Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
Umowa od 1.IX do 20.VI pomóżcie! |
gaielle | 08-10-2008 17:37:04 [#01] |
---|
Witam!
Jestem nauczycielem kontraktowym, we własnej szkole mam 11 h, więc zdecydowałam się na 6h w drugiej szkole. Ku mojemu zaskoczeniu dostałam umowę od dnia 1 września do 20 czerwca (nie jest to zastepstwo). W ramach wykładów z prawa oświatowego usłyszałam zasadę "jeśli zatrudnienie od 1 września to do 31 sierpnia". Szkoła nie chce zmienić umowy, argumentując, że od dnia 1 września kolejnego roku mogą nie mieć dla mnie godzin i mają prawo dać umowę na czas okreslony. Ja wciąż pytam: W takim razie jaka zmiana organizacji nauczania następuje w dniu 20 czerwca? Oni uważają, że jeski mają prawo do umowy na czas okreslony, to ten okres może być dowolny. Być może orientuje się ktoś jaka podstawa prawna obowiązuje do zasady "1.IX do 31.VIII"?
Proszę o pomoc! |
rzewa | 08-10-2008 17:40:12 [#02] |
---|
każdy sąd przyzna, że ta umowa jest nie tylko do 31.08 ale jest umową na czas nieokreślony - i na takim stanowisku powinneneś stać i tego się domagać |
Jersz | 08-10-2008 18:06:27 [#03] |
---|
Rzewa ma rację. Pracując od początku roku szkolnego przez wszytskie miesiące nauki szkolnej nabywasz prawo do pełnego urlopu, a ten kończy się 31 sierpnia. I tak będą musieli zapłacić za urlop w czerwcu, w lipcu i w sierpniu. Nie dość , że skroili taką umowę to potem sami będą mieli nagrzebane w papierach.
Pytanie do praktyków. czy już teraz wnosić o sprosotwanie umowy? czy poczekać do momentu kiedy dyrektor będzie wystawiał swiadectwo pracy i wtedy prosić o sprosotowanie? Sąd to przecież ostateczność. po czymś takim, już się praktycznie powrotu do szkoły nie ma :-( |
BRenia | 08-10-2008 18:38:51 [#04] |
---|
A nauczyciel zatrudniony od 1 października również ma mieć umowę do 31 sierpnia? |
Donda | 08-10-2008 18:47:15 [#05] |
---|
Nie, do końca zajęć dydaktycznych, czyli 20 czerwca. |
rzewa | 08-10-2008 20:03:17 [#06] |
---|
albo co najmniej do 26 lipca, o ile występuje jedna z przyczyn wymienionych w art 10 ust 7 KN
a jak żadna z nich nie zachodzi, to... w przypadku n-la kontraktowego (i wyżej) zatrudnienie jest na czas nieokreślony |
Tadek | 08-10-2008 20:26:04 [#07] |
---|
ja też miałem taką sytuację. Żadne tłumaczenia dyrekcji nie pomagają (tworzy własne prawo) PIP przyznał mi rację . Mam tylko jedną możliwość droga sądowa i prawdopodobnie z tego skorzystam - ku przestrodze innych (ja dyrektor tworzę prawo). |
natalia | 08-10-2008 20:28:58 [#08] |
---|
Jestem nauczycielem mianowanym, obecnie zmieniłam pracę i ku mojemu zdziwieniu dostałam umowę o pracę na czas określony, poprzednia nauczycielka poszła na emeryturę, ja weszłam na jej miejsce więc dlaczego ja dostałam umowę na czas określony? W małej, wiejskiej szkole podstawowej jest tylko jeden etat dla nauczyciela przedmiotowca! Przecież nikogo nie zastępuję, oferta była zgłoszona w biurze pracy, ja jestem nauczycielem mianowanym więc jak to jest z tą interpretacją przepisów? Czy ta umowa jest ważna, czy automatycznie w zasadzie przekształca się w umowę o pracę na czas nieokreślony! Na razie pracuje i jest dobrze, ale co dalej? |
Mardi | 08-10-2008 20:51:38 [#10] |
---|
prawda jest taka, że nieważne jak spisana umowa - obowiązuje taka, jaka powinna być.
