W czerwcu organ prowadzący zasięgnął opinii RP w kwesti powierzenia

funkcji dyrektora.Jest już koncówka sierpnia ( jest nas w gminie kilkoro

wtakiej samej sytuacji ), a ja nie wiem czy w poniedziałek mam pełnić tą

funkcję, czy też być nauczycielem. Jakie są podstawy prawne?

Jak zachować sie wtej sytuacji wobec kwiatków samorządowych.

jesteś dyrkiem i nowego nie ma

Konkursu, rozumiem, też nie było...

Zatem, jeśli do 1 września nie otrzymasz przedłużenia powierzenia, to nie masz się czym martwić... Jesteś wówczas dalej dyrkiem i to na 5 lat. Organ dopuścił cię do wykonywnia pracy na danym stanowisku - wyraził zgodę na dalszy kontrakt z tobą. W razie sporu o warunki tego kontraktu (po sporzadzeniu go w formie pisemnej) sąd pracy przyjmie te, które podasz ty (o ile nie będą sprzeczne z przepisami prawa).

To na pracodawcy (w tym wypadku na organie) poczywa obowiązek sporządzenia kontraktu na piśmie (powierzenie jest formą umowy). Jeśli tego nie uczyni w odpowiednim terminie, jest skazany na zgodę na najbardziej korzystne dla pracownika rozstrzygnięcia (jeśli tylko dyrek bedzie chciał może podać, że np została ustalona maxymalna stawka dodatku funkcyjnego jaką przewiduje regulamin (a gdy regulaminu nie ma - właściwiemoże ona mieć wysokość dowolną :-))

Ewuniu serdeczne dzięki,dzięki.

Pozdrawiam, Dorota.

no nie bardzo...

bym sie z tym zgodził.

Powierzenie jest formą umowy - ale na czas określony. Czyli jak to umowa na czas określony - jej postanowienia wygasają w dniu jej zakończenia i nie przedłużają się automatycznie.

Umowę podstawową ma jako nauczyciel, któremu poprzez powierzenie uzupełniono zakres czynności umownych o pełnienie funkcji dyrektora. Oczywiście profity z tego tytułu - zniżka godzin, funkcyjne itp - funkcjonują wyłącznie w czasie okresu powierzenia czyli czasie ściśle określonym i po tym terminie wygasają.Nauczyciel - Dyrektor, któremu nie wreczono następnego aktu powierzenia staje się nauczycielem w dniu 1 września, zgodnie z zatrudnieniem na podstawie mianowani.

Gdy nie był zatrudniony jako nauczyciel - kontrakt dyrektorski po prostu wygasa. A że nie ma w szkole dyrektora??? ..... to już problem wójta,burmistrza,prezydenta.

a na jaki okres powierzono Ci dyrektorstwo? Bo jesli do końca b.m. to zgadzam się ze ZdzisławemF.

Czemu ewa sądzisz że jest jakiś automat tu?

Uroczyście oświadczam........ ;)

że nie potrzebuję automatu !!!!!!!!

Dzisiaj uroczyście odebrałem na 5 lat.......

Sorry, że się chwalę ale to drugie moje 5 lat, mimo że dyrkiem jestem już 12....... :)

gratulancje Roman:-)

a automat, taki wiesz, Kałasznikowa albo innego systemu, to niezła rzecz pod ręką.

Znam taki przypadek...

Dyrek miał datę zakonczenia kadencji, normalnie 31 sierpnia, organ jakby "zapomniał", ani konkursu, ani przedłużenia, a tu początek roku...

Dyrek 1 września, czując sie odpowiedzialny za szkołę, za uczniów i n-li rozpoczął rok szkolny i cały pierwszy tydzień września wykonywał wszystkie swoje obowiązki. 10 września otrzymał przedłużenie powierzenia na rok szkolny z jednoczesnym zmniejszeniem dodatku funkcyjnego.

Sprawa skończyła się ugodą sądową - nie ma wyroku - organ zgodził się zachować 3 miesięczny okres wypowiedzenia dodatku funkcyjnego (szkoła się zmniejszyła) i ustalić okres powierzenia na 5 lat (nie było powodu zastosowania krótszego okresu).

Istotny tu jest argument dyrektora, uznany przez drugą stronę, że organ spóźniając się z przedłużeniem powierzenia zaakceptował dotychczasowe warunki płacy dyrka.

I właśnie dlatego tak napisałam poprzednio... :-)