Forum OSKKO - wątek

TEMAT: co robić?
strony: [ 1 ]
MorskaKrystyna26-07-2003 08:16:59   [#01]

Jestem zdołowana - nie udało mi się wybronić nauczyciela i komisja nie dała akceptacji na dyplomowanego! A jest to nauczyciel wyróżniający się zaangażowaniem w sprawy szkoły i w porównaniu do tych co tę akceptację uzyskali jest to czarna niesprawiedliwość!

Czy można coś w tej sprawie zrobić przed wydaniem decyzji administracyjnej?

Proszę o pomoc!

Marek Pleśniar26-07-2003 08:25:48   [#02]

a jaka podstawa - zdaniem komisji?

czy spełniono warunki?

NADANIE (ODMOWA NADANIA) STOPNIA NAUCZYCIELA DYPLOMOWANEGO

  • stopień nauczyciela dyplomowanego nadaje organ sprawujący nadzór pedagogiczny (art. 9 b ust. 4 pkt. 3 KN)
  • do aktu nadania stopnia nauczyciela dyplomowanego załącza się uzasadnienie (§ 11 ust. 11 rozporządzenia)
  • w uzasadnieniu aktu nadania stopnia nauczyciela dyplomowanego należy powołać dokumenty:
  • przed wydaniem decyzji odmawiającej nadania stopnia nauczyciela dyplomowanego, należy umożliwić nauczycielowi wgląd do akt sprawy i wypowiedzenia się co do zebranych materiałów, zgodnie z art. 10 § 1 K.p.a.
  • w uzasadnieniu decyzji odmawiającej należy podać, które z wymogów warunkujących nadanie stopnia nauczyciel spełnił, a których nie spełnił

NADZÓR NAD PRACAMI KOMISJI

  • protokoły i dokumentacja komisji kwalifikacyjnej przechowywane są przez organ powołujący komisję. Protokoły udostępniane są organom nadzorującym czynności podejmowane w postępowaniu o nadanie nauczycielowi stopnia awansu zawodowego (§ 12 ust. 2 rozporządzenia)
  • nadzór nad czynnościami podejmowanymi w postępowaniu o nadanie nauczycielowi mianowanemu stopnia nauczyciela dyplomowanego sprawuje Minister Edukacji Narodowej i Sportu (§ 9h ust. 1 pkt. 2 KN)

RomanG26-07-2003 11:03:50   [#03]
Z tego, co wiem, zazwyczaj skutkuje odwołanie do Menisu. Członkowie komisji narzekają, że w takich przypadkach ministerstwo z założenia staje po stronie poszkodowanego (czy też niekiedy "poszkodowanego", ale - jak piszesz - to nie ten przypadek) nauczyciela.

:-)
MorskaKrystyna26-07-2003 11:27:04   [#04]

Marku dzięki za błysk-odpowiedź

Komisję zdominował ekspert, według mnie nieobiektywny. Nie podobały mu sie programy - napisane w innej konwencji niż to uznaje ekspert. Poza tym kilka drobnych uchybień ale końcowe uzasadnienie punktacji - TRAGICZNE! Zupełnie sie z nim nie zgadzam.

Romanie - jak nie pomoże interwencja przed wydaniem decyzji, będziemy sie odwoływać do Menisu. Dzięki.

Marek Pleśniar26-07-2003 11:52:26   [#05]

interweniuj i to szybko:-)

zgadzam się z Romanem. Masz obowiązek stać po stronie swojego nauczyciela w tym postepowaniu (bo pozytywnie oceniłaś dorobek za okres stażu) - bij się. MENiS jest tu wskazany i od razu zasugeruj KO że tak zrobisz. A potem tak zrób. Urzędnicy raczej ugną się - sądząc po postępowaniu komisji do tej pory - tak będzie;-)

Coś podobnego - "Nie podobały mu sie programy" Cyrk jakiś:-)

Leszek26-07-2003 14:55:59   [#06]

