Forum OSKKO - wątek

TEMAT: godzina zajęć praktycznych
strony: [ 1 ][ 2 ]
olegat06-02-2009 13:44:09   [#01]

witam wszystkich i pozdrawiam - jestem nowiutki na forum;

być może temat był już na forum - ale nie znalazłem...

Męczy mnie odpowiedź na pytanie - ile minut trwa (jedna) jednostka zajęć praktycznych? i jaka jest pp takiego ustalenia...

 sprawa dotyczy uczniów (nie młodocianych pracowników!)

rzewa06-02-2009 14:00:40   [#02]
moim zdaniem 60 min

a dlaczego? - bo nie znalazłam przepisu mówiącego, że mają jakiś inny wymiar
bosia06-02-2009 14:06:12   [#03]

60

gdzieś czytałam, ale nie wiem gdzie

olegat06-02-2009 14:07:49   [#04]

wybacz rzewa - ale jeśli nie ma przepisu.... to dlaczego 60 a nie np. 45 minut ?

albo jak jest ustalone w ramowych statutach dla szkół ponadpodstawowych tj. 55 minut ?

rzewa06-02-2009 14:12:57   [#05]
bo jak przepis mówi o godzinie bez bliższego określenia o jaką godzinę chodzi, należy przez to rozumieć godzinę zgodną z rozporządzeniem w sprawie jednostek miar, czyli taką równą 60 min

:-))
Kika06-02-2009 14:13:51   [#06]
Zawsze było to 55 min jest to w statutach dawniej było jeszcze w rozporządzeniu o praktycznej nauce zawodu
olegat06-02-2009 14:19:34   [#07]
rzewa sprawdź w ramowych planach nauczania - tam też jest mowa o godzinie zajęć edukacyjnych (bez bliższego określenia......) np. w stos. do matematyki itp..
olegat06-02-2009 14:20:54   [#08]
kika - czy zapisy w statutach mogą pochodzić "z sufitu" ?
rzewa06-02-2009 14:41:20   [#09]
olegat - godzina zajęć lekcyjnych jest określona na 45 min - mówi o tym ramowy statut każdego typu szkoły

co do godziny zajęć praktycznych statuty ramowe szkół ponadpodstawowych określały ją na 55 min, ale obecne statuty ramowe szkół ponadgimnazjalnych milczą w ty temacie -> czyli godzina ta, jak każda inna, ma mieć 60 min

w statucie danej szkoły nie można uregulować tego inaczej, ani doprecyzować, bo nie ma na to żadnej podstawy prawnej - ew. takie zapisy statutów są z mocy prawa nieważne
olegat06-02-2009 14:54:14   [#10]
wielkie dzięki wszystkim, na razie..... wrócę wieczorem
Nassssy06-02-2009 18:15:32   [#11]
Ale to prawda, ze ramówka nigdzie nie używa godziny lekcyjnej. Nie ma najmniejszej sugestii, ze należy utożsamiać godzinę zajęć edukacyjnych z czasem od przerwy do przerwy.
olegat06-02-2009 20:54:52   [#12]

trochę spóźniony ale jestem.....

rzewa - dlaczego rozróżniasz godzinę lekcyjną od godziny zajęć praktycznych - inna "rasa" czy co...?

:-))

Marek Pleśniar06-02-2009 21:05:23   [#13]
godzina na Ziemi trwa około 60 minut i to pewno dlatego
olegat06-02-2009 21:07:29   [#14]

Nasssy - dzięki... choć pewne sugestie jednak bym znalazł, - przecież ramówka mówi o tym ile jest w tygodniu tych "od przerwy do przerwy"

olegat06-02-2009 21:14:05   [#15]

I jeszcze do poprzedniego postu

ZAŁĄCZNIK Nr 3

RAMOWY STATUT PUBLICZNEGO TECHNIKUM

(…)

§ 7. Godzina lekcyjna trwa 45 minut. W uzasadnionych przypadkach dopuszcza się prowadzenie zajęć edukacyjnych w innym wymiarze, nie dłuższym jednak niż 60 minut, zachowując ogólny tygodniowy czas zajęć ustalony w tygodniowym rozkładzie zajęć, o którym mowa w § 13 ust. 3.

