Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Nowe rozporządzenie - indywidualne nauczanie
strony: [ 1 ][ 2 ]
zgredek02-10-2008 19:36:24   [#01]
zgredek02-10-2008 19:36:57   [#02]
DZ. U. Nr 175 z dnia 1 października 2008
 
czyli wchodzi w zycie 16 października 2008
zgredek02-10-2008 22:51:59   [#03]
podniosę dla przypomnienia;-)
jolakam02-10-2008 22:58:58   [#04]
Czytałam, ciekawe co powiedzą na to lekarze.
Jacek02-10-2008 23:00:20   [#05]
a co mają mówić?
zgredek02-10-2008 23:01:11   [#06]
własnie miałam o to zapytać;-)
jolakam02-10-2008 23:26:25   [#07]
Jak zobaczą nowe zaświadczenia, które będą wypełniać, między innymi pisząc uzasadnienie do nauczania indywidualnego, przed czym sią bardzo bronią i określając, w jakim zakresie dziecko będzie mogło mieć prowadzone zajęcia w placówce.
jolakam02-10-2008 23:27:04   [#08]
Ale ...... dobrze, że to sie w końcu ukazało.
zgredek02-10-2008 23:29:54   [#09]

wiesz - wymóg rozporządzeniowy - nie mają nic do gadania - a myśleć mogą sobie

tak jak i każdy;-)

zgredek02-10-2008 23:34:13   [#10]

bo tak ogólnie to mi się podoba, ze lekarz bedzie miał obowiązek dokładnego określenia pewnych zakresów

bedzie brał za to odpowiedzialność - nie jesteśmy w stanie, ani poradnia, ani szkoła, określić pewnych specyficznych uwarunkowań

to lekarz jest specjalistą w określonych zakresach - niech zatem tę "specjalistość" wyartykułuje

Jacek02-10-2008 23:40:47   [#11]

i o to chodziło więc ja się nie martwię za lekarza co ma tam napisać a i druki i to co w nich ma się znaleźć w końcu jest napisane po ludzku bo jak patrze na dotychczasowe opinie i orzeczenia PPP to raczej odruch wymiotny mam bo za cholerę nie wiem osssso poetom chodziło i co chcieli napisać żeby pomóc nauczycielowi w odpowiednim dostosowaniu działań do opinii..

jakoś zawsze mi to przypominało wątek o tym jak można z kilku wyrazów napisać przemówienie dowolnej długości nic przy tym konkretnego nie mówiąc

zgredek02-10-2008 23:42:52   [#12]

dokładnie

takie samo zdanie mam

Jacek02-10-2008 23:44:14   [#13]
widać w PPP czytali ten wątek o przemówieniu :-)
jolakam02-10-2008 23:45:38   [#14]
A ja się martwię, bo wiem jakie knoty dostaję i muszę tłumaczyć rodzicom, dlaczego nie mogę przyjąć dokumentacji, bo zaświadczenie lekarskie nie spełnia wymogów, aby przedłożyć je zespołowi orzekającemu. Są u nas lekarze, którzy nagminnie wysyłają dzieci do nauczania indywidualnego ze względu na upośledzenie umysłowe i trudności w nauce.
Za to wreszcie nie będę wyjaśniać dlaczego 6 latki nie mogą mieć nauczania indywidualnego.
zgredek02-10-2008 23:48:02   [#15]
Jolu - machnij przełożonym tych lekarzy - rozporządzeniem - i wspomóż rodziców zamiast odsyłać
jolakam02-10-2008 23:53:07   [#16]
A jak myślisz, co ja robię. Nie zliczę ilości prowadzonych przeze mnie rozmów z rodzicami. Lekarze są jednak odporni. Pamiętam jak na jednym ze szkoleń Ponczek sam się zastanawiał, jak to zostanie przyjęte w środowisku medycznym. Widać uznali, że poradnie jakoś sobie z tym fantem poradzą ... i pewnie tak będzie. Z drugiej strony wreszcie uproszczono skład zespołu orzekającego i wyprostowano parę innych rzeczy, a najważniejsze, że już podpisane. Od jutra siadam nad regulaminem zespołów i zmieniamy druki.
zgredek02-10-2008 23:56:15   [#17]

Jolu - przepraszam, ale odnoszę wrażenie, że jakoś tak... najważniejsze to są te nieszczęsne druki

a te druki - to zawzorowano w rozporządzeniu

pozdrawiam

jolakam03-10-2008 00:24:23   [#18]
Mylisz się, druki orzeczenia to pryszczyk. Mówiąc o zmianie druków miałam na myśli zaświadczenie lekarskie i wnioski na zespół orzekający. Teraz, kiedy rodzic chce jednocześnie kształcenie specjalne i nauczanie indywidualne - musi pisać dwa razy. Poza tym na nowo muszę zrobić procedurę obiegu dokumentów i rozpatrywania spraw.
dariuszw03-10-2008 06:36:59   [#19]
Jolakam "Za to wreszcie nie będę wyjaśniać dlaczego 6 latki nie mogą mieć nauczania indywidualnego."

