Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
Do czytania na łikęd ... czyli przeboje z planów rozwoju |
BeataD | 19-09-2003 11:01:16 [#01] |
---|
Może by tak zamiast humoru z uczniowskich zesytów rozpocząć wątek humorów z nauczycielskich planów.
Na przykład taki kwiatek:
"Podejmę trud częstszego słuchania, wyciągania wniosków z doświadczeń innych bardziej doświadczonych nauczycieli i działaczy środowiskowych" |
Marek Pleśniar | 19-09-2003 11:17:05 [#02] |
---|
też mam kolekcję;-) Uczestniczenie w pracach organów szkoły - uczestnictwo w radach pedagogicznych Określenie swoich mocnych i słabych stron - autorefleksja;-) |
Adaa | 19-09-2003 11:30:49 [#03] |
---|
a to mój hicior sprzed dwóch lat:-) Autentyczny zapis w planie rozwoju (w ramach punktu "Działania na rzecz integracji środowiska lokalnego")i ... jako jedno z działań mam: "Założenie hodowli myszek australijskich" mało nie spadałam z fotela:-) |
beera | 19-09-2003 11:34:32 [#04] |
---|
:-)) chciał być rolnikiem;-))) |
RomanG | 19-09-2003 11:40:32 [#05] |
---|
Rolnikiem :-)
Chciał się , cwaniak, pod KRUS podpiąć. |
Marek Pleśniar | 19-09-2003 11:47:49 [#06] |
---|
w środowisku wiejskim zostanie rolnikiem to bardzo dobry sposób integrowania ze społecznością. Popieram:-) |
AnJa | 19-09-2003 12:43:50 [#07] |
---|
A te myszki to przypadkiem nie białe ? Bo takowe po pełnej integracji ze środowiskiem wiejskim zobaczyć się zdarza :-) |
bea66 | 19-09-2003 13:22:07 [#08] |
---|
dlaczego tylko z wiejskim?; daj AnJu podobną szansę dla chcących integrować się ze środowiskiem miejskim! |
Adaa | 19-09-2003 13:37:20 [#09] |
---|
a widzicie? mała myszka a tyle mozliwości:-) myszki mają sią dobrze,najładniejsze te biało czarne ( maja strasznie wielkie uszy..no te australijskie):-)) |
AnJa | 19-09-2003 13:40:58 [#10] |
---|
Bea - daje Ci szansę! Tylko uwazaj - w mieście jakby wiecej ludzi więc i integracja pełna trwa dłużej. A wtedy to już nie myszki ale delirka:-) |
Majka | 19-09-2003 14:14:31 [#11] |
---|
musze to zapamiętać :) "Podejmę trud częstszego słuchania" Przyda się ;))) Ciekawe, co by mąż powiedział na takie dictum? :)))) |
Jacek | 19-09-2003 14:33:11 [#12] |
---|
ja trochę z innej beczki... Pamiętam ze studiów na AWF gdy pisalismy konspekty zajęć, wykładowcy też zrobili w gablotce humor z tych zapisów. Najciekawsze, które zapamiętałem napisała moja koleżanka z grupy, która w konspekcie lekcji wpisała: "Ćwiczenia oddechowe: dmuchanie tak, żeby się włosy uniosły na głowie" i inne "Kopnięcie prostym podbiciem kolegi" |
Małgosia | 19-09-2003 21:17:16 [#13] |
---|
przebój z komisji Na pytanie, jakie metody stosuje nauczyciel najczęściej na swoich lekcjach usłyszeliśmy: "Różnorodne: aktywizujące, pobudzające i mieszane". No i drugi kwiatek, tym razem z teczki dyplomowanego. W "dzieleniu się wiedzą i doświadczeniem..." było zdanie: "Wygłosiłem referat metodą warsztatową". |
Marek Pleśniar | 19-09-2003 21:25:30 [#14] |
---|
"referat metodą warsztatową". jest the best;-) to nie całkiem to ale mi sie podoba, no i pasuje klimatem;-) Co by było gdyby studenci napisali Biblię?
Bóg, zamiast stworzyć świat w 6 dni a siódmego odpoczywać, odkładałby to aż do ostatniej nocy przed terminem...
Ostatnia wieczerza zostałaby zjedzona następnego ranka- zimna...
Zamiast Dziesięciu Przykazań byłoby właściwie pięć, za to z podwójnymi odstępami i dużą czcionką...
Nowa wersja powstawałaby co dwa lata aby uniknąć odsprzedawania egzemplarzy...
Zakazany owoc zostałby zjedzony, bo... nie byłby stołówkowym żarciem...
Listy Pawła do Rzymian zostały by zapisane jako e-malie do abuse@romans.gov...
|
| |
Gaba | 20-09-2003 04:17:24 [#15] |
---|
moi nie są tak dowcipni - ale wszystkim muszę poprawiać - zapoznanie się z procedurą awansową, na - przypomnienie (pogłębienie) znajomości... |
Gaba | 20-09-2003 04:22:19 [#16] |
---|
"Określenie swoich mocnych i słabych stron - autorefleksja"?
- chyba nie mam poczucia humoru, przez grzecznośc nie poproszę o wytłumaczenie istoty niezamierzonego dowcipu awansowego. :-)
PS. Śmieszny jest dla mnie jedynie żargon (nie śmieszny ale inny...), a tak poza tym jest to jedna z technik pracy i autorefleksja... idę się napić kawy, bo nic nie kumam. :) |
Gaba | 20-09-2003 04:41:46 [#18] |
---|
witaj kawowiczu, jak Cię tu obaczyłam, to mi się zrobiło raźniej... czytam własnie, a teraz lecę udusić mego psa, który 5 raz chce wyjść natychmiast na podwórko.
wrrrrrr! |
Marek Pleśniar | 20-09-2003 05:01:57 [#19] |
---|
to jak mój, wrrr. I nauczył się hauczeć w nocy na najmniejszy szelest w okolicy, tudzież wskoczył wczoraj wieczorem na spacerze całą swa osobą do bagna i teraz jest niezwykle aromatyczny. Z czym ma zresztą różne przygody bo onegdaj zeżarł cała paczkę gumy extra strong mint z opakowaniem:-) :-) |
Gaba | 21-09-2003 02:50:03 [#21] |
---|
kto ma pszczoły ten ma miód, kto ma dzieci, ten ma miód, kto ma psa, ten ma chłód - moja suka koniecznie chce zjeść teraz pana z naprzeciwka miłosnika techno, który wystawił sobie gary na balkon i jedzie. Mnie tam techno o tej porze nie przeszkadza, tylko czemu moja suka chce go zjeść właśnie teraz? |
Dorota K | 22-09-2003 15:15:10 [#22] |
---|
ja natomiast poznałam nową metodę aktywizującą "NA KREATORA" polega ona na tym, że dzielimy klasę na grupy i każda z nich wybiera lidera, sekretarza i sprawozdawcę. pozdrawiam | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|