Forum OSKKO - wątek

TEMAT: a za ... (coraz mniej) .. dni... OZNIiii
strony: [ 1 ][ 2 ] - - [ 4 ][ 5 ][ 6 ] - - [ 33 ][ 34 ]
AnJa15-02-2009 15:14:41   [#201]
z ważniejszych miast, których nie wymieniłeś - przypomnę, że z Grajewa 150 km
bosia15-02-2009 15:19:45   [#202]

oooo

 to rzut beretem

jak kto dobrze rzuca i umie;-)

zdecydowanie masz za blisko

nn15-02-2009 16:01:58   [#203]
Dla mnie jak zwykle drobiazg. Jedynie 450km, na skróty.
bosia15-02-2009 16:03:49   [#204]

oj, Roman

raz miałeś blisko;-)

rzewa15-02-2009 17:37:49   [#205]
a dla mnie... ok 600 :-(

:-))
AnJa15-02-2009 17:44:33   [#206]
chyba troszkę nawet dalej
ejrut15-02-2009 19:26:48   [#207]
Dla mnie ...tak sobie...370 km.:)))
Marion15-02-2009 19:42:32   [#208]
podobnie jak rzewa mam ok 600 km do pokonania :-)) poszukam jak na tej trasie spisuje się PKP, PKS, bus a może bryczka... własnego pojazdu nie posiadam i chyba nie zdążę prawka jazdy wyrobić.
jerzyk20-02-2009 08:06:43   [#209]
:-)
Marek Pleśniar20-02-2009 09:15:23   [#210]

wszystko urządzimy, będzie też dokładna informacja o dojazdach i powrotach

ale na to mamy jeszcze czas:-)

a na razie - to gdzieś koło Olsztynka (gdzie robią Kubusie - jak mawiałem małemu synkowi)

i niedaleko od Olsztyna (gdzie jest biuro osko;-)

bosia20-02-2009 11:48:45   [#211]
co robią Kubusie?
Ala20-02-2009 11:59:24   [#212]
tam robią Kubusie ;-)
jatoja20-02-2009 12:06:58   [#213]
Kubusiotwórcy
Marek wspomina :-)
AnJa20-02-2009 12:33:21   [#214]
czyli jest sugestia, że ko lo Olsztynka spotkają się w czerwcu Kubusiożłopy?
Ala20-02-2009 12:44:11   [#215]
:-)))
bosia20-02-2009 13:00:15   [#216]

Kubusiożercy?

AnJa a co ma do tego ko?

AnJa20-02-2009 13:19:38   [#217]
ko lo= koło

niepodal. w pobliżu znaczy

i nie Kubusiożercy, a Kubusiożłopy

albo Kubusiochłepty
Marion20-02-2009 13:30:59   [#218]
Kubusia o smaku gruszkowym proszę zarezerwować :-)) duuuuuuuuużo :-)) mniam
AnJa20-02-2009 13:36:00   [#219]
ok- kupię konew i będe zlewać- bo nie lubię cholerstwa, a czasami na zapojkę kupujemy
Marion20-02-2009 14:33:06   [#220]
to zlewaj z trunkiem głównym ;-)
AnJa20-02-2009 14:37:47   [#221]
głowny lubię
Krzysztof Pom21-02-2009 13:10:55   [#222]

Tropiąc ewentualne miejsce, gdzie się zlecimy to wydaje misie, że  patronuje mu duch z bajek warmińsko - mazurskich. I nie Smętek to wcale :-)

 

AnJa21-02-2009 13:52:15   [#223]
a oto i opis duszka tego, gdzieś w necie znaleziony:

"to tajemnicze i niezwykłe istotki. Żyją w lasach, ale trudno o to by je spotkać, bo nieufne dla człeka, a kryć potrafią się wyśmienicie. Pono i w sztukach tajemnych biegłe, wiela sekretów magji posiadły. Może i za to takową fizjonomią pokarane, bo to ona prawdziwie paskudna.

Otóż słuchaj. Mały jest taki (...) każden jeden, że i najwyższe ledwie za kolano ludziom sięgną, to do tego wiecznie to przygarbione łazi, ciało swe cherlawe w czymś na kształt worka małego kryjąc, tak że jeno im ręce po bokach wystają i głowa u góry. Uprzejme to z ich strony, nie ma co, skóra ich bowiem beżowa, lub zgniłozielona cała pomarszczona widoku oku miłego nie przedstawia, już ich sama łepetyna starcza. Twarz jest na kształt jaja, jeno na boku leżącego, w nim wielkie, okrągłe oczy, żółte, złote, czy zielone, o źrenicach jak u kota podłużnych, między nimi siedzi nochal, albo jak bulwa jaka kurzajkami obrośnięta, albo jak haczyk wąski, pod tym gęba, właściwie bez warg jeno ze zgrubiałą i spękaną skórą miast nich, w gębie zaś język czerwony, szpiczasty i zęby nierówne, kołkowate, popsute i nigdy kompletne.

