Forum OSKKO - wątek

TEMAT: awans na kontraktowego przy zmianie pracy
strony: [ 1 ][ 2 ]
boszja10-01-2009 21:43:14   [#01]
Kto powinien/może nadać stopień awansu nauczyciela kontraktowego, jeśli nauczyciel w okresie stażu zatrudniony był do 31.08.rrrr w pierwszej szkole i pod koniec sierpnia złożył wniosek o rozmowę kwalifikacyjną , a od 1.09.rrr podjął pracę w nowym miejscu zatrudnienia? Czy postępowanie  kwalifikacyjne może mieć miejsce w starej, czy musi się odbyć w nowej szkole?
oznp10-01-2009 21:45:58   [#02]
w nowej
oznp10-01-2009 21:48:48   [#03]
ale swoja drogą - to dziwne pytanie, jak na połowę stycznia ;-)
boszja10-01-2009 23:21:41   [#04]
Kto pyta nie błądzi
zgredek11-01-2009 01:52:02   [#05]

dziwnie radzisz oznp - uzasadnić mógłbyś?

nauczyciel realizował staż w konkretnej szkole - do dyrektora tej szkoły złożył wniosek o postępowanie awansowe - zatem w tej szkole to postępowanie się powinno odbyć

cynamonowa11-01-2009 01:59:49   [#06]
w nowej szkole......od 1.09........rozpoczął jako stażysta ?
zgredek11-01-2009 02:03:21   [#07]

pewnie tak - bo jak inaczej?

i rozpoczął staż - bo też nie mógł inaczej

cynamonowa11-01-2009 02:04:02   [#08]
właśnie:)
zgredek11-01-2009 02:04:15   [#09]
i przydzielono mu opiekuna stażu - pewnie;-)
zgredek11-01-2009 02:06:00   [#10]

nie wiemy dlaczego tak późno złożył wniosek

w zasadzie ma czas do końca roku kalendarzowego

dyrektor też nie musi się spieszyć

ale uważam, że postępowanie dotyczące tego roku, gdy odbywał staż powinno być przeprowadzone w starej szkole

oznp11-01-2009 08:06:14   [#11]
no pewnie, że w nowej szkole bawił dalej jako stażysta, skoro nie stanął wcześniej przed komisją. uwielbiam takie ugruntowywanie się w przekonaniu, że czarne jest czarne, a... czarne jest jednak czarne ;-) a tak swoją drogą, to znakomicie się dziwię temu stażycie.


zgredku, dlatego, że tak mówi KPA. i również tak mi powiedziało MEN. sytuację miałem następującą: pani 15 lat uczy w szkole A. robi tam staż, który kończy 31.5.08.

25.8.08 w odpowiedniej delegaturze pani składa wniosek.

od 1.9.08 dekretem pani zmienia pracę na szkołę B, prowadzoną i nadzorowaną przez inny resort, czyli mój.

i w dniu 9.9.08 dyrektor delegatury odsyła do mnie teczkę!

my zrobiliśmy wielkie oczy oczywiście ;-) telefony, pisma i w ogóle cyrk był. ale okazało się, że pani miała komisję u mnie - co więcej, w komisji członkiem był nowy, a nie stary dyrektor, który prawie pani nie znał. dlatego komisję zrobiliśmy w grudniu, by chłopak miał trochę czasu na zapoznanie pani ;-)
Tenia11-01-2009 09:29:40   [#12]
zgredku czy znasz podstawę prawną takiej sytuacji? Bo gdyby nauczyciel nie podjął żadnej pracy po 31 sierpnia, to co wtedy? Ten nauczyciel nie złożył dyrektorowi szkoły informacji, że jest zatrudniony, złozył tylko wniosek o rozmowę kwalifikacyjną.
zgredek11-01-2009 10:30:45   [#13]

oznp - dlatego prosiłam, żebyś uzasadnił

powiem szczerze, że mam teraz wątpliwości zarówno do tego co napisałam jak i do tego co Ty napisałeś

wniosek był złożony do właściwego organu

KPA:

Art. 65. § 1. Jeżeli organ administracji publicznej, do którego podanie wniesiono, jest niewłaściwy w sprawie, niezwłocznie przekazuje je do organu właściwego. Przekazanie sprawy do organu właściwego następuje w drodze postanowienia, na które służy zażalenie.