Nieznajomośc prawa nie zwalnia od jego przestrzegania :-), umowa powinna być przez mianowanie w tym przypadku - o ile jest to praca w pełnym wymiarze. |
gaielle | 08-10-2008 22:04:10 [#11] |
---|
Witam, dziekuję za wskazówki. Wiem ,że tak naprawdę umowa powinna być na czas nieokreślony, ale moga się z tego wykręcić zmianą org. naucz. w przyszłym roku szk. Natomiast wiem, że nie mogą mnie pozbawiać urlopu (dziękuję tu bardzo osobie, która wskazała mi odpowiedni artykuł KN). Oni jednak idą w zaparte i obawiam się, że stwierdzą, że wypłacają i przecież ekwiwalent. ! Co z tego, ja chcę urlop, nie ekwiwalent!
Tu do wypowiedzi powyżej - oni "skroili" juz niejedną taką umowę w tej szkole w ubiegłym roku po połączeniu dwóch szkół. Dla nich to korzystne: ekwiwalent jest niższy niż płaca, poza tym nie płacą już wtedy składek.
Jeżeli ktoś jeszcze posiada informacje jak mam się bronić, proszę o wskazówki!
Pozdrawiam!
aha! a co sądzicie o skorzystaniu z ustawy o dyskryminacji? Inni nauczyciele mają umowy na stałe lub na pełny rok, ja do czerwca. Mam taką ustawe o mobbingu itp, w której napisano, że powinny być jednakowe warunki zatrudnienia.
post został zmieniony: 08-10-2008 22:13:41 |
beera | 08-10-2008 22:23:35 [#12] |
---|
To najprostsze wyjście, napisz pismo do dyrektora:
na podstawie Art 10 ust 4 wnoszę o zmianę mojej umowy zawartej w dniu.......... na umowę na czas nieokreslony.
jesli nie chcesz na czas nieokreslony, to napisz inaczej:
na podstawie Art 64 ust 1 i 5 KN wnoszę o zmiane mojej umowy zawartej w dniu.............. na umowę na czas okreslony zawartą od dnia 1 września do dnia 31 sierpnia
( i walcz - bo to Ci zwiększa staz pracy)
i czekaj na odpowiedź na pismie - w zalezności od odpowiedzi bedziemy reagować |
beera | 08-10-2008 22:24:21 [#13] |
---|
nie kombinuj - korzystaj z najprostszych mozliwości |
gaielle | 09-10-2008 07:18:12 [#14] |
---|
Takie pismo to ja już napisałam, i na nie jest odmowna odpowiedź, ale fakt - nie wskazałam tego artykułu 64, dopiero ktoś tu mi go podał. Ale! do wszystkich zainteresowanych: znalazłam co nastepuje:
Wyrok SN - I PK 159/04
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2005/15/230
„Ze względów organizacyjnych, umowy o pracę na czas określony zawiera się z nauczycielami, co do zasady, na okres roku szkolnego (art. 10 ust. 2 i 3). Co do zasady, gdyż umowę o pracę na czas określony zawiera się także w razie powstania w trakcie roku szkolne- go ,,potrzeby wynikającej z organizacji nauczania lub zastępstwa nieobecnego pracownika" (art. 10 ust. 7). Ale i w tym przypadku świadczy to tylko o terminie nawiązania stosunku pracy, nie zaś o terminie jego wygaśnięcia. Uprawniona jest przeto teza, że skoro niemal we wszystkich przypadkach wypowiedzenia (z wyłączeniem szkół, w organizacji pracy których nie przewidziano ferii szkolnych, w placówkach kształcenia ustawicznego oraz szkół, w których zakończenie cyklu kształcenia następuje w trakcie roku szkolnego) bezterminowy stosunek pracy rozwiązuje się z końcem roku szkolnego, to także 31 sierpnia ustaje zatrudnienie terminowe.”
to już wyjaśnia sprawę bezwzględnie, przynajmniej moim zdaniem.