Dobrze byłoby Krystyno, gdybyś ukonkretniła uzasadnienie komisji, przecież jako uczestniczący dyrektor też je podpisywałaś w protokole posiedzenia komisji. Także przyznawałaś punkty, tak jak reszta komisji. Zatem czy tylko jeden ekspert "położył" nauczyciela. Trudno bez znajomości zawartości dokumentacji tu przesądzać - przecież przy tak ułożonych przepisach liczą się wykazane przez nauczyciela spełnienia wymogów przedstawione w formie opisu i analizy lub pisemnego sprawozdania. I pisane dla ludzi, którzy często nigdy nie zetknęli się z nauczycielem , nie znają go, mogą poznać tylko z dokumentacji wniosku. Ile napisze tyle dostanie.  

Co teraz nastąpi? Marek zacytował przepisy.

Najpierw KO powiadomi o możliwości wglądu do dokumentacji z uwagi na brak akceptacji, a także o możliwości wypowiedzenia się w tym temacie.

Tylko wskazany brak formalny w postępowaniu komisji może spowodować anulowanie postępowania komisji przez KO i ponowne skierowanie do rozpatrzenia przez inną komisję.

Po dokonaniu wglądu i wypowiedzeniu się (lub nauczyciel zrezygnuje z tych możliwości - będą one określone w czasie) przez nauczyciela zostanie wydany akt odmowy nadania stopnia.

Jest to decyzja administracyjna zatem służy od niej odwołanie do MENiSu w terminie 14 dni poprzez KO. MENiS rozpatruje sprawę badając postępowanie komisji w zakresie formalnym. Nie może podważyć punktowania komisji, jeśli uzasadnienie dotyczyć będzie merytorycznej wartości wniosku.

Znam sprawy, które MENiS rozpatrywał od dwóch do jedenastu miesięcy.

Jeśli MENiS uzna odwołanie to zwróci wniosek do ponownego rozpatrzenia do KO (sesja zimowa lub letnia 2004).

Jeśli odrzuci odwołanie to nauczyciel za zgodą dyrektora może zrealizować 9- miesięczny staż dodatkowy (patrząc na szybkość rozpatrywań w MENiSie - to od 1.09.2004 r.).

Tyle z praktycznych doświadczeń w pracach komisji.

Pozdrawiam

Marek Pleśniar26-07-2003 15:05:15   [#07]
fajnie wytłumaczone, zapamiętam sobie ten watek na wszelki wypadek:-)
MorskaKrystyna26-07-2003 15:10:36   [#08]

Leszku, piszesz: "tylko wskazany brak formalny w postępowaniu komisji... "  czy takim brakiem formalnym może być:

 1. nieprzedstawienie  regulaminu pracy komisji?

2. niewłaściwe tzn nieadekwatne do zawartości domumentacji przyznanie ilości punktów? np. 3pkt przyznane, a uzasadnienie enigmatyczne :niska wartość merytoryczna dokumentacji?

Pozdrawiam

MorskaKrystyna26-07-2003 15:21:41   [#09]

 Słuchajcie, nie mogę przeciez wszystkiego opisać, bo obowiązuje mnie tajemnica. Tego zażądała przewodnicząca komisji. Ta tajemnica jest jakaś chora, bo ja jako dyrektor nie mam prawa powiedzieć n-lowi ile pkt dostał, a członkowie komisji osłaniają swoje karty indywidualnej oceny, żebym przypadkiem nie zobaczyła ile który dał! Paranoja.

Ja dałam swojej n-lce 10 pkt i uzasadniłam je. Cieszę się, że nie uległam presji komisji i nie dałam się zasugerować, że te programy są źle napisane! Jestem pewna swego.

Leszek26-07-2003 15:25:15   [#10]

1. Komisja nie musi posiadać regulaminu swojej pracy. Wadą formalną byłoby zapisanie w protokole, że komisja pracowała wg uchwalonego regulaminu, a regulaminu nie przedstawionyby członkom komisji do akceptacji.