W dodatku gdy (...) mówi bełkocze straszliwie i śliną parska na wszystkie strony i chichocze raz po raz. Po bokach owego jajowatego łba sterczą uszy, szpiczaste, odstawione na boki zupełnie i w dodatku oklapłe. Od góry zaś łeb wieńczy rzadka czupryna z przetłuszczonych, posiwiałych włosów.

Jak widzisz istoty to paskudne, obyczaje ich mało znane, ale lepiej takiemu nie ufać, w szczególności, że ponoć złośliwe one. Nie mniej wielu ludzi ich szuka, czy żeby sekrety ich poznać, czy by pomocy w desperacji szukać w ich wiedzy. Wielu też, to ci od razu powiem nigdy już nie wraca.”
...
na wytłuszczony fragment warto uwagę zwrócić- by po spotkaniu zlotowicza tak wysławiajacego się o żadne go tam Stokrotki nie podejrzewać, a jedynie o kontakt z duszkiem miejscowym i nabycie jego zwyczajów
...
osobliwe jest to, ze duszek ten nadzwyczaj na jajecznicę łasy jest - co bardzo go podobny czyni do pewnego członka OSKKO z województwa na długą nazwę, który- jak pamiętacie może- w Dźwirzynie tylko w tej potrawie, na wszystkie posiłki podawanej upodobanie miał, inne dania odstawając ze wstrętem
Krzysztof Pom21-02-2009 13:58:14   [#224]

:-)))))
święta prawda, dobra ta potrawa

Dorotka N21-02-2009 14:35:34   [#225]
już widze szykany z duszkiem w tle :-)
Ala21-02-2009 15:10:33   [#226]
ale będzie duchowo ;-)
jerzyk21-02-2009 15:15:40   [#227]
to pewnie cuś takiego;-)
 
Ala21-02-2009 15:18:22   [#228]
ani chybi :-)))
jerzyk21-02-2009 15:25:56   [#229]
albo takie
 
BW Pluszowy zielony stworek
AnJa21-02-2009 15:27:44   [#230]
http://tbn3.google.com/images?q=tbn:nSQjRzaell8foM:http://disciples.phx.pl/D2/img/jednostki/chochlik.png
bosia21-02-2009 15:29:12   [#231]
http://tbn3.google.com/images?q=tbn:nSQjRzaell8foM:http://disciples.phx.pl/D2/img/jednostki/chochlik.png
jerzyk21-02-2009 15:31:58   [#232]
 
rzeczywiscie straszny ci on
wole tego:
bosia21-02-2009 15:33:14   [#233]
po zeszłym roku nic mi już nie jest straszne;-)
AnJa21-02-2009 15:33:24   [#234]
to co Ty wolisz to akurat duszka nie obchodzi
Marek Pleśniar21-02-2009 15:37:20   [#235]

ciekawe gadżety;-)

Krawat z Instrukcją 

bosia21-02-2009 15:39:21   [#236]
to teraz na zlot w krawatch przyjedziecie?
bosia21-02-2009 15:40:02   [#237]

AnJa a Ty do mnie czy do jerzyka?

bo nie wiem czy sie obrazić?

AnJa21-02-2009 15:44:28   [#238]
do jerzyka

ale możesz się obrazić
bosia21-02-2009 15:45:57   [#239]

aaa

dzięki za przyzwolenie

ale co to za obrażanie wtedy;-)

AnJa21-02-2009 15:46:14   [#240]
z tym, że jerzyk ma pierszeństwo
bosia21-02-2009 15:48:09   [#241]

to jasne

przed jerzyka pchać się nie będę

po co ryzykować;-)

a z tyłu mogę się zawsze schować

jerzyk21-02-2009 15:50:31   [#242]
:-)
za co sie obrażać jak rzeczywiscie duszkowi to pewnie lata. Swoja drogą to taki duszek  na plakietkę zlotową by sie nadał, ale to juz Renacie musiałby sie przyśnić
 
Ala21-02-2009 16:37:58   [#243]
Renata już o tym wie, cóś tu pisała albo na tym drugim ;-)
Dorotka N21-02-2009 17:19:10   [#244]

to coś na obrazkach jest bardzo ładne i na szykany się nie nadaje...

ale duszek jako motyw przewodni zlotu jest przednią myślą...

renka21-02-2009 18:12:03   [#245]
a możeby tak wodnik szuwarek zajrzał na zlot:-)))
Ala21-02-2009 21:19:47   [#246]

dla AnJi ;-)

post został zmieniony: 21-02-2009 21:27:57
bosia21-02-2009 21:31:22   [#247]
bo fajka?
Ala21-02-2009 21:33:05   [#248]

mhm ;-)

no i jakby mu szykany się należały to to jest zapowiedź ;-) fajka wodna ;-)

beera21-02-2009 21:35:59   [#249]
zaczynam się lękać;)
Ala21-02-2009 21:36:57   [#250]
też fajkę palisz?
strony: [ 1 ][ 2 ] - - [ 4 ][ 5 ][ 6 ] - - [ 33 ][ 34 ]