Pozdrawiam wszystkich nauczających i nie nauczających....
A.D. |
beera | 09-10-2008 07:59:18 [#15] |
---|
jaka masz podstawę prawną na odmowie?
jesli nie masz - napisz kolejne pismo i poproś o podanie podstawy prawnej odmownej decyzji |
DYREK | 09-10-2008 08:53:04 [#16] |
---|
Karta nauczyciela wyraźnie wskazuje w art. 10 w jakich sytuacjach z nauczycielem kontraktowym lub z innymi nauczycielami zawiera się umowy o pracę na czas określony. Są to: - zaistnienie potrzeby wynikającej z organizacji nauczania, - zastępstwo nieobecnego nauczyciela.
Jeżeli powyższe warunki są spełnione, można, a nawet powinno się zawierać się umowę na czas określony, niezależnie od tego, która to umowa z rzędu.
W przypadku nauczycieli nie ma zastosowania przepis Kodeksu pracy o ilości zawieranych umów na czas określony.
Karta nauczyciela w sposób wyczerpujący reguluje przypadki zawierania umów o pracę na czas określony.
Nauczyciel kontraktowy może domagać się uznania łączącej go z pracodawcą umowy za zawartą na czas nieokreślony w przypadku, gdy umowa na czas określony została z nim zawarta wbrew wymienionym art.10.7 dwóm warunkom.
Zatrudnienie w niepełnym wymiarze nie jest przesłanką do zawierania umowy na czas określony. Jeżeli jest to jedyna przyczyna, to powina być umowa na czas nieokreślony. |
rzewa | 09-10-2008 11:23:30 [#17] |
---|
nie jest też taką przesłanką przewidywane ograniczenie liczby godzin w szkole, bo nie ma ono NIC wspólnego z organizacja nauczania... -> należy do organizacji pracy :-) |
gaielle | 09-10-2008 12:12:04 [#18] |
---|
Do zastanowienia:
"Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 20 ust. 1 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela (jednolity tekst: Dz. U. z 1997 r. Nr 56, poz. 357 ze zm.) w razie całkowitej lub częś- ciowej likwidacji szkoły albo w razie zmian organizacyjnych powodujących zmniej- szenie liczby oddziałów w szkole lub zmiany planu nauczania uniemożliwiających dalsze zatrudnianie nauczyciela w pełnym wymiarze zajęć dyrektor szkoły przenosi nauczyciela w stan nieczynny (...). Analiza treści tego przepisu wskazuje na koniecz- ność zaistnienia dwóch przesłanek dla przeniesienia nauczyciela w stan nieczynny. Po pierwsze, muszą mieć miejsce najogólniej mówiąc, zmiany dotyczące pracy szkoły (likwidacja całkowita lub częściowa, zmiany organizacyjne powodujące zmniejszenie liczby oddziałów, zmiany planu nauczania). Po drugie, zmiany te muszą uniemożliwiać dalsze zatrudnianie nauczyciela w pełnym wymiarze zajęć. Obie te przesłanki muszą być spełnione łącznie. Nie można zgodzić się z poglądem przeds- tawionym w zaskarżonym wyroku (a także w wyroku Sądu pierwszej instancji), w myśl którego zmiany organizacyjne muszą mieć miejsce w tym samym roku, w któ- rym następuje przeniesienie w stan nieczynny. Wniosek taki nie wypływa z treści przepisu art. 20 ust. 1, ani też z (bliżej nie określonych) ,,ogólnych zasad prawa pracy", na które powołał się Sąd Wojewódzki. Treść przepisów wskazuje jedynie na konieczność istnienia związku przyczynowego między zmianami organizacyjnymi a niemożliwością dalszego zatrudniania nauczyciela w pełnym wymiarze zajęć."
