Usłyszałam dzisiaj że kuratorium martwi się o wyniki nauczania w liceum profilowanym, które są niższe niż w LO.  Głównym powodem zmartwiena jest fakt, że ci uczniowie zdają taką samą maturę.

OK. Ale przecież w liceum profilowanym nie ma przedmiotów nauczanych na poziomie rozszerzonym.  Więc jakie szanse mają ci uczniowie na maturze, która jest taka sama? Dobrze myślę czy się mylę? Jak szanowni koledzy i koleżanki widzą ten problem.

Uczniowie z LP są i tak w lepszej sytuacji niż uczniowie technikum!

Tym z technikum ubywa sporo godzin kształcenia ogólnego w związku z odbywaniem praktyk zawodowych.

Na poziomie podstawowym szanse są teoretycznie równe. Problem z rozszerzonym czyli 10 godzin w cyklu, które:

- w LP traci się na jakieś niezwykle oryginalne i rzekomo czemuś służące przedmioty -  wynalazki, których uczą nauczyciele właśnie kwalifikacje zdobywający, na podstawie absolutnie nowatorskich programów i z wykorzystaniem najnowocześniejszych, czasami jeszcze nawet nie istniejących pomocy dydaktycznych (PRZEPRASZAM, świadomie przesadziłem),

-w LO wykorzystuje się je na rozszerzenie od 2 do 6 (!!! - znam przykład)) przedmiotów. W efekcie:

a/przy 2 przedmiotach dzieciak ( 4-7 osób w klasie), który do klasy tzw.sprofilowanej trafił a niezupełnie wiedział co go czeka, ma dosyć już po I klasie. A przenieść się do innej=egzamin klasyfikacyjny z rozszerzeń w tejże!

b/ przy 3 przez szybę liże coś tam po 1 godzinie  rocznie więcej (10 godz/3przedmioty/3lata). Liże, bo jeśli  autor programu proponuje ,  realizację zakresu rozszerzonego z np. matematyki przez 1 godz. rocznie - to od programu trzeba trzymać się z daleka.

c/ 3 i więcej rozszerzonych - świetny (bo tani) chwyt marketingowy /a co, wszak my wszyscy menagery :-) / tyle, że tam nie ma żadnego rozszerzenia, a z paru przedmiotów jest  po 1/2 rocznie na utrwalenie nauczanych treści. Zdolniejsi i tak zaryzykują podejście do poziomu rozszerzonego i większość i bez pomocy  szkoły jakoś sobie z nim poradzi !

Na koniec pytania:

Kto wmówił rodzicom, że LP to takie prawie technikum i prawie daje zawód ?

Czy, Waszym zdaniem są jakieś formalne przeszkody, żeby w LO wszystkie klasy zrobić na poziomie minimalnym z ramówki, a godziny z dyspozycji i na rozszerzenia przeznaczyć na fakultety w grupach międzyoddziałowych w klasie II i III ?                                       Pytanie bardzo poważne, w latach prac nad reformą szkolnictwa ponagimnazjalnego pracowałem w gimnazjum, ma mnie to co dalej interesowało. Obijało mi się jednak wciąż o uszy, że tak nie można.

No tak !

Powinno być:

   Pytanie bardzo poważne, w latach prac nad reformą szkolnictwa ponagimnazjalnego pracowałem w gimnazjum, mało mnie to co dalej interesowało. Obijało mi się jednak wciąż o uszy, że tak nie można.

Wiem, że niewyraźnie mówię, ale bełkot na klawiaturze to już przesada ;-)

Chyba można...

.....w LO wszystkie klasy zrobić na poziomie minimalnym z ramówki, a godziny z dyspozycji i na rozszerzenia przeznaczyć na fakultety w grupach międzyoddziałowych w klasie II i III ?

W LO mojego syna tak właśnie było...

