Forum OSKKO - wątek

TEMAT: porządkuję biurko, czy pieśń wariata? ;-))
strony: [ 1 ]
beera03-07-2003 13:23:23   [#01]

Porządkuję jak co roku gabynet

i biurko

i szafki

szuflady

mam tonę papierow do wyrzucenia!!!!
DO WYRZUCENIA- powtarzam.

I hm..taką mnie konkluzja naszła..czy one aby nie były DO WYRZUCENIA już w momencie tworzenia?

;-)))

bogna03-07-2003 13:34:09   [#02]

a ja boję się wyrzucać - bo może jeszcze się przydadzą;-)

I tak gromadzę, gromadzę..... :-(

beera03-07-2003 14:12:15   [#03]

No:-)

teraz wywalam dokumenty z 1999 :-))

tych z 2001-2002 nie wyrzucę za nic :-)))

Marek Pleśniar03-07-2003 15:16:31   [#04]

pamiętam taki dawny wątek o szufladzie

i co w niej mamy

co macie w tym roku w szufladzie?

Elusia03-07-2003 17:42:24   [#05]
Apap- na czytanie nowych wymysłów władzy. I Persen- np. do "układania" budżetu na 2004r.
beera03-07-2003 17:58:14   [#06]

:-))

ja mam na to ibupron :-)))

ale za to znalazlam slone paluszki sprzed roku :-)))

Elusia03-07-2003 19:36:50   [#07]

Ten wątek przypomniał mi, jak w 2002 r. w kwietniu poszukiwałam naklejek z kodem szkoły ( na sprawdzian). Ludziska, co sie wtedy działo... Takiego porządku to jeszcze nigdy nie miałam Przełożyłam wszystkie dokumenty, szafki i szuflady z pomocą sekretarki chyba z 5 razy. I nic... Już myślałam, że mnie OKE oskalpuuje, a tu ....Włożyłam je do kryształowego wazonika stojącego w szafce, żeby były na widoku, nie zgubiły się i żebym pamiętała, gdzie je schowałam :-)))  W tym roku też je tam chowałam...

I w przyszłym roku też tam ... Aco mi tam....

I znalazłam teraz sprawozdanie polonistki z badania wyników nauczania. A wmówiłam kobiecie (przed konferencją), że na pewno tego nie mam. Jeszcze poszukuję sprawozdania z działalności wychowaczej w kl. 3. Pewnie znajdę. W przyrodzie nic nie ginie....

beera03-07-2003 19:51:03   [#08]

uff, uff, ufff

Eusiu :-)))

bratnia duszo!!!!

a już się balam, że umrę samotna :-)))))

Marek Pleśniar03-07-2003 19:53:59   [#09]

to ja wygrywam

mam w szufladzie piersiówkę;-)
Anka L03-07-2003 19:56:40   [#10]

;-(

a ja mam biurko bez szuflady ;-(

ale to nie dyrektorskie biurko ;-)

Elusia03-07-2003 19:58:58   [#11]
A fe! W miejscu pracy??? :-)))
violka03-07-2003 20:01:18   [#12]

ja to się nawet boję otworzyć szufladę

w domu mam to samo - każde takie wakacyjne sprzątanie kończy się jak w trójkącie bermudzkim -znikam (podróż w czasie - obracam każdy papierek, czytam, wspominam i najczęsciej znów nie mogę się z tym rozstać)

Zola03-07-2003 20:59:59   [#13]
zastanawiam się ,czy warto sprzątać
juz niedługo zaczynamy kolejny rok ;-))
Elusia03-07-2003 21:32:00   [#14]
Sprzątnij. Będziesz miała miejsce na kolejne papierzyska ;-)))
Zola03-07-2003 21:37:47   [#15]
Elu, jak nie mam, gdzie położyć, to wyrzucam od razu i jakoś sie bez tego kręci ;-)))
po co mi nowe papiery ,jak jeszcze mam stare ,całkiem dobre,często tylko rzucone okiem i nieczytane dokładnie, nie mam kiedy ;-))
beera04-07-2003 08:19:26   [#16]

:-)))

Znowu wywalam :-)))

ze trzy dni mi na tym zejdą, bo mam jak Violka- wszystko czytam z nadzieją, ze znajdę jakiś wygrany na loterii los!

( ale zazwyczaj znajduję kolejną niewypełnioną ankietę :-))))))

Rycho04-07-2003 10:44:54   [#17]

A ja

na razie nie wywalam. :-)))

Bo wywaliłem w zeszłym tygodniu. :-)))

A na razie to czekam, aż mi większ kupka na biurku urośnie.

Bo z tego ostatniego tygodnia urosła już całkiem niezła. A wszystko to nowe papiery.

A tak ogólnie to fajnie jest..... Wakacje .... przecież nie?