Wyrok dotyczy czego innego, ale ja czytając go zinterpretowałam "zmiany organizacji pracy" = "zmniejszenie liczby oddziałów, zmiany planu nauczania" i wywnioskowałam, że mają prawo mi dać umowę na czas określony. Zresztą, w mojej macierzystej szkole pracuję czwarty rok i również nie mam umowy na czas nieokreslony. Być może jest to skutek faktu, że cały czas szkoła stoi pod znakiem zapytania -zmniejszający się nabór, wcześniejsze plany reorganizacji szkoły (starostwo chciało połączyć), które nie doszły do skutku.
Natomiast w tej drugiej szkole nastąpiła reorganizacja w poprzednim roku : połączono ich z inną szkołą i przeniesiono do innego budynku.
Jak myslicie, powinnam w obu szkołach wystepować o umowy na czas nieokreślony?
dziękuję za wszystkie rady! pozdrwiam
A.D.
|
rzewa | 09-10-2008 12:19:14 [#19] |
---|
uważam, że w obu szkołach powinnaś (a właściwie już masz :-)) umowy na czas nieokreślony
a w tym wyroku nie ma mowy o organizacji nauczania - jest orzeczenie SN dotyczące dokładnie rozumienia organizacji nauczania w świetle art 10 KN, ale nie mam go pod ręką... |
gaielle | 09-10-2008 21:39:12 [#20] |
---|
Odnośnie wypowiedzi rzewy:
Nie wiem, czy to rozumowanie jest poprawne. SN rzeczywiście orzekł, że nieprawnie zawarta umowa na czas okreslony przeksztalca się w umowę na czas nieokteślony. Dopuszcza jednak stosowanie kolejnych umów terminowych jeżeli zachodzą przesłanki z art.10. 7 (zastępstwo lub zmiana organizacji nauczania).
I tutaj w grę wchodzi definicja "zmiany organizacji nauczania".
Na stronie poniżej jest książka: Author: Andrzej Barański, (prawnik): KN z komentarzami. W jej treści wskazano dwa przeciwstawne wyroki z różnymi definicjami:
http://books.google.pl/books?id=p0Pr80-xqXYC&pg=PA130&lpg=PA130&dq=wyrok+23+pa%C5%BAdziernika+1996+r.,+I+PKN+92/96&source=web&ots= W_PfAEE73i&sig=7tFzhETpECUXQQcboKxs1XXrCDg&hl=pl&sa=X&oi= book_result&resnum=3&ct=result#PPA130,M1
1) Pojęcie "organizacja pracy nauczyciela", której potrzeby mogą uzasadniać zatrudnienie na czas określony (art. 10 ust. 4 Karty Nauczyciela) należy odnieść do zasad funkcjonowania szkoły (liczba klas, rodzaj przedmiotów, liczba godzin lekcyjnych, liczba etatów, czas nauczania poszczególnych przedmiotów, zmianowość pracy szkoły), a nie do wykształcenia czy umiejętności nauczyciela. (Wyrok z dnia 5 września 1997 r. I PKN 226/97 ) - fragment uzasadnienia
W tym rozumieniu ponieważ moja macierzysta szkoła zmienia liczbę oddziałów (dwa lata temu dużo więcej niż w tym i poprzednim, ze względu na mały nabór) - istnieje możliwość zatrudnienia nauczyciela na czs okreslony.
2) Warunki organizacji nauczania, umożliwiające zawarcie z nauczycie- lem umowy terminowej, nie dotyczą organizacji szkoły. - Wyrok z dnia 19 stycznia 1998 r. I PKN 487/97
Tutaj SN w terminie późniejszym niż poprzedni wyrok orzekł jak powyżej.
Wynika z tego, że jednak mam prawo do umowy na czas nieokreślony.
Ponieważ wyrok ten jest późniejszy, więc ma raczej większą moc prawną, w dodatku zajmuje się konkretnie tą sprawą. Niestety, nie wskazuje prawidłowej definicji organizacji nauczania, ale to chyba nie mój problem. Chociaż wolałabym ją znać.
Wszyscy zorientowani:
a) Ktoś na definicję organizacji nauczania?
b) Czy:
organizacja szkoły = zasady funkcjonowania szkoły (liczba klas, rodzaj przedmiotów, liczba godzin lekcyjnych, liczba etatów, czas nauczania poszczególnych przedmiotów, zmianowość pracy szkoły) ???????
