radzę Ci zapoznać sie z uchwałą Senatu Uczelni (dot. rekrutacji), do której sie nie dostałaś (zapewne jest na stronie internetowej tej uczelni), bo może ona o czymś takim wspomina. (Z tego co słyszałam to podobno są takie preferencje na Politechnice Krakowskiej, ale to musi byc w tej uchwale). Przepisy mówią tylko o możliwości odwoływania się do REKTORA uczelni: Ustawa z dnia 12 września 1990r. o szkolnictwie wyższym Art. 141. 1. Senat uczelni określa, na wniosek rady wydziału, zasady i tryb przyjmowania oraz zakres egzaminu wstępnego na studia. Szczegółowe zasady przyjmowania na studia laureatów oraz finalistów olimpiad stopnia centralnego senat określa na okres co najmniej trzech lat. Uchwała senatu jest podawana do publicznej wiadomości w sposób określony w statucie uczelni, co najmniej na 9 miesięcy przed początkiem następnego roku akademickiego. 2. Do uchwały, o której mowa w ust. 1, podjętej przez senat uczelni nie spełniającej wymagań określonych w art. 12 ust. 1 i 2, właściwy minister może zgłosić umotywowane zastrzeżenie w terminie jednego miesiąca od otrzymania uchwały. W przypadku zgłoszenia zastrzeżeń uchwała jest podawana do publicznej wiadomości po uwzględnieniu zastrzeżeń ministra. 3. W przypadkach gdy wstęp na studia nie jest wolny, rekrutację przeprowadzają komisje rekrutacyjne powołane przez dziekana wydziału lub inny organ wskazany w statucie uczelni. Komisje rekrutacyjne podejmują decyzje w sprawie przyjęcia na studia. 4. Wyniki postępowania rekrutacyjnego są jawne. 5. Od decyzji komisji rekrutacyjnej służy odwołanie, w terminie czternastu dni od daty otrzymania decyzji o nieprzyjęciu na studia, do uczelnianej komisji rekrutacyjnej, powołanej w trybie określonym przez statut uczelni. Decyzję podejmuje rektor zgodnie z wnioskiem uczelnianej komisji rekrutacyjnej. Decyzja rektora jest ostateczna. 6. Osoby ubiegając się o przyjęcie na studia wnoszą opłatę ustaloną przez rektora uczelni. Wysokość opłaty nie może przewyższać planowanych kosztów związanych z przeprowadzeniem postępowania rekrutacyjnego. Maksymalną wysokość opłaty określa Minister Edukacji Narodowej. Ale, tak czy tak, napisz w odwołaniu, że jesteś "nauczycielskim dzieckiem" (tylko zręcznie), nie wiadomo czy pomoże, ale na pewno nie zaszkodzi... |