Forum OSKKO - wątek

TEMAT: zastępstwa koleżeńskie w praktyce
strony: [ 1 ][ 2 ]
Bazia14-03-2009 20:21:52   [#01]
Czy jest ktoś wśród  koleżanek i kolegów dyrektorów, kto nigdy nie wyraźił zgody na zastępstwo koleżeńskie?
ankate14-03-2009 20:24:21   [#02]
nawet jak ktoś się ztaki zgłosi, to chyba nie uwierzę
Małgoś14-03-2009 20:26:03   [#03]
ja nie :-)
Marek Pleśniar15-03-2009 03:24:58   [#04]

ja też nie;-)

choc durniśmy i frajerzyśmy

elrym15-03-2009 08:51:56   [#05]

u mnie też są

;-))

joljol15-03-2009 08:59:58   [#06]
u mnie nie ma, ale moje n-lki do dziś nie mogą mi tego wybaczyć (za poprzedniej dyrekcji były) i we wszystkich gminnych placówkach też są, czasami myślę, że chyba się poddam
inia15-03-2009 09:23:19   [#07]
dla swojego dobra - nie poddawaj sie! U nas wszkole były bardzo popularne, do momentu jak sie naczytałam na tym włsnie forum - oodpowiedzialności, podpisywaniu w dzienniku obecnosci nauczyciela i tp. Wyrażam zgodę jedynie w wyjatkowych sytuacja i tylko wtedy, gdy nauczyciel musi wyjść na 2-3 godziny w ciagu dnia z bardzo waznych powodów, warunkiem jest aby przed załatwieniem sprawy lub po był jeszcze w pracy (biore poprawkę na to, ze zawsze może dostać nagły telefon i musi wyjść). Nigdy nie pozwalam na zastepstwa kolezeńskie jesli nauczyciel potrzebuje wyjechac poza miasto, nie może byc to dzień wolny dla niego. Wszyscy w szkole znają zasady i nie ma problemu.
Marek Pleśniar15-03-2009 09:33:32   [#08]
inia ma rację i w pełni podzielam pogląd jej :-)
joljol15-03-2009 09:36:14   [#09]
ja to wiem, u mnie nie nawet wyjątków, jak ktoś ma potrzebę to idzie na urlop, zwolnienie, opiekę
AnJa15-03-2009 09:42:53   [#10]

ma rację

ale u nas, na wschodzie to trzeba byc jeszcze ludzkim człowiekiem

w ostateczności ludzkim panem

bo...

no- taki obyczaj, tradycją uświęcony jest...

barbarakuk15-03-2009 09:49:47   [#11]
U mnie już nie ma i nie będzie.
Marek Pleśniar15-03-2009 10:13:02   [#12]
i susznie:-) Ja kilka razy uległem, ale nie jestem z tego dumny
Bazia15-03-2009 11:01:19   [#13]

Myśę, że wielu z nas uległo, ale żeby zaraz żałować? 

Może pomyślmy wspólnie nad tym, jak rozwiązać zastępstwa koleżeńskie w praktyce zgodnie z prawem, albo jak wpłynąć na zmiany w prawie, abyśmy mogli go z dumą stosować.

I jeszcze to, co znalazłam na BIP-ie jednej z gmin  :(((((((((((((

http://bip.pokrzywnica.pl/?p=document&action=show&id=735&bar_id=438

Krzysztof Pom15-03-2009 11:12:10   [#14]
ale zaszalał wójt
skrzat15-03-2009 11:16:38   [#15]
...niedouczony jest, bidulek:(
barbarakuk15-03-2009 11:19:02   [#16]
Wójt nie zaszalał, ale oszalał:)
Karolina15-03-2009 11:27:13   [#17]

czy ja wiem? napisał wprost co w wielu szkołach jest nagminne

 

beera15-03-2009 11:33:02   [#18]

co do koleżeńskich, to stosowałam - ale w ostatnim roku dyrektrowania, po poczytaniu forum przestałam i powiedziałam to otwartym tekstem do nauczycieli.

Dla wspólnego dobra lepiej dac sobie z tym spokój

====

na takie pisma jak to wyżej otwórz Baziu osobny wątek - powinniśmy zbierać takie bzury i interweniować

skrzat15-03-2009 11:57:43   [#19]
a nie można tego robić jakimś...wewnętrznym aneksem na dany dzień??

