Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Pierwsza wpadka- pomocy!
strony: [ 1 ][ 2 ]
AgnieszkaS05-05-2008 22:21:44   [#01]

Drodzy forumowicze, proszę o podpowiedź, pomoc, poradę czy jak to zwał. Nawaliłam już w pierwszym roku :-(. Nie zgłosiłam "zapotrzebowania"Na nauczyciela z innej szkoły w komisji egzaminacyjnej na sprawdzianie klas 6. Był obserwator, 3 panie i ja z naszej szkoły, a nie wiedziałam, iż musem jest nauczyciel z innej szkoły. Dodam, że w tym roku zdawało 5 dziewczynek( tylko) i tak było 5 osób na sali ( 4 komisja +1 obserwator). Szczerze mówiąc naprawdę byłam przekonana iż nauczyciela z zewnątrz deleguje OKE. No cóż, nigdy nie byłam w komisji, nigdy się tym nie intereszowałam z racji mojego kierunku( kształcenie zintegrowane). Dziś dostałam pismo z OKE, że mam wysłać wyjaśnienia dlaczego nie było.... Pleassssss, co mam zrobić, co mi grozi i w ogóle co...????

z góry dziękuję za odpowiedzi

beera05-05-2008 22:25:08   [#02]

O rany

nic zrobic nie możesz, poza tym, że napiszesz, ze to było Twoje zaniedbanie.

Głowy Ci nie urwą.

===

No a ogólniej rzecz biorąc, przepis jest kiepski.

a bardziej szczegółowo- nie mówili Wam o tym podczas spotkań z OKE , czy jak?

Małgoś05-05-2008 22:25:57   [#03]

to dość poważny powód  (formalny) do unieważnienia sprawdzianu....

ale z drugiej strony, jesli wszystko przebiegało zgodnie z procedurami OKE, to może nie będa chcieli rozbić zamieszania?

rozmawiałas juz z OKE?

czy ten "fakt" został odkryty przez obserwatora?

czy sama to spostrzegłaś?

 

beera05-05-2008 22:26:09   [#04]

I jeszcze?

Agnieszko?

moze bym Ci zmieniła nick, na jakiś inny?

Agas - na przykład?

lub cos w tym rodzaju?

beera05-05-2008 22:27:08   [#05]

Nie uniewaznią, bo był z zewnatrz obserwator - tak sadzę

Mogliby, jakby to w protokole wyszło dopiero, bo wówczas nikogo obcego nie byłoby

Adaa05-05-2008 22:27:46   [#06]
nie ma powodów do uniewaznienia
Adaa05-05-2008 22:28:09   [#07]
o...asia juz
Małgoś05-05-2008 22:32:08   [#08]

 

Obserwator nie jest członkiem ZN

zgodnie z rozporządzeniem MEN:

2. W skład zespołu nadzorującego wchodzą co najmniej 3 osoby, w tym:

1) przewodniczący;
2) co najmniej dwóch nauczycieli, z których co najmniej jeden jest zatrudniony w innej szkole lub w placówce.

(...)

5. Nauczyciel zatrudniony w innej szkole lub w placówce zostaje powołany w skład zespołu nadzorującego w porozumieniu z dyrektorem tej szkoły lub placówki.

beera05-05-2008 22:34:32   [#09]

no wlasnie

więc bardzo wątpię, by to był powód do uniewaznienia, tym bardziej, ze mamy obecnośc obserwatora z zewnątrz

Błąd - ewidentny, ale myśle, że nic tragicznego z tego nie będzie.

ale zobaczymy;)


post został zmieniony: 05-05-2008 22:35:04
Jacek05-05-2008 22:35:25   [#10]
no tak ale skoro procedury dotyczące samego przeprowadzenia sprawdzianu były spełnione to jej nic nie zrobią. Napisz wyjaśnienia i prawdę dlaczego tak się stało bo widać doczytali to co obserwator wpisał, że nie było nikogo z innej szkoły.
Małgoś05-05-2008 22:40:33   [#11]

zależy komu przeszkadzał brak "obcego" n-la w ZN?

jesli uczniowi (jego rodzicom) to...

§ 146. 1. Uczeń (słuchacz) lub absolwent może, w terminie 2 dni od daty odpowiednio sprawdzianu, odpowiedniej części egzaminu gimnazjalnego, egzaminu maturalnego w części ustnej lub pisemnej z danego przedmiotu albo etapu pisemnego lub praktycznego egzaminu zawodowego, zgłosić zastrzeżenia do dyrektora komisji okręgowej, jeżeli uzna, że w trakcie sprawdzianu albo egzaminu zostały naruszone przepisy dotyczące jego przeprowadzania.

