ciekawiły nas te szkoły, bo oferowały odmienne rozwiązania
no i nie było w nich "karty nauczyciela po amerykańsku"
ale już jest;-)
Kto się chce pomęczyć po angielsku - zachęcam.
http://www.nytimes.com/2009/02/07/education/07kipp.html?ref=education
Charter schools, which are publicly financed but operate independently, were founded in opposition to teachers’ unions; many of the movement’s supporters view union contracts as a fundamental flaw in public education that keeps ineffective teachers on the job
rzecz w tym, ze szkoły czarterowe powstały w opozycji do związków zawodowych, a ich środowisko wspierające uważa je za lepsze - mniej nieefektywne od amerykańskich (uzwiązkowionych chyba nawet bardziej niż w Polsce aktualnie) szkół publicznych
dzięki temu szkoły czarterowe urosły w siłę (w NY jest ich 115). Szkoły te pracują inaczej, nierzadkie są zajęcia w dni wolne (zazwyczaj opłacane ekstra nauczycielom) itd. Dyrektorzy są tam operatywni ponieważ od początku musieli się nauczyć pozyskiwac granty na usługi publiczne
Wielka, coraz większa liczba tych szkół stała się łakomym kąskiem dla... no wiadomo;-)
no i to by było na tyle - oczekiwać wypada na koniec legendy |