Malinowska wchodzi za Kwiatkowską dnia.... i odwrotnie dnia....
wszystko jest podpisane jak należy i chyba prawo nieprzekroczone
ankate15-03-2009 12:18:39   [#20]
u mnie wszelkie kursy doskonalące w CDN i Wodn od 15.00, żeby dojechać trzeba wyjść ze szkoły o 12.30, bo potem nie ma czym. Czyli urlop bezpłatny, czy raczej rezygnacja z doskonalenia zawodowego? Czy można dać kilka godzin dziennie urlopu bezpłatnego?
Marek Pleśniar15-03-2009 12:23:59   [#21]
no ale szkolenie na które deleguje dyrektor nie jest w ramach urlopu tylko w ramach pracy
jak się nauczyciela puściło to trza dać innemu nauczycielowi zastępstwo albo przeorganizować lekcje

a nauczyciel szkolacy się nie powinien nic tracić? Czy cóś źle wiem:-)
ankate15-03-2009 12:26:26   [#22]
hmmm, trzeba by mieć wystarczającą kasę na doraźne,
skrzat15-03-2009 12:26:57   [#23]
brać bezpłatny, żeby za własne pieniądze szkolić się - to tylko w zawodzie nauczycielskim jest możliwe
Marek Pleśniar15-03-2009 12:30:49   [#24]

nie tylko w zawodzie nauczycielskim

tak jest w każdej firmie - w każdej branży na swiecie

---

jesli dyrektor kieruje kogos na szkolenie - bo takie są potrzeby szkoły/firmy - to płaci

jesli nauczyciel / pracownik chce się doszkalać na własną reke, zdobywac nowe kwalifikacje, a dyrektor nie miał na to srodków, nie skierował z tego powodu lub innego (nie widział potrzeby np), to naturalne jest ze to sprawa pracownika,

a szef jak życzliwy i ma takie mozliwości w planie - da urlop

 

 

ankate15-03-2009 12:35:16   [#25]
eureka, czyli u mnie nie ma zastępstw koleżeńskich, tylko przeorganizowanie lekcji, ja pracuję za kogoś, kto jest na szkoleniu, a potem on te godzinki odrabia na moich nadpracowanych, żeby dzieciaki nic nie traciły...:-) trzeba by tylko to przeorganizowanie ująć jakoś w aneksie do planu czy coś w tym rodzaju...
Karolina15-03-2009 12:36:54   [#26]
też mi się podoba - Marek chyba nową markę Marka mamy, przeorganizowanie zamiast koleżeńskich ;))
skrzat15-03-2009 12:47:24   [#27]
Marku, jest wiele szkoleń i konferencji metodycznych, które nie dają nowych czy podwyższonych kwalifikacji, ale trzeba/wypada na nich być - i o takich mówię.

natomiast co do "w każdej branży na świecie" mam poważne dowody, że nie!

ankate, przecież właśnie o czymś takim napisałam w [#19} - przeorganizowanie dnia zajęć
ankate15-03-2009 12:52:20   [#28]
tak, wewnętrzny aneks na dany dzień to chyba jest to, o co mi chodzi, ale w zasadzie to jest, czyli dopisuję, się do tych u których nie ma zastępstw koleżeńskich... bo tylko takie miałam na myśli...
Marek Pleśniar15-03-2009 13:13:18   [#29]
a w jakiej to branży na świecie Skrzacie szefowie autoryzują każde udanie się pracownika z pracy - w trakcie pracy - dokądś indziej??

:-)
barbaras215-03-2009 19:25:32   [#30]
a ja nie wyrażam zgody, poprostu mówię o urlopie bezpłatnym.Fakt, że księgowa chce mnie zamordowac ale wolę Jej marudzenie niż później tłumaczenie sie ze  dyrektor wiedział i wyraził zgode
Bazia15-03-2009 19:32:19   [#31]
A co robisz jak wpada do Ciebie na lekcję zdenerwowana nauczycielka i mówi, że właśnie otrzymała telefon i zalewa sąsiadów, albo coś w tym stylu? 
hanabi15-03-2009 19:37:23   [#32]
albo chore dziecko musi odebrać z przedszkola? zostawiła włączone żelazko, alarm się włączył w domu? i setka innych których przewidzieć nie sposób?
pracownik wychodzi , wpisuje się w zeszyt wyjść, czy inny podobny) i ewentualnie odpracowuje
rozumiem specyfikę zawodu, ale konieczność prawnego usankcjonowania takiego "wolnego" istnieje z pewnością
Raf115-03-2009 19:43:19   [#33]
i może czas nadszedł zmienić Kartę Nauczyciela.
Marek Pleśniar15-03-2009 19:44:05   [#34]
to na pewno - co wiemy od 7 lat:-)
Raf115-03-2009 19:47:12   [#35]
w innym wątku to napisałam, więć czemu do tego nie dążymy?
Marek Pleśniar15-03-2009 19:50:38   [#36]
jak nie dążymy? jak dążymy:-)
AnJa15-03-2009 19:57:36   [#37]

