SEDNO. Magazyn dyrektora szkoły

rzeczywiście negocjujemy coś takiego

i pismo bedzie mieć (dopóki zechcemy) rekomendację - nie za to jakie bedzie gdy bedzie lecz za to jakie jest - po przedstawieniu przez wydawcę koncepcji na nie

to jak ze stanowskiem dyrektora w szkole - powierza się człowiekowi szkołę nie za to jak nią kieruje lecz za to jak obiecuje, że będzie kierował;-)

A potem się chwali albo.. artykuł 38 KN

albo nowy konkurs

czyli jesli już coś takiego piszą w reklamie, to chyba popełniają nadużycie?

a to mi się nie podoba:-(

ale Marek , pismo jest juz reklamowane i z zaznaczeniem, ze jest rekomendowane przez oskko

to jakie to negocjacie?

http://www.edupress.pl/sedno.php

to co ? - pospieszyli sie ?

;-)

dziękuję adoo za wsparcie

bardzo mi to ułatwi negocjacje

no pewnie, po co negocjować jeszcze raz to samo:-))

to prawda ale ja nie mam za cel psucia sytuacji by coś zyskać, wolę działania typu wygrana-wygrana,

zaś w kontekście takim, ze siedzi w nim moja organizacja inne rozwiazania w ogóle nie wchodzą w grę

metoda która przytaczasz jest dobra w interesach ale nie do końca w sprawie budowania wizerunku, tworzenia czegoś na gruncie społecznym, docierania do ludzi

a prasa służy przecież docieraniu do ludzi

wracając jednak do poczatku watku

odniosłem wrażenie, że raczej źle odbieracie takie nasze sojusze z prasą?

to nie jest dobry pomysł? Co o tym myslicie? 

Marku, ja własnie o tym, chyba, że OSKKO zamierza za darmo rozdawać swoje rekomendacje , a tego nie zrozumiem

Marku - a to nie jest "odwracanie kota ogonem"?

naprawdę z tych postów "odnosisz wrażenie", że źle odbierne są "nasze sojusze z prasą"?

bo jakoś niczego takiego nie widzę

jako członek stowarzyszenia chciałabym sie dowiedzieć z jakiego powodu stowarzyszenie rekomenduje "Sedno"

skoro rekomenduje

bo tak, to z kolei ja, zrozumiałam Twoje wypowiedzi

pytasz nas teraz co o tym myślimy - wolałabym takie pytanie usłyszeć przed wydaniem rekomendacji

bo tak to wydaje mi się, że rekomenduje nie stowarzyszenie, ale grupa stowarzyszonych

nie o tym, a o czym innym - dla wyjasnienia kwestii formalnych:
rekomenduje nie stowarzyszenie, ale grupa stowarzyszonych

Decyzją Zarządu jest, czy OSKKO wyda, czy nie, rekomendację dla czegokolwiek.
Tak to wygląda formalnie.

mysle,że trafniejsze by było sformułowanie " Pismo rekomendowane przez Zarząd OSKKO"

§24

Do kompetencji Zarządu należy:
1) kierowanie bieżącą działalnością Stowarzyszenia,
2) wykonywanie uchwał Walnego Zebrania Członków,
3) przyjmowanie i wykreślanie z listy członków,
4) uchwalanie preliminarza budżetowego Stowarzyszenia,
5) zarządzanie majątkiem Stowarzyszenia,
6) reprezentowanie Stowarzyszenia na zewnątrz,
7) podejmowanie uchwał w sprawie zatrudniania i zwalniania pracowników,
8) przedstawianie Walnemu Zebraniu Członków projektów uchwał,
9) uchwalanie wewnętrznych regulaminów Stowarzyszenia.
10) Wykonywanie innych zadań przewidzianych w statucie.

czekałam na taką wypowiedź asiu - chociaż miałam cichą nadzieję, że nikt tego w tym momencie nie napisze

dlaczego?

bo odbieram to w ten sposób: możecie sobie podyskutować a my i tak zrobimy co będziemy chcieli

przykro mi:-(

Adoo a w którym punkcie mieści sie ta rekomendacja?

tym razem zgredku zgadzam sie z Toba całkowicie, mam podobne odczucia

byc może warto o tym porozmawiać na walnym zebraniu -co jest w takim przypadku rekomendacją lub innym działaniem (bo się akurat ta rekomendacja trafiła, ale rzecz jest szersza - w kazdym razie może być szersza, bo się rózne historie zdarzyc mogą). Czyli, czy jest to kompetencja zarządu, czy raczej walnego Zebrania.

