Forum OSKKO - wątek

TEMAT: opinie rady rodziców
strony: [ 1 ]
Gaba27-06-2003 04:53:28   [#01]

czy można tak zrobić - dyr wie, że nauczyciel złoży wniosek o rozmowę kalifikacyjne, ma takich nauczycieli bardzo wielu... i pisze już w czerwcu do rady rodziców... proszę o opinie na temat pracy 15 nuaczycieli.

 

Nauczyciel i opiekun składają swoje papiery dopiero teraz, a dyrektor prosił RR wcześniej o opinię... czy taka opinia jest ważna, cyz nie można z niej skorzystać? dlaxczego nie? wiem, ze niektórzy z nas tak robią...

Ewa z Rz27-06-2003 06:44:40   [#02]

nie ma zakazu

by wcześniej, nim n-l złoży sprawozdanie wystosować pismo do RR, ale... Rada ma prawo chcieć zapoznać się ze sprawozdaniem i póki ono nie wpłynie nie jest to możliwe.

Zatem można owszem wcześniej prosić RR o opinię, ale czas na jej wystawienie RR "leci" od momentu złożenia przez n-la sprawozdania z realizacji stażu. Czyli jeśli RR nie napisze tej opinii, to dopiero po 14 dniach od złożenia sprawozdania (nawet jeśli odpowiednie pismo do RR zostało wysłane wcześniej) możemy n-lowi wydać ocenę dorobku.

Grzegorz27-06-2003 13:30:21   [#03]

Wybacz Gabo ;)

Chyba ci się ostatnio narażam.

Jeżeli dyrektor ustala ocenę dorobku zawodowego za okres stażu, to opinia RR równeiż musi dotyczyć tegoż dorobku. Nie może to być opinia na temat pracy 15 nauczycieli. Dla mnie to wynika z logiki osiągania poszczególnych stopni awansu zawodowego.

I teraz: Na jakiej podstawie RR może wydać opinię? Uwierz mi, że gdybyśmy musieli wydać opinię o pracy nauczyciela na podstawie opowieści różnych rodziców, to niejeden nauczyciel otrzymałby ocenę negatywną. U ciebie byłoby dokładnie to samo. I sama sobie odpowiedz: czy byłoby to obiektywne?

Dlatego sprawozdanie z przebiegu stażu jest bardzo dobrym materiałem, by RR mogła w sposób obiektywny i pełny zapoznać się z dorobkiem zawodowym nauczyciela we wszystkich sferach. Do tej pory w tym roku zapoznałem się z dokumentacją ok. 20 nauczycieli. Dzięki temu wiem bardzo wiele o ich pracy, np. kto założył w szkole Klub Europejski, kto zorganizował konkurs "Najsprawniejszy w zawodzie kucharz", kto wdrożył program komputerowy "Ocenianie opisowe 2000+" dostosowując go do szkoły specjalnej, kto napisał autorski program nauczania do przedmiotu X, jakie studia podyplomowe, jakie kursy, szkolenia, konferencje ukończyli nauczyciele, itd, itp...

Przepis art.9c KN dotyczący opiniowania przez RR jest na tyle ogólny i nieprecyzyjny, że oczywiście można go sobie interpretować na różne sposoby i zapewne nie będzie to miało większego wpływu na końcową decyzję komisji. Jednak uważam, że jeśli dyrektor poważnie traktuje RR i ceni sobie współpracę z nią, to nie wyobrażam sobie zwrócenia się do RR z wnioskiem o opinię nie okazując zarazem sprawozdań z przebiegu stażu.

Gaba27-06-2003 14:06:12   [#04]

Nie narażasz mi się - a zwracasz uwagę uwagę istotne elementy pewnej procedury.

Dla mnie jest trudny - taki oto moment:

- ktos zgłasza dopiero sprawozdanie po 20, 25 czerwca i... nie znajdziejsz już prawie nikogo z rady. Dla mnie terminy, które obowiazują w itsotny sposób własnie ograniczają rolę rady rodziców.

 

Szukam sposobu (właśnie!!!), by nie czekać sobie, aż te dwa tydginie miną, ot, bo minęły i - jak nie napisali, to se stracili, ale by ich głos było głosem mocnym, stale obecnym.

Dla mnie awans w obecnych terminach jest nie bardzo...

Grzegorz27-06-2003 15:04:43   [#05]

To kwestia dogadania

Mimo, że rok szkolny zakończylismy tydzień temu, to ja dokładnie wczoraj zaopiniowałem kolejne 3 teczki. Ustalilismy z dyrektorką jeszcze w ub.tygodniu, że jak będą nowe sprawozdania, to ona do mnie dzwoni i umawiamy się, jak mam odebrać segregatory. Cóż, Kraków trochę większy od Olsztyna, ale chyba nie masz rodziców na drugim końcu miasta?

A tak wogóle mam pytanie: czy rodzice są zainteresowani tymi sprawozdaniami? Czy wnoszą jakieś uwagi np.?

Gaba27-06-2003 20:12:03   [#06]

Oczywiście, że sa zainteresowani, i - liczę się z opinią, więcej nawet pomogli mi podjąc trudną decyzję.

 

A rodziców mam z całego Krakowa, wielu już na wakacjach.

 

wiesz - tu jest ciekawy moment - umówić się, że ktos tam jest i będzie zaglądał, albo telefon, albo jakoś inaczej. No, tak.

Chociaż moi to lubią dyskutować i jakoś tak wiele spraw razem dopracowywać, a tu wiesz, co parę dni jedna czy dwie osoby kapią. I co znowu razem w te kilka soób się zbierać, a jak nie uczą akurat te... a tu wypadaloby przedstawić zdanie większej części rodziców, pytając własnie rodziców z klasy, a nie tylko ich przedstawicieli.

 

Nie wiem, tak se myślę - bo co mi daje odpowiedź - nie wiemy, bo nas XY nie uczy.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]