Mam dla Was propozycję w związku i, bez związku, z nadchodzącym sezonem grzewczym. Od 3 lat uzytkuję w mojej szkole ekol. kotlownię na biomasę, koszt sprzedanego u mnie ciepła wynosi 20 zł GJ, razem z c.w.u. Wybudowałem to ustrojstwo z pieniędzy funduszy (głownie dwóch). Ale sam musiałem się za nimi uganiać. Dzisiaj otrzymałem wiadomośc, że jest instytucja (poważna) we Wrocławiu, która pozyskuje na ten cel środki przedakcesyjne (Polska jest w ogonie Europy w wykorzystaniu odn. źródeł energii i musi to nadrobić - prawo UE- a czasu jest bardzo niewiele)) i daje kasę na takie historyjki, coś w rodzaju niskiego leasingu. Jeżeli ktoś chciałby się tym zainteresować (nie musi być z woj.dolnosląskiego) i mysli o własnym, tanim źródle ciepła, to służę kontaktem. Gwarantuję poważne i uczciwe traktowanie problemu. To sprawdzona przeze mnie firma, z którą współpracowałem przy eksperymentalnym (było nie było) zadaniu. Pozdrawiam ciepło. |