Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Podziękowania dla Tych, co robią dobrą robotę:-)
strony: [ 1 ][ 2 ]
Magosia17-04-2009 21:05:36   [#01]

Byłam dzisiaj na spotkaniu dyrektorów z naszym wizytatorem- w ramach wsparcia KO - informacje na temat nowości w oświacie, ramówki, sześciolatki...

Podstawowy materiał- bardzo sympatycznie  skomentowany- to prezentacja  OSKKO z Miętnego- robota Dorotki, Beaty i Jacka.

Ja zdążyłam już wcześniej przeszkolić swoją radę z wykorzystaniem tej prezentacji- ale byłam jedynym dyrektorem , który znał ten materiał.

Co mi się bardzo spodobało - interpretacja pewnych problemów w duchu OSKKO: czyli na przyklad- dodatkowe godziny nauczycieli ( z KN) na dodatkową opiekę świetlicową - ale z absolutnym zachowaniem dotychczasowych godzin zajeć świetlicowych.

W dyskusji dalszej- nasza pani z OP - powoływala się na szkolenie z IBO- i "świetną prowadząca Panią Halską".

Wielokrotne powoływanie się na spotkanie w Jachrance, na wypracowane tam przykłady rozwiązań.

Może wiele krytykować- stojąc z boku- ja jestem dumna, że Was znam i że tak wielu z nas może korzystać z pracy Członków Stowarzyszenia.

... i się do znajomości z w.w. chętnie i publicznie przyznałam :-)

Mam poczucie wpływania na to co się dzieje w Oświacie :-) i mam poczucie liczenia się z Nami.

Jakoś tak mam, że zawsze widzę napełnioną połowę szklanki:-)

Pozdrawiam :-)

 

 

beera17-04-2009 21:23:34   [#02]

Przyłaczę się do podziekowań, bo co:)

Powiedziała Ewa Kędracka po jednym spotkaniu z ludźmi - także z OSKKO, że to wyjątkowi dyrektorzy:)

Adaa17-04-2009 21:26:10   [#03]

to ja bardzo dziekuję za podziękowania:-)

tylko skąd Magosia wie, ze ja robie dobra robotę?;-)

beera17-04-2009 21:26:45   [#04]

to widać

:)

zgredek17-04-2009 21:29:22   [#05]
to ja też podziękuję za zauważenie, że robię dobrą robotę:-)
Adaa17-04-2009 21:30:11   [#06]

:-)))

taki to los takich watków:-)

..................

jest jedna zabawna rzecz (chyba niezawiniona, ze zabawna) ... juz któraś to osoba pisze, ze "przyznała się" do "znajomosci" z oskko - Magosia to nawet publicznie sie przyznala:-)

wyobrazam zaraz sobie taka sytuacje : Wstaje Magosia i sie publicznie przyznaje:-)


post został zmieniony: 17-04-2009 21:33:28
Bazia17-04-2009 21:32:34   [#07]
:)))))))))))
beera17-04-2009 21:37:04   [#08]

mi się też zdarzało publicznie przyznać do znajomości z OSKKO

i wśród przyjacół tez mi się zdarzało

i na forum także

 

Adaa17-04-2009 21:39:15   [#09]
ale zapytanej Ci sie zdarzyło, czy był to raczej spontan?;-))
beera17-04-2009 21:39:57   [#10]

róznie bywało

tu na przykład, to spontan

 

jadwa17-04-2009 21:52:27   [#11]

Asiu, a pamiętasz jak się do Ciebie zwróciłam po imieniu szybko powołując się na członkostwo w OSKKO?(bo po Twojej minie widać było zaskoczenie "tykaniem"...-)

To było na spotkaniu z p.wiceminister K.Szumilas

Dorotka N17-04-2009 21:54:55   [#12]
na pewno asia była wtedy spontan -iczna :-)
Adaa17-04-2009 21:56:23   [#13]

chyba mówimy o róznych znajomosciach : Ty o pojedyńczych członkach, ja o całosci organizacji - czyli podmiocie zbiorowym

niepotrzebnie sie więc irytujesz:-)

beera17-04-2009 21:56:32   [#14]

:))

TO TY!!!

ja nie byłam tykaniem w ogóle zaskoczona - mam tendencję niepolityczną przechodzenia na Ty natychmiast, tylko tym, że obcy człowiek zwraca się do mnie znając wiele szczegółów mojego no.. hm.., bycia tu i tam, a ja jestem bezradna w kontakcie z nim:)))

