może to być problem bo zajęcia są nieobowiązkowe i wymagana jest zgoda rodziców co więc z tymi, którzy nie chcą chodzić ? - chyba, że masz 100% zgody rodziców (na piśmie) możliwe byłoby realizowanie tego w ramach przyrody, ale pod warunkiem że dodajesz godziny z dyrektorskich - bo jesli goła ramówka - to powinna być tylko przyroda to nie jest tak jak z innymi ścieżkami, które można wpleść w przedmiot - zajęcia te są regulowane odrębnymi przepisami jeśli już to część tych zajęć można zrealizować w ramach godz. wych. (np. zajęcia wtedy prowadzi pedagog) - ja wykorzystuję też zastępstwa - tych którzy nie mają zgody rodziców wysyłam wtedy na świetlicę lub do biblioteki poza tym część zajęć powinna odbywać się na grupy - chł./ dziew. (jak tutaj wybrniesz ? lepiej zrobić to jako zajęcia pozalekcyjne / kółko - to tylko 19 godz. nauczycielskich rocznie na klasę (czasem więcej n-l ma z zastępstw) - z praktyki wiem, że spokojnie można połączyć 2 klasy (frekwencja nigdy nie jest 100%) - szczególnie przy zajęciach na grupy chł./dz. |