:-)

wkrótce się samo pokaze się,co cię interesuje.

Witamy!

Czee...

:-)))

Marek

witam serdecznie!

Pisz jak tylko bedziesz miała problem - w tej pracy o to łatwo.

Pisz taże jak bedziesz sądziła, że wiesz jak cudzy problem rozwiazać - wszyscy będa szalenie wdzięczni!

:-))

Tylko uważaj... tooo wciąąąga....

I ja

witaj :-)

Nowy

 1.Nałóg w postaci zacodziennego zaglądania na forum - nowy, bo dopiero  od czerwca, nowy, bo - starszych też co nieco znalazło się.

2.Nowy na forum - prawo pisania dostałem w sobotę ( 1 w nocy - w Olsztynie też trudno się zasypia?), dopiero teraz zajrzałem do listów.

Dzięki serdeczne - spróbuję się: a) jakoś zrewanżować za to co już z forów zasępiłem, b) nie popisywać się, jeśli okażę się za głupi na rewanż na odpowiednim poziomie.

Przepraszam, jeśli coś nie tak z czcionką (zrozumiałem, że 2 to standartowa 10 - ale z rozumieniem to w upały u mnie różnie).

witaj AnJu:-)

masz mylącego nicka ;-)

myślałam, ze zawitała do nas nowa Ania

witaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaj

następna bratnia dusza ...

Andrzej :-)

cos czuję niezłe fale :-)

tzn. - podobne :-)))

( czyli niezłe ;-)))

Nick

Cześć Komitetowi :-))

Anka L: Kiedy czas jakiś temu późnawą porą rejestrowałem nicka byłem przekonany, że mój standartowy jest zajęty. Przekonanie było tak silne, bo zapomniałem, że parę minut wcześniej sam się pod nim zarejestrowałem -"Jaan" jest podobny, ale  przynajmniej jako imię mniej popularny od AnJi .

Asia: Prorok, czy co? Rodzice się namęczyli coby coś oryginalniejszego i łatwiejszego do ukrycia "w temacie imienin" od Jasia znależć, a ta odgadła od razu.Oj, przeciek czuję! (albo i mataczenie?!)

Gusia:Co do duszy diabli wiedzą, (sprawdzą-jak wezmą, co u mnie  raczej pewne, bo ciała ze względu na gabaryty to już nie ruszą). 

Marek: Lepszy nałóg - a jak się toto wartościuje? Bo dla mnie lepszy, to ten, któremu sie ulega w danej chwili.A jeśli ulega sie równocześnie, to ten, który posiada sie dłużej i mimo "świeżynki" jest się mu wiernym.

Pisać, póki co, mogę jak wyżej. O myśleniu  w kontekście pogody już było, poza tym wyżywam się intelektualnie tworząc poprawiony arkusz organizacyjny - 1 organ chce tylko  dla całego zespołu, 2 tylko dla placówek. Na dodatek ma być to ten sam arkusz!!!! Na pytanie, jak to pogodzić organ 1 odpowiedział:" A po coś na komisji konkursowej  mówił żeś kreatywny?", a organ 2 (zna mnie dłużej):"A po coś na komisji konkursowej  udawał żeś kreatywny?"

Pozdrawiam  - Andrzej.

lepszy to ten, którego nie oddam;-)

a opublikujesz ten niezwykłej urody arkusz? Chętnie zobaczyłbym takie osiągnięcie transcendencji.

andrzeju-

mataczenie :-)))

mam dostęp do biurowych mailii po prostu :-)

!!!!!!

matko!!!!

marek!!!!!

cbdo