Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
Strajk nauczycieli - raz jeszcze. |
jolik1 | 18-05-2008 12:33:12 [#01] |
---|
W związku ze strajkiem 27 maja mam dwa pytania: 1. Czy nauczyciel pracujący w dwóch szkołach, jeżeli przystępuje do strajku w szkole macierzystej może w ten dzień mieć lekcje w drugiej szkole? Nauczyciele z drugiej szkoły nie strajkują. 2. Przez ile godzin strajkujący nauczyciele mają być w szkole? Tyle ile wynika z planu lekcji, czy 8 godzin? ( 40 godz. : na 5 dni tygodnia) |
AnJa | 18-05-2008 12:37:11 [#02] |
---|
1.wg mnie powinien mieć bezpłatny
2. nasza szkoła pracuje w godz. 7-20 - czyli strajkujący musza byc w tych godzinach- czy wszyscy, i ile czasu który- to juz nie moja sprawa
...
dopisałem zjedzoną literkę
post został zmieniony: 18-05-2008 12:38:09 |
DYREK | 18-05-2008 12:55:12 [#04] |
---|
w regulaminie tak zapisano:
"Strajk organizowany w dniu 27 maja 2008 r. jest strajkiem całodniowym i polega na powstrzymaniu się przez pracowników biorących w nim udział od świadczenia pracy w godzinach funkcjonowania w tym dniu danej placówki"
Szkoła jest otwarta od 7:00 do 18:00
to jak długo będzie trwał strajk, (ile czasu nauczyciele będą w szkole?)
- 11 godzin
- 8 godzin zegarowych,
- 4 godziny zajęć,
- każdy przychodzi tylko zgodnie ze swoim planem zajęć,
- pracownicy niepedagogiczni 8 godzin, nauczyciele 1/5 pensum,
- inne opcje ? ciekawe;-))) |
krystyna | 18-05-2008 14:17:44 [#05] |
---|
ZZy mówią, że jest to tylko tzw. regulamin ramowy,
natomiast w okręgach tworzone są regulaminy szczegółowe, albo instrukcje strajkowe.
I w nich określone są dokładne godz. strajku:
np. w instrukcji strajkowej podkarpackiego okręgu ZNP znalazłam, że będą to godz. od 8.00 do 14.oo !!! |
krystyna | 18-05-2008 14:31:19 [#06] |
---|
Fragment z instrukcji strajkowej:
"5. Strajk rozpoczyna się od godz. 8.oo i trawa do czasu zakończenia zajęć lekcyjnych, i nie dłużej niż do godz. 14.oo.
17. Uczniowie muszą mieć zapewniona przez dyrektora szkoły opiekę w formie zajęć opiekuńczych w wyznaczonym miejscu w budynku szkoły. Zajęcia opiekuńczo – wychowawcze winni prowadzić nauczyciele, którzy nie biorą udziału w strajku."
http://www.podkarpacie.znp.edu.pl/protest__strajk.htm
ciekawe...
a u mnie zajęcia edukacyjne trwają do 15.45.....
to co, te po 14.00 "teoretycznie" maja być ???
a 9 nauczycieli zaopiekuje się 20 oddziałami ? |
ankate | 18-05-2008 15:01:31 [#07] |
---|
Eureka, ....mam, .....ponieważ za strajk potrącam wynagrodzenie, to mogę z tej kasy dać doraźnie niestrajkującym, żeby dzieci były zaopiekowane do końca zajęć...tylko nie wiem czy na łamistrajków w takiej sytuacji nie wyjdą! |
eny | 18-05-2008 15:06:41 [#08] |
---|
No i wyjdzie ankate, że strajk to dobra forma na "dorobienie sobie".
