Forum OSKKO - wątek

TEMAT: "Ile kosztuje uczeń"
strony: [ 1 ]
Lucyna N07-09-2003 11:46:06   [#01]

W podsumowaniu artykułu " Ile kosztuje uczeń" w "Wysokich obcasach" (dodatek do GAZETY WYBORCZEJ) napisano :

 

"Rodzice nie mogą być zmuszani do pokrycia z własnej kieszeni kosztów naprawy szkód materialnych wyrządzonych przez ucznia. Szkoła powinna wybrać takie ubezpieczenie, które zapewni ich pokrycie"

 Znalazłam wątek Asi.

http://www.oskko.edu.pl/forum/thread.php?t=2836#FBK

Czy zawarcie w dokumentach szkolnych zapisu o odpowiedzialności finansowej rodziców za umyślne szkody wyrządzone przez ich dzieci jest niezgodne z prawem?

ReniaB07-09-2003 14:46:00   [#02]

Nawet jeżeli jest niezgodne, to ja to robię, konsekwentnie. Rezultat: bardzo mało zniszczeń i praktycznie brak protestów ze strony młodzieży. Mam na myśli zniszczenia złośliwe.Po np. kradzieży znaków ewakuacyjnych było zebranie z samorządem, przypomnienie trudności finansowych, decyzja wspólna kto i w jakim zakresie pokryje szkody; kto pójdzie do sklepu i ustali cenę, kto zbierze pieniądze i kto kupi . Po tej akcji przez cały rok szk. był spokój.

 Ale jestem nietypowa, bo kieruję bursą i to stosunkowo niedużą. A jako wychowawca uważam, że przemawianie do kieszeni jest bardzo efektywnym sposobem nauczania społecznie akceptowanych zachowań.

Gaba07-09-2003 16:08:59   [#03]
Czytałam ten artykuł (potrzebny!!!) i jest w nim trochę nierzetelności dziennikarskiej

- mogą pokrywać i pokryć muszą, a u mnie będą pokrywac szkody wrządzone przez ich dzieci - za szkody wyrządzone przez dzieci odpowiadają rodzice.

Myslę, że jest to jakiś lapsus - nie ma odpowiedzilaności zbiorowej, może o to chodzi...

ciekawi mnie bardzo sprawa zwracania sie do właściciela szkoły (tj. np. gminy) z niowskami bez drogi przez biurko dyrektora. Ktos coś bliżej może napisać na ten temat.

A druga nieprawda, że za duplikaty nie ma opłat - są opłaty, chyba chodziło o kserokopie uwierzytelnione, albo odpisy np. świadectw maturanych.

Zmartwiłam się tymi pomyłkami, narobi to ambarasu.

Jak cos robic, to robić dobrze, jak pisać, to pisac prawdę - pomyślałam sobie, ile znowu będę miała problemów z prostowaniem.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]