A dlaczego czegoś nie rozumiem:
Indywidualne roczne obowiązkowe przygotowanie przedszkolne zwane dalej "indywidualnym przygotowaniem przedszkolnym" oraz indywidualne nauczanie organizuje się .....
Dlaczego piszesz że nie mogą mieć?
Czy chodzi ci że oni mają "indywidualne przygotowanie przedszkolne"?
rzewa03-10-2008 09:33:48   [#20]
nie

chodzi o to, że Jola nie będzie musiała już tłumaczyć się -> ppp będzie mogła po prostu orzec takie przygotowanie dla 6 latków :-)) (bo przedtem nie bardzo miała jak)
jolakam03-10-2008 13:00:15   [#21]
Masz rację.
zgredek04-10-2008 20:34:30   [#22]
podniosę dla asi;-)
beera04-10-2008 20:43:40   [#23]

mialam chwilowe pomieszanie zmysłów :)

 

słonko04-10-2008 21:20:54   [#24]
dobrze, że jest to zapisane w rozp.

ja jeszcze czekam na rozp., w którym będzie zapis o konieczności badania postawy i kończyn dolnych uczniów 6. klasy szkoły podstawowej (diagnoza lekarska). Bardzo by to ułatwiło organizację zajęć gimnastyki korekcyjnej w klasach 1. gimnazjum
elizab05-10-2008 16:39:28   [#25]
Mnie niepokoi paragraf 3.2 Obecnie zajęcia w klasach I-III w zajęcia z języka obcego nie prowadzi nauczyciel kształcenia zintegrowanego. Co wtedy? Zrezygnować z języka czy dać drugiego nauczyciela? A co z religią jeżeli rodzic nie będzie chciał zrezygnować?
zgredek05-10-2008 16:44:43   [#26]

ależ rodzic nie może rezygnować z religii!

szkoła organizuje religię na życzenie rodzica

jesli rodzic sobie zyczy to należy zajęcia z religii zorganizować

elizab05-10-2008 16:56:25   [#27]

Dobrze, tylko jak to się wtedy ma do zapisu "zajęcia indywidualnego nauczania są prowadzone przez jednego lub kilku nauczycieli (...), z tym, że prowadzenie zajęc indywidualnego nauczania z uczniami klasI-III powierza się jednemu nauczycielowi."

I jeszcze jedna rzecz odnośnie nauczania indywidualnego. Kto powinien prowadzić zajęcia indywidualnego nauczania np z uczniem II lub III etapu edukacyjnego z orzeczeniem o upośledzeniu? Przedmiotowiecczy nauczyciel wspomagający (po oligofrenopedagogice)?

 

bekas19-10-2008 17:30:15   [#28]

Witam i pozdrawiam wszystkich. Po raz pierwszy piszę na forum. Po wielu latach pasożytowania wreszcie postanowiłam się zaktywizować. W pewnym sensie za sprawą nowych rozporządzeń dot. orzecznictwa i nauczania indywidualnego ;). 

 Jak rozumiecie np. zapis § 3. 5. 1) ROZPORZĄDZENIA  z dnia 18 września 2008 r. w sprawie sposobu i trybu organizowania indywidualnego obowiązkowego rocznego przygotowania przedszkolnego i indywidualnego nauczania dzieci i młodzieży  (Dz. U. z dnia 1 października 2008 r.)?

5. Zajęcia indywidualnego przygotowania przedszkolnego lub zajęcia indywidualnego nauczania mogą być organizowane odpowiednio:

  1)   z grupą wychowawczą w przedszkolu lub w oddziale przedszkolnym zorganizowanym w szkole podstawowej, lub z oddziałem w szkole albo

  2)   indywidualnie w odrębnym pomieszczeniu w przedszkolu lub w szkole, w zakresie określonym w orzeczeniu w odniesieniu do dziecka, którego stan zdrowia znacznie utrudnia uczęszczanie do przedszkola lub szkoły.

 

Indywidualnie ale z grupą????

