Romanie Miałam niegdyś szczescie uczestniczyć w polsko-niemieckim programie przeciwdziałania i zapobiegania przemocy w szkole Jak cudnie się rozmawiało i uczyło od Niemców z Osnabruck... ile mądrych i skutecznych rozwiązań podano nam prawie "na tacy"... szkoda, Romanie, że Cię tam nie było... może uwierzyłbyś w podstawową idęę walki z przemocą - że nie ogniem i mieczem, nie zemstą, nienawiścią, krzykiem, restrykacjami się uczy nieagresywnych zachowań, ale: że człowiek wtedy przestaje stosować przemoc, jesli nauczy się reagowac w inny sposób - łagodnie, stanowczo, kulturalnie, z empatia itd... że raczej burzenie barykad, a nie ich wznoszenie osłabia napięcia między dorosłymi i młodzieżą że młody człowiek to nie istota z innej planety, ale ktoś ...taki sam jak my (tylko z mniejszym doświadczeniem) a w Twoich postach wciąż pobrzmiewa ta sama nuta "uzbrojmy sięi! nie dajmy się! brońmy się! ... wciąż przytaczasz przykłady złego traktowania nauczycieli, a zycie dostarcza też mnóstwo przykładów pastwienia się dorosłych nad dziećmi... po co ta licytacja? chyba tylko dla statystyk *** masz tyle energii :-) zalezy Ci na szlachetnym celu może więc inną drogą pójść - nie pogłębiać różnic krzywd i interesów ale zastanowić się jak ...przekonać młodych ludzi do ...WSPÓŁPRACY PRZECIEZ OGROMNA WIĘKSZOŚĆ MŁODZIEZY BRZYDZI SIĘ PRZEMOCA, PROTESTUJE PRZECIWKO ZŁU, ANGAŻUJE SIĘ W AKCJE NA RZECZ POKOJU - pomózmy im w tym, a oni pomogą nam Wrogiem wspólnym jest PRZEMOC, a nie jakiś XY, który napluł na swoją panią Więc nie odbieraj praw tym, którzy walczą o to samo... |