(…)

 

olegat06-02-2009 21:17:41   [#16]

marek pleśniar - godzina na Ziemi trwa około 60 minut i to pewno dlatego

dobrze że zastrzegłeś "około"

:-))

jatoja06-02-2009 21:24:33   [#17]
godzinka to jest około, godzina j e s t to 60 minut
dota c06-02-2009 21:27:57   [#18]
przy założeniu, że minuta trwa około 60 sekund
jatoja06-02-2009 21:29:31   [#19]
w odróżnieniu od minutki, która trwa "Bóg wie ile" ;-)
olegat06-02-2009 21:30:35   [#20]

witam nowych gości w wątku i bardzo się cieszę z poczucia humoru.......

ale ja naprawdę mam problem do rozwikłania

jatoja06-02-2009 21:35:26   [#21]
Olegat:
problem jest natury językowej.

Godzina to jednostka SI

godzina lekcyjna to jednostka lekcyjna (trwa 45 minut)
godzina zajęć praktycznych jest albo podana w SI, albo jeżeli statut to określa jako jednostka lekcyjna tzn."zajęć" (trwa tyle ile określa statut, czyli 55 minut, albo mniej, albo więcej)
olegat06-02-2009 21:40:39   [#22]
jatoja - wszystko fajnie, czy dobrze zrozumiałem, że można dowolnie kształtować długość godziny zajęć praktycznych bez innych konsekwencji....?[#15]
olegat06-02-2009 21:42:07   [#23]
dodałbym jeszcze że jest też problemem natury płacowej.....
AnJa06-02-2009 21:45:21   [#24]
orgnizacyjnej- mozliwe

placowej- na pewno nie
olegat06-02-2009 21:47:15   [#25]
anja - tego właśnie nie rozumiem - zwróć uwagę na [#15]
AnJa06-02-2009 21:51:33   [#26]
zwróciłem- nie widzę konsekwencji w postaci płacominut
olegat06-02-2009 21:57:54   [#27]

anja - może mi padło na mózg, albo 11 godz. x 45minut =495

495/55 minut = 9 godz.

gdyby przyjąć oczywiście mój tok rozumowania :-)

AnJa06-02-2009 22:04:02   [#28]
padło
zgredek06-02-2009 22:04:09   [#29]

padło

zauważyłeś, że każdy nauczyciel pracuje 60 minut w ciągu godziny?

45 minut bezpośrednio z uczniami, bo to ich dotyczy "godzina lekcyjna"

AnJa06-02-2009 22:05:02   [#30]
:-)
zgredek06-02-2009 22:05:16   [#31]
:-)
olegat06-02-2009 22:11:25   [#32]

Faktycznie padło....

dzięki ... bo przynajmiej jedno odpadło, ufff

jatoja06-02-2009 22:15:02   [#33]
No to ja jeszcze:
dlaczego tam padło ;-) słowo: trwa około...
olegat06-02-2009 22:15:08   [#34]
pozostała jednak sprawa ustalenia czasu trwania jednej godziny "bezpośrednio z uczniami"....
jatoja06-02-2009 22:15:33   [#35]
ooopsss
zgredek06-02-2009 22:20:34   [#36]

zajęcia praktyczne mają swoja specyfikę

nie wyobrażam sobie, żeby w ciągu 5 godzin tych zajęć nie zrobić uczniom przerwy

i nie wyobrażam sobie, żeby na przykład pracowali 55 minut i mieli 5 minut przerwy za każdym razem

nauczyciele zajęć praktycznych znają swoich uczniów - znają swoje grupy - znają specyfikę swoich zajęć - i wiedzą, kiedy odpoczynek należy się i ile trwać powinien - nie widzę podstaw do jakiegokolwiek określania czasu trwania "godziny zajęć praktycznych" dla ucznia

