Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Zobaczcie jaka jest moc sprawcza OSKKO :-)))
strony: [ 1 ][ 2 ]
KajRo27-03-2009 15:08:24   [#01]

Niech żyje OSKKO!!!!

Polecam na weekend do poczytania!

Moja korespondencja z pewnym dostawcą mebli szkolnych.

"Strasznie jesteście uparci w swojej niesolidności.

16 marca, a więc prawie dwa tygodnie temu wysłałem do Was maila z informacją, że w przesyłce z szafami do pokoju nauczycielskiego, która wreszcie do nas dotarła,  jeden z elementów został prawdopodobnie w trakcie transportu uszkodzony. Podałem swój numer telefonu i ….cisza. Brak odpowiedzi . Nikt do mnie nie zadzwonił, ani nie przesłał maila zwrotnego z informacją o sposobie załatwienia reklamacji.

 

Rozumiem, mała szkoła mały odbiorca, to można sobie go lekceważyć, ale…

 

Tak się składa, że jestem członkiem Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kierowniczej Kadry Oświaty skupiającego ponad 3600 dyrektorów szkół z całej Polski. Ponieważ skutecznie zadbaliście bym zwątpił w Waszą rzetelność i wiarygodność, to spodziewajcie się, że wkrótce na forum internetowym OSKKO (bardzo aktywnym) pojawi się wątek następującej treści:

 

B....... – M...... S.........k – zdecydowanie odradzam!!!!!!!

 

- firma wyjątkowo niesolidna – zamówienie przyjęte 5.12.2008r. i opłacone z góry 

  (warunek narzucony przez firmę)  realizowane bardzo długo i na raty. Ostatnia  

  dostawa 05.03.2009.   DWA TYGODNIE PO OSTATECZNYM TERMINIE!!!

- kontakt z firmą  bardzo zły, brak (z inicjatywy firmy) telefonów informujących o

   przyczynach opóźnienia i przewidywanym terminie dostawy.

- na moje kolejne monity odpowiedzi pracowników BOK sprzeczne i wymijające. Jeden

  mówił o zepsutej maszynie do okleinowania płyt, a drugi, że zawiasy jeszcze nie

  dotarły.

- w ostatniej dostawie mebli (do samodzielnego montażu)  jeden z elementów

  uszkodzony, a kołki  łączące zupełnie o  innym rozmiarze niż otwory technologiczne,

- na złożoną reklamację pomimo podanego nr telefonu ponownie brak odpowiedzi,

  chociaż minęły prawie dwa tygodnie.

 

Cóż tyle z mojej strony. Dobrego samopoczucia w czasach (podobno) kryzysu życzę !

 

Po paru godzinach w naszej e-skrzyneczce:

 

"Nawiązując do reklamacji, uprzejmie Państwa informujemy, że cokół z reklamacji wyślemy do Państwa w przyszłym tygodniu.

 

Przepraszamy Państwa za powstałe nieudogodnienia."

 

elrym27-03-2009 15:10:56   [#02]

szantażysta

;-)))

dyrlo27-03-2009 15:12:25   [#03]
Rewelacja !!!!!!
AnJa27-03-2009 15:16:53   [#04]
nieudogodnienia to pewnie jak niemanie swiateł jest

zaczekaj aż ten cokół dostaniesz:-)
...
drobiazg to oczywiście, ale takie formy persfazyjne bywają skuteczne - jakies tam doświadczenie też mam
AnJa27-03-2009 15:17:51   [#05]
albo perswazyjne (chyba tak) - nie wiem, i szukać mi się nie chce
bogda427-03-2009 15:20:22   [#06]
perswa...
KajRo27-03-2009 15:21:46   [#07]

AnJa

Cokół rzecz banalna, sami sobie dorobiliśmy :-) Był kiedyś w szkole przedmiot "prace ręczne"

Chodzi o zasady, a jak cokołu nie doślą to....uzupełnię  kropeczki :-)