pogadali se?

no i wystarczy- bo w kwestii KN to tyle akurat można zdaje się

urlopy możnaby uelastycznić- wraz z rozluźnieniem systemu klasowo-lekcyjnego

nowa podstawa pp niby na to pozwala, przepisy o bhp (niełączenie w bloki) wręcz przeciwnie

no i co? że niby tygodniowego planu lekcji mogłoby nie być? znaczy- byłby, ale naprawde na tydzień od 7 do 14 września, a nie tygodniowy obowiazujący w roku szkolnym 2008/9?

beera15-03-2009 20:03:07   [#38]
widzisz te jst?
AnJa15-03-2009 20:14:19   [#39]

kto? bo ja nie widzę żadnej jst na etapie innym niż zatwierdzenie arkusza- reszta jest dyrektora

choć jak sobie o tej pracy ewentualnej pomyślę- to mam ochote przenieść się do doradztwa ;-)

dota c16-03-2009 10:06:30   [#40]
U mnie jest tak, że nauczyciel pisze podanie o wolne godziny, ja wyrażam zgodę z adnotacja, że są do odpracowania i wysyłam danego nauczyciela na zastępstwo wtedy kiedy ja potrzebuję, a nie wtedy kiedy chciałby kolega, który zastępował (bo to też jest absurd: zastępujący koleżeńsko otwiera sobie drogę do wolnych godzin, w których kolega go uprzejmie zastapi)
Tak więc płacę zastępującemu, a potem nie płacę odpracowującemu.
kikka16-03-2009 12:56:09   [#41]
dota c: Super rozwiązanie. Czy zgodne z przepisami? Jeśli tak, to pomysł naprawdę godny naśladowania!
post został zmieniony: 16-03-2009 12:56:28
AnJa16-03-2009 12:58:23   [#42]
dota jest zdaje się niepubliczna - więc jest to zgodne z prawem

ponieważ jest to także zgodne z logiką- moim zdaniem moża stosować i w publicznych

z ty, że u nas jest to niezgodne z prawem, bo takich zastępstw u nas nie ma
alkaf16-03-2009 13:00:50   [#43]
No nie wiem czy takie zgodne z przepisami, u nas też są takie zastępstwa ale naprawdę rzadko i nauczyciel podpisuje się ten w dzienniku, który faktycznie jest z dziećmi, i tyle
Bazia16-03-2009 13:01:43   [#44]
To zastanówmy się co możemy zrobic, aby były!
Marek Pleśniar16-03-2009 13:20:48   [#45]

ale po co mają byc? Ja nie chcę:-)

sa urlopy bezpłatne. Firma nie ponosi strat a nauczyciel ma wybór - brac albo nie brać.

alkaf16-03-2009 13:21:58   [#46]
No niby tak, ale wszyscy jesteśmy tylko ludźmi:)
jatoja16-03-2009 13:22:39   [#47]
Marek - ja z Tobą...do ostatniej kropli krwi ;-)
Bazia16-03-2009 13:27:50   [#48]
Czyjej ostatniej, kto ma walczyć?
jatoja16-03-2009 13:28:32   [#49]
wybór nawet hamletyczny nauczyciel też ma ;-)

Gdybyście wiedzieli jakie zaszłości mentalne mają nauczyciele, gdy przychodzi im pracować "normalnie" ( w różnym natężeniu, nie wszyscy i nie zawsze ,ale prawie wszyscy i prawie zawsze)
jatoja16-03-2009 13:29:40   [#50]
( ja będę walczyła do ostatniej krwi...Marka, potem dam se spokój ;-) )
strony: [ 1 ][ 2 ]