Ewa było tak, ale dyrektorzy odchodzą już od tego, sprawiało za dużo kłopotów np. przy podziale godzin, teraz daje się więc godziny na rozszerzenie

i znowu ja o tym rozszerzeniu, czy ktoś się na nim zna? ;)

a co do liceum profilowanego .... młodzież tych klas jest słaba i rzeczywiście wykrusza się w zastraszającym tempie i właściwie nie wiadomo, co ma po takiej szkole

podobna historia była z liceami technicznymi, a licea profilowane są ich kontynuacją

i anja ma rację, przedmiotów zawodowych jest dużo i niektóre nowe, wymyślone i jakieś takie... ;)

Rozszerzenia od II klasy

Do ubiegłego roku u nas też tak było: wszystkie klasy ogólne, w III 2 fakultety po 2 godziny, w IV 2 po 4 godziny tygodniowo. Na świadectwie pisało się : fakultet z... -ocena.

Przy wprowadzaniu ramówek szkół gimnazjalnych wyszło skądś, że tak nie można. Ja mam takie wątpliwości: jak to to nazwać, czy na świadectwie ma być oddzielnie :historia  - ocena, historia w zakresie rozszerzonym - ocena, a może jedna ocena z zapisem w jakim zakresie a w PSO ustalić jakie są zależności między oceną z poziomu podstawowego a tą z rozszerzonego?.Co wtedy pisać dziecku z I klasy na 1 stronie świadectwa, gdzie miejsce na przedmioty w zakresie rozszerzonym?

Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia w tej kwestii : pomóżcie.

Rozszerzenia od 1 klasy: u nas język obcy i 2 inne przedmioty (czyli np. w przypadku historii i wos niemal podwojenie ramówki) prowadzi do lekkiej paranoi: od czerwca do wczoraj łazili ( a od 1.09 też będą) już drugoklasiści i proszą o zmianę rozszerzeń, bo zauważyli pomyłkę w swoich wyborach (a jeszcze syllabusów nie widzieli!!!)!

Grup międzyklasowych od II klasy się nie boję - mamy z 10 lat doświadczeń w kwestii ich organizacji, języki obce od I klasy mamy tak zorganizowane.

anja, nie piszemy na świadectwie, że ktoś miał poszerzony poziom albo podstawowy, bo w liceach wtedy nie zmieściliby się na świadectwach :)

klasa powinna to warunkować, np. klasa humanistyczna wiadomo, że ma poszerzona historie i wos, a mat - fiz: matematyke i fizyke

a u mnie, czyli w liceum profilowanym i technikum, jest mało godzin na rozszerzenia i to będzie zależeć od wyboru ucznia

fakultety

Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 21 maja 2001 r. w sprawie ramowych statutów publicznego przedszkola oraz publicznych szkół (Dz.U. z 2001r. Nr 61 poz. 624, zmiana : Dz.U. z 2002r. Nr 10, poz. 96 i z 2003 r. Nr 146, poz. 1416)

Załącznik nr 4

RAMOWY STATUT PUBLICZNEGO LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCEGO

"Natomiast w szkołach pogimnazjalnych nie ma już fakultetów (w rozumieniu "starego" LO były to dodatkowo oceniane zajęcia np. "fakultet z matematyki")."

Leszku! O ile wiem w tzw. starych ramówkach też z tym fakultetem i wpisem na świadectwie kłopoty były. To, ze nie jest napisane, nie oznacza, że zabroniono - JA NAPRAWDĘ SZUKAM FURTKI, ŻEBY TO COŚ WPROWADZIĆ  - u nas sprawdzało się to przez  10 lat, chociaż w gazetowych rankingach traciliśmy punkty za  brak  klas profilowanych. 

"Nic nie stoi na przeszkodzie aby realizować godziny rozszerzeń od klasy II. Jest jedynie kwestia ułożenia planu nauczania na cały 3-letni cykl kształcenia"

 I to jest pierwsze światełko w tunelu! Czekam na następne, do mniej więcej marca mam czas! Ponawiam prośbę o radę i pomoc!!!

Wzory świadectw: właśnie  to mi burzy pewne plany- toto pn. rozszerzenia jest od I klasy, zgodnie z zapisem, który zacytował Leszek.

A ja będę uporczywie czekał na propozycje falandyzacji!