 

zgredek11-01-2009 10:33:57   [#14]

gdyby nauczyciel do 31 sierpnia nie złozył wniosku - to wtedy składałby do nowego dyrektora - bo on byłby organem właściwym

i tu nie mam wątpliwości

natomiast w takiej sytuacji jak została opisana w dalszym ciągu przychylam sie do tego, że powinien postępowanie prowadzić stary dyrektor

oczywiście - to jest moje zdanie

----------

Tenia - musi pracować

oznp11-01-2009 10:42:33   [#15]
zgredku, włąściwość w tym przypadku ustalana jest na podstawie miejsca zatrudnienia, bo ktoś tej komisji musi zapłacić - trudno, by płacił ktoś, kto nie zatrudnia ;-)

oczywiście przy stażyście komisji się nie płaci, ale zasada jest taka sama moim zdaniem
zgredek11-01-2009 10:57:58   [#16]

to przyjrzyjmy się komisji:

Art. 9g. 1. Komisję kwalifikacyjną dla nauczycieli ubiegających się o awans na stopień nauczyciela kontraktowego powołuje dyrektor szkoły. W skład komisji wchodzą:

1) dyrektor (wicedyrektor), jako jej przewodniczący;
2) przewodniczący zespołu przedmiotowego (wychowawczego), a jeżeli zespół taki nie został w tej szkole powołany - nauczyciel mianowany lub dyplomowany zatrudniony w szkole, a w przypadku przedszkola, szkoły lub placówki, o których mowa w art. 1 ust. 2 pkt 2, w których nie są zatrudnieni nauczyciele mianowani lub dyplomowani - nauczyciel kontraktowy;
3) opiekun stażu.
 
----------------
oczywiście komisja może pracować w składzie 2/3 ale wtedy, gdy jedna z osób nie może być obecna
powołać komisję w pełnym składzie należy
 
zatem powołuje opiekuna stażu z poprzedniej szkoły?
na jakich zasadach?
kto płaci za zastępstwa za tego nauczyciela?
a jesli dojazd do innej miejscowości?
czy dyrektor starej szkoły ma obowiązek zwolnić nauczyciela od pracy?
zgredek11-01-2009 11:07:03   [#17]

bo ktoś tej komisji musi zapłacić - trudno, by płacił ktoś, kto nie zatrudnia

dokładnie to samo można zatem napisać w tej sytuacji w odniesieniu do opiekuna stażu

;-)

oznp11-01-2009 11:09:00   [#18]
zgredku, już sama sobie odpowiedziałaś w #9... może dyrektor powinien wykonać sztukę z powołaniem opiekuna we własnej (nowej) szkole, no bo skoro stażysta, to opiekuna mieć musi ;-) i nikt nie musi nigdzie dojeżdżać hehe

;-)
zgredek11-01-2009 11:11:11   [#19]

wiesz dla mnie jest jasne, że w tej komisji może być dowolny dyrektor, dowolny przewodniczący stażu - ale opiekun to już nie jest dowolny;-)

a ten nowy to niech będzie w nowej szkole:-)

prawdę powiedziawszy to "im bardziej się w to zagłębiam tym mniej wiem"

;-)

zgredek11-01-2009 11:13:01   [#20]

na razie zdania z #5 nie zmieniłam

co nie znaczy, że nie zmienię

;-)))))))

oznp11-01-2009 11:16:26   [#21]
a tak między nami, to chyba bym mu kazał staż od nowa robić - skoro jest taki niezorganizowany i nie pozałatwiał tego w "normalnych" terminach, a teraz zawraca gitarę ;-)
zgredek11-01-2009 11:19:57   [#22]

oznp - ten stazysta wszystko robi w terminach

karta daje mu prawo złożenia wniosku w roku kalendarzowym, w którym otrzymał ocenę dorobku zawodowego

to nie jest też problem nauczyciela

problem ma dyrektor szkoły, który nie rozpoczął postępowania w sierpniu (bo i też nie musiał)

gdybym była na miejscu tego dyrektora to chyba zwróciłabym się o opinię prawną


post został zmieniony: 11-01-2009 11:20:29
oznp11-01-2009 11:24:08   [#23]
zgredku, problem ma ten dyrektor, który go przyjął od września, a nie ten, który nie przeprowadził postępowania do końca sierpnia ;-) a właśnie, bardzo to ciekawe, dlaczego się wymigał, skoro dał pozytywną ocenę dorobku..... hmmmmmmmm
oznp11-01-2009 11:25:07   [#24]
zgredzie jeden!! zmieniłaś posta!!!! i moja odpowiedź jest teraz bez sensu!!! bum bum bum
zgredek11-01-2009 11:31:54   [#25]

nie zmieniłam - poprawiłam literówki

chyba wyczytałeś coś wcześniej pomiędzy wierszami

;-)

zgredek11-01-2009 11:34:29   [#26]

nowy dyrektor nie ma problemu - zatrudnił stażystę, który rozpoczął staż - przydzielił mu opiekuna

w czym problem?

