypełniania durnych ankiet i zestawień, które niczemu nie służą
  • podawania w nieskończoność tych samych danych
  • tworzenia "procedur" do wszystkiego ( doszło już do tego, że dyrektorzy wspólnie tworzą w/w -aby nie było porównań, że ten to ma lepsze..............
  • zabiegania od pół roku o postawienie na przejściu przeprowadzacza- bo niebezpieczne - ile jeszcze trzeba papieru???
  • czytania bzdur na temat bezpieczeństwa i procedur zapobiegania czemuś tam - kiedy to dzwoniąc na policję z prośbą o interwencję prędzej doczekałabym się Godota gdyby nie fakt ,że rodzic jednego z uczniów jest ....na baaardzo wysokim stanowisku
    i wystarczy,że się przedstawię -juz jadą nasi "chłopcy radarowcy" -nawet jak nie trzeba....to tak ma być??? Kurczę, uczeń kończy szkołę........

mam DOŚĆ:

  • niemożności wydania decyzji o zwolnieniu z wf na podstawie orzeczenia o niepełnosprawności - bo w rozporządzeniu mowa o opinii lekarza a wg zaleceń nadzoru to nie to samo
  • tłumaczenia róznym takim z miejskiej komunikacji, że uczeń co prawda nie ma orzeczenia o kształceniu specjalnym , ale jest niepełnosprawny i nie dojedzie sam do szkoły, więc należy mu się i jego opiekunowi bezpłatny przejazd - (chodziło m.in.o dziecko autystyczne - gdzie tam - pismo wysłali do kuratora - kamien prędzej by się rozpuścił niż dotrze coś )
  • wykłocania się z PPP w imieniu rodziców o opinie o dysleksji - bo wg interpretacji  zaleceń OKE PPP nie chce wydać takowej ewidentnemu dyslektykowi -bo.....ma problem z czytaniem i pisaniem (a z czym niby dyslektyk ma miec problem?!)
  • rozkładania rąk na pytanie" co oznacza w praktyce dostosowanie wymagań do potrzeb" - w teorii każdy mocny - ale tak naprawdę .....
  • słuchania "wielkiego obrońcy w randze wiceministra" klientów szkół niepublicznych , który ogłasza, że wprowadzenie podatków od zysku spowoduje obniżkę czesnego - to nie wie, że istnieą niepubliczne szkoły społeczne działające na zasadzie non profit?? ( zysku żadnego - tylko od stycznia więcej papirów do składania - city , pity ..)

 

  • Nie chcę podejmować decyzji - ważnych w życiu dziecka na podstawie rozmowy z " Miłą panią z ministerstwa" - to żenada a nie prawo - jeżeli każdy interpretuje je wg siebie....

 

Dlatego PROSZĘ - ja szary członek OSKKO

na początek

o oficjalne pismo do" Miłych Pań" z ministerstwa - aby Menis odgórnie ustalił procedury wydłużania nauki dla uczniów niepełnosprawnych -  przecie tak lubią procedury.... ( przede wszystkim niech uzgodnią między sobą co rozumieją przez stwierdzenie " uczeń niepełnosprawny"

po to aby decyzja dyrektora była niezawisła od czyjegoś" widzimisię"

 Z góry dziękuję za pozytywne rozpatrzenie mojego wniosku.

 A potem następne....

Karolina23-09-2003 23:37:36   [#02]

Serdecznie proszę dyrektora OSKKO i prezesa OSKKO o pozytywne rozpatrzenie nizej/wyżej napisanego podania, ponieważ uważam od A do Z za słuszne.

Wyzej podpisana ;-)

AgataK23-09-2003 23:40:56   [#03]

popieram w 100 %

też jestem za, o ile mi wolno zabierać głos w tej sprawie

Marek Pleśniar24-09-2003 08:08:06   [#04]

"jesli nie tak to powiedz jak"

- to mój ulubiony argument w dyskusjach:-)

a możecie nad tym popracować? Tzn przygotowac materiał do pisma? Niezbedne punkty? Propozycje rozwiązań?

Czyli: procedury wydłużania nauki dla uczniów niepełnosprawnych

i mam parę uwag w kwestii uwag:-) maeljas.

Tam jest sporo róznych dziedzin i niektóre trzeba załatwiać osobno.