eh ten "front jedności" w oświacie;( |
joljol | 18-05-2008 20:44:28 [#09] |
---|
a u mnie to nawet "organizatorka" strajku nie strajkuje ale nie ze względów ideologicznych tylko finansowych, gdyby płacili toby strajkowała
innych gorąco namawiała
zażyczyła sobie powieszenia flagi 27 maja
dla mnie to żenujące jest
i jeszcze bulwersacja, gdy powiedziałam, że strajk będzie nielegalny bo nie było mediacji, to zaraz sam prezes powiatowy zadzwonił, że on wie ale ja im kłody pod nogi rzucam i będzie mi to pamiętane, bo co oni mają ze mną rokować jak i tak nie mam na to żadnego wpływu
to po co przysyłają te wszelkie postulaty
jestem zniesmaczona postawa niektórych działaczy |
DYREK | 19-05-2008 14:26:36 [#10] |
---|
jak będzie wyglądał 27 maja w szkołach ? |
emeryt | 19-05-2008 14:38:52 [#11] |
---|
Dyrku, nie wiem jak u innych, ale u mnie na 230 zatrudnionych udział zadeklarowało 28 osób ( w dwóch szkołach). Pozostałe 4 szkoły i przedszkole pracują normalnie. |
nadia | 19-05-2008 14:43:12 [#12] |
---|
Oj to mało się zadeklarowało. U mnie na zatrudnionych 20 nauczycieli (mała wiejska szkoła) strajkować będzie 16 osób. |
jolik1 | 19-05-2008 20:22:48 [#13] |
---|
1.Czy referendum nauczycieli w sprawie strajku mogło polegać tylko na rozdaniu deklaracji ( z ustną informacją)w sprawie imiennego przystąpienia do strajku, czy musiało się odbyć ogólne zebranie?
2. Czy dyrektor musiał odpowiedzieć pisemnie na pismo ze związków domagające się podwyżki płac? Czy wystarcza ustna odpowiedź i protokół z rozmowy? |
irula | 19-05-2008 20:52:17 [#14] |
---|
U mnie dokładnie jak u joljol, po piśmie do związków mialam telefon o prezesa , że utrudniam i nie rozumiem! Moja prezes ogniska ZNP przeprowadziła referendum(80% za strajkiem) , sama poszła na zwolnienie leksarskie. |
Tara | 19-05-2008 20:55:29 [#15] |
---|
I ja też zapytam.Moje ZZ ty będą chyba wymagać ode mnie abym wcześniej poinformowała rodziców że w tym dniu załoga strajkuje i aby dzieci do szkoly nie przysyłali.Czy to jest zgodne z prawem?
U mnie w referendum 100% załogi wypowiedziała się za strajkiem.
A ja nie wiem czy ogarnę ponad 600 dzieci. |
Adaa | 19-05-2008 20:55:36 [#16] |
---|
i sami powiedzcie, czy mozna powaznie traktować strajk- przy takiej organizacji?
nie wiadomo kto i co, nie wiadomo jak
zwiazkowiec dzwoni do mnie i prosi o przeprowadzenie referendum
nauczyciele dzwonia do związkowca i on wie tyle co nic
"organizatorzy" strajku nie strajkują
główne pytanie to "ile muszą siedziec w szkole?"
ale oczywiscie wszyscy popieraja postulaty!
tylko nie jestem pewna, czy się z nimi zapoznano
straszno i smieszno po prostu |
hania | 19-05-2008 21:21:57 [#17] |
---|
tak działające zz- ty do.. nie powiem czego są.......
współczuję tu niektórym dyrektorom.....
poważnie |
malinek | 19-05-2008 21:23:46 [#18] |
---|
Mnie dzisiaj tez pyatno,czy w ogóle jest obowiązek przyjścia do pracy.no ręce opadaja.... |
Adaa | 19-05-2008 21:26:05 [#19] |
---|
masz racje haniu, że mi współczujesz, bo mówie Ci szczerze...do "nie powiem czego" to i tak delikatnie powiedziane |
Tara | 19-05-2008 21:28:49 [#20] |
---|
No dobrze Haniu to mam te dzieci wpuścić do szkoły czy nie? |
Annax | 19-05-2008 21:33:21 [#21] |
---|
A u nas jeszcze "ciekawiej"... Placówka dla upośledzonych z uposl. w st. od umiarkowanego do głębokiego i z internatem... Jak sobie poradzicie z tym problemem w SOSW? |
Marek Pleśniar | 19-05-2008 21:38:38 [#22] |
---|
generalnie wykonanie zadań (zapewnienie opieki) jest honorową sprawą dla placówki i dyrektora, moim zdaniem. Czemu dla nauczycieli nie jest - ich sprawa; tu zapewne przebiega ta cienka czerwona linia między dyrektorem a pracownikiem.