Pozdrawiam,
skomentujcie proszę mój tok rozumowania ;) post został zmieniony: 09-10-2008 23:05:02 |
DYREK | 09-10-2008 21:56:23 [#21] |
---|
"Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem (uchwała z dnia 14 czerwca 1994 r., I PZP 28/94, OSNAPiUS 1994 nr 10, poz. 160, kontynuująca wykładnię zawartą w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 27 maja 1993 r. , I PZP 14/93, OSNCP 1993 z. 11, poz. 189) zatrudnienie nauczyciela spełniającego warunki z art. 10 ust. 2 pkt 2-4 Karty Nauczyciela na podstawie umowy o pracę na czas określony, niezgodnie z przesłankami art. 10 ust. 4 tej ustawy, powoduje nawiązanie stosunku pracy na czas nie określony."
http://prawo.money.pl/orzecznictwo/sad-najwyzszy/wyrok;sn;izba;pracy;ubezpieczen;spolecznych;i; spraw;publicznych,ia,i,pkn,222,98,1998,orzeczenie.html
post został zmieniony: 09-10-2008 23:05:27 |
gaielle | 09-10-2008 21:56:55 [#22] |
---|
Aha! Asiu, ciagle zapominam Ci odpowiedzieć: Nie mam jeszcze odpowiedzi na piśmie, niestety... Rozmawiała ze mną kadrowa na temat mojego podania i chciała mnie brać na "huki" i wyrzuty sumienia ("pani dyrektor zawarła z Panią umowę z uprzejmości! Wcale nie musiała jej zawierać" - ja na to : nie ma prawnego terminu "umowy z uprzejmości"! Co za uprzejmość - jestem fizykiem, pewnie, że poszłam do nich bo wolę LO ale jak zechcę to gdzie indziej od ręki dostanę nie 6 a więcej godzin! Mam ukończone dwe specjalizacje inżynierskie i mogę też robić coś innego, jeśli zechcę...)
Jak tylko dostanę odpowiedź na piśmie to napiszę....
;) :))))))) |
gaielle | 09-10-2008 22:19:28 [#23] |
---|
DYREK: "powoduje nawiązanie stosunku pracy na czas nie określony"
I co z tego? Czy jak szkoła pójdzie w zaparte to zostanie mi tylko droga sądowa, czy po prostu MUSZĄ uznać to prawo? Jak to egzekwowac? (tu znowu: Sąd pracy?)
|
krystyna | 09-10-2008 22:55:45 [#26] |
---|
jasne,
tylko ja tak ogólnie, niekoniecznie na forum !
;-) |
DYREK | 09-10-2008 23:55:35 [#27] |
---|
dzięki "skracacz adresów" :-) |
gaielle | 10-10-2008 08:54:44 [#28] |
---|
dzięki za radę, własnie nie wiedziałam jak skrócić (nie zauwazyłam opcji hiperłącza)...
pozdr post został zmieniony: 10-10-2008 08:56:26 |
gaielle | 17-10-2008 16:14:43 [#29] |
---|
Witam ponownie!
Otrzymałam odpowiedź od szkoły - przedłużyli umowę do 31.08.
Podają następujące powody umowy terinowej: "niż demograficzny" i "ewentualne zwiększenie pensum". Poprosiłam o dokładne uzasadnienie z poparciem odpowiednimi dokumentami.
Co sądzicie o tych powodach?
|
rzewa | 17-10-2008 16:16:56 [#30] |
---|
niestety (lub stety :-)) nie są to powody, o jakich mowa w art 10 ust 7 KN, gdyż żaden z nich nie mieści się w określeniu organizacja nauczania |
gaielle | 17-10-2008 16:28:20 [#31] |
---|
Też tak sądzę. Napisali mi też, że nie jestem "niezbędnym nauczyielem" i nie zamierzają mnie zatrudniać w przyszłym roku szkolnym !