Np reakcje policji. Z tym chetnie udam się do policji:-) MENiS nic im tu nie zrobi, więc ich poprośmy sami.

durne ankiety...  - to praktyka kierownicza i nadzorcza. Warto o tym mówić ale nikt nie zakaże radosnym twórcom.

itd.

pogryźmy to z róznych stron

beera24-09-2003 08:23:33   [#05]

:-)))

maeljas:-)))

dziś właśnie o Tobie myślalam, bo potrzeba mi pomocy w kwestii papierów dla dziecka z zajęciami rewalidacyjno-wychowawczymi.

Nie wiem czy przypisuje sie to dziecko organizacyjnie do jednej klasy?

A poza tym:
Czytam Twoj post  i jesteś odpowiedzią na nasze prośby- potrzeba nam wszystkim ludzi, ktorzy mają pasję :-)

Zdecydowanie popieram Twój pomysł. Warto pozbierać absurdy w  funkcjonowaniu dziecka niepełnosprawnego w szkole i przedstawić je właściwym organom. Może to być Menis, ale powina to być także oświatowa prasa.

Chętnie pomogę, ale warto abyście z Karoliną  wzięły na siebie pilotowanie tego dzialania, wtedy bedzie pewnośc, że powstaniu tu cos konstruktywnego. ok?

Marek Pleśniar24-09-2003 08:25:59   [#06]
a ja posekretarzuję;-)
Karolina24-09-2003 15:43:21   [#07]

Mogę byc drugim pilotem ;-)

Chciałam maelias nawet o tym do ciebie napisac ale ni ma tu maila;-)

Marek Pleśniar24-09-2003 16:43:45   [#08]

to pilotujcie

fajnie:-)

maeljas24-09-2003 18:26:42   [#09]

jestem

najpierw Asia: ( zawszeć to prezes)

"w kwestii papierów dla dziecka z zajęciami rewalidacyjno-wychowawczymi"

tak - przypisuje się organizacynie do klasy

 

Karolina - adres na stronie zlotowej - "zapisy na zlot"

 

ojciec dyrektor - mimo lęku wysokości - będę pilotować

Marek Pleśniar24-09-2003 19:00:43   [#10]

mamy pilotów, maszyne i paliwo:-)

fajnie:-)

potrzebujemy zasadniczej treści dokumentu który sporządzimy. Nie martwcie się formą lecz raczej konkretami:-)

Aha, nie trzeba być członkiem OSKKO do takich dyskusji lub konsultacji. Uczestnicząc dodajesz nam wiarygodności - szerzej konsultujemy.

beera24-09-2003 19:15:53   [#11]

maeljas?

a jak jest z promocją?Mam tu problem, bo przeciez go ani promuje, ani nie pozostawiam na drugi rok, to , czy do tej samej klasy jest przypisany w roku przyszlym? I co gdy jego rówieśnicy wyjdą ze szkoły?

Strasznie duzo pytań :-)))

Co zreszta jest dowodem na to, ze problem dzieci niepełnosprawnych w szkołach róznego typu to rozległa bardzo materia. Tym bardziej więc "dzięki" że się za to weźmiecie:-)

maeljas24-09-2003 19:54:50   [#12]

opowiem na przykładzie z życia -

 dziewczynka - absolwentka SP  miała ciężki wypadek - po roku intensywnego leczenia ( ze względu na stan zdrowia nie spełniała obowiązku szkolnego) dostała zajęcia rewalidacyjno - wychowawcze

- w rejonowym gimnazjum - "przypisali"  ją do klasy I

w następnym roku szkolnym do klasy II, w następnym do III

tylko na podstawie orzeczeń PPP

teraz, kiedy jej stan się na tyle poprawił, że może podjąć naukę, PPP nie dała orzeczenia na nauczanie indywidualne ( bo tylko takie wchodziłoby w grę) ....bo skończyła 18 lat i nie podlega już obowiązkowi szkolnemu

oczywiście rejonowe gimnazjum też już " podziękowało " za współpracę

została jej tylko szkoła dla dorosłych , ale tam nie ma nauczania indywidualnego..............

tyle tylko wiem na ten temat......

 

Ponoć trwa Rok Niepełnosprawnych

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]