Gdybys powiedziała choć słówko, ktoś Ty, byłoby mi dużo łatwiej:)

A tu - człek trochę nieznany mi, mnie tu normalnie na wylot przewierca swoją przenikliwością:)

Adaa17-04-2009 21:56:55   [#15]
o..nie odświezylam
beera17-04-2009 21:57:17   [#16]
Adoo - przeciez mnie znasz, ja się irytuję niezależnie od podszeptów rozumu;)
Adaa17-04-2009 21:58:09   [#17]
ale czy niezaleznie od podszeptów innych?;-))
Dorotka N17-04-2009 21:59:00   [#18]
można by wywnioskować, że asia się irytuje niezależnie :-)
beera17-04-2009 22:00:58   [#19]

tak - zachowałam niezależność w popadaniu w irytację - tu mam pewność;)

 

Magosia17-04-2009 22:23:52   [#20]

Hm..poszlam sie wykąpać..a tu sie rozwinęło:-)

Do meritum zawrócę wątek- i zwerbalizuję jeszcze raz:-)

Poczułam dziś satysfakcję, że należę do Stowarzyszenia, które ma wpływ na Oświatę.

Moim zdaniem - dobry i istotny wpływ.

I było mi bardzo przyjemnie, kiedy w dyskusji na temat prezentacji podkreślano, że to takie praktyczne spojrzenie- i bylo mi miło, kiedy przedstawiłam autorów:  to Dorotka - dyrektor gimnazjum z Z. to Beatka.... to Jacek- z Puław.

Wiem, wiem  - to prawie snobizm. A co nie wolno:-)))))

Jacek zresztą jest w grupie powołanej przez KO do szkolenia innych.

Czy to źle???
 Pytanie - dla mnie retoryczne.

Że to wątek z gatunku Towarzystwa Wzajemnje Adoracji?

Mnie to nie przeszkadza- wolę optymizm niz zgryźliwość. Choć znam i ostrze ironii ;-)

Dobrej nocy:-)

Dorotka N17-04-2009 22:29:21   [#21]
Małgosiu jestem dumna, że mnie przedstawiłaś :-)
zgredek17-04-2009 23:08:34   [#22]

a to szkoda Magosiu

bo z tymi osobami co wymieniasz bedziesz miała okazje się spotkać i osobiście im podziękować

ze mną się nie spotkasz:-(((

to myślałam, że chociaż tą drogą podziękowanie mi składasz

czyli nie czytałam ze zrozumieniem

no cóż pomyliłam się - nie pierwszy to i pewnie nie ostatni raz

;-)

Adaa17-04-2009 23:19:02   [#23]

zgredzisz zgredku niemiłosiernie:-))

Magosia, jak sama pisała gdzieś, wyszła z doła to i w euforii pisze niedokładnie:-)

 

zgredek17-04-2009 23:26:04   [#24]
zgredzę ale nie jestem zgryźliwa przecież
zgredek17-04-2009 23:27:56   [#25]

przeczytałam dokładnie i teraz już wiem!, że to wątek tylko dla członków OSKKO

się wcięłam nieuzasadnienie

zatem znikam już


post został zmieniony: 17-04-2009 23:28:07
Adaa17-04-2009 23:31:28   [#26]
taki to los takich wątków ...
Jacek18-04-2009 10:10:29   [#27]

to i ja napiszę..

po Jachrance byłem z Ewą w Warszawie, Krakowie, Katowicach później w Lublinie a teraz siedzę w Nowym Sączu po szkoleniu dla wszystkich dyrków, których OP chciał przeszkolić.

Całe lubelskie KO też szkoliłem i wybranych przez KO dyrków, którzy mieli szkolić dalej już z wizytatorami i powiem, że na hasło OSKKO wiele osób z aprobatą potakiwało głowami, że czytają i wiele się uczą od tych co na forum piszą.