AnJa27-03-2009 15:24:21   [#08]
możesz nawet po tygodniu im link do wątku przesłać, z informacją, że uzupełnusz
ejrut27-03-2009 15:27:12   [#09]
Super:)))
Małgorzata27-03-2009 15:31:19   [#10]

KajRo - można to też inaczej określić - wykorzystywanie wizerunku oskko do załatwiania swoich interesów...i pozostaje pytanie czy jesli to dla szkoły to nazywa się inaczej?

znaczy cel szczytny, wiec moc sprawcza?

a już drugorzędną kwestią jest, ile osób robiło to samo - może nie wszystkim należy się chwalić

bo to tak, jakby w dawnych czasach chwalić się flirtowaniem z ekspedientką, by deficytowy towar otrzymać

walkiria5727-03-2009 15:35:45   [#11]

A nie robiłaś tego?

Aby?

AnJa27-03-2009 15:44:43   [#12]
troszkę Malgosiu masz racji chyba

ale i tak nie cel uwazam za własciwy

gdyby chodzio o wynegocjowanie np. upustu w zamian za reklamę na forum- inna sprawa
beera27-03-2009 15:59:49   [#13]

spoko:)

ja uważam, że kazdy sposób jest dobry, by załatwić reklamację

ten wcale nie ejst taki zły - groźba o poinformowaniu o niesolidności wszystkich ktorych się da poinformować:)

 

Adaa27-03-2009 17:20:55   [#14]

trzeba tylko uważać bu zbyt pochopnie nie opublikować takiej informacji o danej firmie

jesli terminy urzedowe dotyczace procedur reklamacyjnych sa zachowane, mozemy sobie narobic bigosu gdy okaze sie,ze narazilismy (w wyniku takiej publikacji) firme na straty

 

Adaa27-03-2009 17:22:56   [#15]
poza tym mail czy faks nie jest dowodem złozenia reklamacji - nawet jesli mam potwierdzenie wysłania
Małgorzata27-03-2009 17:35:11   [#16]

a ja zainteresowałam się tytułem - oczekując jakiegoś spektakularnego zakończenia działań ważnych dla oświaty, jeszcze pierwsza linijka - miałam ochotę odkrzyknać niech żyje...

a potem czytam, że to reklamacja mebli do jakiejś szkoły i dziwnie tak się poczułam...

Adaa27-03-2009 17:49:24   [#17]

Malgosiu ... mogło chodzic o buty:-)

Nie jest jeszcze tak źle:-))

Marek Pleśniar27-03-2009 18:35:43   [#18]

sposób bardzo misie spodobał

ale uważajcie;-) Bardzo łatwo z czegoś takiego zrobić reklamę. Nieważne jak - byle mówili na ogólnopolskim forum

Małgorzata27-03-2009 19:14:26   [#19]
wizja butów staje sie całkiem realna ;)
ABK27-03-2009 19:45:24   [#20]

Przy otwieraniu tego wątku też myślałam o innej mocy sprawczej OSKKO. Np. zmiany w rozporządzeniu o ramówkach. Ale temat mnie wciągnął. Z własnych doświadczeń wiem, że skuteczniejsze jest informowanie o przekazaniu tematu do prasy. W 90% działa. Jak się taką "solidną" firmę poinformuje, że jeśli nie zrealizują reklamacji to napiszemy artykuł do prasy to raczej rezygnują z takiej "reklamy".