2. Każdy członek komisji jest niezależny w zakresie ilości przyznanych punktów. Natomiast cytat: "niska wartość merytoryczna dokumentacji" nosi znamiona uzasadnienia oceny merytorycznej wniosku. Gdyby jednak pozostało tylko takie uzasadnienie wydanej oceny przez komisję to rzeczywiście byłoby to b. ubogie uzasadnienie.

Ale pamiętaj o jednym, pracując w komisji masz pełne prawo żądania od współpracujących tam do bardzo dużego uszczegółowienia werdyktu , który jest negatywny dla nauczyciela. Przynajmniej ja tak robię.

Ten kto wystawia ocenę negatywną musi mocno popracować nad jej uzasadnieniem. Łatwiej jest dawać aprobatę. Ale wnioskodawcy należy się szczegółowe uzasadnienie takiej a nie innej decyzji komisji. I przewodniczący komisji także musi mieć taką świadomość.

A werdykty negatywne niestety także muszą zapadać.

Pozdrawiam

Leszek26-07-2003 15:30:30   [#11]

Dla wnioskodawcy w momencie wglądu do dokumentacji komisji nie ma zadnych tajemnic. Ma prawo przejrzeć także indywidualne karty punktowania i wypisane tam uzasadnienia poszczególnych punktujących.

Zgadzam się, uzasadnienia nie możesz tu publikować. Natomiast nie może ono być tajemnicą wobec nauczyciela. I kiedy Cię zapyta to możesz mu o postępowaniu komisji w jego sprawie wszystko opowiedzieć. Postępowania komisji to nie działania sądów kapturowych !!!!

 Opisane przez Ciebie zachowania członków komisji zakrawają rzeczywiście o paranoję.

Pozdrawiam

MorskaKrystyna26-07-2003 16:03:04   [#12]

Ja nie znam uzasadnień członków komisji, bo tak jak napisałam tak wpisywali uzasadnienia i punktację, że nie można było nic zobaczyć a przewodnicząca je zabierała też w taki sam sposób. Myślałam, że tak musi być ;-(

Komisja ustaliła sobie ile pkt może dać każdy z ekspertów i przewodnicząca, aby n-l nie dostał akceptacji przy założeniu, że dyr i związkowiec da maxa. Serio tak wyglądało, ale może tym razem to ja jestem paranoik?

Leszek26-07-2003 17:34:20   [#13]

Nauczyciel może obejrzeć wszystkie karty punktujących.

Poza tym najważniejsze jest wspólne wspisane do protokołu uzasadnienie werdyktu. Ponieważ MENiS bada protokoł, a nie poszczególne karty.

Co do komisji, to pamiętaj, że wielu ekspertów to też nauczyciele. Nie znam składu komisji w której pracowałaś. Ale myślę, że ważny byłby motyw tego "umówienia się". Czy wydawało Ci się , że byli tendencyjnie nastawieni. Czy któryś z nich byłby zainteresowany wydaniem negatywnej oceny ze względów pozamerytorycznych? Jeśli masz taką wiedzę, to jest podstawa do wystąpienia o anulowanie postępowania komisji.

Pozdrawiam

MorskaKrystyna26-07-2003 22:45:44   [#14]

Właśnie jeszcze raz bardzo dokładnie przeczytałam zakwestionowane programy. Według mnie są rewelacyjne! I to nie ze względu na zawartość merytoryczną lecz formę.Np. oprócz tego co zwykle program zawiera ma świetnie przygotowane standardy wymagań na poszczególne oceny w formie graficzno-słownej - taki jakby wykres słupkowy kolorowy: najwyższy słupek na ocenę celującą zawiera w sobie wymagania wszystkich niższych słupków. Jeszcze raz podkreślam, nie oceniam zawartości merytorycznej, bo to nie mój przedmiot ale "ekspertka" też nie oceniała zawartości merytorycznej tylko formę.I zupełnie jej nie rozumiem!

