Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
Co zrobić w tej sytuacji - "wybuch" nauczyciela? |
|
JarTul | 19-06-2003 00:21:56 [#01] |
---|
Zespół szkół liczący 20 oddziałów liceum, 14 gimnazjum, 4 wygaszanej SP oraz 12 liceum dla dorosłych. Zespoły przedmiotowe miały do 11.06. przekazać wykaz zestawów podręczników, termin przedłużono do 17.06. Do tego dnia nie wszystkie zespoły wywiązały sie z tego obowiązku. Na radzie podsumowującej (17.06) dyrektor stwierdza, że nie ma urlopowania bez realizacji tego zadania. Sytuacja w pokoju nauczycielskim po zakończeniu roku szkolnego. W pokoju kilku nauczycieli. - Przewodnicząca zespołu przedmiotowego pyta wicedyrektora co zrobić z tym wykazem, który będzie przez nią wpisany do księgi protokołów zespołu. - Wicedyrektor stwierdza, że powinien ten zestaw być napisany komputerowo. (W pokoju stoją dwa komputery do dyspozycji nauczycieli.) - Przewodnicząca odpowiada podenerwowana, że nikt o tym nie mówił i że ona nie napisze. - Wicedyrektor stwierdza, że ona jest przewodniczącą i sama tego robić nie musi - domyślnie może to napisać inny członek zespołu. (Dodaje również, że obecnie sekretariat ma dużo pracy, a przecież te zestawy, przygotowane przez poszczególne zespoły i tak będzie trzeba przeredagować dla potrzeb poszczególnych klas). - Przewodnicząca stwierdza, że ma to w d... zbiera kwiaty, wychodzi z pokoju i opuszcza szkołę. Wicedyrektor w czasie opuszczania przez nią pokoju stwierdza, że w takim razie napisze to sam. Jestem tym wicedyrektorem. Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją. Jakbyście teraz postąpili? |
Ewa z Rz | 19-06-2003 01:30:35 [#02] |
---|
napisałabym sama... :-) A nauczyciela ukarała karą nagany, za odmówienie wykonania polecenia i bacznie (odczuwalnie ;-)) obserwowała w roku przyszłym... No, i oczywiście nie może być mowy o dalszym pełnieniu tej funkcji przez n-la - taki przewodniczący, to ktoś z kogo powinno sie brać przykład, a taki przykład do d... jest! |
hania | 19-06-2003 09:55:52 [#03] |
---|
a w przyszłym roku.... powiesiłabym w pokoju nauczycielskim: JEŚLI JEST PRACA DO ZROBIENIA - ZRÓB JĄ DZIŚ, BO JEŚLI NIE ZROBISZ - JUTRO WYKONA JĄ KTOŚ INNY ZA CIEBIE, A POJUTRZE TY ZOSTANIESZ BEZ PRACY.... w szkole wprawdzie nie idzie to tak szybko, ale....:-))) |
Małgosia | 19-06-2003 11:07:04 [#04] |
---|
brawo! Haniu, zapamiętam jako złotą myśl. Marzy mi się, aby wszyscy wzięli sobie to do serca. Niestety, w oświacie jeszcze długo, długo to nie dotrze... i dlatego jest jak jest, czyli kiepsko. A panią przewodniczącą bym zdegradowała, upomniała i "dała odczuć" - jak to pisze Ewa. Po prostu każdy powinien znać swoje miejsce. |
Gaba | 19-06-2003 11:46:45 [#05] |
---|
... tak mi się kojarzy, że jak się zdegraduje wszytskich, to pozstanie woźna, bo ona jest zatrudniona z kp.... na niej zawsze można polegać... gaba olszowska |
mika | 19-06-2003 11:57:16 [#06] |
---|
A ja bym spokojnie porozmawiała jeszcze raz z tą panią i spróbowała się dowiedzieć dlaczego właściwie tak postąpiła (każdy z różnych powodów miewa chwile słabości nawet takie brzydkie) a jeśli to nie dałoby rezultatu to wtedy napisałabym sama a pani naganę. |
Piotrek | 19-06-2003 16:47:13 [#07] |
---|
wina i kara Ta rozmowa, o której pisze mika, niewiele da. Jeśli świadkami pierwszej sytuacji byli nauczyciele, to także oni powinni być przy tym dialogu. A to chyba jest mało mozliwe. Żadna sytuacja nie tłumaczy takiego tonu i tego tekstu. Czy z uczniem też prowadziłabyś rozmowy - dlaczego ma to i owo w d..... ???? Chyba nie. Tym bardziej nie widzę powodu, żeby z własnej inicjatywy prowdzic ten żenujący dialog. Sytuacja nie była chyba stresowa... była mowa o jakichś kwiatach.... Za to musi być konsekwencja. To nie chwila słabości, ale bezczelność. Nie daj się. |
mika | 19-06-2003 20:29:21 [#08] |
---|
Ja wiecznie rozmawiam z uczniami dlaczego to o owo mają w d...i czasami te rozmowy przynoszą skutek:))) Poza tym jeśli rzeczywiście dochodzi do dialogu to nigdy nie jest dla mnie sytuacja żenująca. Mówię oczywiście o dialogu. | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|