;-)

zgredek11-01-2009 11:37:47   [#27]
uciekam z tego wątku, bo zaczynasz być niesympatyczny:-(
oznp11-01-2009 11:44:42   [#28]
nie zamierzałem być niesympatyczny, ale jeśli byłem to chętnie przeproszę niniejszym ;-)
zgredek11-01-2009 11:45:46   [#29]
zgoda:-)
oznp11-01-2009 11:51:10   [#30]
pięknie ;-)

no ale ciągle jesteśmy w punkcie, że nowemu dyrektorowi "stażysta" może zamachać aktualną do końca roku oceną dorobku zawodowego.
przypuszczam jednak, że ten nowy dyrektor znał sprawę, bo jak go zatrudniał, to dowiedział się, a na jakim etapie awansowym jest nauczyciel. ja bym natychmiast wszedł w kontakt z dotychczasowym pracodawcą.
zgredek11-01-2009 12:52:26   [#31]

jeszcze wrócę do pytania Teni z #12

jesli nie pracuje, to nie można wobec niego stosować przepisów KN

nie ma też organu, do którego może złozyć wniosek o postępowanie awansowe (dyrektor starej szkoły nie jest już organem właściwym)

jeśli nauczyciel złożył wniosek do dyrektora we wrześniu - to dyrektor powinien zgodnie z KPA przekazać ten wniosek do rozpatrzenia do dyrektora szkoły, w której nauczyciel pracuje - zatem nauczyciel powinien przedstawić zaświadczenie o aktualnym zatrudnieniu

w przeciwnym razie - wniosku nie można rozpatrywać

[poprawiłam ostatnią linijkę, bo mi nie brzmiała - zresztą teraz też mi nie brzmi, ale niech zostanie;-)]


post został zmieniony: 11-01-2009 12:54:43
boszja11-01-2009 20:11:44   [#32]

1.Jeżeli nauczyciel złożył wniosek w okresie, kiedy dyrektor ,,starej" szkoły jest jego pracodawcą (stażysta posiada pozytywną ocenę dorobku zawodowego), to na jakiej podstawie prawnej dyrektor miałby nie wyrazić zgody (analiza formalna dokumentacji pozytywna) na postępowanie w jego szkole?

2. Teoretycznie:Jeśli nauczyciel złożył wniosek w okresie, kiedy dyrektor ,,starej" szkoły jest jego pracodawcą i dyrektor wyraża zgodę, to w sytuacji, kiedy nauczyciel od 1.09.rrr nie pracowałby w szkole, nie można wobec niego stosować przepisów KN i dyrektor starej szkoły nie jest już organem właściwym? (trochę nieskładnie -wybaczcie)Czyli dyrektor ma cofnąć swoją zgodę na postępowanie? Jak?

boszja11-01-2009 21:02:50   [#33]
oznp, mam nadzieję, że udzielisz mi odpowiedzi z równym wcześniejszemu poczuciem pewności, ale chciałabym zobaczyć potwierdzenie prawne. ktoś mi opowiedział o tym przypadku i jestem bardzo ciekawa, jak zgodnie z przepisami powinno być. Ktoś również twierdził, tak jak Ty, że w nowej szkole powinien się odbyć awans, ale ja mam wątpliwości.
oznp11-01-2009 22:04:47   [#34]
boszja:


1. dyrektor nie wyraża zgody na postępowanie, tylko rozpatruje wniosek i je wszczyna lub nie. wraz ze zmianą miejsca pracy nauczyciela, miejsce zmieniają jego dokumenty osobowe. i w nich znajduje się wniosek o wszczęcie postępowania i cała reszta. zatem dyrektor przyjmujący nauczyciela kontynuuje wszczęte postępowanie.

2. w tym przypadku po dniu rozwiązania stosunku pracy w ogóle nie jest wszczynana/kontynuowana procedura awansowa, bo obejmuje ona wyłącznie nauczycieli. a jeśli ktos jest poza zawodem, to i poza przepisami dotyczącymi tego zawodu. i dyrektor w ogóle nie musi się ustosunkowywać do tego - nie może więc cofać zgody na coś, co nie istnieje, bo nie ma w szkole nauczyciela, to nie ma awansu.


pp poszukam jutro, w domu nie mam papierowych przepisów, a nie lubię czytać takich opasłych publikacji z monitora, bo wkradają się błędy często.
zgredek11-01-2009 22:07:58   [#35]

wniosek w dokumentach nauczyciela zmieniającego miejsce pracy?

a jakie to dokumenty ze szkoły wędrują za nauczycielem?