:-(

violka04-07-2003 12:05:42   [#18]

wywalajmy

trzeba zrobić miejsce na nowe papiery związane z mierzeniem jakości i nadzorem

:(

Macia04-07-2003 16:20:19   [#19]

Jak zdążę

to też sprzątnę biurko, ale wcześniej czeka mnie porządek w archiwum. Strasznie mnie to przeraża. A może by tak odłożyc to na rok następny?

beera04-07-2003 19:46:01   [#20]

NO!!!

odłóż Macia :-))

Za rok, bedziesz miała gorzej, a ja w tym w tym kontekscie lepiej ;-)))

annah05-07-2003 01:15:26   [#21]

kurcze, jakie wakacje?

ja do połowy (co najmniej) lipca na dyżurach siedzę

ale fakt, biurko i szafki przydałoby się przeglądnąć, bo jakieś niebezpieczne kominy rosną i nie wiadomo co z nimi zrobić

przyjmę sposób kolegi: ma 2 "kupki", sprawy bieżące, sprawy b. ważne

często nie ma czasu na te sprawy b. tego :) więc kupka rośnie i rośnie, aż za kilka dni okazuje się, że sprawy same się rozwiązały i nie są już tak ważne i można papierki przenieść do archiwum :)

BeataD05-07-2003 12:21:51   [#22]

A ja...

Nic nie wywalam, (może oprócz gałów na monitor teraz), bo siedzę sobie nad morzem !!!!!!!

I się dziwię, że można cośkolwiek wywalać z jakiś szuflad...

Jak jest fajnie bez pracy na wypoczynku prawdziwym, bo oddalonym od miejsca zamieszkania o 530 km :-)))

Wszystkim zapracowanym ślę gorące (mimo pogody) pozdrowienia.

Jak dobrze mieć dziecko, co zaprowadzi do kafejki, gdy nie ma słońca...

Marek Pleśniar05-07-2003 12:25:18   [#23]
dobrze że chociaż nie masz słońca bo byśmy się wściekli z zazdrości;-)
BeataD05-07-2003 12:28:44   [#24]

Może i nie mam...

Ale ja tu siedzę trzeci tydzień i i tak jestem opalona....

A nie zakurzona ;)

Marek Pleśniar05-07-2003 12:32:37   [#25]
:-))))
Marek Pleśniar05-07-2003 12:34:02   [#26]

hmm, fajnie by było też tak nad morzem

zimne piwko itd

beera05-07-2003 12:52:59   [#27]

o!!!

Beata :-)))

Dobrze takim leniom, kurka!!!

z drugiej strony- szuflady nie zając, nie uciekną, poczekają na Ciebie spokojnie i dopadną  w sierpniu:-))

....

Marek- interesuje mnie piwo i owszem, ale bardziej to  ITD ;-))))

......

i pozdrowienia dla Kuby :-)

BeataD05-07-2003 12:56:23   [#28]

ha...

Musiałaś wszystko takimi GRUBYMI literami????

I tymi szufladami podjechać... tak????

beera05-07-2003 13:06:04   [#29]

no..

musiałam :-)))

bo mam jakąś diabelska przyjemność w mysleniu, ze będziesz musiała zrobić potem to, co ja bedę juz miala zrobione!!!!

hahahahahahaha!!!!!!

Marek Pleśniar05-07-2003 13:26:49   [#30]

tak!

przytrzasnąć ją szufladą:-)

ok, umowa - na itd i na piwo:-)

Maryśka205-07-2003 20:58:20   [#31]

Cóż za piękny wątek!!!

Właściwie to mogłabym tylko zacytować Asię:

"uff, uff, ufff

Elusiu :-)))

bratnia duszo!!!!

a już się balam, że umrę samotna :-)))))"

Ja naprawde myślałam, że to tylko ja taka niepozbierana, jakieś papierzyska chomikuję i teraz łypiąc na nie przerażona, zastanawiam się; dziś..., jutro..., a może w sierpniu...

Wywalić jak leci, czy jeszcze raz zagłębić się w lekturze. Jakoś dziwnie nie mogę się do tego zabrać. Jeszcze pół roku temu miałam biurko z jedną szufladą i jakoś to szło, a teraz zachciało mi się ładnego biurka, szuflad mam cztery... i wszystkie pełne. O zgrozo!!!

 

Anka K06-07-2003 18:43:38   [#32]
Ja też mam zamiar posprzątać biurko, ale mój szef powiedział,że nie warto, bo i tak będę miała porządek najwyżej jeden dzień. Zastanawiam się więc, czy w ogóle zaczynać. Chociaż jeśli posprzątam przed wyjazdem, to jest szansa, że będzie porządek przynajmniej w czasie mojej nieobecności. Anka
violka07-07-2003 21:06:51   [#33]

Anka

może faktycznie nie warto sprzątać

ja po każdym sprzątaniu nie mogę nic znaleźć - dopóki znów nie mam nowej sterty papierów

a tak wogóle to nie jest żaden bałagan - nazywa się to ładnie: "twórcze uporządkowanie przestrzeni" (zasłyszane)

Anka K07-07-2003 21:56:14   [#34]
No więc jestem rozgrzeszona. To sprzątanie w ogóle mi wychodzi. Przekładam tylko te papierki, wyrzucić szkoda, bo mogą się przydać... Chyba dam sobie spokój. Anka
Maryśka207-07-2003 22:02:12   [#35]

TWÓRCZE UPORZĄDKOWANIE PRZESTRZENI!!!

Rany! Żeby tego tylko mój syn nie przeczytał, bo jak nic uzna, że skoro na takim forum zostało to tak pięknie nazwane, to następne porządki w jego pokoju to już tylko spychem albo podpalić.
Maryśka207-07-2003 22:02:59   [#36]
Chociaż mnie się podoba i też czuję się usprawiedliwiona.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]