A tak właściwie, to zgodnie z ustawą o finansach publicznych nie jestem pewna, ale chyba nie wolno nam płacić za towar zaliczkowo :(

beera27-03-2009 19:50:43   [#21]

nie wolno?

zdarzało mi się płacić bez świadomości

Ala27-03-2009 20:01:00   [#22]
ja o fakturę pro forma prosiłam
beera27-03-2009 20:02:37   [#23]

wot siurpryza

 

hanabi27-03-2009 20:04:20   [#24]
a ja mam mieszane uczucia w związku z tą "siłą sprawczą" trochę mi to brzydko pachnie
cynamonowa27-03-2009 20:08:50   [#25]
Mnie z kolei ( dzięki mocy sprawczej OSKKO-rozszyfrowała mnie:)))) pani wizytator poprosiła o pomoc w przeprowadzeniu rady szkoleniowej dla dyrków nt. ramówek:)
beera27-03-2009 20:10:06   [#26]

;)))))))

co było do przewidzenia

===

i z czego ja się bardzo, bardzo cieszę - dobrze trafiła i dyrektorzy będą mieli porządne szkolenie:)

Małgorzata27-03-2009 20:11:24   [#27]

ok - idąc właśnie wytyczoną drogą napiszę do wydawnictwa a, że pani b, która zajmuje się organizacją spotkań z autorami wykazuje lekceważący stosunek do klientów, bo nie odpowiada na listy, telefonicznie nie można się skontaktować, zagrożę ujawnieniem danych na forum oskko i po oczywiście pozytywnym rozpatrzeniu pisma założę wątek, w którym po entuzjastycznych okrzykach zacytuję wspomniane pismo...

kolejne wątki poświecę pani p, która bierze kilka tysięcy za spotkanie,wpaja młodemu czytelnikowi idealizm, a ma czysto merkantylne podejście do życia

 

beera27-03-2009 20:14:01   [#28]

no rany, Małgosiu,

po tym tekście Cię zacytujemy podczas konkursu na "i kto to powiedział";))))

Ala27-03-2009 20:15:33   [#29]
na naszego kuratora moc sprawcza OSKKO nie działa ;-)
Małgorzata27-03-2009 20:15:38   [#30]
ooo - to nie muszę tego konkursu robić ;)
beera27-03-2009 20:16:22   [#31]

:)))))))))

zrobimy drugi obieg konkursu;)

===

alu - słyszałam, ze zaszalał z EWD

;)

Małgorzata27-03-2009 20:16:30   [#32]
Ala - bo powinnaś zaczać od mniejszych spraw ;)
Ala27-03-2009 20:18:02   [#33]

ja nie zaczynam, to on... ;-)

no kurka, do 30-tego muszę zrobić to EWD :-(

beera27-03-2009 20:27:31   [#34]

to jest dopiero cyrk

 

Ala27-03-2009 20:29:02   [#35]
ano, jest
KajRo27-03-2009 22:12:31   [#36]

Wróciłem ja sobie z miasta, zajrzałem na wątek i :-(

Czy my zawsze tylko o ramówkach, paragrafach i temu podobnych....

Małgorzato O!!!

Sobie to ja przez dziesiąt parę lat bytowania w oświacie niewiele załatwiłem, bo i nie po to zatrudniłem się w szkole. Nawet dyplomowałem się dopiero niedawno i to po namowie wielu mi życzliwych ludzi, którzy nie mogli zrozumieć jak można z takimi papierami tak długo zwlekać.

Dobrej nocy życzę!

Małgorzata28-03-2009 05:45:55   [#37]

KajRo - nie sugerowałam załatwiania czegoś dla siebie

uważam jedynie, że powiewanie sztandarem oskko przy załatwianiu byle drobiazgu nie jest konieczne

ejrut28-03-2009 06:24:52   [#38]

Ej....Małgosiu...wyluzuj....po  co zaraz dopatrywać się nie wiadomo czego.... Uważam, że fajnie to KaJro załatwił...bez powiewania sztandarem ...a subtelnie:))) Co dla nas jest drobiazgiem...dla niego jest ważną (do tego uciążliwą) sprawą.:)))) Pozdrawiam serdecznie z samego rana:)))

