Dzis pojawiła sie u mnie po roku dyrektorowaia kontrola PIP ws zagrozen biologicznych Dzis był przegląd jutro dokumentacja i protokól.Maski sa oznaczenia tez. Sprawdzali tez czytość i mówili ze jest nieźle.kazali przygotowac teczki akt osobowych, ocene ryzyka., pomiar oświetlenia i ewidencje czasu pracy.O co jeszcze jutro moga poprosic?

czyli przestrzeganie określonych procedur i reżimów sanitarnych

zobacz: http://www.pip.gov.pl/html/pl/html/01080024.htm

i zawsze:

regulaminy: pracy, zfśs, premiowania itp.

instrukcje i szkolenia bhp

badania okresowe pracowników

plan urlopów

badania techniczne  (np. kotła w kuchni)

itd

a ja miałam kontrolę oczyszczalni

i mam zapis, że mam mierzyć ilość wody wypływającej (do rowu)???

ale kontrolerka mądra kobieta i powiedziała, że zmienią ten zapis, bo nierealny

a dlaczego tę wodę do rowu?

to nie jest tak, ze oczyszczona gdzieś wraca?

oczyszczona do rowu idzie

mam różne rzeczy i co chwile dowiaduję się o nowych

to tylko na stacjach kosmicznych

z oczyszczalni aż TAk nie jest oczyszczona;-)

jakby nie była - wcale nie napisałam, ze pić ją trzeba - moim zdaniem to marnotrawstwo

trzeba znaleźć jakieś przeznaczenie dla tej oczyszczonej

a daj ty mi spokój z przeznaczeniem

to do zgredka było

a najlepsze, że ja nie wiedziałam, że ta woda tam wypływa

kawał od szkoły

Andrzej a ja nie wiedziałam

ale juz wiem;-)

pewnie, że nie widziałam, a tym samym nie wąchałam

toć dowiedzieć się chcę

to i pytam

wiem

wiem, ze ją do rowu

ale i tak śmierdzi

my mamy obowiazek wykaszać

choć to na terenie gminy, ale użytkujemy

moja oczyszczalnia chyba jakaś inna

bo nic nie czułam

Ja myślałam, że mam trudno, bo uchodźców w szkole dużo...;-)

ale gdzie mnie tam do mierzenia ilości wody, co to z rury wycieka...

albo do koszenia rowów...

i zapachów co to na 5 czy 10 metrów...

o tych maskach, co tam wczesniej to nawet nie wspomnę:-))))

w uchwale mam, że my

tam też było o pomiarze w rowie, ale to zmienią

nie ma problemu, bo tylko kawałeczek tego rowu jest

reszta w rurach (nie wiem jak to sie nazywa) pod drogą i jeszcze obok gospodarstw, ale tam sobie sami dbają

ale mnie teraz napytaliście, jutro zobaczę

mamy osad i do tego bierze się firmę, aby zbierała i jakies pomiary robi

no to wychodzi, że oczyszczanie ma sens

bo skoro to w ten piach

Bosia - a kto tę oczyszczalnię obsługuje? jakichs pracowników masz?

sama się obsługuje

konserwator robi tylko pomiar osadu i co jakiś czas firma go zbiera

a co tam fajnego?

porządki w dworku robimy

to dopiero jest fajne

i myszy