wpuścić jesli masz jakiekolwiek szanse opieki nad potrzebującymi opieki
postarać się żeby dzieci nie przyszły jesli szans takich nie masz
i nie uginac się po stronie argumentów strony po której nie stoisz
przecież w tym sporze jesteś oponentem zz |
Tara | 19-05-2008 21:43:26 [#23] |
---|
Marku ja dam sobie radę nawet z taką liczbą dzieci tylko moi twierdzą że co to za strajk jesli dzieci i tak bedą w szkole ,a rodzice nie odczują że szkola strajkowała. |
Marek Pleśniar | 19-05-2008 21:51:12 [#24] |
---|
no ale Ty nie jesteś po to by dostarczac strajkujacym poczucia zadowolenia z tego "co to za strajk" :-)) |
jxg | 19-05-2008 21:51:41 [#25] |
---|
ten jeden dzień strajku to tylko chwila szumu medialnego
a potem - po staremu |
AnJa | 19-05-2008 21:54:41 [#26] |
---|
ciekawi jesteście komu ten szum zaszkodzi?
bo ja nie- dlatego, że wiem
czasy są nie do strajkowania, na poparcie społeczne nie ma co liczyć |
ewitex | 19-05-2008 22:02:20 [#27] |
---|
U nas prezes ZNP ogłosiła nauczycielom, że mają tylko strajkować tyle czasu, ile trwają ich lekcje i że będą mieć za to zapłacone. Czy w poszczególnych oddziałach ZNP jest różnie? |
jxg | 19-05-2008 22:05:02 [#28] |
---|
na pewno nie będę czytać komentarzy w necie
pod artykułami na temat tego strajku
mam dość czytania o sfrustrowanych nierobach - nauczycielach,
którzy za 18 godzin chcą tyle co "pracowici" obywatele za 40!
dziwne tylko jak wielu n-li daje się w takich dyskusjach sprowokować
i często ich wypowiedzi są żenujące |
Adaa | 19-05-2008 22:07:27 [#29] |
---|
to bardzo powazna sprawa, bardzo...szum medialny to bedzie gdy powstana jakies szkody spowodowane strajkiem
jesli to nastapi a okaże sie, ze nie dopełniono wszystkich formalności by strajk był legalny (z wypowiedzi widac, ze bardzo to powszechne moze być) to organizatorzy strajku ponosza pełna odpowiedzialnośc odszkodowawczą wobec kazdego podmiotu, któremu szkoda została wyrzadzona
nalezy o tym pomyslec zapewniając opieke dzieciom
|
beera | 19-05-2008 22:11:28 [#30] |
---|
a jestem pewna, że kto jak kto, ale media bedą szkód spowodowanych strajkiem poszukiwały
|
AnJa | 19-05-2008 22:14:18 [#31] |
---|
bedą |
marekci | 20-05-2008 07:47:24 [#32] |
---|
Prorok czy kto? :-) |
urszula lysak | 20-05-2008 07:56:29 [#33] |
---|
czy ktoś mi podpowie co mam zrobić z panem, który pracuje u mnie na stanowisku obsługowym (we wtorki 5 godzin) na 3/4 etatu i nie deklarował woli strajku a poza tym pracuje w innej szkole jako nauczyciel w pełnym wymiarze (we wtorki 4 godziny) i tam będzie strajkowal?
jak to rozwiązać? |
Marek Pleśniar | 20-05-2008 08:04:57 [#34] |
---|
nie strajkuje na 3/4 etatu i strajkuje na reszte???
:-)))))))
Ciebie obchodzi Twój zakład pracy. |
ania01 | 20-05-2008 09:00:48 [#35] |
---|
zgodnie z prawem to robi dobrze obchodząc twój zakład
jako pracownik samorządowy nie ma prawa do strajku
USTAWA O ROZWIĄZUWANIU SPORÓW ZBIOROWYCH:
Art. 19. 1. Niedopuszczalne jest zaprzestanie pracy w wyniku akcji strajkowych na stanowiskach pracy, urządzeniach i instalacjach, na których zaniechanie pracy zagraża życiu i zdrowiu ludzkiemu lub bezpieczeństwu państwa.
2. Niedopuszczalne jest organizowanie strajku w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służbie Kontrwywiadu Wojskowego, Służbie Wywiadu Wojskowego, Centralnym Biurze Antykorupcyjnym, w jednostkach Policji i Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, Służby Więziennej, Straży Granicznej, Służby Celnej oraz jednostkach organizacyjnych ochrony przeciwpożarowej.