Jacek11-01-2009 22:11:42   [#36]
no własnie ..jakie???
oznp11-01-2009 22:17:08   [#37]
no pewnie zgredku, masz rację, żadne bo to stażysta przecież... i teraz mi przyszło do głowy, że w 1. też może zdarzyć się to co, napisałem w 2......


pogadam jutro w pracy, doczytam o tym i napiszę, bo sam zwątpiłem...
Jacek11-01-2009 22:22:50   [#38]
:-)
oznp11-01-2009 22:28:05   [#39]
tylko że to rozwiązanie z ponownym stażem nie ma sensu, skoro stażysta może wniosek składać do końca roku...
oznp11-01-2009 22:32:21   [#40]
ale nadal jestem przeciekawy, dlaczego ten nauczyciel nie złożył wniosku o wszczęcie postępowania do końca czerwca?!?!
zgredek11-01-2009 22:33:50   [#41]

1. bo nie musiał

2. bo może staż zakończył w sierpniu

3. bo zapomniał

4. bo nie wiedział

5. bo...

oznp11-01-2009 22:35:36   [#42]
a nawet jeśli dyrektor wykorzystał swoich 21 dni na ocenę, to mógł mu zwołać komisję zanim wygasła umowa zatrudnienia tego nauczyciela, toż to jest oczywiste jak fakt, że jutro jest poniedziałek...
boszja11-01-2009 23:36:36   [#43]

No dobrze: dyrektor nie wyraża zgody na postępowanie, tylko rozpatruje wniosek , nauczyciel składa wniosek 25 sierpnia. Dyrektor może nie zdążył, nauczyciel  się zagapił. Jeśli wniosek wpłynął do dyrektora  nr 1, to co powinno być dalej? Trzymajmy się następujących danych:

1),,stażysta może wniosek składać do końca roku"

2) opiekunem stażu jest nauczyciel z 1 szkoły

3)zmiana szkoły powoduje utratę uprawnień do terminów gwarantowanych przez KN?

4) skoro wnioski mogą być rozpatrywane do końca grudnia i stażysta może awansować w trakcie  roku szkolnego, to przecieżże za pełny odbyty staż w poprzednim roku szkolnym,

5) staż trwa 9 mies. -po coż więc drugi opiekun stażu?

boszja12-01-2009 01:55:53   [#44]
;
oznp12-01-2009 14:22:33   [#45]
witam,
trwało. ale ustaliliśmy wspólnie i po konsultacjach, że:

A. obowiązkiem stażysty było złożyć wniosek w takim terminie, by komisja odbyła się do dnia wygaśnięcia z nim umowy - i tu nie może wykręcić się, że czegoś nie wiedział, nie musiał, zapomniał, bo okres trwania umowy był w niej zapisany... nauczyciel może składać wniosek w roku otrzymania oceny, ale w ramach terminów określonych we własnej umowie o pracę.
interpretacja jest taka jak w poście #34.2. a jeśli stażysta się nie zgadza, to niech idzie do sądu administracyjnego.

B. jeśli stażysta zmienił pracę 1.09 i chce złożyć wniosek - to po 1.09 składa go u nowego dyrektora, a ten powołuje komisję, do której zaprasza "starego" opiekuna, którego dane uzyskuje od stażysty - i nie ma co teoretyzować, że stażysta czegoś nie wie, nie pamięta etc ;-) bo rozmawiamy o młodym nauczycielu, który powinien myśleć. opiekuna może nie być, ma być kworum.

C. jeśli stażysta rozpoczyna staż, to powinien w okresie stażu to, co mu nakazuje stosowne rozporządzenie - w paragrafie 6.1.1.a. a jeśli nie dopełnił tego, co jest w A, to znaczy, że wywiązał się z wymagań z par. 6.2.1 awansowego rozporządzenia.

pp to KN i rozp. awansowe - "nowy" dyrektor we wszystkich pismach związanych postępowaniem "starego" stażysty powołuje się na to samo, na co powoływałby się w "normalnych" przypadkach.
oznp12-01-2009 14:30:21   [#46]
w C - "to znaczy, że NIE wywiązał się z wymagań z par. 6.2.1 awansowego rozporządzenia."

niestety, nie mogę edytować własnych postów
oznp12-01-2009 15:11:54   [#48]
taka sytuacja w ogóle nie powinna była się zdarzyć. do dnia zakończenia umowy o pracę i dyrektor i stażysta powinni mieć sprawę zamkniętą -a jeśli tego nie zrobli, to ich jak najgorsze świadectwo. i tyle. dla mnie sprawa jest wyczerpana, co uzasadniłem najlepiej jak mogłem.
ewa12-01-2009 16:59:57   [#49]
hmmmm...
nie wiem kto ustalił i dlaczego akurat tak, ale nie podoba mi się "A" z pewnością ;-)
niekoniecznie musi chyba do sądu od razu, najpierw się odwołać może, czy źle myślę?

nie powinna się zdarzyć, ale w życiu różnie bywa, stwierdzenie, że to ich jak najgorsze świadectwo w kontekście sytuacji, której do końca nie znamy, może okazać się bardzo krzywdzące...
oznp12-01-2009 17:04:21   [#50]
ewuniu, może Ci się nie podobać - ale nie ma zatrudnienia, to nie mam awansu - jest zatrudnienie, to jest awans w szkole zatrudniającej
strony: [ 1 ][ 2 ]