2. Dyrektor komisji okręgowej rozpatruje zastrzeżenia w terminie 7 dni od daty ich otrzymania. Rozstrzygnięcie dyrektora komisji okręgowej jest ostateczne.

3. W razie stwierdzenia naruszenia przepisów dotyczących przeprowadzania sprawdzianu, egzaminu gimnazjalnego, egzaminu maturalnego lub egzaminu zawodowego, na skutek zastrzeżeń, o których mowa w ust. 1, lub z urzędu, dyrektor komisji okręgowej, w porozumieniu z dyrektorem Komisji Centralnej, może unieważnić dany sprawdzian albo egzamin i zarządzić jego ponowne przeprowadzenie, jeżeli to naruszenie mogło wpłynąć na wynik danego sprawdzianu albo egzaminu. Unieważnienie może nastąpić w stosunku do wszystkich uczniów (słuchaczy) albo absolwentów w poszczególnych szkołach, placówkach lub u pracodawców, a także w stosunku do poszczególnych uczniów (słuchaczy) albo absolwentów.

 

...

ale te 2 dni chyba już dawno minęły...;-)

PS. Rzeczywiście dobrze byłoby zmienić nicka...;-)

 

Małgoś05-05-2008 22:43:17   [#12]

obserwator jest od tego, żeby kontrolować zgodność egzaminu z procedurami

on sam nie ma żadnego prawa przerywać, ingerować, wpływac na cokolwiek podczas egzaminu

jesli wyłapie jakieś błędy, to je skrzętnie zapisuje w raporcie, a OKE decyduje co z tym zrobić...

Adaa05-05-2008 22:48:01   [#13]
to chyba napisał juz Jacek
AgnieszkaS05-05-2008 22:53:11   [#14]

Oj, jasne z tym nickiem zgadzam się w zupełności:-) Zanim wpisałam wątek chyba z 20min usiłowałam to zrobić ale chyba nie umiem:-). Powiedzcie jak to sie robi, albo zróbcie to za mnie:-) Dzięki.

Wracając zaś do mojej gafy, to OKE dziś przysłało pismo, że to obserwator wyłapał brak nauczyciela z zewnątrz. Jeszcze z nikim nie rozmawiałam, ale tak myślłam że tylko prawda może mnie uratować:-). Wszystko przebiegało zgodnie z procedurami, poza tym jednym. Czytałyśmy procedury( cała komisja) kilka razy i żadna nie wyłapała informacji o nauczycielu z zewnątrz. Ja zaś pokojarzyłam obserwatora z obcym czlonkiem i uznałam, że jak jest ktoś z zewnątrz, to już to. Nigdy nie byłam w komisji, ie wiedziałam więc :-(. Jak już pisałam wcześniej, w tym roku zdawało tylko 5 osób i tak było tyle członków co piszących;-). Ja swojego nauczyciela oddelegowałam, bo przyszła tabelka z OKE i uznałam ,że skoro do mnie nie przysyłają, to znaczy że nie trzeba. Nie wiedziałam, że to ja muszę wystąpi c z tym do OKE:-). Dziękuję Wam bardzo za pomoc i słowa otuchy:-)

beera05-05-2008 22:57:29   [#15]

nie, to nie tak

To, co wysłałaś do OKE, to delegacja nauczyciela w charaterze obserwatora - oddałas go do dyspozycji OKE, czyli zupełnie inna rzecz

Natomiast, niezaleznie, powinnas była porozumiec się z innym dyrektorem i "wziąć" od niego nauczyciela, tak by wypełnić przepisy Rozp. w sprawie oceniania, te, które wkleiła tu Małgoś:

2. W skład zespołu nadzorującego wchodzą co najmniej 3 osoby, w tym:

1) przewodniczący;
2) co najmniej dwóch nauczycieli, z których co najmniej jeden jest zatrudniony w innej szkole lub w placówce
 
to miałas zrealizowac TY - nie OKE
Małgoś05-05-2008 23:01:19   [#16]

a czego oczekuje teraz od Ciebie OKE?

masz się ustosunkowac do tego pisma?