To cieszy, nie dlatego żeby sie napawać ale daje satysfakcję, że nas widać i doceniają nas. Snobizm??? nie wydaje mi się, za to wiem, że jeśli udało się ponad 700 dyrkom i iluś tam wizytatorom na tych spotkaniach coś wyjaśnić, wspomóc, wyprostować błędne myśli a na forum to już nieprzeliczonej grupie, to o to właśnie chodziło...

se napisałem :-)

Adaa18-04-2009 10:35:35   [#28]

no i dobrze napisałeś, w szczególnosci : że czytają i wiele się uczą od tych co na forum piszą:-)

nie chodzi tu nikomu o kwestionowanie zasług kogokolwiek ale nie ma co sie oszukiwać, gdyby nie setki "pieciogroszówek", które kazdy tu na forum wtraca, nie byłoby tak latwo rozwiklac wiele problemów

to forum to kopalnia pomyslow, rozwiazań

ludzie tu piszacy wiele wnoszą, bardzo wiele - setki porad, interpretacji, dzielenie sie swoim doswiadczeniem itd.

nie wszyscy sa czlonkami oskko :-)

przypisywanie tylko jednej grupie zasług jest troszke nie na miejscu, więc albo robic to obiektywnie, albo wcale nie robić

to tak jak z nieprzygotowanym powitaniem gosci, lepiej ich przywitać ogólnie, bez wymieniania z osobna (bo wtedy strzeli sie zawsze gafę)

ale zdaje sobie z tego sprawę, ze jest to forum gdzie kazdy sobie moze napisać to co w danym momencie czuje i rozumie

no to  se napisałam też:-)

Jacek18-04-2009 10:48:08   [#29]

zgadza się tyle, że gdyby nie OSKKO to i forum by nie było. Jest kilka for nauczycielskich w necie ale jakoś na innych nie jest tak jak tu, a to zasługa OSKKO i tych, którzy lat temu kilka zdecydowali się by coś takiego powołać do życia. To nie jest kadzenie, to fakt, bez przypisywania zasług tylko jednej grupie.

:-)

hana18-04-2009 10:53:13   [#30]
to prawda....wielkie brawa dla OSKKO i niezrzeszonych (zaraz po wypłacie uiszczę składkę)
Adaa18-04-2009 10:59:38   [#31]

zgadza się tyle, że gdyby nie OSKKO to i forum by nie było

oj Jacek ... :-)

Jacek18-04-2009 13:48:54   [#32]
oj Adaa :-)
grażka18-04-2009 14:39:28   [#33]
oj Jacek, dokładnie... :)
Paula18-04-2009 14:47:11   [#34]
Brałam udział w szkoleniu Jacka i Ewy w Katowicach.

Super, dzięki za jasną i mądrą wykładnię zagmatwanej reformy.

Choć jestem z Wami od niedawna, jesteście dla mnie skarbnicą wiedzy i dobrych pomysłów.

Dziękuję.
Paula18-04-2009 15:27:57   [#35]
A w poniedziałek jadę na szkolenie z moim KO

Mam nadzieję, że wykładnia zmian będzie zgodna z OSKKO
cynamonowa18-04-2009 15:29:20   [#36]
inna być nie może:)
Janusz Pawłowski18-04-2009 15:54:01   [#37]
#29.
"Gdyby nie OSKKO nie byłoby forum".

Pierwszy wpis na forum (tym forum): 7 marca 2002.
Zebranie założycielskie OSKKO odbyło się kilka miesięcy później.

Czyli jednak ... jajko, a nie kura. :-))

Myślę, że to nie OSKKO nadało kształt forum, ale ludzie skupieni wokół tego forum nadali kształt OSKKO.

Hm ... a kto stworzył jajko? :-))
Małgorzata18-04-2009 15:57:49   [#38]

nooo Janusz -z ust mi to wyjąłeś ;)

też myślę, że najpierw ludzie , potem oskko

tak że Jacek - nie fałszujmy historii ;)


post został zmieniony: 18-04-2009 15:58:23
beera18-04-2009 16:25:58   [#39]

to jest dodatkowa wartość - to, ze oskko powstało z ludzi/ dzięki ludziom, którzy spotkali się na forum eduseeka.

Spotkali się, narzekali, wymyslali rózne rzeczy, dyskutowali i pomagali sobie.
Z tych ludzi powstało stowarzyszenie, które dalej opiera się na ludziach. Przeciez inaczej sensu by to nie miało.

A ludzi z osko lubię i szanuję i im dziękuję za to, ze są bo gdyby nie oni stowarzyszenie by było inne.