Jestem przekonana o tendencyjności "ekspertki" , chociaż nie mam pojęcia z jakiego powodu.

fredi26-07-2003 23:11:12   [#15]
 tego, co wiem, zazwyczaj skutkuje odwołanie do Menisu. Członkowie komisji narzekają, że w takich przypadkach ministerstwo z założenia staje po stronie poszkodowanego (czy też niekiedy "poszkodowanego", ale - jak piszesz - to nie ten przypadek) nauczyciela.

niestety mam inne doswiadczenia.
Ewa z Rz27-07-2003 07:17:10   [#16]

krystyno,

Zmowa, o której piszesz części członków komisji jest podstawą do unieważnienia całego postępowania komisji - ocena punktowa każdego z ekspertów i przewodniczącego powinna być niezależna...

Ale trudno jest udowodnić tę "zmowę". Jeśli zrobili to w waszej - dyrka i związkowca - obecności, to by tego dowieść musi to potwierdzić jeszcze któryś z ekspertów. Ale on uległ presji, więc nie wim czy się teraz do tego przyzna - jeśli się przyzna, to sprawa wygrana.

Odwołanie do menisu jest w przeważającej ilości przypadków skuteczne.

Mania28-07-2003 07:11:50   [#17]

 Znalazłam przypadkiem...

" Zadaniem komisji kwalifikacyjnej jest dokonanie oceny, czy podejmowane przez nauczyciela działania i realizowane zadania świadczą o jego rozwoju zawodowym i doskonaleniu warsztatu pracy oraz - czy przyczyniły się do poprawy jakości pracy szkoły. Komisja nie ocenia natomiast programów, przedsięwzięć, publikacji, itp...." fragment z  "Odpowiedzi na pytania zgłoszone podczas konferencji nt. roli ekspertów w systemie awansu zawodowego n-li" z 18,03,03 MENiS Departament Pragmatyki Zawodowej Nauczycieli  DPZN-1110-25/03.

MorskaKrystyna28-07-2003 07:46:22   [#18]

zmowa

Ewo - no właśnie, jak tu udowodnić, że to była zmowa?

O, a to co piszesz Maniu, to w ogóle stawia sprawę w zupełnie innym świetle. To znaczy komisja popełnia błędy proceduralne? Czy w takim razie można uniewaznić werdykt komisji ? Jak to zrobić?

grażka28-07-2003 09:09:54   [#19]

Krysiu -

Miałam po Twoim poście (#12) dokładnie to samo odczucie co Ewa. Jeśli pozostali członkowie komisji ustalali po ile dać punktów, aby nie przekroczyć limitu na akceptację nauczyciela - była taka rozmowa i zostały tak przyjęte ustalenia do zapisów w kartach oceny - to jest to właśnie zmowa.

Uważam, że każdy członek Komisji powinien ocenić nauczyciela indywidualnie i dopiero zliczone indywidualne oceny są podstawą decyzji komisji o przyznaniu (lub nie) stopnia nauczyciela dyplomowanego.

Ewa pisze, jak to zrobić - musisz mieć świadków, którzy to potwierdzą.

MorskaKrystyna28-07-2003 13:18:19   [#20]
Jak myślicie, czy warto napisac do przewodniczącej komisji coś w rodzaju protestu przeciwko takiemu prowadzeniu posiedzenia i  sposobu punktowania przez poszczególnych członków?
Mariola28-07-2003 14:18:55   [#21]

mi się wydaje

że nauczycielka powinna napisać odwołanie do MENiS
Mam dwóch kolegów którzy się odowłali.
Była nowa komisja i obaj otrzymali stopień dyplomowanego :-)
Powodzenia :-)
MorskaKrystyna28-07-2003 21:02:37   [#22]

Nauczycielka działa, była juz w KO, dostała do wglądu wszystko.

Dzięki Wam wiedziała, że ma do tego prawo, więc jej pewność na pewno zrobiła wrażenie.

Rozkład głosów był jednak trochę inny niż myślałam, więc teoria zmowy trudna do udowodnienia.

Wszystkim bardzo, bardzo dziękuję za włączenie się do sprawy.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]