Trudno, w razie czego zostanie mi sąd pracy, nic mi to już nie zaszkodzi. |
rzewa | 17-10-2008 16:34:20 [#32] |
---|
mhm... i zostaw sprawę jak jest, bo jak ci nie wypowiedzą stosunku pracy w maju, to sąd stwierdzi, że jesteś zatrudniona i jako n-la [placówki feryjnej nie będzie cie mozna zwolnic aż do 31.08.2010 r. |
gaielle | 17-10-2008 17:15:41 [#33] |
---|
Tzn. mam teraz nie iść do sądu pracy? Dopiero jak po pierwszym września nie dadzą mi godzin?
Mam też pytanie: proszę o jakiś hipotetyczny przykład sytuacji, gdzie z powodu zmiany org. naucz. może być umowa terminowa. |
rzewa | 17-10-2008 17:18:52 [#34] |
---|
teraz lepiej nie... może jednak będziesz pracować w przyszłym roku,
ale na pewno można/trzeba oddać sprawę do sądu jak ci powiedzą, że pracy dla Ciebie od września nie będzie, a maj już minie... |
maro | 17-10-2008 18:11:40 [#35] |
---|
wystarczy jak powiedzą? bo przecież wypowiedzenia nie dadzą bo umowa jest na czas określony. To znaczy, że jak sąd do pracy przywróci a oni kogoś zatrudnią to wraca się do pracy i siedzi w pokoju nauczycielskim ?Czy dobrze myślę? |
rzewa | 17-10-2008 18:39:09 [#36] |
---|
sąd do pracy nie przywróci tylko stwierdzi, że stosunek pracy trwa cały czas -> jeśli oczywiście nie będzie wypowiedzenia :-)
i n-l wtedy ma prawo do wynagrodzenia przez cały rok szkolny bez względu na to czy otrzyma godziny czy nie post został zmieniony: 17-10-2008 18:40:09 |
DYREK | 17-10-2008 19:05:54 [#37] |
---|
i dyrektor ma poważne problemy;-) |
maro | 17-10-2008 21:23:42 [#38] |
---|
złożyłem pismo do dyrektora o zmianę umowy jeszcze na [początku września do tej pory nie otrzymałem odpowiedzi. W jakim czsie dyrektor powinien mi na nie odpowiedzieć? Na razie chyba się gniewa, nie odpowiada nawet dzień dobry |
beera | 17-10-2008 21:32:34 [#39] |
---|
dyrektorzy bywają jak małe dzieci.
tzn - dorośli bywają jak małe dzieci.
czasem jest to dla mnie niepojęte:))
|
gaielle | 17-10-2008 21:36:00 [#40] |
---|
Maro, terminy wynikają z KC: dwa tygodnie. Napisz ponaglenie, poprzednie pismo daj w załączeniu. Jeżeli nie masz potwierdzenia, że wpłynęło, to daj dwie kopie obu i niech sekretariat podbije, że wpłynęło. Wtedy nie ma siły, muszą Ci odpowiedzieć. ;) :))) |
gaielle | 17-10-2008 21:53:50 [#41] |
---|
Aha, jeszcze jedno pytanie : oni mi teraz dają nową umowę (do 31 sierpnia). Mam ją podpisać? |
rzewa | 18-10-2008 06:08:32 [#42] |
---|
TAK, jak najbardziej |
gaielle | 18-10-2008 17:07:34 [#43] |
---|
Dzięki ;) |
gaielle | 21-10-2008 14:35:46 [#44] |
---|
To znowu ja! Pewnie Was zamęczę swoimi problemami, ale okażcie cierpliwość ... :)
Podpisałam dziś umowę i w niej stoi: "czas określony - do 26.VI 6/18 etatu, od 26.VI do 31.VIII 5/18 etatu (w czerwcu nie ma kl 3). Kadrowa mówi, że ksiegowość i tak mi policzy pensję przez urlop wynikającą z uśrednienia. Czy tak sformułowana umowa jest pod tym względem poprawna?
