1. Janusza.
   Śnieg pada, musi mieć guru niezłą zabawę w tych górkach :-)
2. Zlot.
   To ma ścisły związek z powyższym, bowiem Janusz po powrocie zaktualizuje stronę zlotu.
   Będzie można do niej zaglądnąć, zacząć może wreszcie gadanie na ten temat :-)
   

To złudzenie tylko, że w tej sprawie cicho sza....
Trochę uchylę tu rabka tajemnicy, zaraz Asia dopowie resztę, zwłaszcza co z zapisami, zdjęciami i stanem konta :-)

Nasza piękna polana pod lasem, ta ogniskowa...
Zajęłam ją!!!!!!!!!  :-)
Jest nasza na czas ogniskowego zlotu! :-))))

Powstaje też śpiewnik, właściwie już powstał :-)
Tymczasem  w wersji elektronicznej, ale mam tajemniczego sponsora, który (na razie, mam nadzieję) nie za bardzo chce się chwalić, ale nada śpiewnikowi kształt papierowy w drukarni :-)

Jest tam około 100 piosenek, zgłaszanych przez tych, którzy przyznali się do grania na gitarze: w kolejności napływajacych zgłoszeń byli to Keerraam, Ania(=ja :-), Hania, Gaba, Marek z Rzeszowa, Grażka i Roman.
Markowi z Rzeszowa dziękuję za pomoc, której mi z pewnością udzieli, gdy po powrocie zastanie mój mail w skrzynce :-)))))

Jest też osobny rozdział na anonimowe ulubione od tych, co mają swoje typy, ale grać nie chcą :-)))
No i rzecz jasna kanon zlotu: dwa hymny autorstwa Hani oraz piosenka Wierzbickiego o Orawie :-)

Pewnie jeszcze wielu utalentowanych i chętnych gitarzystów się między nami znajdzie, ale czas na druk, nie mogę czekać :-((((
Dlatego moja prośba skierowana była do tych, co JUŻ są na liście...

Słuchajcie, potencjalni zlotowicze!

Prosimy usilnie o nadsyłanie zdjęć, o pisanie paru słów o sobie!
Zolu, mam obiecany tekst od Ciebie, juz prawie wiosna, dawaj go!!!!
Gabo, nie masz tyle pary w piórze, żeby skrobnąć coś o sobie?
A inne Grażki i Wojtki oraz cała reszta?
Gdzie Wasze charakterystyki, kurka?!?

Kończę tym wdzięcznym akcentem, zapraszając Asię na mównicę :-)

A w międzyczasie, póki mównica pusta, korzystajcie z tego i wskakujcie!

Załogo autobusu, gdzie jesteście, co?????
:-)

Ania "nie" Ostrowska de Zubrzyca Dolna

no przecież moje jest!

Na stronie zlotu my dwie z Karoliną jako te sieroty samotne! Ja co prawda trochę mało o sobie, ale Karolina napisała pięknie. I też co chwila sprawdzam, czy kogoś więcej nie ma!

Zatem rzeczywiście - "kogo nie ma, niech się odezwie!"

więęęęęęęęęęęęęec :-))))))

jak to nie?????

Wróciłem

Śniegu istotnie po pas.

Zmarzłem, przemokłem, natłukłem kilometrów w dół i w górę, umordowałem się potwornie - po prostu było pięknie - cudowna eskapada!

hm..

Ufffff :-)

Góralskiej herbatki?
No to teraz gadaj, jako głównodowodzący, o zlocie!!!!!

a nóżka?

Właśnie zaczynam uaktualniać witrynę.
Na razie wkleiłem zdjęcia, które przysłał Wojtek.

Jak skończę (muszę uaktualnić parę tekstów) - to trzeba będzie istotnie przypomnieć głośniej o zlocie.

Myślisz, że my będziemy czekały na Ciebie aż skończysz? :-)
Już robimy głośniej :-)

Guru, fajnie że jesteś już, kurka :-)

Co nóżka?

Nóżkę prawą skręciłem, jak ten głupek, w sierpniu - poszły mi jakieś tam torebki stawowe, czy coś takiego.

Do dzisiaj muszę na nią uważać.
To przez z nią właśnie tak zmokłem - jak się wywalałem, bo gdzieś się zapadała w śnieg, to nawet nie próbowałem utrzymywać równowagi, bo gdy zmuszam tę nogę do jakiegoś nienaturalnego wysiłku, to zaczyna mnie okropnie napie... tzn. boleć.
Tak więc, gdy się wywalałem, to pozwalałem nieść się grawitacji, gdzie się jej spodoba - czasem podobało jej się, żeby głowa była niżej niż buty - takie ma jakieś głupie upodobania.

ups...............

Aha.

A mnie fajny tekst wyszedł :-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

zupełnie na temat....KORBACZIKI!!!!1

podróba!!!

A były tak samo dobre?!?

:-)

:-))

nic!

Prawdziwe korbacziki wyglądają tak :-)

nawet 11:-))))

czyli mamy tam 11 korbaczików?

:-)))))))

Protest :-)

na zdjęciu widac korbacziki i trzymaczy korbaczików!!

Korbacziki to to w poziomie, trzymacze zaś, to to w pionie :-))

MiC!!!

Aha...

Rozumowanie,nie powiem...

hmm, to ma być pion???

Haniu!

Przyjrzyj się, tam Twój (nasz!!!!! :-) Gieniu uczy wszystkich szydełkowania korbaczikami! :-))))

i już..

Korbacziki

Napiszcie może, co to te korbacziki?

Bo mnie zazdrość zżera, że wy wiecie a ja nie!

Coś związane z korbą? A może z bacikami? A może z baczkami?

Heniu, no to są te białe nitki na zdjęciu!!!!

To jest ser o smaku oscypków, ale bardziej miękki, elastyczny i nieco rozciągliwy.
Można go jeść, jeść, jeść, jeść, jeść... :-)

Jak ja to lubię!

Jeszcze nie widziałem, a już lubię!

Ser, oscypki, miękkie i elastyczne.

Czy możliwe, że jadłem to to na Słowacji?

i jeść, jeść....

i pić...

Pamiętam

że to to na Słowacji bardzo słone było.

Ale z piwem smakowało :-)))

odwrotnie

Bo to wynalazek słowacki :-)
Teraz mieszkańcy pogranicznego Chyżnego sie nauczyli , a to kilka zaledwie kilometrów od Zubrzycy :-)

Korbacziki są pyszne!
Mniam!

:-)

no...

i o to chodzi, o to chodzi!

:-)))

hm...

yhm

wysoki - bo tam u Ani nawet grunt jest wysoko:-)

n.p.m!

yym!

do czego służy korbaczik

zwłaszcza łączenie ludzi...

MAREK!!!

ja jestem ambitny!!

ostatnie ostrzeżenie :-)

cwaniara ;-))

no tak

jak znam..

to zafundują pokrzywy:-)

tam ładny las jest!! Nie dam sie oszukać.