Prosze o pomoc i rady.W roku przyszłym bedzie remont kotłowni, ale juz wczesniej musze złozyc do FOŚ(funduszu Ochrony Środowiska )wniosek.Kotłownia od 25 lat nie była remontowana .w 1996 r. wymienino piec wegłowy-z Hajnówki.na przyszły rok planujemy oddanie nowej sali gimnastycznej i podłaczenie jej do kotłowni.W te wakacje wymieniłam instalacje tj grzejniki i rury.
Remontu wymagaja wszystkie pomieszczenia, wydzielenie pomieszczenia socjalnego.Ale najwazniejsze to jaki piec ? miałowy, olejowy, czy na węgiel groszek-Gmina jest za miałowym.Co radzicie? Podzielcie sie swoimi doswiadczeniami.Z góry dziękuje |