 

 

 

 

janta19-10-2008 17:51:16   [#29]
A kiedy doczekamy się rozporządzenia/rozwiązania w sprawie zwolnień z wf? Wystawiają je wszyscy lekarze, jak leci, pediatra 20-latkowi; wystawia się w kwietniu z data wsteczną od września. I co? i nic. To jest naprawdę problem.
fredi19-10-2008 18:38:00   [#30]
uczeń mieszka 40 km od szkoły, słaby dojazd.
Jak z nauczaniem indywidualnym w szkole ponadgimnazjalnej ?
bzyczek19-10-2008 18:51:30   [#31]
Do bekas
No właśnie, czy to znaczy, że jeśli z grupą, to grupę uczy jeden nauczyciel a ucznia z NI - drugi? No bo przecież jeden nauczyciel nie może uczyć grupy i indywidualnie ucznia z NI w tym samym czasie? Już widzę, jak się na to zgadza OP ;)
bzyczek19-10-2008 18:53:54   [#32]
Ja mam ucznia z orzeczeniem o kształceniu specjalnym i NI, gdyż dziecko ma porażenie mózgowe, nie chodzi, nie mówi, nie kontroluje czynności fizjologicznych.
Nauczanie tylko w domu
bekas19-10-2008 19:07:42   [#33]

jestem świeżo po "szkoleniu" zorganizowanym dla pracowników poradni z udziałem wizytatora z ministerstwa - właśnie o to chodzi, że nie potrafił powiedzieć, o co chodziło legislatorowi w tym zapisie, ale też stwierdził, że "za niedopuszczalne należy uznać prowadzenie N.I. w trakcie zajęć lekcyjnych" ani też (tu uprzedzam ewentualne pomysły) łączenie  w zespół kilku uczniów z N.I.

sonata4319-10-2008 19:18:06   [#34]
bekas ja po tym samym szkoleniu a we wtorek mam spotkanie z pedagogami szkolnymi i bedą pewnie oczekiwać ode mnie wyjaśnien, co tu wyjaśniać jak tak zagmatwane to rozporządzenie organizacji in (w grupie lub indywidualnie)
dyrlo19-10-2008 19:53:28   [#35]

fredi - jeżeli uczeń mieszka poza granicami miasta w którym jest szkoła (ponadgimnazjalna) nauczyciele dostają delegację i jadą do ucznia. Na całe szczęście u mnie to nie jest aż 40 km.

Myślę, że w przypadku takiej odległości trzeba posłać młodego człowieka do szkoły ponadgimnazjalnej, która leży bliżej miejsca zamieszkania. Chociaż wiem, że trudne to może być w niektórych przypadkach.

Można też uczniowi załatwić miejsce w bursie i tam będą dochodzić nauczyciele.

Mam w tym roku 4 NI - jedno w domu z dojazdami z delegacjami dla nauczycieli, 2 "normane" tzn w domu u ucznia w obrębie miasta i 1 ucznia dowożonego przez rodziców 3 razy w tygodniu do szkoły. Zajęcia ma sam w czytelni szkolnej i nie wpadłabym na to, żeby NI robić uczniowi w klasie z wszystkimi bo to nie byłoby NI.

fredi19-10-2008 20:29:34   [#36]
takich pomysłów to i ja nie mam.
Chodzi o zasadę.
Jak rozwiązać problem w szkole zawodowej.
Dużo przedmiotów, kilku nli, zły dojazd, nie ma blisko szkoły o podobnym kierunku kształcenia, uczeń chory przez rok
sonata4319-10-2008 20:34:57   [#37]
fredi a jak rozwiązujesz sprawę praktyki dla ucznia chorego ze szkoly zawodowej?
Boga19-10-2008 20:59:50   [#38]
To nowe rozporządzenie rozwiązuje dotychczasowe problemy z nauczaniem indywidualnym w domu, w którym nie było do tego warunków - jeden pokój dla wieloosobowej rodziny itp. Teraz w takich sytuacjach, oczywiście gdy pozwala na to zdrowie ucznia, nauczanie indywidualne MOŻE byc organizowane w szkole lub w przedszkolu. Zasadą jednak nadal pozostaje prowadzenie takich zajęc w domu.
dyrlo20-10-2008 09:29:05   [#39]
fredi - nie wiedziałam, że masz na myśli szkołę zawodową. Tego problemu nie znam i nie wiem - raczkiem się wycofuję.
jedrek520-10-2008 18:49:30   [#40]
bekas i sonata43 ja po tym samym szkoleniu :-)
maeljas20-10-2008 19:21:59   [#41]
# 33 No to ja już zgłupłam do reszty !

Ten zapis :"5. Zajęcia indywidualnego przygotowania przedszkolnego lub zajęcia indywidualnego nauczania mogą być organizowane odpowiednio:

1) z grupą wychowawczą w przedszkolu lub w oddziale przedszkolnym zorganizowanym w szkole podstawowej, lub z oddziałem w szkole"


nie znaczy, że uczeń z NI może niektóre zajęcia mieć razem z klasą???


