Dla relaksu: gniazdo dzikich sokołów na żywo we włocławskim kominie Anwilu.  http://www.peregrinus.pl/webcam.htm# 

link: Falco Web Cam

Swoją drogą ciekawi, czy na naszym forum są fani takich obserwacji?

:-)

ps.
tylko nie tłuczcie za url..;-)

Byłem dziś rano

Sa aż dwa!!!

są!!!!

dwa małe i duży:-)

pewnie że byśmy tłukli, ale ta kawa taka dobra w delfinkach;-)

jacie!!!!

jakie łysulkie są

:-)))

a mój piotrek ma psiaka:-)

wzięliśmy dziś ze schroniska:-) Zachciało nam się pojechać po szkole na wycieczkę a akurat były:-) Mieliśmy to w planach na lipiec ale niech tam.

ale faaajny! i sika na dywan:-)

no to idę zobaczyć co nowego u Renaty łysków:-)

fajny ten psiak :-)

szczepienie mnie czy psa?

przepraszam sokółki:-) że nie o nich, ale moze ten twój Jacek powie czy to prawda co mi kazali w schronisku - karmić 5 razy dziennie suchą karmą Junior i nie dawać mleka, nie zmieniac diety. Ale jakoś nie chce jeść ale ssie palec piotrkowy.

kurcze a sokołki zasłonięte przez duże szare ptaszysko.

hm...

już się wypytałam i wiem :-)

Jak piesek jest taki malutki, to lepiej żeby nie był tylko na suchej karmie.
Można mu ugotować zmiksowaną zupkę, na wodzie, z kawałeczkami drobi i marchwią.Tak przygotowaną jak dla małego dziecka.
Jeżeli nie będzie umiał jeść to można mu dać na palcu, skoro ssie palec.
Natomiast z mlekiem, to raczej mieli rację. Może nie tolerować mleka.
A pies może być zestresowany, jest gorąco i dlatego może nie chcieć jeść.

aha

Chyba 6 tygodni?

6 miesięcy, to już kawał niesikającego na dywan psiaka.

"Jaki słooodki"...

jak ma 6 tygodni

Sokół czyli pies:-)

Hej,hej, hej sokoły...;-)

Pamiętam swojego pierwszego psiaka, którego dostałam od rodziców. To był podhalan.

Miał takie śliczne, bystre oczy... Nazwałam go Sokół.:-) Hasałam z nim wszędzie...

Jak się ma to do tych sokołów, które tak pięknie fruwają nad naszym miastem? Hm..;-)))

A skoro sokoły, to i "step nęci i wabi. Chciałbyś siąść na koń i puścić się nim, i gonić i gonić, chciałbyś, ot, wykąpać się w nieskończoności i rozłożyć ręce na koniu i krzyczeć: hej!, hej stepy, i zapamiętać się w nich, i obłąkać, i żyć.." - jak to pisał Sienkiewicz

Ciut fantazji? 

No i mamy odlotowy wątek... o sokołach;-)

benedu..w rzeczy samej;-)

miejcie baczenie na te sokoły

masz na mysli którą z alternatyw?

tę że to któryś z sokołów czy tę - że sokoły wyfruną a zostanie kandydat?

nic nie widać..

mama je grzeje i zasłoniła łysiolki

:-))

Marku

O!!!

Już je widać :-)

jakies bielsze są!

To wciąga!!!

...

I panowie- nie chcę was martwić, ale po sokółkach w gnieździe zostanie ...hm...

kupki zostaną :-)))

dbajcie o sokoły..;-) ja dziś na mieleckie stepy;-)))

znalazłam teraz moment czasu i wlazłam na strone sokołów, to znaczy juz je widziałam ale chciałam też dziś 

a naoglądałam się o tej porze ,że ho,ho

jednym słowem czas na wakacje ;-))

Kania ruda:-)

Obserwowałam tego drapieżnego ptaka ( po raz drugi w tym roku):-)

Spora to gratka, gatunek niezwykle rzadki:-)

:-)

śpią :-)

i przestały być łysiulkie :-))

trochę ekonomii.

a mój piesek zeżarł cały chleb z mleczem żółwiowi. Zabrałem go dziś na piwo i woda dla psa była gratis:)

Obliczam że koszta spacerowe wyniosa mnie 150 zł miesięcznie (30 piw w Bambusowej Chacie). (Woda gratis)

a sokoły są puchate jak puchacze!

Marek wyprowadzony przez pieska;)

a Pazurka i Pola już nie ma :( czyli - sokoły wyfrunęły...:-)

 poleciały na wakacje? ;-)))

nie ma??

kuurka

a pies urósł:-)