AnJa28-03-2009 10:38:07   [#39]
ażem przeczytał

wychodzi mi, ze KajRo nie machał sztandarem a poinformował, ze zainteresuje tematem media

jedno medium konkretnie, i to niszowe - Forum OSKKO
bosia28-03-2009 10:40:57   [#40]
no i zainteresował
nas;-)
Marek Pleśniar28-03-2009 10:41:20   [#41]
zachęcam do informowania i odwiedzania tego medium:-)
bosia28-03-2009 10:45:37   [#42]
duchy będziemy wywoływać?
bo jak medium mamy;-)
AnJa28-03-2009 10:59:02   [#43]
cbyba troszkę nam sie te media mnoża- ze o Sednie napomknę, a sadząc po tym, co widac było w Miętnem (jakies takie milusie redakcje niektóre:-) chyba i troszkę dalej macki sięgać zaczynają;-)

co i daj Boże - bo bez mediów to dzisiaj ani życ sie nie da, ani umierać niewarto (albo nie warto)
bosia28-03-2009 11:01:50   [#44]
po smierci to mi akurat wszystko jedno
czy są czy ich nie ma
dota c28-03-2009 11:02:29   [#45]
BOsiu, teraz tak mówisz :)

Zobaczysz jak będzie po...
Małgorzata28-03-2009 11:06:39   [#46]

Tak się składa, że jestem członkiem Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kierowniczej Kadry Oświaty skupiającego ponad 3600 dyrektorów szkół z całej Polski.

AnJa sadzisz, ze to niszowe medium dla firmy produkujacej meble dla szkół?

machanie sztandarem to taka metafora - jeśli wolisz może być: panie wiesz pan kto ja jestem?

jeżeli ktoś pisze o mocy sprawczej stowarzyszenia, to wolałabym przeczytać, że to jakaś wieksza sprawa, bo:

* duża sprawa = splendor

* mała = deprecjacja

ale to tylko moje subiektywne odczucia, bo nie pretenduję do miana ideologa oskko

bosia28-03-2009 11:06:39   [#47]
myslisz, ze zobaczę?
to tyż mi wszystko jedno
AnJa28-03-2009 11:13:52   [#48]
wg mojej wiedzy w Polsce zyje ok 37 mln obywateli

z tego ok.5 mln spełnia łacznie oba warunki: umie czytac i korzysta z netu

na forum zagląda ok.20-30 tys. osób

nie wiem, ile z nich umie czytac- zakładam, ze wszyscy

ale to i tak nisza
Dorotka N28-03-2009 11:19:13   [#49]

jest w końcu słonecznie :-) polatałam trochę z sekatorem po ogrodzie :-)

i z zamiarem wypicia kawy przy wątkach czytam sobie...

ja tam biorę głęboki oddech i się dystansuję do mebli ;-) widzę większą moc sprawczą OSKKO i to mnie bardzo cieszy...

w wielu gremiach traktuje się nas profesjonalnie - jako osoby, które znają pp i chcą z niej skorzystać mimo sprzeciwu np. wizytatora ;-)

i to jest prawdziwa moc sprawcza OSKKO :-)

ostatnio mój kolega, które wciągnęłam na członka i mial okazję poznać kilkoro z nas powiedział, że stracił sporo czasu :-)

nie bardzo wierzę w to, że mi sprzedadzą świeższą wędliną z uwagi na przynalezność do Stowarzyszenia, ale świadomość jacy fajni są z Was (nas) ludzie zdecydowanie mi humor poprawia

pozdrawiam wiosennie z zachwaszczonego ogródka :-))))

Adaa28-03-2009 11:19:28   [#50]

Anja, dla producenta specjalistycznego sprzetu nawadniajacego ogrody japonskie to forum oskko faktycznie niszowe - i nawet kilkadziesiat postów na "nie" mu nie zaszkodzi:-)

ale dla producenta mebelków szkolnych,  który zaczyna dzialalność, to ta nisza dosyc istotna jest

strony: [ 1 ][ 2 ]