Czyli co dokładnie oznaczają kompetencje Zarzadu, a jakie Uchwały powinny być przedkładane Walnemu Zebraniu Członków oraz na ile Zarząd może podejmowac decyzje pomiedzy walnymi zebraniami.

Normalnie - jak w każdej tego typu instytucji.
Zarząd podejmuje decyzje "w imieniu" - i zdaje z nich relacje na Walnym Zgromadzeniu.
Walne se je ocenia i podemuje uchwały obligujace zarząd do pewnych działań.
Żadne mecyje - tylko standardowe działania.
Inaczej nie da się kierować niczym - poza motorowerem.

Obiecana rekomendacja, czy już zrealizowana - jeden pies - pewnie warto byłoby trzasnąć reklamę na witrynie - bo pewnie warto reklamować to co się rekomenduje - i skasować czasopismo za rekomendację i reklamę.

Gdybym miał prawo głosu - zaglosowalbym "za". :-))

czy mam prawo jako członek stowarzyszenia otrzymać odpowiedź na pytanie:

dlaczego udzielono rekomendacji dwumiesięcznikowi "Sedno"?

?

dlatego mówię, że teraz piłeczka po stornie OSKKO, dziennikarze nie mieli prawa uzywac tego argumentu bez pisemnej zgody stowarzyszenia, nie sądzę by było to pismo, do ktorego ktoś dokłada! to zwykle komercyjne przedsięwzięcie i pewne zasady obowiązują

rzewo, wcale nie musimy sie godzic na to co dziennikarze robia lub próbują robić, wydaje mi sie, ze to nie dziennikarze zdecydowali o informacji dotyczącej rekomendacji, a wydawca, ktory z pewnościa instytucja charytatywna nie jest

Zarząd w tonie kulturalnym acz stanowczym powinien wyrazic swoje zdziwienie z powodu tak źle rozpoczynającej sie współpracy:) 

a swoja drogą kto jest wydawcą?

a, że się trochę pośpieszyli z tym... cóż tak mają dziennikarze...

rzewo, moze TY juz nie tłumacz tego zdarzenia:-)

bo skoro się pospieszyli to nie bardzo z ich rzetelnoscią

a skoro nie bardzo - to nie bardzo na rekomendację zasługuje:-)

ale napisano tak na stronie wydawnictwa

w takim razie - rozumiem, że zarząd wyjaśnił już z wydawnictwem tę kwestię

zmieniam zatem pytanie:

jakie są powody ewentualnego udzielenia rekomendacji?

------------

post #28 jest chyba jasny i czytelny - nie podoba mi się wyrywanie kilku słów z kontekstu i rozwijanie ich sugerujące zupełnie coś innego niż miałam na myśli

Zgredku, jestes pewna że własnie na forum publicznym można takie rzeczy omawiać, negocjować itp?

Przecież to jest rynek prasowy, negocjacje szczegółów, sprawy wewnętrzne stowarzyszenia  itp

Opdowiem więc po tym wstepie tak:

Jako członek stowarzyszenia masz prawo uzyskac informacje tego typu.

 Na zjeździe walnym albo korespondencyjnie.

Jako "Zgredek" nie masz takiego prawa

Bo Forum to nie stowarzyszenie. Członkowie OSKKO nie są jego jedynymi uczestnikamia a nawet są w mniejszości

A toczenie tej dyskusji tu uważam za szkodliwe dla interesów stowarzyszenia.

Na tyle szkodliwe, ze mam trochę żal do, było nie było kilkuletnich, członków OSKKO. Że o tym nie pomyslą.

zatkało mnie

poważnie

:-(

kontaktów z prasa uczymy sie wszyscy

ale może warto zapytac czy jest ta uchwała zarządu o rekomendacji, jesli nie ma ostro protestować bo to jest zwykłe nadużycie

 a tak a propos czy pismo mozna gdzies nabyć, bo nawet taka reklama jak widać działa, kupie i sprawdze czy warto, było czy będzie,rekomendować?

hanabi, czy nalezysz do OSKKO?

czy - jeśli tak - uważasz że robisz dobrze tocząc tę dsykusję tu - a nie w OSKKO?

nie mogę prowadzić negocjacji na forum, na litość Boską:-)

Jesli chodzi o rzecz całą - rozumiem, ze nie podoba się Wam ten pomysł.

Pewnie podejmiemy jakąś decyzję, analizując wszystkie "za" i "przeciw", także i powody dla których warto/nie warto mieć "swoje pismo".

Ta decyzja, jak kazda podejmowana przez Zarząd, będzie mogła być poddana ocenie przez Walne Zebranie.

====

tak sobie myslę, że byc może nalezy otworzyć forum "stowarzyszenia" - własciwe dla spraw stowarzyszenia