To nie znaczy, że nie szanuję, nie lubię i nie dziękuję ludziom spoza osko:)

ale jak już wątek o nich, to im dziękuję szczególnie - niech tam;)

Gaba18-04-2009 16:37:49   [#40]

wrzesień 1999 - pojawienie się niektórych gaduł na forum Eduseeka... - Asia, Keeram, Janusz, Ewa z Rz., Ania z OO...i tylu innych

zima 2000 - propozycja poznania się w realu

wiosna 2000 - I Zlot -Zubrzyca Górna   (poznaję Hanię... na przystanku i Genia!!!)

- dyskusje na forum Eduseek

wiosna 2001- II Zlot - Zubrzyca (poznaję Rzewę...)

- dyskusje na forum (jeszcze Eduseek, czy już Vulkan?)

- wiosna 2002 - założenie OSKKO

-wiosna późniejsza...- Gilowice                   (prywatnie poznaję Leszka i Andrzeja)

..................................................................> na  początku było gadanie!

 

beera18-04-2009 16:43:56   [#41]

:)))))))))

tak jest - zawsze na początku jest słowo :)

Dorotka N18-04-2009 16:49:19   [#42]
o matko... to niektóre gaduły mają już sporo lat na koncie ;-)))))))
Magosia18-04-2009 17:36:40   [#43]

Ja tam jestem młodsza:-)

2004(?) - chyba. Najpierw zapisałam się do OSKKO. Potem znalazłam - pokazano mi Forum.

A Kury i Jajka lubię jednako- bo i rosołek i jajeczniczkę. Mam własne, co wiem jak smakują;-)))))

Pozdrawiam :-)

 

Tara18-04-2009 17:49:04   [#44]
A ja też na szkolenie jadę w poniedziałek do Wrocka,część będzie prowadził Leszek.Też będę zadowolona.:-))))
Jacek18-04-2009 19:44:19   [#45]

też myślę, że najpierw ludzie , potem oskko

OSKKO to ludzie więc cóż tu ma dylemat między kurą a jajkiem??? kura to jajko a z jajka może być kura więc...

najlepiej się napić (już po poście) wtedy i "zafałszowania historii" są mniej odczuwalne i dylemetów jajeczno-kurzęcych jakby mniej :-)

Leszek18-04-2009 19:46:28   [#46]

taj jak 15 w Poznaniu tak i 20 we Wrocławiu będę mówił także o OSKKO, mimo iż to nie imprezy robione przez Vulcana,

miło Cię będzie spotkać Tara

pozdrawiam

Gusia18-04-2009 19:59:54   [#47]
dzięki, że jesteście...
frigg18-04-2009 20:15:21   [#48]
Dziękuję - dzięki Wam wiem , co w trawie piszczy - jesteście natychmiast, gdy ja potrzebuję pomocy.
fredi18-04-2009 20:41:27   [#49]
tka było

asia 22-04-2002 13:02:30 [#08]

Kurcze Fredi...

Pozwolisz, że napiszę, że się lekko zdenerwowałam?

Wklejasz wątek z pytaniem o 7:39, denerwujesz się do 12:28 i o tej godzinie podejmujesz decyzję.

Dajesz nam 4 godziny i jesteś zły, że nie spełniamy Twoich oczekiwań, czemu dajesz wyraz ostatnim postem.

Kiedyś już pisałam tu- my nie mamy odrobić na forum obowiązkowego pensum godzin. Nie na wszystkim się znamy. Nie zawsze mamy od razu czas. Nie zawsze interesuje nas problem.

Jako, że już i tak skreśliłes, to może moja odpowiedź niepotrzebna?

Ale piszę- najwyżej przyda się komuś innemu.

1. Uchwała RP- tu wszystko chyba jasne- jaki tryb itd.
2. Wydanie i doręczenie na piśmie zainteresowanym decyzji administracyjnej przez dyrektora szkoły (po zasięgnięci opinii SU)

Podstawa prawna: art. 104, 107, 109, 127, 130 i 133 KPA

reszty- czyli co ta dezyzja prawna powina zawierać nie piszę, bo nie tego dotyczyło pytanie.

W związku z punktem 2- szkoła uznaje , co to znaczy zainteresowany . Moim zdaniem jako, że skreślasz ucznia- on jest najbardziej zainteresowany.

Powiadomiłabym także rodziców- ich także należy , moim zdaniem, uznać za zainteresowanych.





teraz odpowiedź w 5 minut
Adaa18-04-2009 20:50:09   [#50]
tym sposobem fredi przypomniał nam, ze jest dinozaurem forum:-))
strony: [ 1 ][ 2 ]