Tak interpretują to np. matki dzieci autystycznych
- znowu zacznie się wojna pt "zły dyrektor nie pozwala mojemu dziecku mieć lekcji z klasą?????
fredi20-10-2008 19:57:48   [#42]
fredi a jak rozwiązujesz sprawę praktyki dla ucznia chorego ze szkoly zawodowej?
to dobre pytanie

To rozporządzenie nie rozwiązuje problemów ucznia szkoły zawodowej.
4 miesięczna choroba ucznia (lub ciąża uczennicy)(maj-sierpień) powoduje stratę roku.
Nie ma możliwości przełożenia np. praktyki zawodowej na następne wakacje ( więc kończy się brakiem promocji).

Podobnie kursy w klasach wielozawodowych.
bekas20-10-2008 20:57:51   [#43]
Do Maeljas: cóż wierzyć tylko trzeba, że o to chodziło temu, co to pisał :) Może tego chciał, ale zapisał kiepsko.
W punkcie wcześniej - nie wymienia się szkoły i przedszkola jako miejsca prowadzenia nauczania indywidualnego/ ind. przedszkolnego. w paragrafie 9 - gdzie, w uproszczeniu, mowa o integracji, również nie wymienia się innych form niż okazjonalne wejścia.
Cytowany pkt 5 nie mówi o tym, że niezależnie od zajęć indywidualnego nauczania/ ind. przygot. przedszkolnego (prowadzonego czy to w domu czy w szkole/przedszkolu) dziecko może wchodzić dodatkowo na wybrane zajęcia edukacyjne.
Mówi natomiast, że zajęcia indywidualnego nauczania, które w innym miejscu "zdefinowane" są jako zajęcia, w ramach których "realizuje się treści wynikające z podstawy programowej kształcenia ogólnego oraz obowiązkowe zajęcia edukacyjne wynikające z ramowego planu nauczania danego typu i rodzaju szkoły", a w innym określa ich wymiar godzinowy, mogą być organizowane też z oddziałem. Czyli z np. 10 przyznanych godzin kilka z grupą?
Pewnie się czepiam.
Noel20-10-2008 21:02:19   [#44]
nauczanie indywidualne organizuje dyrektor, czy zwracacie się do organu prowadzącego o dodatkowe środki, bo przecież w budżecie szkoły ich nie ma, co w przypadku gdy oragn prowadzący ich nie przeznaczy
bzyczek20-10-2008 21:27:02   [#45]
Dyrektor zwraca się do OP o środki na NI i sam je organizuje- tzn. w porozumieniu z OP. OP nie może się nie zgodzić czy tłumaczyć brakiem środków.
maeljas20-10-2008 21:27:58   [#46]
bekas:
Czyli z np. 10 przyznanych godzin kilka z grupą?

Właśnie tak wychodzi z czytania wprost


A lekarz ma określić, ile tych godzin może być?!? ( To może zostać np 5 godz. indywidualnie...)

A rodzice myślą, ze dziecko dostanie np. 10 NI + kilka z klasą - to dopiero będzie...


Czy stanie się kiedyś tak ,że KTOŚ zanim cokolwiek podpisze , przeczyta to ze zrozumieniem?
jolapp203-11-2008 19:55:34   [#47]
Od grudnia będę musiała zorganizować w przedszkolu nauczanie indywidualne dla dziecka 6-letniego (autyzm), czy powinno być przydzielone do grupy (wpisane na listę do dziennika) skoro będzie przychodziło tylko na zajęcia indywidualne + uroczystości + od czasu do czasu na 1 godz./ dziennie ?
bzyczek03-11-2008 20:07:34   [#48]
Tak,realizuje w Twoim przedszkolu roczne obowiązkowe przygotowanie do szkoły, tyle, że w formie nauczania indywidualnego.
jolapp203-11-2008 20:12:25   [#49]
Dzięki!
jxg03-11-2008 20:23:50   [#50]
Czy ktoś ma już jasność co autor miał na myśli pisząc w rozporządzeniu
o tym nauczaniu indywidualnym częściowo oddzielnie a częściowo z grupą?

Jak to organizacyjnie wygląda? może już to ktoś rozgryzł?

Mamy dziecko z zespołem Aspergera - to pewna odmiana autyzmu,
pobyt dziecka w szkole to oddech dla rodziców,
jednak jego zachowanie uniemożliwia często normalne przeprowadzenie lekcji.

Namawiam rodziców do nauczania indywidualnego, co będzie korzystne dla ich bardzo
zdolnego syna jak również dla reszty klasy. Ale przeraża ich tak mała ilość godzin.

No i nie jestem pewna czy zespół Aspergera kwalifikuje się do tej formy nauczania.
Może ktoś ma podobny przypadek?
strony: [ 1 ][ 2 ]