tu są dwa problemy Tu mamy nie jeden , a dwie sprawy: Pierwsza: Wswietle przepisów nie ma co odmawaić lub nie. Dyrektor robi projekt, dzieli na grupy te klasy wobec ktorych przepisy mają zastosowanie i sklada do zatwierdzenia. Organ prowadzący nie zatwierdza- na jakiejś podstawie. I ta decyzja NA PEWNO może podlegać zaskarżeniu i pewne jest prawdopodobiństwo uchylenia jej. Druga: Czasem samorzady rządzą się swoimi prawami. Czasem prawa te są niepisane. Czesto można mowić o presji wywieranej na dyrektorów. I tu już nie jestem taka mądra, aby radzić. I wspólczuję dyrektorowi, ktory musi taką walkę podejmować. Tak, czy tak- zawsze jest przegrany. Ale to uroki tego stołka :-) |