 

zgredek06-02-2009 22:22:00   [#37]

dodam jeszcze:

uczeń mający 5 godzin zajęć praktycznych i rozpoczynający te zajęcia od godz. 8.00 - przebywa na nich do godziny 13.00

dota c06-02-2009 22:22:33   [#38]
Może ja spróbuję (chyba że sama nie zrozumiałam). Nauczycielowi płacisz za 60 min (zawsze). Jeżeli ma prowadzić lekcję, to z tych 60 ma z uczniami przeprowadzić 45min zajęć edukacyjnych, jeżeli na prowadzić zaj praktyczne, to możesz ustalić ile z tych 60 min będzie pracował z uczniami
zgredek06-02-2009 22:25:12   [#39]

i jeszcze dodam:

nauczyciel mający 5 lekcji z uczniami i rozpoczynający je o godz. 8.00 - kończy pracę o godzinie 13.00

i o tej godzinie powinien wyjść ze szkoły

zgredek06-02-2009 22:25:33   [#40]
każdy nauczyciel - także ten prowadzący zajęcia praktyczne
olegat06-02-2009 22:30:56   [#41]

zgredek- to teraz ja - czy dobrze zrozumiałem.... jeżeli pracujesz na dwie zmiany, to w twoim przykładzie nie ma możliwości rozpocząć drugiej zminy wcześniej jak o 13?

także dla innych zajęć?

zgredek06-02-2009 22:31:21   [#42]
tak
zgredek06-02-2009 22:32:12   [#43]

e, tam - się rozpędziłam;-)

nie

dlaczego nie możesz bezpośrednio rozpocząć o 13.00?

możesz

zgredek06-02-2009 22:35:16   [#44]

łomatko - przepraszam, ale bez zrozumienia czytam

jeszcze raz

#41

tak, nie można rozpocząć przed zakończeniem poprzedniego

czyli najwcześniej o 13.00

olegat06-02-2009 22:36:44   [#45]

jasne.......

dzięki wielkie wszystkim, pozdrawiam

olegat08-02-2009 15:17:02   [#46]

wróciłem do wątku bo mam jednak niedosyt.....

tak mnie przeciągneliście przez SI, że zapomniałem o co pytałem (nieprecyzyjnie, to fakt)......

chociaż wyżej to zostało w (sumie) powiedziane, ale spróbujcie ocenić takie stanowisko:

"Godzina lekcyjna zajęć praktycznych trwa 45 minut (tak jak każda inna), a z uwagi na [#15] może trwać 55 minut (tak jak każda inna)."

 a może powinienem zatytułować wątek np. "W obronie zajęć praktycznych......" :-)))

zgredek08-02-2009 15:27:59   [#47]

ale ja Ciebie kompletnie nie rozumiem

przy 5 godzinach zajęć praktycznych - 25 minut przerwy np. śniadaniowej

i już masz "lekcję" 55 minut

 

olegat08-02-2009 15:35:42   [#48]

faktycznie, nie oto chodzi.....:-))

zwróć uwagę na powszechne (również na tym wątku) oddzielanie zajęć praktycznych od innych zajęć - tzn mówi się - również w tym wątku - o lekcjach (teoretycznych), oraz o jak to wczesniej określiłem "innej rasie" czyli zajęciach praktycznych........

 

zgredek08-02-2009 15:47:10   [#49]

no bo one są "innej rasy" to jest zupełnie inna specyfika zajęć - moim zdaniem nie można porównywać ich do zajęć lekcyjnych-przedmiotowych

ale myslę, że każdy z nauczycieli przedmiotów teoretycznych zdaje sobie sprawę z tego, że nauczyciele praktycznej nauki zawodu (zarówno zajęć praktycznych jak i praktyk zawodowych) pracują równie ciężko i mają równie odpowiedzialną pracę - zwłaszcza, ze przygotowują młodzież do egzaminów praktycznych

olegat - głowa do góry:-)

pozdrowienia

olegat08-02-2009 15:55:53   [#50]

zgredek, widzę że jesteś bardzo litościwa, i chyba mogę w imieniu tych n-li podziękować za współczucie........ ale też nie trafiłaś :-))

do rzeczy - na pytanie postawione KO (bardzo precyzyjnie - o godzinę lekcyjną pnz)

dostałem odpowiedź mniej więcej taką: "godzina lekcyjna trwa 45 minut; dla zajęć praktycznych ustawodawca nie określił czasu trwania godziny lekcyjnej"........

 acha, i nic więcej....


post został zmieniony: 08-02-2009 15:56:56
strony: [ 1 ][ 2 ]