Czy organ może wymagać (jeżeli tak, to na jakiej podstawie) "określenia się" dyrektora której szkoły chce być faktycznie dyrektorem.

 Opis sytuacji: obie szkoły - publiczna i niepubliczna mieszczą sie w jednym budynku, dyrektorem jest ta sama osoba, organ prowadzący ma zastrzeżenia co do pracy dyrektora w szkole publicznej (nieterminowe załatwianie spraw, nierzetelnie wykonywane obowiązki itp.), ponadto liczne godziny z przedmiotu, którego uczy w innych okolicznych szkołach - słowem dyrektor wiecznie zapracowany nie ma czasu na wykonywanie swoich obowiązków.

jeśli jest jak piszesz i dyrektor "nie ma czasu"  na szkołę publiczną (zaniedbuje ją), to osobiście byłbym za takim działaniem organu prow. A teraz z innej beczki.

Pewien samorząd zainteresował się naszym Kodeksem Etycznym, zaprasza na spotkania itd - podając jednocześnie jako przykład zarzut co do postawy dyrektora, który na terenie placówki publicznej prowadzi jednocześnie szkołę niepubliczną.