jeśli tak, to rzeczywiście bierz winę "na klatę", z jednoczesnym podkreśleniem, że nie zakłóciło to w żaden sposób przebiegu sprawdzianu i że nikt nie zgłosił zastrzeżeń ;-)

a w przyszłości ...nie ma nic za darmo: jesli oddajesz jakiejs szkole swojego n-la, to w zamian oczekujesz  kogos od nich :-)


post został zmieniony: 05-05-2008 23:02:02
Jacek05-05-2008 23:01:29   [#17]
no i dziewczyna po prostu dała ciała w temacie członka komisji z innej szkoły bo po prostu nie doczytała dokładnie... Nic Ci nie zrobią i od teraz już zapewne NIGDY więcej tego nie popełnisz drugi raz... a nie popełnia błędów ten kto nie robi nic... oby tylko takie błędy były popełniane w oświacie..
AgnieszkaS05-05-2008 23:01:52   [#18]

hmmmm.... może jednak głowy mi nie urwą:-(?

Dziękuję za zmianę nicka, ten nowy bardzo ładny:-)

AgnieszkaS05-05-2008 23:05:14   [#19]
Jesteście KOCHANI!!!!!! Przynajmniej będę mogła spokojnie zasnąć po tych słowach otuchy!!!! Oczywiście, że takiego błędu to już w życiu nie popęłnię!!!!! Hmmmm.... ciekawe, czy to że moje koleżanki( stare wyjadaczki w komisjach) nie zwróciły mi na to uwagi to przypadek????? A podobno nie jestem najgorszym dyr:-)
Adaa05-05-2008 23:07:57   [#20]

może zwrócily, ale nie chciały Cie niepokoić bo uwazały,ze sie jakos rozejdzie:-))

śpij spokojnie dziewczyno...tak jak Jacek napisał- oby tylko takie błedy:-)

Jacek05-05-2008 23:09:59   [#21]

no.. a ja już myślałem, ze dostanę za "dała ciała w temacie członka komisji"

:-)

AgnieszkaS05-05-2008 23:11:11   [#22]

aaaaaaa, jeszcze jedno, jestem członkiem oskko od listopada, ale z forum korzystam od września i faktycznie nigdzie nie nauczyłam się tak wiele jak tutaj!!!!!!Jesteście WIELCY dzięki za pomoc w dyrektorowaniu:-)

Pozdrawiam i dobranoc.

Alutok05-05-2008 23:12:31   [#23]
Moim skromnym zdaniem pytają, bo obserwator napisał. Ale nie miało to wpływu na przebieg sprawdzianu. Uważam, że możesz spać spokojnie. 
AgnieszkaS05-05-2008 23:13:09   [#24]
Jacek, ja zawsze mam respekt przed dobrymi nauczycielami, więc gdzieżbym śmiała czepiać się Twoich słów:-)
Jacek05-05-2008 23:14:19   [#25]
a jam dobry nauczyciel??? ot.. mnie połechtała niezasłużenie
Adaa05-05-2008 23:15:21   [#26]

wstydziłbys się Jacku!

to było brzydkie i bulwersujace

;-))

(chciales to masz)

Jacek05-05-2008 23:17:22   [#27]
no :-) mam
Adaa05-05-2008 23:20:13   [#28]

ale gwizdżesz na to, prawda?

:-))

Jacek05-05-2008 23:23:19   [#29]
e, tam... ujęła mnie Agnieszka tym dobrym nauczycielem to jakoś to brzydkie i bulwersujące zniknie w miodzie :-)
AnJa06-05-2008 09:19:46   [#30]
tak po ludzku to nie podoba mi się postawa obserwatora

zauważył- mógł powiedzieć

jasne, że nie musiał, a nawet może nie powinien

ale pamiętam, ile barabolców wylapała u mnie obserwatorka przy pierwszej maturze- większość poprawiliśmy natychmiast, inne za rok

ale protokół był czysty

no, ale ona byla ze wschodu;-)
bosia06-05-2008 09:32:25   [#31]

też myślę, ze obserwator powinien powiedzieć

miałam wczoraj obserwatora

użyłam złej pieczątki (zespołu, ale bez technikum)-nie mam sekretariatu

obserwator zapytał czy ta czy inna

sprawdziłam i mu podziękowałam

dzięki temu nie musiałam przepisywać protokołów,

nie wiem czy musiał czy nie,

może nie ze wschodu, ale też zachował się w porządku

AnJa06-05-2008 10:07:23   [#32]
o, pieczątki to regionalizm jakis też

ja klepię zawsze zespołem, kody też klepię wszedzie wszystkich szkól z zespołu

odmienny jest tylko zbiorczy- ale ten u nas elektroniczny i wymusza wpisanie własciwego kodu
bosia06-05-2008 10:33:29   [#33]

może regionalizm może nie

kody mam inne do technikum i do policealnych, ale to na egzamin zawodowy potrzebne