A co zamęczania Was problemami, czytałam na pewnym wątku, że uważają Was za "klikę", która "onieśmiela". Ja jestem młoda, dopiero od 4 lat uczę, a jakoś onieśielona się nie czuję. Wszyscy mi pomagacie, dzięki Wam za to ;)!
pozdrawiam (*L*)
|
kasia z1 | 21-10-2008 19:12:24 [#45] |
---|
a tak teoretycznie, taką umowę do 20 czerwca może zawrzeć dyr szkoły, której nie obowiązuje KN, ale KP Czy tak? |
BogdanKa | 22-10-2008 09:00:44 [#46] |
---|
gaielle pisze:
Podpisałam dziś umowę i w niej stoi: "czas określony - do 26.VI 6/18 etatu, od 26.VI do 31.VIII 5/18 etatu (w czerwcu nie ma kl 3). Kadrowa mówi, że ksiegowość i tak mi policzy pensję przez urlop wynikającą z uśrednienia. Czy tak sformułowana umowa jest pod tym względem poprawna?
Ot, ciekawostka. To klas trzecich nie ma dopiero od 26.VI? :)
W dodatku jeśli literalnie będziemy się trzymać prawa, to o uśrednieniu nie będzie mowy, bo "składniki miesięczne ustalane w stałej wysokości uwzględnia się w wysokości z danego miesiąca", zatem za wakacje zasadnicza z 5/18.
U nas takie przypadki w klasach maturalnych załatwia się uśrednieniem całorocznym a nie zmianą terminową. Wówczas nie ma kłopotu z rozliczaniem urlopu. |
dyrlo | 22-10-2008 09:24:52 [#47] |
---|
BogdanKa - klas III nie ma od 26.IV - i tu chyba gaielle źle kreseczkę postawiła.
gaielle - umowa prawidłowo napisana moim zdaniem. Nie wiem tylko czy powinna być do 31.08 - ale to już Ci rzewa wyjaśniała (czas nieokreślony jeśli te godziny były są i będą) |
gaielle | 23-10-2008 21:59:02 [#48] |
---|
Tak, data była z pomylką - oczywiście do dnia zakończenia roku w kl 3-ich.
Dzieki ;-) |
natalia | 14-06-2009 13:01:39 [#49] |
---|
Obecnie pracuję w szkole podstawowej od 01 września 2008 roku (jestem nauczycielem mianowanym-przeprowadziłam się więc zmieniłam pracę), zatrudniono mnie na czas określony do 31 sierpnia 2009 roku (nie jest to ważne z mocy prawa bo jestem nauczycielem mianowanym, nie pracuję na zastępstwo, podjęłam pracę po wyjeździe nauczycielki, która tam mieszkała przy szkole więc sprawy organizacyjne szkoły odpadają). Zgodziłam się ustnie na zawarcie umowy na czas określony mając świadomość, że w takiej sytuacji i tak moja umowa jest zawarta na czas nieokreślony, chociaż nie wypowiedziałam się w tej kwestii. Niby wszystko jest OK! Dyrektorka potwierdza moje zatrudnienie ustnie od 01 września 2009 roku, mówi, że jest zadowolona z mojej pracy, a tu nagle w internecie znajduję ofertę pacy złożoną w Powiatowym Urzędzie Pracy, że moja dyrekcja poszukuje nauczyciela do przedmiotu, którego ja nauczam od 01 września 2009 roku (etat tego przedmiotu jest tylko jeden w mojej szkole-szkoła wiejska), więc wystraszyłam się! Teraz nie wiem czy mam z nią porozmawiać i jak zacząć rozmowę, czy czekać na jej reakcję, czasu jest mało tylko w sumie kilka dni do końca roku szkolnego. Jakie mam podjąć kroki? Czy szukać nowej pracy, wolałabym jednak zostać w obecnej szkole, dobrze się w niej czuję! Poradźcie co zrobić w takiej sytuacji?! |
elrym | 14-06-2009 13:42:47 [#50] |
---|
nie dostałaś wypowiedzenia warunków pracy do końca maja, więc jesteś nadal zatrudniona |
|