3. Prawo do strajku nie przysługuje pracownikom zatrudnionym w organach władzy państwowej, administracji rządowej i samorządowej, sądach oraz prokuraturze post został zmieniony: 20-05-2008 09:02:29 |
zgredek | 20-05-2008 15:39:53 [#36] |
---|
aniu - pracownicy AiO w szkołach nie są pracownikami samorządowymi
a tym bardziej zatrudnionymi w organach administracji samorządowej |
AnJa | 20-05-2008 15:49:48 [#37] |
---|
hmmm
wg mnie są samorządowymi własnie -np. odprawy, jubileuszówki itp tego dowodzą
że nie a administracji samorządowej to chyba fakt |
dyrlo | 20-05-2008 15:50:39 [#38] |
---|
Zgredek, są pracownikami samorządowymi (6-cio miesięczna odprawę emerytalna dostają),
czy jest różnica między pracownikiem samorządowym a pracownikiem administracji samorządowej?
Pytam poważnie bo nie wiem. |
zgredek | 20-05-2008 15:53:19 [#39] |
---|
a ustawę o systemie oświaty czytaliście?
Art. 5d. Status prawny pracowników niebędących nauczycielami zatrudnionych w szkołach i placówkach prowadzonych przez jednostki samorządu terytorialnego określają przepisy o pracownikach samorządowych.
czy to znaczy, że są pracownikami samorządowymi?
korzystają z przepisów o pracownikach |
dyrlo | 20-05-2008 15:55:34 [#40] |
---|
Ja ją czytam, ale często co innego wyczytuję niż Ty :( Ale tak na pamięć jak Ty? W życiu ... |
AnJa | 20-05-2008 15:55:57 [#41] |
---|
niemal mnie przekonałas:-) |
zgredek | 20-05-2008 16:00:50 [#42] |
---|
przez Was zaczęłam mieć wątpliwości
to zajrzałam do ustawy o pracownikach samorządowych
i gdyby byli takimi samorządowymi to by ich tam wymienili i zapis w uoso nie byłby potrzebny
------------------
a teraz to nie wiem, czy "status prawny" z ustawy o systemie oświaty oznacza to co myślę, że oznacza:-( post został zmieniony: 20-05-2008 16:01:34 |
zgredek | 20-05-2008 16:06:30 [#43] |
---|
na początku ustawy o pracownikach samorządowych napisali, że określa ona "status prawny pracowników..."
to ja już nie wiem co oznacza "status prawny"
może jednak są pracownikami samorządowymi?
zgłupłam przez Was;-) |
Rycho | 20-05-2008 16:10:15 [#44] |
---|
skoro wszystko co dotyczy tej grupy pracowników jest opisane w ustawie o pracownikach samorządowych, to kim oni są?
no właśnie, kim? ;-) |
zgredek | 20-05-2008 16:12:53 [#45] |
---|
pracownikami niebędącymi nauczycielami zatrudnionymi w szkołach i placówkach prowadzonych przez jednostki samorządu terytorialnego?
;-) |
Rycho | 20-05-2008 16:13:59 [#46] |
---|
o statusie prawnym pracowników samorządowych ;-) |
zgredek | 20-05-2008 16:14:44 [#47] |
---|
:-) |
Rycho | 20-05-2008 16:15:51 [#48] |
---|
uffff ;-) |
zgredek | 20-05-2008 16:17:21 [#49] |
---|
no dobra - to są tymi samorządowymi
ale w organach administracji samorządowej to nie są zatrudnieni
chyba?;-)))))))))
|
hania | 20-05-2008 16:23:51 [#50] |
---|
Przez administrację samorządową należy rozumieć część administracji publicznej - działającej na wszystkich stopniach zasadniczego podziału terytorialnego kraju - w gminie, powiecie, województwie - wykonującej zdecentralizowaną część zadań publicznych. Na administrację samorządową składają się organy stanowiące jednostek samorządu terytorialnego, a więc rada gminy, powiatu, sejmik województwa, organy wykonawcze jednostek samorządu terytorialnego – wójtowie (burmistrzowie, prezydentowie) zarządy gmin i powiatów z ich przewodniczącymi starostami i marszałkami wraz z aparatem pomocniczym - urzędami gmin, starostami powiatowymi, urzędami marszałkowskimi. Mając na uwadze powyższą definicję administracji samorządowej, należy jednoznacznie stwierdzić, iż prawa do strajku nie mają pracownicy urzędów marszałkowskich, starostw powiatowych oraz urzędów gmin, jak również osoby wchodzące w skład organów wykonawczych j.s.t. W świetle powyższego nie może być natomiast wątpliwości, iż w strajku mają prawo brać pracownicy administracji i obsługi zatrudnieni w szkołach i placówkach oświatowych. |
|