Małgoś06-05-2008 11:42:24   [#34]
obserwator ma tez swoje procedury... ;-)
AnJa06-05-2008 11:44:34   [#35]
dlateo napisałem, ze "nie musiał, a nawet może nie powinien" ;-)
bosia06-05-2008 12:00:42   [#36]

no ...ale oprócz procedur jest jeszcze "mógł" ..."chciał"..."pomógł"

chociaż np. "nie musiał, a nawet może nie powinien"

Małgoś06-05-2008 13:35:43   [#37]
moja koleżanka była obserwatorem - z ramienia szkoły wyższej;
przeszkolono ją w zakresie punktów i punkcików arkusza obserwacyjnego i ogólnie w zakresie procedur
...nie odważyłaby się cokolwiek szepnąć czy podpowiedzieć zespołowi nadzorującemu - zbyt słabo sie czuła pod względem kompetencji, a na dodatek miała wyraźnie powiedziane, że jako obserwator nie może w nic ingerować
AnJa06-05-2008 14:21:35   [#38]
w ten sposób szkolono przyszłuch śledczych nkwd i gestapo

i w sumie w tamtych przypadkach rozumiem

ale obserwatorów?

jak zbyt słabo sie czuje kompetencyjnie by rozumieć co widzi, to po co to bierze?

ciekawe skad ci w cke maja taką siłe przekonywania, że jak komus coś powiedzą, to ten ruki pa szwam wykonac?

nawet jak wychodzi, że 2 profesoey matury ne zdadzą to niewazne- w kluczu zapisano- zdjełano!

a moze to problem szkolonych?
...
to taka refleksja ogólna, w oderwaniu od konkretnych przypadków oczywiście
AgnieszkaS06-05-2008 14:30:03   [#39]
Witajcie drodzy Forumowicze:-) Jestem właśnie po rozmowie z przemiłą panią z OKE i po wyjaśnieniu powodu z jakiego nie powołałam nauczyciela z zewnątrz pani stwierdziła, że popełniłam typowy błąd dla "świeżynek" myląc obserwatora z członkiem komisji powołanym z zewnątrz:-). Głowy mi zatem nie urwą. Wyjaśnienie złożone na piśmie wysłane faksem i podobno sprawa się szybko wyjaśni i zakończy:-). Dziękuję raz jeszcze za słowa otuchy i podpowiedzi. Pozdrawiam
Małgoś06-05-2008 14:53:34   [#40]
:-)))))))
Miłe to Twoje OKE
Marek Pleśniar06-05-2008 15:11:15   [#41]

to w ramach Państwa Miłości:-)

Jacek06-05-2008 15:17:48   [#42]
no.. i po kłopocie :-)
emeryt06-05-2008 15:21:39   [#43]
to sie okaże.
Jacek06-05-2008 15:32:08   [#44]
się okazało... że głowy nie urwą :-)
jadwa06-05-2008 23:42:56   [#45]
A które OKE takie miłe? jesli można wiedzieć.
ola 1307-05-2008 07:38:03   [#46]
A co "donos" złożycie, że takie miłe :)))
No przeca te łOKiE są czasem miłe :))
AnJa07-05-2008 07:42:05   [#47]
moje - łomżynska OKE jest bardzo miłe

i, co wazniejsze- kompetentne

i, co najważniejsze- gdzie moze stara się debilizmy maturalne eliminować
...
puk, puk, puk - w niemalowany monitor
Małgoś07-05-2008 08:08:07   [#48]
dolnośląskie tyż fajne :-)
Jersz07-05-2008 08:13:25   [#49]
no gowy nie urwą. za takie sprawy głowy się nie urywa. Po egzaminach Ko dostanie listę ze wskazaniem błędów - np. kto nie uczestniczył w szkoleniach, kto nieprawidłowo zgłaszał uczniów do egzaminu maturalnego, u kogo stwierdzono nieprawidłowości na egzaminie i jakie, a kurator ma obowiązek przygladać się czy przygotowanie i przebieg egzaminów i sprawdzianu jest zgodny z prawem. no i wykorzystac te informacje do oceny pracy dyrektora
bosia07-05-2008 08:59:21   [#50]

to dobrze, że mój obserwator dał mi laurkę

miałam pierwszy raz i troche nerwów mnie to kosztowało

strony: [ 1 ][ 2 ]